Opiekun duchowy

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2166
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 276 times
Been thanked: 305 times

Opiekun duchowy

Post autor: Arek » 2022-11-13, 17:11

Nigdy takiego kogoś nie miałem. Ostatnio często się zastanawiam nad znalezieniem takiej osoby, aby pomogła mi dobrze rozeznać moje postępowanie. Słyszałem, że może być trudno ze znalezieniem odpowiedniej osoby i trzeba się modlić o taką osobę. Czy macie doświadczenia w tej kwestii? A może moglibyście kogoś zaproponować. Mieszkam w Warszawie.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Opiekun duchowy

Post autor: Nenderen » 2022-11-13, 17:12

Może spróbuj poszukać na warszawskim sanktuarium maryjnym w Siekierkach albo w również warszawskiej świątyni opatrzności Bożej? W stolicy nie mieszkam ale te miejsca są znane wśród pielgrzymów, choć sam w nich nigdy nie byłem. W sumie możesz też spytać o możliwość odbycia spowiedzi generalnej, jeśli chcesz. Powodzenia w poszukiwaniu
Ostatnio zmieniony 2022-11-13, 17:16 przez Nenderen, łącznie zmieniany 2 razy.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2166
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 276 times
Been thanked: 305 times

Re: Opiekun duchowy

Post autor: Arek » 2022-11-13, 17:16

Spowiedź generalna już była. Dzięki za podpowiedź.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Opiekun duchowy

Post autor: Nenderen » 2022-11-13, 17:17

Teraz jeszcze poprzez edycję dopisałem drugie popularne miejsce katolickich pielgrzymek w Warszawie które kojarzę
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Opiekun duchowy

Post autor: Andej » 2022-11-13, 17:19

Ja bym szukał u Dominikanów na Freta (ew. Dominikańskiej) lub u Jezuitów na Rakowieckiej.
Ciekawy jest ksiądz Jacek posługujący w Centrum Zdrowia Dziecka.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Lwica
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 577
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 168 times

Re: Opiekun duchowy

Post autor: Lwica » 2023-08-09, 08:40

Odświeżam temat O:-)
Czy ktoś ma doświadczenie z takim kierownictwem duchowym i podzieliłby się doświadczeniami, czy dla niego coś to dało, jak to wygląda (bez osobistych szczegółów oczywiście, ale sama forma spotkania, czy są jakieś "prace domowe" np. itp.).
Bardzo mocno się zastanawiam nad tym ostatnio.

Zacząć najgorzej... Mam kapłana zaczepić i zapytać wprost czy on konkretnie jest w stanie podjąć się takiego kierownictwa? Czy to może być każdy kapłan? Mam dostęp do Jasnej Góry, wtedy może to być Paulin? Według"definicji" tak, bo teoretycznie nawet osoba świecka może sprawować taką funkcję. Ja jednak myślę, że wolałabym kapłana, osobę która dużo czasu spędza w tym temacie, może też więcej doświadcza dzięki temu. Tylko czy oni w zakonie mają jakiś czas wolny żeby z kimś porozmawiac?

Czytałam, że warto obserwować na mszy jak kapłan się zachowuje, czy kazania nam pasują (coś wnoszą dla nas konkretnie, wydają się ciekawe, dają do myślenia itd.). Pewnie przy okazji spowiedzi też łatwo wybadać czy kontakt jest dobry albo czy ktoś słucha. Tylko, że tam jest tylu spowiedników, że musiałbym co kilka dni chyba chodzić aby poznać wszystkich ;)

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Opiekun duchowy

Post autor: sądzony » 2023-08-09, 08:53

Myślę, że podczas spowiedzi można doświadczyć Ducha, iż może to on i po prostu zapytać :)
Jeżeli się zgodzi to się dogadajcie. Jeżeli okaże się, że coś nie gra to przecież nie jest związek na całe życie.

