Zakochanie

[Drwal]

Witam , chciałbym się poradzić
Już od paru miesięcy podoba mi się pewna dziewczyna.
Mieszka na moim osiedlu i często staram się przebywać w jej pobliżu (pod pretekstem wyjścia z psem) usiłuję ją chociaż zobaczyć. Jestem mało komunikatywny i zupełnie nie potrafię zagadać , czy napisać na Facebooku. Z portali społecznościowych wiem o niej już o niej bardzo dużo , a jedyne co potrafię , to przechodzić z psem koło jej domu i liczyć , że np. będzie na dworzu i zobaczy mnie przechodzącego i liczyć na cud. Jestem bardzo wierzący i dużo modlę się teraz o łaskę Ducha Świętego aby np. napisać do niej. A wy co o tym myślicie , co robić.
Zaczynam myśleć o poście , ale to by dla mnie bardzo trudne. Moglibyście się za mnie pomodlić lub/i coś poradzić?

[abi]

jak sie mozna zakochac w osobie ktorej sie nie zna?
po tym co pisze o sobie?

[Drwal]

jak sie mozna zakochac w osobie ktorej sie nie zna?
po tym co pisze o sobie?

No z widzenia już teraz znam i chciałbym ją bliżej poznać , ale nie potrafię i w tym problem.
Przecież istnieje podobno miłość od pierwszego wejrzenia albo nie koniecznie pierwszego.

[Morkej]

Po czym stwierdzasz, że to wartościowa dziewczyna i warto ją z tego powodu poznać bliżej?

[Drwal]

Po czym stwierdzasz, że to wartościowa dziewczyna i warto ją z tego powodu poznać bliżej?

No z różnych spraw ale chciałbym ją poznać , kto wie może jest tą jedyną?

[abi]

czyli podoba ci sie z wygladu
a to malo wazne

[Andej]

Ten sposób na zdobycie dziewczyny kojarzy mi się ze starym szmoncesem.
Mozes długo modlił się do Jahwe o główną wygrana na loterii. Pościł, robił dobrze uczynki. W końcu Pan Bóg odezwał się do Niego: Mozes, daj mi wreszcie szansę i kup ten los!

Musisz sam wykazać inicjatywę. Poza tym, nie sądzę, aby dziewczę było zainteresowane chłopakiem, który nie przejawia żadnej inicjatywy, nie ma pomysłów, nie chce zrobić pierwszego kroku.


-------------------------
Naszła mnie myśl. A może myślisz o autorce wątku Zazdrość? I tak jak ona kombinujesz, czyli tak, jak koń pod górkę.
Choć jakże innymi metodami.

[Drwal]

Ten sposób na zdobycie dziewczyny kojarzy mi się ze starym szmoncesem.
Mozes długo modlił się do Jahwe o główną wygrana na loterii. Pościł, robił dobrze uczynki. W końcu Pan Bóg odezwał się do Niego: Mozes, daj mi wreszcie szansę i kup ten los!

Musisz sam wykazać inicjatywę. Poza tym, nie sądzę, aby dziewczę było zainteresowane chłopakiem, który nie przejawia żadnej inicjatywy, nie ma pomysłów, nie chce zrobić pierwszego kroku.


-------------------------
Naszła mnie myśl. A może myślisz o autorce wątku Zazdrość? I tak jak ona kombinujesz, czyli tak, jak koń pod górkę.
Choć jakże innymi metodami.

Andej zgadzam się z tobą , że muszę mieć inicjatywę.
Dlatego modlę się o to.
Jestem bardzo nieśmiały.
Osoby bardziej komunikatywne miałyby problem z tym , a co dopiero ja.

Dodano po 2 minutach 47 sekundach:

czyli podoba ci sie z wygladu
a to malo wazne

No z wyglądu mi się podoba.
Teraz czas na ten pierwszy krok , i to jest problem.

[Ate]

czyli podoba ci sie z wygladu
a to malo wazne

Nie, to nie jest mało ważne w relacji miłosnej - nie wyobrażam sobie, by małżonkowie kochali wzajemnie tylko swoje dusze, będąc istotami cielesno-duchowymi... A to, że się spodobała mu fizycznie to normalka, pierwsze, co widzimy na temat drugiej osoby - i choć to może rzeczywiście nie jest najważniejsze, to przecież jak się już odważy, to będzie weryfikował kolejne kwestie, te, których nie widać na pierwszy rzut oka...

