Bóg surowy

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
MożeZapytam

Bóg surowy

Post autor: MożeZapytam » 2022-08-29, 23:08

Przedstawia tak Boga dla Niektórych z nas Biblia. Był surowy bo ludzie byli nieposłuszni, mocno grzeszyli( Sodoma i Gomora) musiał więc też postępować twardo jak obecni wtedy ludzie, tak rozumiem z tego co przeczytałam.Tylko stworzył nas jako ludzi wszystkich,od początku ludzkości z emocjami, rozumem. I już instyktownie czujemy co jest "dobre" co "złe" dlaczego zatem kiedyś ludzie byli jakby mniej poukładani moralnie?Były ciągłe walki między ludami, Sam Bóg nakazywał zabijać, gdy widział, że Jakiś naród za bardzo grzeszy i nie chce się nawrócić.Jak to rozumieć, że kiedyś ludzie byli mniej posłuszni później bardziej z jakich powodów tak się działo? Wszyscy pochodzimy od Boga czyli jesteśmy Tacy sami? A wychodzi na to że się zmienialiśmy?
Jeśli Ktoś może mi coś napisać będzie mi miło :)

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Bóg surowy

Post autor: sądzony » 2022-08-29, 23:20

MożeZapytam pisze: 2022-08-29, 23:08 Wszyscy pochodzimy od Boga czyli jesteśmy Tacy sami? A wychodzi na to że się zmienialiśmy?
Nie odnosisz czasem wrażenia, że przez całe życie mimo, że wciąż się zmieniasz pozostajesz taki sam ...
Moim zdaniem tak samo jest z ludzkością.
Jak śpiewa Artur Rojek: "Składam się z ciągłych powtórzeń".
Do czasu gdy w Chrystusie, poprzez Ducha odnajdziemy Ojca.
Do czasu gdy "umrzemy", by się prawdziwie narodzić.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

MożeZapytam

Re: Bóg surowy

Post autor: MożeZapytam » 2022-08-30, 11:01

Dlaczego więc jeśli jesteśmy Tacy sami, na początku ludzie ciągle ze sobą walczyli, nie słuchali Boga. Dopiero z czasem staliśmy się bardziej Mu posłuszni, jakbyśmy dojrzeli do tego. Jak były ciężkie grzechy że Bóg zniszczył Sodomę i Gomorę. Przez to Bóg jest badziej surowy w S.T, w N.T bardziej lagodny. Nie mogło być od początku tak samo, nie byłoby też różnic w postrzeganiu Boga między Starym i Nowym Testamentem. A to czasem zastanawia i chyba nie tylko mnie Bóg miłosierny,łagodny a w S.T surowy.?
A to też mnie zastanawia o jaki inne owce chodziło Jesusowi? Jako ludzie jesteśmy jedną owczarnią to Kto jest drugą owczarnią?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Bóg surowy

Post autor: sądzony » 2022-08-30, 11:21

MożeZapytam pisze: 2022-08-30, 11:01 Dlaczego więc jeśli jesteśmy Tacy sami, na początku ludzie ciągle ze sobą walczyli, nie słuchali Boga. Dopiero z czasem staliśmy się bardziej Mu posłuszni, jakbyśmy dojrzeli do tego. Jak były ciężkie grzechy że Bóg zniszczył Sodomę i Gomorę. Przez to Bóg jest badziej surowy w S.T, w N.T bardziej lagodny. Nie mogło być od początku tak samo, nie byłoby też różnic w postrzeganiu Boga między Starym i Nowym Testamentem. A to czasem zastanawia i chyba nie tylko mnie Bóg miłosierny,łagodny a w S.T surowy.?
Dla mnie (możliwe, że błędnie) biblijna historia człowieka, ludu wybranego to wewnętrzna historia każdego z nas. Każdy, moim zdaniem, "musi" na drodze zbawienia, zerwać jabłko, zostać wygnany, "ukarany", każdy "musi" cierpieć, wiele "stracić", niezrozumieć, wędrować, "walczyć", mylić się, błądzić, by w końcu "umrzeć" i się narodzić.
MożeZapytam pisze: 2022-08-30, 11:01 A to też mnie zastanawia o jaki inne owce chodziło Jesusowi? Jako ludzie jesteśmy jedną owczarnią to Kto jest drugą owczarnią?
:)
Dobre pytanie. Jak widzisz cytat mam w stopce.
Najważniejsze są dla mnie słowa Ewangelii, których nie pojmuję.
Wydaje mi się, że Jezusowi chodziło o tych wszystkich, o których my twierdzimy, że "nie znają Chrystusa".
Ale to jedynie moje gadanie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Bóg surowy

