No co Wy nie potraficie rozmawiać???

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2368
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 298 times
Been thanked: 319 times

Re: No co Wy nie potraficie rozmawiać???

Post autor: Arek » 2022-11-16, 20:36

Czuję, że się dogadamy?

Dodano po 1 minucie 25 sekundach:
Raz moja modlitwa za Ciebie.
Ostatnio zmieniony 2022-11-16, 20:39 przez Arek, łącznie zmieniany 1 raz.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14934
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: No co Wy nie potraficie rozmawiać???

Post autor: Dezerter » 2022-11-16, 20:40

Arek pisze: 2022-11-16, 20:34Sztywniak.
A tak ładnie zacząłeś....mam nadzieję że już się modlisz za Marka ....
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2368
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 298 times
Been thanked: 319 times

Re: No co Wy nie potraficie rozmawiać???

Post autor: Arek » 2022-11-16, 20:44

Tak, zaraz klękam, bo Marek będzie jedną z wielu osób za którą się będę modlić.

Dodano po 28 minutach 56 sekundach:
A tak na poważnie, to czasem jest tu zapoważnie.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5344
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 851 times
Been thanked: 1404 times

Re: No co Wy nie potraficie rozmawiać???

Post autor: abi » 2022-11-16, 21:20

a potem sie mowi ze chrzescijanie to tacy ponurzy ludzie
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: No co Wy nie potraficie rozmawiać???

Post autor: Hildegarda » 2022-11-17, 05:58

Arek pisze: 2022-11-16, 20:02 Na końcu języka mam pseudo "forum katolickie"
Ale takie miejsca, gdzie panuje radykalizm i "religijna walka" też są potrzebne np. dla ludzi, którzy rozeznają swoją drogę, choćby dlatego, że pomagają zerwać całkiem z KK. Uważam, że nieprzypadkowo trafia się w określone miejsce w określonym czasie, gdy pojawiają się jakieś wątpliwości, wszystko jest po coś. Wiem, że nie taki jest cel założycieli, żeby odciągać ludzi od KK i z perspektywy katolickiej może to być smutne, że tak się dzieje, jednak jeśli się ma wolnościowe podejście do wiary, to można w tym doszukać się woli Bożej i duchowego prowadzenia, a nie czegoś negatywnego. Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2368
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 298 times
Been thanked: 319 times

Re: No co Wy nie potraficie rozmawiać???

Post autor: Arek » 2022-11-17, 06:13

Chodzi mi o rozluźnienie atmosfery. Układamy czasem Boga w ramy, reguły, czasem wystarczy tylko być dla innych w rozmowie i dobrym przykładem. Krytyka jest czymś niezbędnym. Kiedyś byłem bardzo zasadniczy dziś podchodzę do życia i siebie z dystansem. Dobrze, że tutaj trafiłem.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: No co Wy nie potraficie rozmawiać???

Post autor: Hildegarda » 2022-11-17, 06:19

Arek pisze: 2022-11-17, 06:13 Układamy czasem Boga w ramy, reguły,
Tak, o to mi chodzi. Dlatego czasami takie miejsca radykalne robią dobrą robotę, bo człowiek może sam rozeznać jakie postrzeganie Boga jest mu bliższe i czy warto Go w takie ramy religijne zamykać, to też jest potrzebne do rozwoju.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13779
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2199 times

Re: No co Wy nie potraficie rozmawiać???

Post autor: sądzony » 2022-11-17, 08:52

Hildegarda pisze: 2022-11-17, 06:19
Arek pisze: 2022-11-17, 06:13 Układamy czasem Boga w ramy, reguły,
Tak, o to mi chodzi. Dlatego czasami takie miejsca radykalne robią dobrą robotę, bo człowiek może sam rozeznać jakie postrzeganie Boga jest mu bliższe i czy warto Go w takie ramy religijne zamykać, to też jest potrzebne do rozwoju.
Witaj Hill. Sama rozmowa o Bogu zamyka go w "ramy", a jedyne co uzmysławia to naszą małość.
Kwestia w tym, że to chyba nie nam ma być bliższe jakiekolwiek postrzeganie, bo im jest nam bliższe tym bardziej nas zamyka.
Wydaje mi się, że jedynie wciąż wybijani z "siebie" stajemy się otwarci.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: No co Wy nie potraficie rozmawiać???

Post autor: Hildegarda » 2022-11-17, 09:47

sądzony pisze: 2022-11-17, 08:52 Witaj Hill. Sama rozmowa o Bogu zamyka go w "ramy", a jedyne co uzmysławia to naszą małość.
Zajadę chyba trochę buddyzmem, ale może dlatego lepiej doświadczać niż rozmawiać :)

sądzony pisze: 2022-11-17, 08:52 Kwestia w tym, że to chyba nie nam ma być bliższe jakiekolwiek postrzeganie, bo im jest nam bliższe tym bardziej nas zamyka.
Jeżeli się chce iść świadomie w kierunku prawdy duchowej, to raczej będzie się wybierać to co jest tej prawdzie bliższe niż dalsze, tu nie ma innego rozeznania niż to osobiste, prawdy duchowej nie da się nikomu narzucić. A że trzeba się wybijać? No właśnie, tylko z czego trzeba się wybijać? Może z religijnych ramek jakie nam wpojono i w jakich się tkwiło całe życie? ;)

ja np. teraz dostrzegam, że musiałam się wybić z różnych sentymentów, wspomnień z dawnych lat, więc kubeł zimnej wody i otrzeźwienie było mi bardzo potrzebne i za to czuję wdzięczność, naprawdę.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18962
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2609 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: No co Wy nie potraficie rozmawiać???