[Lwica]

czyli podoba ci sie z wygladu
a to malo wazne

Nie, to nie jest mało ważne w relacji miłosnej - nie wyobrażam sobie, by małżonkowie kochali wzajemnie tylko swoje dusze, będąc istotami cielesno-duchowymi... A to, że się spodobała mu fizycznie to normalka, pierwsze, co widzimy na temat drugiej osoby - i choć to może rzeczywiście nie jest najważniejsze, to przecież jak się już odważy, to będzie weryfikował kolejne kwestie, te, których nie widać na pierwszy rzut oka...

Oczywiście, ze fizyczność jest ważna! Zapach drugiej osoby, to jak się patrzy na nas, uśmiech, głos. Dla jednych zęby, dla innych wzrost itd... Dla mnie to bardzo ważne, żeby mężczyzna pociągał mnie fizycznie (również).

[sądzony]

Zakochanie to psychoza. A wygląd ma znaczenie do czasu gdy świat się jedynie ogląda.

[Tek de Cart]

jak nic nie zrobisz, to samo się raczej też nie zrobi... wystarczy cokolwiek żeby zacząć, możesz nawet kupić paczkę cukierków i po prostu podejść do niej i zagadać "może chcesz się poczęstować?" warto mieć parę dodatkowych pytań przygotowanych np. gdzie chodzisz do szkoły? (bo domyślam się że to raczej ten wiek ) albo skoro już coś o niej wiesz z mediów społecznościowych to podcelować w coś co lubi np. czy lubisz balet? muzykę hip-hop?
i potem jak pójdzie rozmowa to dobrze, jak nie pójdzie to też dobrze tylko inaczej. Albo się przekonasz że nie warto dalej z nią gadać, albo że warto poprawić następnym razem

[bei]

Witam , chciałbym się poradzić
Już od paru miesięcy podoba mi się pewna dziewczyna.
Mieszka na moim osiedlu i często staram się przebywać w jej pobliżu (pod pretekstem wyjścia z psem) usiłuję ją chociaż zobaczyć. Jestem mało komunikatywny i zupełnie nie potrafię zagadać , czy napisać na Facebooku. Z portali społecznościowych wiem o niej już o niej bardzo dużo , a jedyne co potrafię , to przechodzić z psem koło jej domu i liczyć , że np. będzie na dworzu i zobaczy mnie przechodzącego i liczyć na cud. Jestem bardzo wierzący i dużo modlę się teraz o łaskę Ducha Świętego aby np. napisać do niej. A wy co o tym myślicie , co robić.
Zaczynam myśleć o poście , ale to by dla mnie bardzo trudne. Moglibyście się za mnie pomodlić lub/i coś poradzić?

Nawet jak cię zobaczy z tym psem to, co to zmieni. Ja widzę różnych facetów z psem i są dla mnie po prostu obcymi wyprowadzającymi psy. Możesz napisać na fb, że mieszkacie na tym samym osiedlu i czy da się gdzieś zaprosić.

czyli podoba ci sie z wygladu
a to malo wazne

Według mnie to ważne.

[Viridiana]

Andej zgadzam się z tobą , że muszę mieć inicjatywę.
Dlatego modlę się o to.
Jestem bardzo nieśmiały.
Osoby bardziej komunikatywne miałyby problem z tym , a co dopiero ja.

Ale robisz coś poza modlitwą? Bo modlitwa jest bardzo ważna, ale jak na niej poprzestaniesz, to będzie tak, jak w żarcie opowiedzianym przez Andeja.

[wXlfX]

Z tego co piszesz to masz strasznie Simpowskie podejście, a to bardzo niebezpieczne.
Zapomnij o niej, nie ta to inna.
Najpierw popracuj nad pewnością siebie, a potem spróbuj do jakiejś laski zagadać bo tak to będziesz, aby z siebie idiotę robił takimi wstydliwymi podchodami.