Czy łamanie prawa zawsze jest grzechem?

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
targer123
Bywalec
Bywalec
Posty: 74
Rejestracja: 13 sty 2022
Has thanked: 11 times
Been thanked: 2 times

Znaleziony zrzut poroża.

Post autor: targer123 » 2022-11-13, 12:24

Szczęść Boże wszystkim. Kilka tygodni temu znalazłem całe poroże z czaszką jelenia i myślałem, że jego wzięcie jest w stu procentach legalne. Jednak nie jest i dalej je trzymam u siebie w domu i nie wiem co nim zrobić. Niby należy to do skarbu państwa i trzeba oddać je leśniczemu, ale podejrzewam, że leśniczy wziąłby sobie to poroże i sprzedał, a ja dokładnie to samo chce zrobić. Czy jeżeli nie oddam tego poroża państwu, to mam grzech? Śmieją się ze mnie, bo jak się znajdzie poroże, to nikt tego nie zgłasza leśniczemu i moja rodzina jest przeciwko temu, żebym to poroże oddał. Nikt, kto znajduje poroże nie oddaje leśniczemu.
Ostatnio zmieniony 2022-11-13, 12:37 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5329
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 845 times
Been thanked: 1404 times

Re: Znaleziony zrzut poroża.

Post autor: abi » 2022-11-13, 12:54

nie mozna sprzedac lesniczemu?
a jak znajde jagody albo poziomki to tez cos place?a grzyby?a chrust?
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Znaleziony zrzut poroża.

Post autor: Andej » 2022-11-13, 13:13

Zastanawia mnie, co za jeleń mógł zgubić poroże wraz z czaszką? Wydaje mi się, to musiał być kompletny jeleń, skoro nie dość, że miał rogi, to jeszcze stracił głowę.

A jeśli chodzi o prawo, to:
Zgodnie z art. 15 ustawy z dnia 13 października 1995 r. Prawo łowieckie: „1. Zwierzyna pozyskana w obwodzie łowieckim zgodnie z przepisami prawa stanowi własność dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego, a na terenach niewchodzących w skład obwodów łowieckich – własność Skarbu Państwa. 2. Zwierzyna bezprawnie pozyskana stanowi własność Skarbu Państwa. 3. Osoby wykonujące polowanie mogą odstąpioną im zwierzynę spożytkować według własnego uznania, z wyłączeniem odprzedaży.”
Nie wiem, czy czaszkę z porożem można uznać za pozyskaną zwierzynę.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

targer123
Bywalec
Bywalec
Posty: 74
Rejestracja: 13 sty 2022
Has thanked: 11 times
Been thanked: 2 times

Re: Znaleziony zrzut poroża.

Post autor: targer123 » 2022-11-13, 13:22

Andej pisze: 2022-11-13, 13:13 Zastanawia mnie, co za jeleń mógł zgubić poroże wraz z czaszką?
Jakiś nieogarnięty musiał być, żeby takie rzeczy zgubić :D

Ogólnie znalazłem całe ciało jelenia, były tam też żebra i śmierdziało jeszcze zgnilizną. A jest ponoć obowiązek oddania tego, bo jest to skarb państwa. Był tutaj pewny mieszkaniec, który w okolicznym sklepie pochwalił się swoją zdobyczą, ale potem przyjechał do niego leśniczy po tą zdobycz. Nie wiem, co mam z tym teraz zrobić.
Ostatnio zmieniony 2022-11-15, 13:54 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Znaleziony zrzut poroża.

Post autor: Andej » 2022-11-13, 13:29

Dura lex, sed lex. Trzeba zgłosić. Albo mieć gryzące sumienie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

targer123
Bywalec
Bywalec
Posty: 74
Rejestracja: 13 sty 2022
Has thanked: 11 times
Been thanked: 2 times

Czy łamanie prawa zawsze jest grzechem?

