Zniewolenie, problem ze spowiedzią.

[Grooocik]

Witam. Szukam wsparcie, drogowskazu albo może i nawet krytyki…

Już od kilku miesięcy jestem świadomie bliżej Boga, przeżywam swoje nawracanie się.
Niektóre problemy z mojej grzesznej przeszłości zniknęły ale pojawiły się nowe.
Pornografia i masturbacja były mi obecne od dziecięcych lat, z wiekiem ten problem trochę osłabł i nie zdarza sie to na okrągło ale statystycznie raz na tydzień zdarza mi sie niestety upaść…

… i czuje sie już bezsilny, bezradny z tym. Modliłem się, rozczytywałem odpowiednie fragmenty pisma ale zawsze kiedy przychodzi moment kiedy pojawia się pokusa - nie potrafię sobie odmówić. Zapominam o swoich postanowieniach i o tym że to tylko chwilowa i złudna przyjemność. Potem zżerają mnie wyrzuty sumienia, poczucie beznadziejności, odechciewa się wręcz żyć.

Mój spowiednik też nie ułatwia sprawy, podcina mi bardzo skrzydła. Jest to człowiek o zabawnym usposobieniu wiec nawet podczas spowiedzi nie omieszka przemawiać do mnie w żartobliwym, czasami wręcz prześmiewczym tonie. Sprawia to że czuje się jeszcze gorzej i na samą myśl o spowiedzi jest mi niedobrze. A spowiednika zmienić nie mogę bo mieszkam za granica i jest on moją jedyną możliwością.

Co o tym myślicie, co radzicie?

Z góry dziękuje

Co o tym myślicie, ooo

[Andy72]

Mimo 50ki na karku mam to samo.
Chce od dzis odmawiac codziennie 50ke rozanca, a za jakis czas jak bed sily to nawet Nowenne Pompejanska

[Grooocik]

Mimo 50ki na karku mam to samo.
Chce od dzis odmawiac codziennie 50ke rozanca, a za jakis czas jak bed sily to nawet Nowenne Pompejanska

Trzymam kciuki i życzę wytrwałości słyszałem o cudownym działaniu Nowenny Pompejańskiej, nawet znam osobiście jedną osobę, której intencje zostały wysłuchane po tym. Trzeba szukać i próbować

[Marek_Piotrowski]

Twoją rolą jest walczyć. I tyle.

[Arek]

Cześć, znałem ten ból. Jak masz ochotę to napisz prywatnie. Prawie 2 lata mija jak jestem wolny od 28 letniego zniewolenia seksem, czyli wszystko co się z tym wiąże. Droga była trudna ale Bóg spojrzał na mnie łaskawym Okiem i się udało. Z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że każda dziedzina mojego życia się odmieniła i nadal odmienia. Nie wolno ustawać w modlitwie to jeden z warunków. Wierzę we Wszechmoc Trójcy Świętej. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Jeśli będziesz pragnąć z całego serca czystości w życiu stanie się po ludzku cud. Bóg ich nie potrzebuje, to my jesteśmy słabi i są nam one potrzebne, jeśli będzie Jego taka Wola ze starego człowieka powstanie nowy w Chrystusie. Jestem tutaj dla Was nie dla siebie, aby nieść żywego Boga i świadczyć, że jest On wśród nas. Chwała Bogu Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu jak było na początku teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.