Nie wynosić się

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
Awatar użytkownika
Pobóg Welebor
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 2 lis 2022
Has thanked: 5 times
Been thanked: 6 times

Nie wynosić się

Post autor: Pobóg Welebor » 2022-11-03, 04:25

Cześć. Obecnie główny temat dla mnie to pokora. Nie czuć się lepszym od nikogo, jeśli już to gorszym. To z "Naśladowania Chrystusa". Ktoś ma jakieś doświadczenia z osiągania tego stanu? To wydaje się bardzo trudne. Poniżej mój wierszyk.

Kto się nie czuje lepszym od nikogo,
Nawet od diabła, gwałciciela dzieci?
Kto od nas kupił za Swe życie, drogo,
Cały grzech świata, jak śmierdzące śmieci?

By je wypalić w Sobie musiał przeżyć
Wszystko i wszystkim stać się od początku...
Poczuć co On czuł? Już wolałbyś nie żyć –
Nigdy nie istnieć, lub napić się wrzątku!

On się nie czuje lepszym od człowieka,
Choć Bogiem wszak jest – każdemu jest równy;
Zniż się do Niego, pokornego – czeka...
W każdym wzgardzonym Nim gardzisz – grzech główny.

Odbierz mi Panie rozum i uczoność,
Żebym już niczym się chełpić nie umiał!
Chcesz mi dać w niebie Twoją nieskończoność:
Jam tylko w Tobie pojął to, zrozumiał!


Z Bogiem 🙂

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2170
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 277 times
Been thanked: 306 times

Re: Nie wynosić się

Post autor: Arek » 2022-11-03, 06:36

Bóg zawsze wybiera nam drogę najlepszą dla nas. Drogi życia są często kręte i nierówne. Wtedy to poznajemy prawdę o sobie i uczymy się wypełniać Jego Wolę. Wiara to taki stan w którym Bóg przemawia do nas jako Wszechmogący.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Nie wynosić się

Post autor: Andej » 2022-11-03, 08:54

Pobóg Welebor pisze: 2022-11-03, 04:25 Obecnie główny temat dla mnie to pokora. Nie czuć się lepszym od nikogo, jeśli już to gorszym.
Pokora wobec kogo? Czego?
Wobec Boga - to oczywiste. Ale na czym ona polega? Na uznaniu Jego wielkości? Wydaje mi się, że to stanowczo za mało. Pokora wobec Boga to naśladowanie modlitwy Chrystusa w Ogrójcu, to odpowiedź Marui na zwiastowanie. To decyzje o konsekwentnym i totalnym przyjmowaniu Jego woli. Tak jak Hiob, niezależnie od kolei losu.
Pokora wobec bliźnich - z tym różnie. Pamiętam jak wkurzało mnie zachowanie Karola Meissnera (miałem wtedy ok. 20 lat). On z taka pokorą odnosił się do prostych ludzi, wieśniaków, pijaków, Rozmawiał w postawie pokory. On autorytet, wykształcony... A potrafił znaleźć wspólny język z każdym i uczyć się od każdego. Sądzę, ze wcale nie czuł się gorszym od nikogo. Ale też nie czuł się lepszym.
Pokora wobec samego siebie. Uznanie, że nie jest sie omnibusem wszechwiedzącym. To rezygnacja z besserwisseryzmu. To rezygnacja z wykazywania innym, że nie mają racji. Zaniechanie przekonywania do własnych przekonań.
Co łączy te postawy? To, w czym jest sedno. Wykluczenie porównywania siebie, swojej wiedzy, swoich umiejętności z innymi, ich wiedzą i umiejętnościami. Bo człowiek nie musi być wielki, musi być potrzebny. Po to, aby cały mechanizm społeczny dobrze działał muszą być sprawne wszystkie trybiki. Te wielkie i te malutkie.

Czucie się gorszym od innych nie jest pokorą. Jest rezygnacją. Bóg stworzył nas równymi. Każdy może otrzymać tę sama nagrodę. Nie lepszą, nie gorszą. Niebo i zbawienie. Po równo. Czucie się gorszym od innych jest deprecjonowaniem godności otrzymanej od Boga. Każdy jest równy pomiędzy równymi. Każdy ma swoja wartość. Wartość, którą powinien się dzielić z innymi.