Post autor: targer123 » 2022-11-13, 15:53

Bo pewien użytkownik mi mówił, że nieprzestrzeganie prawa jest grzechem lekkim, bo Jezus również go przestrzegał mówiąc "oddajcie cezarowi to co należy do cezara a Boguto co należy do Boga co to znaczy"
No ale jeżeli łamanie prawa ZAWSZE jest grzechem, choćby lekkim, to większość ludzi łamie prawo, a nie zdaje sobie z tego sprawy. Jak sobie teraz tak pomyślałem, to jakby za każdym razem łamanie prawa było grzechem, to nie wiem... Jeżeli zapłacisz kartą kogoś innego np. jak ci dała żona, mama, babcia lub ktoś, żeby zapłacić za zakupy w sklepie, to w tym momencie łamie się prawo. Ja nie posiadam w swoim rowerze dzwonka i czy to grzech, jeżeli go nie posiadam? Nie jest mi potrzebny. Jeżdżąc rowerem w nocy trzeba mieć lampkę stale święcącą z przodu i z tyłu, ale trzeba mieć również z tyłu odblask czerwony, ale odblasku już nie posiadam. Ale za to będę posiadał większe oświetlenie z przodu i i tak będzie mnie dobrze widać na drodze. I znów popełniam grzech, bo lekko łamię prawo, ale i tak policja się do tego nie doczepia? Według mnie łamanie prawa jest wtedy grzechem, gdy wyrządza się komuś jakiekolwiek zło, więc w tym przypadku wszystko odpada... Wątpię, aby Bóg sądził, bądź karał z takich czynów...

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2359
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 298 times
Been thanked: 317 times

Re: Czy łamanie prawa zawsze jest grzechem?

Post autor: Arek » 2022-11-13, 16:57

Największym grzechem jest odrzucanie przykazania Miłości: "Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszystkich myśli swoich, a bliźniego swego jak siebie samego".
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Czy łamanie prawa zawsze jest grzechem?

Post autor: Andej » 2022-11-13, 17:41

Za grzech poczytywałbym, nie tyle łamanie prawa, ale sprzeniewierzanie się Prawu. Zastanów się jakie mogą być potencjalne konsekwencje braku dobrego oznakowania tyłu roweru. Co się stanie, jeśli lampka zgaśnie i kierowca nie zauważy? Kierowca ma rozbite auto, może trafić do paki, może się zabić usiłując w ostatniej chwili uniknąć uderzenia, mama może mieć zawał na wieść i wypadku itd. Czy to nie grzech narażać niewinne osoby na takie konsekwencje?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

targer123
Bywalec
Bywalec
Posty: 74
Rejestracja: 13 sty 2022
Has thanked: 11 times
Been thanked: 2 times

Re: Czy łamanie prawa zawsze jest grzechem?

Post autor: targer123 » 2022-11-13, 22:23

No dobra, ale posiadanie dzwonka jest obowiązkowe, choć go nie posiadam dlatego, że nie jest mi on potrzebny. Nie jeżdżę po miastach, tylko gdzieś kawałek, do sklepu i nigdy dzwonek nie był mi potrzebny... I jak za każdym razem jadę bez dzwonka to mam grzech?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Czy łamanie prawa zawsze jest grzechem?

Post autor: Andej » 2022-11-14, 07:58

Obawiam się skojarzeń z żydowskimi 613 przykazaniami, talmudem i szariatem.
Po to Bóg dał rozum i wolną wolę, aby z 12 przykazań *Dekalog i przykazania miłości) umieć wyciągać wnioski.
Jeśli masz sprawny organ gębowy, to możesz nim ostrzegać. Bezwzględne przestrzeganie prawa nie zawsze ma sens. Nie uważam braku dzwonka za grzech, choć uważam, że ostrzeganie dzwonkiem jest skuteczniejsze niż głosem. Ale uważam, że uporczywe ignorowanie zasad staje się grzechem. Nie z powodu braku dzwonka, a z powodu sprzeciwu wobec zasad obowiązujących w społeczeństwie. Domyślam się, ze ten brak dzwonka to rodzaj młodzieńczego buntu. Taki dla zasady.
Sądzę, że ze spowiednikiem warto omówić przyczyny tego buntu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2524
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 403 times

Re: Czy łamanie prawa zawsze jest grzechem?