Post autor: Nenderen » 2022-08-30, 11:25

Sądzony, nie każdy musi zerwać jabłko. Grzech nie jest potrzebny do duchowego rozwoju natomiast potrzebna jest możliwość jego popełnienia aby móc się jej przeciwstawić i w ten sposób wybrać Boga. Maryja nie zerwała jakiegokolwiek jabłka grzechu podobnie jak Jezus a oboje są na szczytach rozwoju duchowego ludzkości.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Bóg surowy

Post autor: Andej » 2022-08-30, 11:31

MożeZapytam pisze: 2022-08-30, 11:01 na początku ludzie ciągle ze sobą walczyli,
A co robią teraz? Popatrz na mapkę:
Obrazek
Walczą, tylko bardziej brutalnie i wykorzystują nowszą technikę.

Słusznie zauważasz
nie byłoby też różnic w postrzeganiu Boga między Starym i Nowym Testamentem
, że to nie Bóg się zmienił, że nie był surowy a stał się łagodniejszy, ale że zmieniło się nasze spostrzeganie Boga.

Bóg nie zniszczył Sodomy i Gomory. To ludzie nie słuchając Boga nie skorzystali z możliwości ratunku. Kataklizm był nieuchronny. Ale gdyby posłuchali, to uszliby z życiem.

Troszkę dziwi mnie tylko przekomarzanie się
Jako ludzie jesteśmy jedną owczarnią to Kto jest drugą owczarnią?
Dlaczego żartujesz?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Bóg surowy

Post autor: sądzony » 2022-08-30, 12:09

Nenderen pisze: 2022-08-30, 11:25 Sądzony, nie każdy musi zerwać jabłko. Grzech nie jest potrzebny do duchowego rozwoju natomiast potrzebna jest możliwość jego popełnienia aby móc się jej przeciwstawić i w ten sposób wybrać Boga. Maryja nie zerwała jakiegokolwiek jabłka grzechu podobnie jak Jezus a oboje są na szczytach rozwoju duchowego ludzkości.
1. Napisałem, że "może błędne" i, że to "moje zdanie".
2. Nie jestem ani Jezusem, ani Maryją.
4. Wydaje mi się, że jest potrzebny tak samo jak "błąd" do jakiegokolwiek rozwoju.
5. Grzech jest naszą "staroczłowieczą" naturą. Rodzimy się z jego "jarzmem".
6. "Paradoks polega na tym, że grzech jest jedyną drogą do Jezusa." abp. G. Ryś.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

MożeZapytam

Re: Bóg surowy

Post autor: MożeZapytam » 2022-08-30, 12:41

Walczymy ciągle to fakt tylko nie giniemy za grzechy jak w Sodomie czyli jakby się nasza moralność zmieniła od czasów S.T.Mamy uczucia, emocje I zdolność myślenia od początku dlaczego w tamtych czasach grzeszyliśmy jakby bardziej. Źle być może napisałam że Boga tak postrzagamy, jest tak przedstawiany. Najpierw jako surowy,później jako lagodny. Nie chcę się przekomarzać tylko jak widać niezrozumiale jest to dla mnie. Z owczarni nie żartuje też tego nie rozumiem. Właśnie wręcz przeciwnie poważnie rozważam moje dylematy dlatego tutaj się znalazłam.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Bóg surowy

