Koleżanka zasięga zdania forumowiczów
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18877
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2603 times
- Been thanked: 4602 times
- Kontakt:
Re: Koleżanka zasięga zdania forumowiczów
Mam nadzieję, że Twoja Znajoma,@Nenderen rozumie, że nie bronimy tu księży zachowujących się nieodpowiednio czy przeginających z kasą (wiadomo, że i tacy są, jak wszędzie), nie mówiąc już o przestępcach. Chciałem tylko przywrócić proporcje.
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Koleżanka zasięga zdania forumowiczów
Oczywiście, jest pełna szacunku dla autentycznie wierzących osób i dlatego i tak już lepiej prowadzi rozmowy o wierze niż dawniej, ale za bardzo doszukuje się dewocyjnej hipokryzji tam gdzie jej nie ma. Ale i to może jej z czasem przejdzie bo potrafi przyjąć krytykę.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)
Re: Koleżanka zasięga zdania forumowiczów
Nenderen, powiedz koleżance, że to jej zdanie (pytanie) mnie rozbawiło : "Dlaczego w Biblii nie ma rozkazu by udzielać schronienia i pomocy zwolennikom herezji? Uniknęlibyśmy dzięki temu różnych dramatów w średniowieczu albo nocy świętego Bartłomieja"
Powinna Pana Boga o to zapytać, bo nikt z obecnych tu na tym portalu, Biblii nie pisał, rozkazów nie wydawał
Powinna Pana Boga o to zapytać, bo nikt z obecnych tu na tym portalu, Biblii nie pisał, rozkazów nie wydawał
Ostatnio zmieniony 2022-11-04, 17:08 przez Morkej, łącznie zmieniany 3 razy.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18877
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2603 times
- Been thanked: 4602 times
- Kontakt:
Re: Koleżanka zasięga zdania forumowiczów
Problem jest realny. Część (na szczęście tylko część) wyznań ewangelickich ma podobne podejście.
Mój... ktoś kogo znam, był niegdyś Baptystą. Prowadził z żoną świetlicę dla dzieci z patologicznych rodzin - bawili się z nimi, odrabiali z nimi lekcje itd.
Po kilku miesiącach starsi zboru wezwali ich do siebie oświadczając, że ta działalność nie ma sensu, bowiem "zbór nie powiększył się dzięki niej ani o jedną osobę". Mój znajomy był bardzo poruszony i oburzony takim podejściem.
Podobnie np. Świadkowie Jehowy nie prowadzą działalności charytatywnej czy pomocowej dla osób nie będących Świadkami Jehowy (wyjątkiem są osoby, które próbują akurat zwerbować).
Mój... ktoś kogo znam, był niegdyś Baptystą. Prowadził z żoną świetlicę dla dzieci z patologicznych rodzin - bawili się z nimi, odrabiali z nimi lekcje itd.
Po kilku miesiącach starsi zboru wezwali ich do siebie oświadczając, że ta działalność nie ma sensu, bowiem "zbór nie powiększył się dzięki niej ani o jedną osobę". Mój znajomy był bardzo poruszony i oburzony takim podejściem.
Podobnie np. Świadkowie Jehowy nie prowadzą działalności charytatywnej czy pomocowej dla osób nie będących Świadkami Jehowy (wyjątkiem są osoby, które próbują akurat zwerbować).
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Koleżanka zasięga zdania forumowiczów
Czy w ich religii i ich prawie kanonicznym jest jakaś pisemna formuła która to tak ujmuje? Jeżeli tak to jest to straszne info i zmienia jeszcze na gorsze moją i tak już niepochlebną opinię o tej organizacji.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-11-04, 13:03 Podobnie np. Świadkowie Jehowy nie prowadzą działalności charytatywnej czy pomocowej dla osób nie będących Świadkami Jehowy (wyjątkiem są osoby, które próbują akurat zwerbować).
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18877
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2603 times
- Been thanked: 4602 times
- Kontakt:
Re: Koleżanka zasięga zdania forumowiczów
Oni nie mają czegoś takiego jak prawo kanoniczne. Ale mają Ciało Kierownicze.
Za stroną "Świadków" https://wol.jw.org/
Ale... nie zmieniajmy tematu na Świadków (wiem, moja wina...) bo jeszcze ktoś pomyśli, że chcemy odwrócić uwagę od naszych grzeszków
Za stroną "Świadków" https://wol.jw.org/
Więcej na ten temat:Jehowa zajął się także problemem władzy. Powołał już rząd światowy — Królestwo Boże. To niebiańskie Królestwo uwolni Ziemię od wszelkiego zła i zaprowadzi na niej pokój (Psalm 37:10, 11; Daniela 2:44; 7:13, 14).
Przez wyeliminowanie zasadniczych przyczyn cierpień Bóg dokona czegoś, co absolutnie nie leży w zasięgu możliwości ludzi — ani poszczególnych jednostek, ani całych organizacji. Wiedząc o tym, Świadkowie Jehowy nie zakładają instytucji charytatywnych, lecz za przykładem Jezusa Chrystusa swój czas i mienie przeznaczają na rozgłaszanie ‛dobrej nowiny o królestwie Bożym’ (Mateusza 24:14; Łukasza 4:43).