"Innych można prowadzić tylko tą drogą, którą się samemu idzie." E. Stein

Ja przez 18 miesięcy od 1-szej spowiedzi co 3 miesiące miałem stałego spowiednika. Spowiedzi połączone były z szerszą rozmową, które gdzieś ocierały o przewodnictwo, ale z pewnością nim nie były w swej istocie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Lwica
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 577
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 168 times

Re: Opiekun duchowy

Post autor: Lwica » 2023-08-09, 12:39

sądzony pisze: 2023-08-09, 08:53 Myślę, że podczas spowiedzi można doświadczyć Ducha, iż może to on i po prostu zapytać :)
Jeżeli się zgodzi to się dogadajcie. Jeżeli okaże się, że coś nie gra to przecież nie jest związek na całe życie.

"Innych można prowadzić tylko tą drogą, którą się samemu idzie." E. Stein

Ja przez 18 miesięcy od 1-szej spowiedzi co 3 miesiące miałem stałego spowiednika. Spowiedzi połączone były z szerszą rozmową, które gdzieś ocierały o przewodnictwo, ale z pewnością nim nie były w swej istocie.
Mnie na jednej spowiedzi powiedział Paulin (wiedząc jaka jest moja sytuacja bo o tym wspomniałam - X lat bez uczestnictwa w wierze i od kilku miesięcy dopiero wprowadzenie wszystkiego na nowo), że mogę mieć stałego spowiednika. I zapytałam kiedy on spowiada bo rozumieliśmy się na pewnej płaszczyźnie i mówił, że skoro mam braki, to mogę pytać o co chcę, wtedy na spowiedzi. Dlatego tak go dość zapamiętałam.
No ale spowiednik to jedno, a ten kierownik duchowy, to trochę co innego. Wydaje mi się, że ja nie czuję potrzeby chyba na stałego spowiednika. A jak usłyszałam o tym kierowniku, że coś takiego "istnieje", to dosłownie od razu mi się lampka zapaliła, bo jakiś czas temu rozmyślałam, że nie mam z kim obytym już, takim zjednoczonym z tą wiarą - pogadać. I że mam braki, że nie umiem uporządkować kilku kwestii itd.
Niby można by to chyba połączyć (jedna osoba jako spowiednik i kierownik), ale nie pod czas spowiedzi bo jednak ten sakrament służy do oczyszczenia z grzechów, a przy okazji pogadanki, a nie głównie pogadanki.
Chociaż już będąc na JG na spowiedzi, widzę, że tam przynajmniej kilku Paulinów, którzy dość długo rozmawiają. Ja z tamtym dobre 20 min siedziałam (jeszcze klęcznik był zużyty już, to dobrze to odczułam x_x ). Ostatnio byłam też i właśnie widziałam, że jeden bardzo długo trzymał ludzi, ale uśmiechali się w konfesjonale albo dziękowali wychodząc (w Wieczerniku teraz jest spowiedź i są półprzezroczyste te szyby). I zapisałam sobie nazwisko i do niego też bym mogła próbować załapać kontakt. Niestety nie było mi dane aby u niego się spowiadać bo akurat się zmienili :-B

Ale właśnie chyba najlepiej po prostu do spowiedzi pójść i zobaczyć jak się rozmawia, jak słucha, czy odpowiada w pełny sposób/ stara się przynajmniej.
Bo sama obserwacja jak zachowuje się na mszy, jakie kazanie, to też nie daje mi w sumie odpowiedzi jak się z nim rozmawia.
Ktoś może być świetnym mówcą, ale zamkniętym na innych.

Zakładając, że kogoś znajdę. To nie wiem jak to ugryźć czy ja mam wiedzieć o co chcę pytać na pierwszym spotkaniu i on odpowie? Czy on by zaczął o coś wypytywać, będziemy się zastanawiać z czym mam problem? To byłoby na zasadzie rozmowy po prostu, no prowadzenia niby, ale co to znaczy konkretnie? Prowadzić kogoś w nauce tańca jest dla mnie dość zrozumiałe, ale tutaj - no nie do końca.
Czytałam, że nie powinien dawać konkretów (pójdź tam, zrób to, posłuchaj tego).