Czucie się gorszym lub lepszym zawsze wynika z porównywania się z innymi. A Jezus opisując modlitwę faryzeusza i celnika ostro zganił to porównywanie się w modlitwie tego pierwszego. Nie porównuj się do nikogo. Porównuj się tylko do samego siebie. Do tego jaki byłeś wczoraj. Czy dzisiaj jesteś lepszy? Czy masz postanowienie co zmienić, aby jutro być jeszcze lepszym?
Pobóg Welebor pisze: 2022-11-03, 04:25 To z "Naśladowania Chrystusa". Ktoś ma jakieś doświadczenia z osiągania tego stanu? To wydaje się bardzo trudne.
Naśladowanie Chrystusa jest zawsze trudne. Odczytanie tego, jak Go naśladować, też jest bardzo trudne. Ale błędem wydaje mi się dążenie do osiągania jakichś stanów. Do ich odczuwania. Czy nie jest to przejawem wywyższania się? Lub poniżania?
Naśladować, to iść po cichutku. Czynić tak, aby ludzie widzieli dobre czyny w nas i chwalili za nie Ojca, który w niebie jest. Wydaje mi się, że zamiast doświadczać samemu, trzeba dawać świadectwo innym. Świadectwo swoimi czynami. Konkretami.
Niech owoce świadczą o nas. Dobre owoce Bożej miłości, którą dzielimy się z innymi.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Pobóg Welebor
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 2 lis 2022
Has thanked: 5 times
Been thanked: 6 times

Re: Nie wynosić się

Post autor: Pobóg Welebor » 2022-11-03, 10:52

Dziękuję za obszerną wypowiedź i słuszne uwagi. Chodziło mi o "stan" w pierwszym znaczeniu słownikowym, nie o nastrój. Ja na przykład nie czuję żadnej wyższości w stosunku do nikogo do momentu, gdy ten ktoś nie zacznie się wywyższać. Wtedy reaguję myślami "lepszościowo-gorszościowymi". Dla mnie naśladowanie Chrystusa to przede wszystkim naśladowanie Jego ludzkiego umysłu, nie uczynków. Przepraszam, ale tutaj mam inne spojrzenie 😉
Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
Z Bogiem 🙂

Dodano po 1 godzinie 39 minutach 13 sekundach:
Arek pisze: 2022-11-03, 06:36 Bóg zawsze wybiera nam drogę najlepszą dla nas. Drogi życia są często kręte i nierówne. Wtedy to poznajemy prawdę o sobie i uczymy się wypełniać Jego Wolę. Wiara to taki stan w którym Bóg przemawia do nas jako Wszechmogący.
Dziękuję, będę modlił się o rozeznanie, w czym mam problem...
Z Bogiem 🙂

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Nie wynosić się

Post autor: Albertus » 2022-11-03, 18:45

Pobóg Welebor pisze: 2022-11-03, 04:25 Cześć. Obecnie główny temat dla mnie to pokora. Nie czuć się lepszym od nikogo, jeśli już to gorszym. To z "Naśladowania Chrystusa". Ktoś ma jakieś doświadczenia z osiągania tego stanu? To wydaje się bardzo trudne.
Sposób na osiągnięcie pokory jest znany i jest on jednocześnie bardzo prosty i trudny - to poznanie prawdy o nas samych i prawdy o Bogu i naszej relacji z Nim i prawdy o naszej relacji z innymi ludźmi.

Gdyby się nam udało zdjąć wszelkie maski jakie zakładamy przed ludźmi, Bogiem i sobą samym czyli stanąć w Prawdzie to nie da się nie być wtedy pokornym.

Tyle tylko że jest też maska pokory gdy z pozycji mędrca okazujemy pokorę wobec innych niepokornych...
Ostatnio zmieniony 2022-11-03, 18:45 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Nie wynosić się

Post autor: Andej » 2022-11-03, 20:08

Albertus pisze: 2022-11-03, 18:45 Tyle tylko że jest też maska pokory gdy z pozycji mędrca okazujemy pokorę wobec innych niepokornych...
Nawet niekoniecznie maska. Bo można być święcie przekonanym o własnej pokorze... i tak jak faryzeusze akcentować ja na każdym kroku.
A można też okazywać prawdziwą pokorę, która będzie odbierana przez innych jako hipokryzja. Cienka czerwona linia. Trudno znaleźć właściwy wyraz, gdyż w zależności od otaczających nas ludzi będzie to różnie odbierane. Jedni nie zauważą pokory. A inni, w tej samej sytuacji uznają za faryzeizm.

Także dzieląc się swoja wiedzą uważać trzeba. Jedni potraktują za naukę, inni wytykanie, a jeszcze inni za wywyższanie się.

