Szczęść Boże,
słuchałam dzisiaj kazania jakiegoś księdza na YouTubie, w którym m.in. mówił o bluźnierczych myślach. Nigdy wcześniej nie zastanawiałam się na czym one polegają, więc postanowiłam dzisiaj dowiedzieć się czegoś na ten temat i przypomniała mi się pewna sytuacja sprzed kilku miesięcy. Podczas wieczornej modlitwy pojawił się okropny, obrzydliwy, a może nawet nieczysty obraz związany z Panem Jezusem. Od razu go odrzuciłam i starałam się o tym nie myśleć. Od tamtej pory pojawił się jeszcze tylko kilka razy. Dzisiaj jednak bardzo zestresowałam się tym, że zgrzeszyłam (może nawet ciężko), a nie wyspowiadałam się z tego i przystępowałam do komunii. Czy popełniłam grzech skoro ten obraz od razu od siebie odrzucam i staram się o nim nie myśleć? Ogólnie mam dość duży problem z natrętnymi myślami i skrupułami. Czasami zastanawiam się czy nie popadam w paranoję, czy nie szukam grzechów na siłę w sytuacjach, które nie są grzeszne..
Bluźniercze myśli
- Morkej
- Biegły forumowicz
- Posty: 1722
- Rejestracja: 2 wrz 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 353 times
Re: Bluźniercze myśli
Niechciane myśli nie są grzechem, więc pod tym kontem nie musisz rozważać tego. Staraj się nad nimi nie zastanawiać i specjalnie nie oddalaj, bo to tylko je nasili. Piszesz, że mierzysz się z problemem skrupółów.
Zajrzyj sobie do tego wątku: viewtopic.php?t=12589
Znajdują się tam pomocne wskazówki
Zajrzyj sobie do tego wątku: viewtopic.php?t=12589
Znajdują się tam pomocne wskazówki
Ostatnio zmieniony 2022-09-05, 10:17 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis