"Ciało Chrystusa"

[Enka]

Witajcie, jestem tu nowa. Ostatnio zaczęłam chodzić regularnie na msze od innej parafii, gdyż tam poczułam, że to moje miejsce. Bardzo się rozwinęłam tam duchowo ale jedno zaczęło mnie zastanawiać, a mianowicie coś z czym spotkałam się pierwszy raz. W innych parafiach nie spotkałam się z czymś takim.
Jeden z ks dość często udzielając mi Komunii nie mówi w ogóle "Ciało Chrystusa", ostatnio nawet tylko 1 słowo wymówiłam, a ja czekałam aż powie dalej, ale nic z tego. Nie potrafię tego zrozumieć, dlaczego tak zrobił. Ale czy tak w ogóle można nie powiedzieć "Ciało Chrystusa" podając Komunię, albo powiedzieć tylko "Ciało"?

[Andej]

Niestety, dość często stykam się z taka praktyką. A może nie, bo jest to tylko moja głuchota? Może ksiądz wypowiada te słowa ledwo dosłyszalnie? Nie chcę dopuszczać do siebie myśli, że jest to lekceważeniem.
Nie wiem, w Obrzędach Komunijnych nie doczytałem.
U mnie, gdy ważniejsza uroczystość, to księża celebrują udzielanie komunii. Najpierw podnoszą Hostię ze słowami Ciało Chrystusa, następnie podają do ust lub na dłoń. Natomiast w trakcie zwykłej mszy św. często zachowują się jak na linii produkcyjnej. Aby szybciej. W milczeniu, szybko do ust i następny.

[Enka]

DZiękuję za odpowiedź. Niestety to nie jest tak, że nie dosłyszałam. Raz nawet czekałam aż dopowie do końca, ale nie zrobił tego, lub jak nie mówi w ogóle ot sama mówię AMEN. No cóż... Dziwne.
Zdziwiło mnie to, gdyż pierwszy raz spotkałam się z takim zachowaniem, ale myślę, że to nie lekceważenie z jego strony.
Bardzo mnie uraziło (chyba tak to mogę nazwać, gdyż ten moment jest na mszy dla mnie bardzo ważny) jak powiedział tylko "Ciało". Aż można by było spytać "czyje", to już tak dla rozluźnienia myśli. Ale dotknęło mnie to. Każda msza jest dla mnie bardzo ważna duchowo i takie podejście sprawiło u mnie pewnego rodzaju ból. Nie wiem jak na to spojrzeć, już zaczęłam sobie tłumaczyć - nieśmiały, zaniemówił, bo młoda kobieta, on człowiek, normalne. Ale dalej czuję, że to nie to było przyczyną, więc może nie trzeba po prostu za każdym razem mówić "Ciało Chrystusa"?

[Andej]

Nie wiem, czy jest obowiązek mówienia na głos. Nie wiem, czy w ogóle w opisie jest to wyraźnie stwierdzone. Zatem nie mogę nic więcej.
Ale są tu osoby posiadające znacznie większą wiedzę w tym zakresie. Zobacz wieczorem. Powinni się odezwać.

[Rak]

Nie wiem czy to jest jakoś regulowane przepisami liturgicznymi, ale spotykam się dość często, że ksiądz rozdając Komunię, nie mówi "Ciało Chrystusa". Co prawda nie w mojej parafii, ale ostatnio sporo wyjeżdżam i będą w różnych kościołach zwróciłam na to uwagę.

[MożeZapytam]

A ja z kolei nie spotkałam się aby ksiądź nie mówił, jeśli mówią to raczej jest to obowiązek, chociaż lepiej spróbować się dowiedzieć bo może jednak nie jest to konieczne. Czasem mam wrażenie, że czekają księża jak odpowie się amen także taka trochę rozbieżność.

[Nenderen]

Ja spotkałem się z różnymi sytuacjami, ale większość znanych mi kapłanów raczej wymawia te słowa.
Martwi mnie jeszcze coś innego - przesuwanie tabernakulum w kościołach, na zachodzie bywa czasami nawet na zewnątrz budynku.
Skoro w tabernakulum mieszka Jezus czy w Betlejem przesuwali byśmy kołyskę z Jezusem na bok więcej uwagi poświęcając np. Józefowi lub Maryi? Z pewnością nie. Tymczasem niestety w niektórych kościołach figura z jakimś świętym będąca wyobrażeniem jest w centrum podczas gdy Jezus utajony w przenajświętszym sakramencie który jest Bogiem jest przesuwany wraz tabernakulum w bok.