Nie ma jednej metody. Nie ma sposobu. Na szczęście najważniejsze to, co jest w głębi człowieka. A nie to, co o nim mówią. Choć i tego pomijać nie należy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Pobóg Welebor
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 2 lis 2022
Has thanked: 5 times
Been thanked: 6 times

Re: Nie wynosić się

Post autor: Pobóg Welebor » 2022-11-03, 21:17

Albertus pisze: 2022-11-03, 18:45

Sposób na osiągnięcie pokory jest znany i jest on jednocześnie bardzo prosty i trudny - to poznanie prawdy o nas samych i prawdy o Bogu i naszej relacji z Nim i prawdy o naszej relacji z innymi ludźmi.

Gdyby się nam udało zdjąć wszelkie maski jakie zakładamy przed ludźmi, Bogiem i sobą samym czyli stanąć w Prawdzie to nie da się nie być wtedy pokornym.

Tyle tylko że jest też maska pokory gdy z pozycji mędrca okazujemy pokorę wobec innych niepokornych...

Dziękuję, takiej odpowiedzi szukałem, jest się o co zaczepić.
Z Bogiem 🙂

Awatar użytkownika
Pobóg Welebor
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 2 lis 2022
Has thanked: 5 times
Been thanked: 6 times

Re: Nie wynosić się

Post autor: Pobóg Welebor » 2022-11-04, 14:40

Napisałem coś, wrzucę.

Czemum dopiero w leciech mych czterdziestych
Odnalazł siebie w Tobie, który mieścisz –
Mościsz – mi gniazdo, na mój żywot przyszły;
Z wolna splątane sprostowujesz myśli...

Z tych myśli źdźbłami gniazdo wymoszczone:
Abym miał dokąd, gdy na tamtą stronę
Przejdę do Słońca. Karmiony, jak pisklę,
Chlebem Twym żywym, już tutaj się niszczę.

Niweczę wszystko, co przeszkadza Tobie:
Ty mnie samemu ukazujesz sobie;
W lustrze modlitew oglądam potwory,
Którymi samem – jakże przeciem chory!

Połykam życie, co mnie obejmuje!
Czułości pragnę – Matka mnie całuje
Najświętsza łaską. Duch kołysze do snu...
Anioł stróż czuwa, namawia do postu.

Do postu serca, żołądka, umysłu;
W zamian obfitość: ksiąg i mądrych przysłów...
Słowa Bożego nigdy nie jest mało –
W słowo się zmienić, a porzucić ciało!

Słowa zbawiają – trzeba zbawić słowa,
Aby niebiańska ozwała się mowa.
Zrozumieć każde w ich znaczeniu ścisłym,
I przemienione wyhodować myśli!


Pozdrawiam wszystkich czytających
Z Bogiem 🙂

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Nie wynosić się

Post autor: Nenderen » 2022-11-04, 19:45

To fenomen z jaką skutecznością przychodzi Tobie pisanie wierszy o tak głębokiej tematyce. Również i ten utwór "czemum dopiero" jest bardzo precyzyjny, wyważony, przemyślany. Brawo!
Ale z pierwszym wierszem bym polemizował. Tak, czuję się lepszy od diabła bo nie żyję nienawiścią jak on przez wieczność i nie jestem obciążony jego zbrodniami. Nie stwierdzam tego pyszałkowato tylko po prostu jako fakt więc nie przeczę idei braku wywyższania się.
Pozdrawiam i życzę weny do jeszcze wielu wierszy.
Ostatnio zmieniony 2022-11-04, 19:54 przez Nenderen, łącznie zmieniany 5 razy.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
Pobóg Welebor
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 2 lis 2022
Has thanked: 5 times
Been thanked: 6 times

Re: Nie wynosić się

Post autor: Pobóg Welebor » 2022-11-04, 20:33

Nenderen pisze: 2022-11-04, 19:45 Tak, czuję się lepszy od diabła bo nie żyję nienawiścią jak on przez wieczność i nie jestem obciążony jego zbrodniami. Nie stwierdzam tego pyszałkowato tylko po prostu jako fakt więc nie przeczę idei braku wywyższania się.
W tamtym wierszu po "diabła" nie ma przecinka, "diabła gwałciciela dzieci" – więc nie musi koniecznie chodzić o prawdziwego diabła. Jeśli chodzi o anioły dobre czy złe, to myślę że nie ma możliwości porównywania się z nimi. A w oczach Boga ci źli nadal są Jego stworzeniem... Pomyślę jednak, czy tego nie ujednoznacznić jakoś. Faktycznie diabła można sobie w tamtym texcie darować. Dziękuję 😃
Z Bogiem 🙂

