Miłosierdzie

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1389
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 526 times
Been thanked: 757 times

Re: Miłosierdzie

Post autor: AdamS. » 2022-11-16, 10:19

Arek pisze: 2022-11-15, 13:26 Ostatnio dużo zastanawiam się w kwestii miłosierdzia. Czy jestem wystarczająco miłosierny? Dużo staram się wybaczać i dużo rozeznanje. Wiem, że jeszcze wiele mam do zrobienia, temat rzeka.
Miłosierdzia nie można mylić z tkliwą emocjonalnością, ani też z jakąś amnezją. Myślę, że jeśli tylko masz WOLĘ WYBACZENIA, to już zaczyna działać miłosierdzie. Nie przekreśla pamięć wyrządzonego zła, ani też to, że nadal czujesz ból i niechęć do danej osoby. Nie chcesz jej osądzać, zostawiając to Bogu - i to jest najważniejsze.

Jeśli ktoś mi wyrządzi zło, zawsze staram się tłumaczyć to w ten sposób: czy jeżeli kopnie mnie koń czy nadepnie krowa, to będę szukał sprawiedliwości? Może to nie jest sytuacja adekwatna, ale działa! :) A sięgając głębiej: każde zło jest brakiem dobra (św. Augustyn), więc i każda doznana krzywda jest wynikiem jakiegoś braku. Nie można się złościć na to, że czegoś nie ma - można tylko pragnąć i czynić wszystko, aby było.

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Miłosierdzie

Post autor: Nenderen » 2022-11-16, 11:05

(wydaje odgłosy klaskania)
Brawa dla Marka
Ostatnio zmieniony 2022-11-16, 11:06 przez Nenderen, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”