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-11-17, 09:52

No cóż, zatrzymywanie za wszelką cenę (byle był formalnie w Kościele) kogoś, kto nie przyjmuje Prawd Wiary (kwestionując Biblię, nie wierząc w Ofiarę Chrystusa itd) tylko wymyśla swoją wiarę, mija się z celem.
Ktoś, kto wie, że jest "poza" przynajmniej się nie łudzi: ma przestrzeń na nawrócenie. Ktoś, kto myśli, ze jest w Kościele, jednocześnie w Nim nie będąc, jest w znacznie gorszej sytuacji.

Tym bardziej nie ma sensu zatrzymywanie kogoś takiego w zamian za ostentacyjne lekceważenie podstawowych Prawd Wiary.

CO do wyzwalania się z sentymentów: czasem warto spojrzeć, co się bierze w zamian. Niestety, ludzie, którzy przestają wierzyć Ewangelii, zaczynają wierzyć w cokolwiek. Wystarczy spojrzeć na kolorowe czasopisma: chrześcijaństwo to "zabobon", ale wróżka, horoskop, feng-shui, dziwne, na poczekaniu wymyślone koncepcje "kosmologiczne" są w porządku.
Jr 2:13b "opuścili Mnie, źródło żywej wody, żeby wykopać sobie cysterny, cysterny popękane, które nie utrzymują wody."
Ostatnio zmieniony 2022-11-17, 09:57 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13779
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2199 times

Re: No co Wy nie potraficie rozmawiać???

Post autor: sądzony » 2022-11-17, 10:04

Hildegarda pisze: 2022-11-17, 09:47 Jeżeli się chce iść świadomie w kierunku prawdy duchowej, to raczej będzie się wybierać to co jest tej prawdzie bliższe niż dalsze, ...
Już tutaj zakładasz "chęć", "świadomość", "prawdę" i "bliskość" ...
Hildegarda pisze: 2022-11-17, 09:47 ... tu nie ma innego rozeznania niż to osobiste, prawdy duchowej nie da się nikomu narzucić.
tutaj osobistość ...
Hildegarda pisze: 2022-11-17, 09:47 A że trzeba się wybijać? No właśnie, tylko z czego trzeba się wybijać?
... by tu zadać pytanie o istotę.
"Kim jestem?"

Bez odpowiedzi, poprzednie określenia nie mają żadnego sensu.
Hildegarda pisze: 2022-11-17, 09:47 Może z religijnych ramek jakie nam wpojono i w jakich się tkwiło całe życie? ;)
Również. Nie tylko jednak religijnych.
Hildegarda pisze: 2022-11-17, 09:47 ja np. teraz dostrzegam, że musiałam się wybić z różnych sentymentów, wspomnień z dawnych lat, więc kubeł zimnej wody i otrzeźwienie było mi bardzo potrzebne i za to czuję wdzięczność, naprawdę.
Rozumie. Także tak miałem, a w zasadzie wciąż mam.
Przeszłość oddziałuje a rozwój, świadomość, uduchowienie nie ma końca lecz zmienia "gęstość, strukturę, oddziaływanie".

Pozdrawiam
:)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: No co Wy nie potraficie rozmawiać???

Post autor: Hildegarda » 2022-11-17, 10:55

Marek_Piotrowski pisze: 2022-11-17, 09:52 No cóż, zatrzymywanie za wszelką cenę (byle był formalnie w Kościele)
Nikt nie może nikogo zatrzymać, tylko Duch Święty, zakładając, że w KK jest prawda, bo jeśli jej w nim nie ma, to wszystkie znaki na niebie i ziemi będą wskazywać na to, by nie wracać do religii instytucjonalnej. Dlatego jak pisałam wyżej, radykalizm religijny może robić dobrą robotę i pomóc w rozeznaniu, to jest zdecydowanie na plus.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2368
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 298 times
Been thanked: 319 times

Re: No co Wy nie potraficie rozmawiać???

Post autor: Arek » 2022-11-17, 10:59

Można mówić o Prawie, można nawet Go przestrzegać, ale jeśli serca w tym nie ma, nasze życie jest puste jak dzban. (Słowo serce tutaj równa się Miłość).
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18962
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2609 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: No co Wy nie potraficie rozmawiać???

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-11-17, 11:03

Arek pisze: 2022-11-17, 10:59 Można mówić o Prawie, można nawet Go przestrzegać, ale jeśli serca w tym nie ma, nasze życie jest puste jak dzban. (Słowo serce tutaj równa się Miłość).
Serce w Biblii równa się rozum, a może bardziej sama istota, jestestwo człowieka.
Rozumiem intencję, ale nie rozumiem kontekstu - w tym wątku chyba nikt nie mówił o Prawie?

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2368
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 298 times
Been thanked: 319 times

Re: No co Wy nie potraficie rozmawiać???

Post autor: Arek » 2022-11-17, 11:19

Lubię chodzić po lesie i zbierać grzyby. Staram się robaczywe wyrzucać, a te dobre zbierać. Zgniłych już nie dotykam, bo te w rękach się rozłażą. Więc sorki idę dalej w las, a jest ładna pogoda, więc szkoda tracić czasu. Sorry za moje wg niektórych Was "nie na temat". Dobrego dnia.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”