Post autor: Abstract » 2022-11-14, 08:34

Korea Północna - zakaz wyznawania religii.
Czy łamanie tego zakazu jest grzechem, czy nie jest ;)
Ostatnio zmieniony 2022-11-14, 08:34 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4605 times
Kontakt:

Re: Czy łamanie prawa zawsze jest grzechem?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-11-14, 09:16

To jest ciekawe pytanie. Gdym pacholęciem był, ksiądz na katechezie mówił, że nie.
Że na przykład nieszkodliwe łamanie przepisów drogowych (powiedzmy, przejście na czerwonym świetle, w nocy, przy dobrej widoczności w obu kierunkach i pustce na drodze) nie jest żadnym grzechem (choć, oczywiście, można dostać mandat).
Dziś słyszę raczej nauczania wręcz przeciwne.

Inny przykład: ściąganie. Bodajże Szustak (ale nie jestem pewien czy on) wyraził twierdzenie, że nie jest to żaden grzech.
Biskup Ryś przypuszcza, że z własnej ściągi "jest więcej niż dopuszczalne" (choć z pewnymi zastrzeżeniami) https://deon.pl/wiara/duchowosc/czy-sci ... hem,411167

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1408
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 541 times
Been thanked: 779 times

Re: Czy łamanie prawa zawsze jest grzechem?

Post autor: AdamS. » 2022-11-14, 09:30

Pierwszeństwo wobec prawa ma zawsze SUMIENIE, a ono wyrzuca mi wtedy grzech, gdy widzę w nim jakieś konsekwencje zła - godzi w dobro drugiej osoby (także poprzez dawanie powodu do zgorszenia, podważa wartość wspólnoty (również narodu), sprawia, że moje zachowania mogą być powielane i przynosić szkodę w innych warunkach (np. gdy przechodzę na czerwonym świetle gdy nic nie jedzie, to tym samym obniżam poziom wrażliwości społecznej na przestrzeganie przepisów.

Co do wspomnianego ściągania nie mam jednoznacznej odpowiedzi. Owszem, gdy dzięki temu wykluczam kogoś z egzaminu (bo stwarzam nierówne szanse), to jest ewidentne zło. Ale przyznam się, że w czasach szkolnych sam robiłem sobie ściągi i dzięki ich pisaniu najbardziej się uczyłem. ;) (najczęściej zresztą były mi potrzebne tylko po to, by czuć się pewniej w obliczu egzekwowania natłoku szczegółowej wiedzy). Takiej sytuacji nie wyrzucało mi moje sumienie (ale może było niezbyt wrażliwe?).

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13763
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Czy łamanie prawa zawsze jest grzechem?

Post autor: sądzony » 2022-11-14, 09:43

@AdamS. to prawda. Ja jednak chyba mam problem z "sumieniem", a mianowicie "wyrzuca" mi zbyt mało. Dlatego potrzebne mi Prawo. Choć ostatecznie decyduje rozum.
(do końca to nawet nie wiem z czym "identyfikować" sumienie, z sercem, z duszą .. )
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1408
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 541 times
Been thanked: 779 times

Re: Czy łamanie prawa zawsze jest grzechem?

Post autor: AdamS. » 2022-11-14, 12:21

sądzony pisze: 2022-11-14, 09:43 (do końca to nawet nie wiem z czym "identyfikować" sumienie, z sercem, z duszą .. )
Podział chyba byłby tu zbyt sztuczny, gdybyśmy te aspekty oddzielali. Sumienie rozumiem jako pochodną naszego serca i rozumu (ogląd Dobra i Prawdy daje nam wytyczne, jak postępować a przed czym się powstrzymywać). Natomiast serce i rozum pojmuję jako dwie funkcje jednej duszy.

ODPOWIEDZ