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Nie wynosić się

Post autor: Nenderen » 2022-11-04, 20:47

Od diabła-człowieka takiego jak Trynkiewicz czuję się lepszy, bo jego zbrodni nie popełniłem więc mój wniosek wypływający z wiersza pozostaje ten sam. Twierdzisz, że nie ma możliwości porównywania się z dobrymi lub złymi aniołami jednak istnieją chrześcijańskie refleksje o naśladowaniu dobrych aniołów w ich wierności wobec Boga. Naturą świętych aniołów jest natychmiastowa odpowiedź na wolę Stwórcy i pod tym względem możemy się od nich wiele nauczyć.
Ostatnio zmieniony 2022-11-04, 20:49 przez Nenderen, łącznie zmieniany 3 razy.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
Pobóg Welebor
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 2 lis 2022
Has thanked: 5 times
Been thanked: 6 times

Re: Nie wynosić się

Post autor: Pobóg Welebor » 2022-11-04, 21:08

Nenderen pisze: 2022-11-04, 20:47 Od diabła-człowieka takiego jak Trynkiewicz czuję się lepszy, bo jego zbrodni nie popełniłem więc mój wniosek wypływający z wiersza pozostaje ten sam. Twierdzisz, że nie ma możliwości porównywania się z dobrymi lub złymi aniołami jednak istnieją chrześcijańskie refleksje o naśladowaniu dobrych aniołów w ich wierności wobec Boga. Naturą świętych aniołów jest natychmiastowa odpowiedź na wolę Stwórcy i pod tym względem możemy się od nich wiele nauczyć.
Zostawiłem ładowarkę w robocie, odpowiem jak tylko będzie to możliwe.
Z Bogiem !

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Nie wynosić się

Post autor: Andej » 2022-11-05, 08:47

Nenderen pisze: 2022-11-04, 20:47 nie ma możliwości porównywania się z dobrymi lub złymi aniołami
...
istnieją chrześcijańskie refleksje o naśladowaniu dobrych aniołów w ich wierności wobec Boga.
Tak jest. Nie powinno się porównywać z nikim. A w szczególności z bytami tak odmiennymi od nas.

Natomiast naśladownictwo ma się nijak do porównywania. Uważam, że powinno się naśladować czyjeś dobre czyny bez porównywania się z autorem tychże.
Faryzeusz modlący się w świątyni porównywał się z celnikiem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Pobóg Welebor
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 2 lis 2022
Has thanked: 5 times
Been thanked: 6 times

Re: Nie wynosić się

Post autor: Pobóg Welebor » 2022-11-05, 12:52

Nenderen pisze: 2022-11-04, 20:47 Od diabła-człowieka takiego jak Trynkiewicz czuję się lepszy, bo jego zbrodni nie popełniłem więc mój wniosek wypływający z wiersza pozostaje ten sam.
Nie znam Trynkiewicza, więc jak mogę czuć się lepszy? Żeby nie mówić od siebie, to w "Naśladowaniu Chrystusa" jest, żeby nie czuć się lepszym od nikogo.
Z Bogiem :ympray:

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Nie wynosić się

Post autor: Nenderen » 2022-11-05, 18:23

Pobóg Welebor pisze: 2022-11-03, 04:25 Cześć. Obecnie główny temat dla mnie to pokora. Nie czuć się lepszym od nikogo, jeśli już to gorszym. To z "Naśladowania Chrystusa". Ktoś ma jakieś doświadczenia z osiągania tego stanu? To wydaje się bardzo trudne. Poniżej mój wierszyk.

Kto się nie czuje lepszym od nikogo,
Nawet od diabła, gwałciciela dzieci?
Kto od nas kupił za Swe życie, drogo,
Cały grzech świata, jak śmierdzące śmieci?
Wspomniany w tej dyskusji Trynkiewicz to przykład człowieka a zarazem mentalnego diabła który gwałcił dzieci. Każdy nieszkodliwy człowiek ma prawo czuć się od niego lepszym co przeczy pojmowaniu pokory jako nieuważaniu się lepszym od kogokolwiek. W niektórych przypadkach posiadamy ewidentne prawo uważania się lepszymi ponieważ chodzi w nich o uzasadnione uważanie się lepszymi od ewidentnych okrutników.
Ostatnio zmieniony 2022-11-05, 18:27 przez Nenderen, łącznie zmieniany 2 razy.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”