Oświecona pisze: ↑2022-11-08, 21:32
Ty piszesz o czymś trochę innym, bardziej empirycznym.
Jesteś pierwszą osobą jaką znam, która twierdzi, że (sugeruje), że piszę (mówię, interesuje mnie) o czymś empirycznym
To ciekawe.
Interesuje mnie psychologia głębi, duchowość, mistyka, relacja z Bogiem ...
Oświecona pisze: ↑2022-11-08, 21:32
Mnie interesuje poszukiwanie odpowiedzi na pytania: kim jestem? dokąd zmierzam? jaka jest misja mojej duszy? co czeka Ziemię?
... a co za tym idzie dotyka to w zasadzie tych samych pytać co Ciebie. Mianowicie: kim jestem?, dokąd zmierzam?, jaka jest misja mojej duszy? No może "co czeka Ziemię?" mniej, bo pośrednio, ale również.
Oświecona pisze: ↑2022-11-08, 21:32
Widzę siebie jako część całości, ….
Super. Ja również.
Oświecona pisze: ↑2022-11-08, 21:32
… dlatego nie mam potrzeby rozkładania mojej psychiki na czynniki pierwsze, żeby szukać ukrytych cieni, pierwotnych instynktów itp.
W jaki sposób chcesz więc dowiedzieć się kim jesteś nie znając choćby swych cieni?
Co jest tym co ze mną teraz rozmawia. Z mojego punktu widzenia jest to w „przerażającej” części ego. A Twoim?
Oświecona pisze: ↑2022-11-08, 21:32
Choć może jest to ciekawe :-)
Wydaje mi się na drodze rozwoju duchowego, samoświadomości niezbędne jest zwrócenie się, ku własnej głębi.
Nie sądzisz?
Generalnie nadal nie odpowiedziałaś na moje zasadnicze pytania:
sądzony pisze: ↑2022-11-08, 20:10
@Oświecona chodzi mi o to w czym konkretnie przejawia się rozwój świadomości, np. na Twoim przykładzie?
Rozumiem, że skoro to Cię zajmuje, interesuje do tego stopnia, że Twój nick to „oświecona”, to coś się zmieniło. Gdy patrzysz na siebie z roku 2021, 2020, 2019r. Oświecenie, rozwój świadomości, uduchowienie to proces permanentnej zmiany. To nie jedynie posiadanie informacji, (że świat się zmienia, ludzie są coraz bardziej nerwowi, „przebywają” ze sobą używając urządzeń elektronicznych, tradycja traci na wartości), to nie tylko „wiara” (w reinkarnacje, ufo, jungowskie czy kwantowskie teorie). To chyba również coś czego w jakichś sposób doświadczach, coś co w jakichś sposób czynisz.
Jednym słowem samoświadomość czy rozwój duchowy pozostający jedynie w Twojej głowie nie jest chyba żadnym oświeceniem. Tak mi się wydaje. Co myślisz?
sądzony pisze: ↑2022-11-08, 20:10
Skoro rozwijasz swoją świadomość, założyłem, że pewnie interesuje Cię psychologia i pytam po prostu czy posiadasz jakiegoś, powiedzmy "badacza" w tej dziedzinie (powiedzmy) nauki, który szczególnie przypadł Ci do gustu próbując tłumaczyć kim jest człowiek od strony psychicznej?
Skoro nie oświeca Cię psychologia, cóż więc to za religia, ruch, system wartości?
Skąd czerpiesz, bo chyba nie ze swej psychiki, której „poznawanie” Cię nie interesuje.
Jakkolwiek to wybrzmiało.
W duchu i miłości.