Post autor: sądzony » 2022-08-30, 13:13

MożeZapytam pisze: 2022-08-30, 12:41 Mamy uczucia, emocje I zdolność myślenia od początku dlaczego w tamtych czasach grzeszyliśmy jakby bardziej.
"Tło" było nieco inne.
Zabijanie myślą nadal pozostaje zabijaniem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Bóg surowy

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-08-30, 13:17

A to też mnie zastanawia o jaki inne owce chodziło Jesusowi? Jako ludzie jesteśmy jedną owczarnią to Kto jest drugą owczarnią?
Jezus mówił to do Żydów. Drugą częścią ludzkości była dla Żydów całą reszta, nie uznająca Dekalogu i w ogóle Prawa.
Ef 2:11-16 BT5 "Dlatego pamiętajcie, że niegdyś wy - poganie co do ciała, zwani „nieobrzezanymi” przez tych, którzy zowią się „obrzezanymi” od znaku dokonanego ręką na ciele - w owym czasie byliście poza Chrystusem, obcy względem społeczności Izraela i bez udziału w przymierzach obietnicy, nie mający nadziei ani Boga na tym świecie.
Ale teraz w Chrystusie Jezusie wy, którzy niegdyś byliście daleko, staliście się bliscy przez krew Chrystusa.
On bowiem jest naszym pokojem. On, który obie części [ludzkości] uczynił jednością, bo zburzył rozdzielający je mur - wrogość.
W swym ciele pozbawił On mocy Prawo przykazań, wyrażone w zarządzeniach, aby z dwóch [rodzajów ludzi] stworzyć w sobie jednego nowego człowieka, wprowadzając pokój, i [w ten sposób] jednych, jak i drugich znów pojednać z Bogiem, w jednym Ciele przez krzyż, w sobie zadawszy śmierć wrogości. "


Oczywiście, bywa (i to często), że terminy w Biblii mają kilka znaczeń. Niektórzy np. stosują przytoczony przez Ciebie werset do (ewentualnych) kosmitów.

MożeZapytam

Re: Bóg surowy

Post autor: MożeZapytam » 2022-08-30, 13:29

Sądzony Ci co nie znają Chrystusa ? Tzn Kto? Z tym, że każdy musi zgrzeszyć aby się na nowo narodzić też do końca się nie zgadzam jak Nenderen. Kuszeni jesteśmy I to Każdy bez wyjątku wg mnie ale można się przeciwstawiać tym pokusom. Tylko Komu to się udaje🙆 ale szanse mamy.

Dodano po 8 minutach 6 sekundach:
Hmm czyli niewierzący? Tak to zrozumiałam,tyle że Ten kto nie wierzy,sam odrzuca Boga nie będzie zbawiony. Dlaczego Jezus by nazywał niewierzących inną owczarnią czyli należąca do Niego. O kosmitach też coś słyszałam😄 może... dziękuję za odpowiedzi. Nie wiem jak często będę tutaj zaglądać na pewno prędzej czy później będę czytać ewentualne odpowiedzi.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Bóg surowy

