IV przykazanie
-
- Przybysz
- Posty: 18
- Rejestracja: 28 sie 2022
- Has thanked: 6 times
IV przykazanie
Osoba, która mieszka z rodzicami jest zobowiązana do posłuszeństwa. Czy złamaniem IV przykazania będzie brak pomocy rodzicom w pracy, która jest szkodliwa dla zdrowia?
Ostatnio zmieniony 2022-09-19, 09:03 przez Anonymouss, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: IV przykazanie
Ślepe posłuszeństwo jest często złem.
IV przykazanie nie nakazuje posłuszeństwa, ale szacunek, miłość, zrozumienie, opiekę.
To, ze coś uważasz za szkodliwe, nie musi być w rzeczywistości szkodliwe. To, co dla jednego szkodliwe, nie musi być szkodliwe dla kogoś innego. W sposób uniwersalny bez odniesienia do konkretów nie da się jednoznacznie odpowiedzieć.
IV przykazanie nie nakazuje posłuszeństwa, ale szacunek, miłość, zrozumienie, opiekę.
To, ze coś uważasz za szkodliwe, nie musi być w rzeczywistości szkodliwe. To, co dla jednego szkodliwe, nie musi być szkodliwe dla kogoś innego. W sposób uniwersalny bez odniesienia do konkretów nie da się jednoznacznie odpowiedzieć.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Przybysz
- Posty: 18
- Rejestracja: 28 sie 2022
- Has thanked: 6 times
Re: IV przykazanie
@Andej chodzi o pomoc w fabryce, gdzie jest strasznie głośno. A hałas szkodzi zdrowiu, szczególnie układowi nerwowemu.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: IV przykazanie
Niestety, pracę w warunkach szkodliwych też trzeba wypełniać. Powinieneś dostać środki ochrony osobistej. Słuchawki wytłumiające. Takie aktywne pozwalają na niemal 100 % wyciszenie. Ale zapewne zakład nie ma takich. Ale pasywne też sporo mogą wytłumić.Anonymouss pisze: ↑2022-09-19, 10:59 @Andej chodzi o pomoc w fabryce, gdzie jest strasznie głośno. A hałas szkodzi zdrowiu, szczególnie układowi nerwowemu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.