[MożeZapytam]

Tabernakulum w innym miejscu niż centrum kościoła może wynika z architektury kościoła, ważne, żeby było dobrze zabezpieczone i jak jest z czcią traktowane a trochę na boku to może nie takie istotne. Na zewnątrz to już przesada według mnie

[Nenderen]

Dziękuję za Twoją opinię, możezapytam
Pytanie tylko co rozumie się pod pojęciem czci. Czy wspomniana już przeze mnie kołyska z Jezusem powinna być w centralnym miejscu stajenki betlejemskiej? Tak. Więc czemu tabernakulum z tym samym Chrystusem nie jest w centrum każdego kościoła? Między tymi dwoma wątkami jest sprzeczność.
Jezus jest ważniejszy niż jakakolwiek architektura.
Tak wogóle witam serdecznie na tym forum enke i możezapytam. Życzę na nim wielu radosnych chwil i cieszę się że staracie się pogłębiać Waszą wiarę.

[Rak]

Nenderen- powiem Ci, że Twój wpis mocno mnie zaniepokoił. Przesuwanie Tabernakulum? nie spotkałam się z tym, ale zgadzam się z Tobą, centralne miejsce świątyni to Krzyż i Tabernakulum.

[Morkej]

Nie udało mi się nigdzie przeczytać o obowiązkowości mówienia tych słów przez szafarza. Święty Augustyn jednak podkreśla w swym kazaniu do neofitów wiarę, jaką jest uczestnictwo w ofierze Ciała Chrystusa, którego przez chrzest stało się członkiem. W efekcie, to co zostaje powiedziane o chlebie eucharystycznym, odnosi się również do chrześcijan.

„My także staliśmy się jego Ciałem. Jeżeli jesteście Ciałem Chrystusa i jego członkami, misterium wasze złożone jest na stole Pańskim. Słyszysz «Ciało Chrystusa» i odpowiadasz «Amen».

Bądź zatem członkiem Ciała Chrystusa, aby prawdziwe było twoje «Amen» [...]. Bądźcie tym, co widzicie, i przyjmijcie to, czym jesteście.
Augustinus, Sermo 229 oraz 272

[MożeZapytam]

Czcić- traktować z należnym szacunkiem, zachowywać się tak jakby tabernakulum było na środku, bo gdy jest na boku jak widać kojarzy się jakby był Jezus odsunięty a nie musi. Jest też w kościele a że trochę na boku. To tak jak kołyska stała by na boku stajenki czy to takie istotne, ważne jak ludzie zachowywali się widząc Jezusa. Tak samo teraz ważne jak zachowują się kapłani przy tabernakulum i wierni przyjmując Ciało Jezusa. Na zewnątrz zatem można pomyśleć też może być szanowane. Pewnie tak tylko miejsce tabernakulum jest chyba w kościele (w środku)
Dziękuję za przywitanie, już spotkaliśmy się przy którymś poście. Pozdrawiam

[Nenderen]

A to w takim razie było miło ponownie powitać miłą osobę

[abi]

"Tabernakulum można umieścić:
w prezbiterium, poza ołtarzem, przy którym sprawuje się Mszę świętą, w formie i miejscu
bardziej odpowiednim, nie wykluczając dawnego ołtarza, którego nie używa się już do celebracji

w jakiejś kaplicy, organicznie związanej z kościołem, nadającej się do prywatnej adoracji i
modlitwy wiernych oraz dla nich widocznej”
Umieszczenie Najświętszego Sakramentu w bocznej kaplicy lub też w prezbiterium, ale nie na osi głównej kościoła, w niczym nie umniejsza czci dla Postaci eucharystycznych. Chodzi o to, by unikać pewnej „konkurencyjności” pomiędzy ołtarzem i tabernakulum."
http://archidiecezja.lodz.pl/pwp/?p=2340

[MożeZapytam]

Czy miłą nie no.raczej miłą taka już moja natura, choć niemiła też bywam ale dziękuję miło mi

Dodano po 3 minutach 4 sekundach:
To już chyba odpowiedź jest od Abi