Post autor: sądzony » 2022-08-30, 13:48

MożeZapytam pisze: 2022-08-30, 13:37 Sądzony Ci co nie znają Chrystusa ? Tzn Kto? Z tym, że każdy musi zgrzeszyć aby się na nowo narodzić też do końca się nie zgadzam jak Nenderen. Kuszeni jesteśmy I to Każdy bez wyjątku wg mnie ale można się przeciwstawiać tym pokusom. Tylko Komu to się udaje🙆 ale szanse mamy.
Nie musisz się zgadzać. Rozumiem to. To jedynie moje zdanie. Nie znam jednak nikogo kto nie grzeszy. Nawet święci i papieże.
Nie chodzi mi o gloryfikacje grzechu, a fakt, iż grzechem, moim zdaniem, wygrywa Bóg, nie my.
MożeZapytam pisze: 2022-08-30, 13:37 Hmm czyli niewierzący? Tak to zrozumiałam,tyle że Ten kto nie wierzy,sam odrzuca Boga nie będzie zbawiony.
Nie każdy niewierzący w pełni świadomie odrzuca Chrystusa, nie każdy wierzący wierzy w Boga świadomie.
MożeZapytam pisze: 2022-08-30, 13:37 Dlaczego Jezus by nazywał niewierzących inną owczarnią czyli należąca do Niego.
Bo jest Bogiem?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Bóg surowy

Post autor: Nenderen » 2022-08-30, 13:57

sądzony pisze: 2022-08-30, 12:09 "Paradoks polega na tym, że grzech jest jedyną drogą do Jezusa."[/b] abp. G. Ryś.
Grzech nie jest jedyną drogą do Jezusa. Święty Michał archanioł jest generałem armii Chrystusa a nie zgrzeszył. Dusze abortowanych dzieci idą do nieba a nie zgrzeszyły. Słowa biskupa Rysia są bluźniercze i tylko potwierdzają moją opinię o nim i jego powiązaniach z pseudokatolickim i wykonującym krecią robotę wobec kościelnej nauki społecznej tygodnikiem powszechnym.

Oczywiście bardzo możliwe że biskup Ryś jest bardzo dobrym i pokornym człowiekiem a ja sam nigdy nie zdołam być tak życzliwy jak on. Nie czuję się od niego lepszym tylko to co ma w swoich słowach jako pseudokatolickie ja nazywam po imieniu.
Ostatnio zmieniony 2022-08-30, 13:59 przez Nenderen, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Bóg surowy

Post autor: sądzony » 2022-08-30, 14:10

Nenderen pisze: 2022-08-30, 13:57
sądzony pisze: 2022-08-30, 12:09 "Paradoks polega na tym, że grzech jest jedyną drogą do Jezusa."[/b] abp. G. Ryś.
Grzech nie jest jedyną drogą do Jezusa.
Gadaj z biskupem.
Nenderen pisze: 2022-08-30, 13:57 Święty Michał archanioł jest generałem armii Chrystusa a nie zgrzeszył.
A czy to ludź?
Nenderen pisze: 2022-08-30, 13:57 Dusze abortowanych dzieci idą do nieba a nie zgrzeszyły.
Też w to wierzę. Nie mają jednak ani ego, ani woli, ani osobowości ....
Nenderen pisze: 2022-08-30, 13:57 Słowa biskupa Rysia są bluźniercze i tylko potwierdzają moją opinię o nim i jego powiązaniach z pseudokatolickim i wykonującym krecią robotę wobec kościelnej nauki społecznej tygodnikiem powszechnym.
Napisz do watykanu.
Nenderen pisze: 2022-08-30, 13:57 Oczywiście bardzo możliwe że biskup Ryś jest bardzo dobrym i pokornym człowiekiem a ja sam nigdy nie zdołam być tak życzliwy jak on. Nie czuję się od niego lepszym tylko to co ma w swoich słowach jako pseudokatolickie ja nazywam po imieniu.
Napisz do watykanu.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Bóg surowy

Post autor: Nenderen » 2022-08-30, 15:02

Michał archanioł nie jest człowiekiem ale też odbył kiedyś moralną próbę którą przeszedł pomyślnie. Nie dołączył do buntu Lucyfera wybierając Boga zamiast grzechu.

Abortowane dzieci w chwili śmierci nie mają osobowości ale nabywają ją w niebie. Myślę że można mówić o szczątkowej woli na pewnych etapach życia płodowego gdy np. nienarodzone dziecko czuje sympatię do jakiejś melodii słuchanej przez matkę.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

ODPOWIEDZ