Ale... nie zmieniajmy tematu na Świadków (wiem, moja wina...) bo jeszcze ktoś pomyśli, że chcemy odwrócić uwagę od naszych grzeszków
Ostatnio zmieniony 2022-11-04, 14:57 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6166
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 870 times
- Been thanked: 704 times
Re: Koleżanka zasięga zdania forumowiczów
@Morkej glodnego,nie dając mu kasy na jedzenie albo jedzenia, zaprowadzisz do życia wiecznego szybciutko. Jezus ważniejszy od ubogich? Dawanie Jezusowi, zamiast ubogim? Jezus chce żeby najpierw mu dać, a później ubogim? To przeczy wszystkiemu, czego do tej pory dowiedziałam się o Jezusie. Jest totalnym zaprzeczeniem tego, czego o nim wiem.Morkej pisze: ↑2022-11-01, 10:10Papież, będący namiestnikiem Chrystusa, reprezentuje ten urząd również takimi rzeczami jak choćby: strój, zachowanie i ceremoniał. Jest taki moment w Biblii, który wydaje mi się, że odpowiada temu tematowi:
Na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii, gdzie mieszkał Łazarz, którego Jezus wskrzesił z martwych. Urządzono tam dla Niego ucztę. Marta posługiwała, a Łazarz był jednym z zasiadających z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt szlachetnego i drogocennego olejku narodowego i namaściła Jezusowi nogi, a włosami swymi je otarła. A dom napełnił się wonią olejku. Na to rzekł Judasz Iskariota, jeden z uczniów Jego, ten, który miał Go wydać: «Czemu to nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów i nie rozdano ich ubogim?» Powiedział zaś to nie dlatego, jakoby dbał o biednych, ale ponieważ był złodziejem, i mając trzos wykradał to, co składano. Na to Jezus powiedział: «Zostaw ją! Przechowała to, aby [Mnie namaścić] na dzień mojego pogrzebu. Bo ubogich zawsze macie u siebie, ale Mnie nie zawsze macie (J 12, 1-9)
Jezus tutaj pokazuje, że o ile pomoc ubogim jest ważna, to jednak On jest tutaj ważniejszy. Pokazuje, że tak naprawdę wcale nie chodzi o sprzedaż olejku, o rozdanie pieniędzy potrzebującym, że to nie jest sposób na pomoc ubogim. Pomaganie ludziom to nie tylko danie ryby czy jednorazowe zaspokojenie potrzeb materialnych, ale także zaprowadzenie ich do źródła życia wiecznego. (Verbum Dei)
Stąd papież jako Jego reprezentant jest osobą, której należą się również z naszej strony pewne gesty. W tym kontekście biskup, który ma władzę nad powierzoną mu diecezją, musi mieć swoją siedzibę do sprawowania swojej posługi, w której najczęściej mieści się również kuria. W takich miejscach przecież są załatwiane sprawy urzędowe, przyjęcia różnych gości, spotkania. Dlatego moim zdaniem z uwagi na to, jaką biskup ma powierzoną władzę, to wypadałoby, aby jego miejsce zamieszkania nie było zwyczajnym mieszkaniem.
- Morkej
- Biegły forumowicz
- Posty: 1722
- Rejestracja: 2 wrz 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 353 times
Re: Koleżanka zasięga zdania forumowiczów
Nie wiedziałem, że ten cytat można odczytać w ten sposób. W każdym razie można zadać sobie ciekawe pytanie - czy miłość do bliźniego jest bezwartościowa, jeśli nie ma w niej miłości do Boga?CiekawaXO pisze: ↑2023-05-07, 13:17 @Morkej glodnego,nie dając mu kasy na jedzenie albo jedzenia, zaprowadzisz do życia wiecznego szybciutko. Jezus ważniejszy od ubogich? Dawanie Jezusowi, zamiast ubogim? Jezus chce żeby najpierw mu dać, a później ubogim? To przeczy wszystkiemu, czego do tej pory dowiedziałam się o Jezusie. Jest totalnym zaprzeczeniem tego, czego o nim wiem.
Bóg jest źródłem miłości. W naszym chrześcijańskim rozumieniu miłość jest bezwarunkowym pragnieniem dobra dla drugiej osoby oraz gotowością do poświęceń dla niej. I tutaj wydaje mi się, że miłość bliźniego może być formą realizacji miłości do Boga. Mamy przecież w Biblii napisane:
"Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili" Mt 25,40
Jezus nie mówi, że masz najpierw dać jemu, a potem pomyśleć o ubogich. Po prostu chodzi o to, aby nie popaść w jakieś wykrzywienie np. poprzez stawianie człowieka w miejsce najwyższej wartości, choćby i miało to być z dobrych pobudek.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Koleżanka zasięga zdania forumowiczów
Bo ubogich zawsze macie u siebie, ale Mnie nie zawsze macie
1. Uchwycić to, co najważniejsze.
2. Nie pozwolić na zmarnowanie tego, co nie zawsze jest dostępne.
3. Nakarmienie głodnego nie zapewni mu godnego życia.
Jeśli te 300 denarów rozdano by 300 rodzinom, to każda z nich otrzymałaby utrzymanie na jeden dzień. Czy to zmieniłoby ich sytuację życiową?
A co sądzicie o żądaniu Eliasza od wdowy z Sarepty? Pozbawił ją jednodniowego posiłku i to ostatniego!
1. Uchwycić to, co najważniejsze.
2. Nie pozwolić na zmarnowanie tego, co nie zawsze jest dostępne.
3. Nakarmienie głodnego nie zapewni mu godnego życia.
Jeśli te 300 denarów rozdano by 300 rodzinom, to każda z nich otrzymałaby utrzymanie na jeden dzień. Czy to zmieniłoby ich sytuację życiową?
A co sądzicie o żądaniu Eliasza od wdowy z Sarepty? Pozbawił ją jednodniowego posiłku i to ostatniego!
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.