Abstract pisze: ↑2022-09-27, 17:55
Albertus pisze: ↑2022-09-24, 22:23
Nikt nie zasługuje na nawrócenie ani na zbawienie.
Ja tylko z małą dygresją. Jeśli nikt, to po co nas stwarzał? Jeśli nikt nie jest w stanie zasłużyć, to zostaliśmy stworzeni do całkiem innego celu, ale Bóg zdania nie zmienia.
Jeśli nikt wolnością wyboru nie jest w stanie zasłużyć na zbawienie, a więc z góry jesteśmy skazani na porażkę to dlaczego tego pragniemy? Bo jeśli pragnienie jest pokłosiem aktu stworzenia a zdolność zbawienia nie, wówczas powstaje konflikt spójności. Owa sprawiedliwość której szukamy jako stworzenie może pochodzić wówczas albo od szatana w postaci pychy (fałszywej sprawiedliwości) albo z naturalnego prawa moralnego. Obie wersje nie odpowiadają celowi jaki miałby przyświecać Stwórcy.
Myślę że to pewne nieporozumienie.
Nasze pragnienie i szukanie sprawiedliwości jest jak najbardziej dobre i pochodzi od Boga.
Natomiast
nikt sam z siebie nie może zasługiwać na nawrócenie i zbawienie gdyż jest to
niezasłużony Dar od Boga i dopiero jeśli przyjmiemy ten Dar to we współpracy z łaską Bożą możemy mieć jakieś zasługi które zresztą w gruncie rzeczy też nie są naszymi zasługami ale wynikają z Bożego działania w nas.Sami w żaden sposób nie jesteśmy się w stanie zabawić dlatego Chrystus ofiarował się dla naszego zbawienia na Krzyżu. Bez tego bylibyśmy całkowicie bezradni i bezsilni. Co nie znaczy że nie należy się starać, zabiegać i walczyć o zbawienie.
Dobrze wyjaśnia to Katechizm KK:
III. Zasługa
W zgromadzeniu świętych jaśnieje Twoja chwała, bo dzięki Twojej łasce zdobyli zasługi, które nagradzasz 60 .
2006 Pojęcie "zasługa" oznacza na ogół należną zapłatę ze strony wspólnoty lub społeczności za działanie jednego z jej członków, uznane za dobre lub szkodliwe, zasługujące na nagrodę lub karę. Zasługa wynika z cnoty sprawiedliwości, zgodnie z zasadą równości, która nią rządzi.
2007 W znaczeniu ściśle prawnym
nie istnieje ze strony człowieka zasługa względem Boga. Nierówność między Nim a nami jest niezmierna, ponieważ
wszystko otrzymaliśmy od Niego jako naszego Stwórcy.
2008
Zasługa człowieka u Boga w życiu chrześcijańskim
wynika z tego, że Bóg w sposób dobrowolny postanowił włączyć człowieka w dzieło swojej łaski. Ojcowskie działanie Boga jest pierwsze dzięki Jego poruszeniu; wolne działanie człowieka jest wtórne jako jego współpraca, tak że zasługi dobrych uczynków powinny być przypisane najpierw łasce Bożej, a dopiero potem wiernemu. Zasługa człowieka powraca zatem do Boga, odkąd jego dobre uczynki mają swoje źródło w Chrystusie z natchnień i pomocy Ducha Świętego.
2009 Przybrane synostwo, czyniąc nas przez łaskę uczestnikami natury Bożej, może nam udzielić -
w konsekwencji darmowej sprawiedliwości Bożej - prawdziwej zasługi. Jest to prawo łaski, absolutne prawo miłości, które czyni nas "współdziedzicami" Chrystusa i godnymi otrzymania "obiecanego dziedzictwa życia wiecznego" 61 . Zasługi naszych dobrych uczynków są darami dobroci Bożej 62 . "Najpierw została dana łaska; teraz zwracamy to, co się należy... Twoje zasługi są właśnie darami Bożymi" 63 .
2010 Ponieważ w porządku łaski inicjatywa należy do Boga, dlatego
nikt nie może wysłużyć sobie pierwszej łaski, która znajduje się u początku nawrócenia, przebaczenia i usprawiedliwienia. Poruszeni przez Ducha Świętego i miłość możemy później wysłużyć sobie i innym łaski potrzebne zarówno do naszego uświęcenia, wzrostu łaski i miłości, jak i do otrzymania życia wiecznego. Same tylko
dobra doczesne, jak zdrowie, przyjaźń, mogą zostać wysłużone zgodnie z mądrością Bożą. Te łaski i dobra są przedmiotem modlitwy chrześcijańskiej. Modlitwa wyraża naszą potrzebę łaski dla czynów zasługujących.
2011
Miłość Chrystusa jest w nas źródłem wszystkich naszych zasług przed Bogiem. Łaska, jednocząc nas z Chrystusem czynną miłością, zapewnia nad przyrodzoną jakość naszym czynom, a przez to ich zasługę tak przed Bogiem, jak przed ludźmi.
Święci zawsze mieli żywą świadomość, że ich zasługi są czystą łaską.
Mam nadzieję, że po tym ziemskim wygnaniu pójdę radować się z Tobą w Ojczyźnie; nie chcę jednak zbierać zasług na Niebo chcę pracować jedynie z Miłości ku Tobie... Pod wieczór życia stanę przed Tobą z pustymi rękoma, bo nie proszę Cię, Panie, byś liczył moje uczynki.
Wszelka nasza sprawiedliwość jest skażona w Twoich oczach. Pragnę więc przyodziać się Twoją własną Sprawiedliwością i jako dar Twojej Miłości otrzymać wieczne posiadanie Ciebie samego... 64 .