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Opiekun duchowy

Post autor: sądzony » 2023-08-09, 13:00

Lwica pisze: 2023-08-09, 12:39 Zakładając, że kogoś znajdę. To nie wiem jak to ugryźć czy ja mam wiedzieć o co chcę pytać na pierwszym spotkaniu i on odpowie? Czy on by zaczął o coś wypytywać, będziemy się zastanawiać z czym mam problem? To byłoby na zasadzie rozmowy po prostu, no prowadzenia niby, ale co to znaczy konkretnie? Prowadzić kogoś w nauce tańca jest dla mnie dość zrozumiałe, ale tutaj - no nie do końca.
Czytałam, że nie powinien dawać konkretów (pójdź tam, zrób to, posłuchaj tego).
Wydaje mi się, że po prostu zagadaj któregoś przy spowiedzi lub niekoniecznie przy spowiedzi i zapytaj czy możecie się gdzieś umówić bo masz jakieś wątpliwości. Pozwól by to samo płynęło.
Mi się dobrze rozmawiało z ks. Rafałem, ale jednak czegoś mi brakowało. On był dość zabiegany.

Kwestia jeszcze czy potrzebujesz kierownika duchowego, czy może jakiejś niewielkiej pomocy, wyjaśnienia.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Opiekun duchowy

Post autor: Dezerter » 2023-08-10, 23:46

Ja bym polecał zakonnika, bo po prostu mają dużo więcej czasu niż ksiądz parafialny, ale raczej nie jezuitę
Poszukaj też wśród swoich spowiedników
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Opiekun duchowy

Post autor: sądzony » 2023-08-11, 07:36

Dezerter pisze: 2023-08-10, 23:46 Ja bym polecał zakonnika, bo po prostu mają dużo więcej czasu niż ksiądz parafialny, ale raczej nie jezuitę
Poszukaj też wśród swoich spowiedników
A o co chodzi z tymi jezuitami? Wyczuwam jakąś do nich awersję na forum.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Lwica
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 577
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 168 times

Re: Opiekun duchowy

Post autor: Lwica » 2023-08-11, 12:11

Dezerter pisze: 2023-08-10, 23:46 Ja bym polecał zakonnika, bo po prostu mają dużo więcej czasu niż ksiądz parafialny, ale raczej nie jezuitę
Poszukaj też wśród swoich spowiedników
Właśnie, jak wyżej pisałam, myślałam nad Paulinem z Jasnej Góry.
Ale nie wiem zbytnio jak to zrobić, jasne, można na początek zagadać na spowiedzi, jakbym trafiła do któregoś, kto wydaje się "interesujący" na to stanowisko.
W sumie jeszcze przeczytałam, że nie powinno być takiej zbyt luźnej atmosfery, mocnego spoufalania się. Także powinien trochę trzymać dystans.
Na pierwszy rzut mam trzech Paulinów, których kojarzę i widzę tak teoretycznie na to stanowisko dla mnie, ale tylko z jednym rozmawiałam (spowiedź).
Natomiast, zastanawiam się ciągle jak to wygląda praktycznie, nie to, co opisują kapłani w necie, ale od strony tej osoby właśnie zainteresowanej.

Nikt z forum nie był tak kierowany? Nie miał/nie ma kierownika duchowego? Ktoś chce się podzielić doświadczeniem?

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5928
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 843 times
Been thanked: 688 times

Re: Opiekun duchowy

Post autor: CiekawaXO » 2023-08-11, 12:20

Czemu nie jezuitę @Dezerter ?

Dodano po 43 sekundach:
Lwica zawsze możesz zostawić ogłoszenie na tablicy ogłoszeń, z mailem do CV😁

Dodano po 1 minucie 14 sekundach:
Albo sama składaj Cefałki🤔

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Opiekun duchowy

Post autor: Dezerter » 2023-08-11, 18:14

A co ja wam będę tu mówił
wynika to z moich wieloletnich obserwacji
wiecie, że obserwuję krytycznie świat kościelny
i nikt tyle razy mnie negatywnie nie zaskoczył jak jezuici
i nie jest to przytyk do Papieża Franciszka
Ostatnio zmieniony 2023-08-11, 18:17 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Opiekun duchowy

Post autor: sądzony » 2023-08-11, 21:55

Po prostu Twoja opinia. Ja się tam nie znam. Jedynym jezuitą jakiego znam (nie osobiście) jest ks. J. Prusak i b. go lubię.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ODPOWIEDZ