przysiega
przysiega
Cześć mam pewien problem. Przypomniałam sobie niedawno jak na religii uczyliśmy się slow przysięgi małżeńskiej i w myślach wypowiedziałam ją wraz z imieniem chłopaka który mi się wtedy podobał. Czy jest to jakos wiążące czy wystarczy się z tego wyspowiadac? Jak to teraz czytań to się czuje jak głupek ale nie daje mi to spać dzieki z góry za pomoc
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13793
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2202 times
Re: przysiega
Ja to bym się nawet z tego nie spowiadał.
Wiesz ilu Niemców zabiłem bawiąc się za dzieciaka w wojnę.
Wiesz ilu Niemców zabiłem bawiąc się za dzieciaka w wojnę.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19048
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2620 times
- Been thanked: 4634 times
- Kontakt:
Re: przysiega
Nie ma żadnych skutków, spokojnie.pd24 pisze: ↑2022-11-17, 07:03 Cześć mam pewien problem. Przypomniałam sobie niedawno jak na religii uczyliśmy się slow przysięgi małżeńskiej i w myślach wypowiedziałam ją wraz z imieniem chłopaka który mi się wtedy podobał. Czy jest to jakos wiążące czy wystarczy się z tego wyspowiadac? Jak to teraz czytań to się czuje jak głupek ale nie daje mi to spać dzieki z góry za pomoc
Nie jest to żaden grzech. Oczywiście, nawet rzecz bezgrzeszna może być grzechem, kiedy się ją czyni w przekonaniu, że jest grzeszna, ale to raczej nie Twój wypadek.
Jeśli CIę to męczy, przy najbliższej spowiedzi możesz spytać spowiednika (on jest "umocowany" do takich odpowiedzi, my tu tylko wyrażamy swoją opinię), ale moim zdaniem nie ma tu żadnej winy.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13793
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2202 times
Re: przysiega
Ciekawe.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-11-17, 10:02 Oczywiście, nawet rzecz bezgrzeszna może być grzechem, kiedy się ją czyni w przekonaniu, że jest grzeszna, ...
Chcesz powiedzieć, że indoktrynacja może stanowić istotę grzechu?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19048
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2620 times
- Been thanked: 4634 times
- Kontakt:
Re: przysiega
Nie jestem pewien, co ma do tego indoktrynacja.sądzony pisze: ↑2022-11-17, 10:29Ciekawe.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-11-17, 10:02 Oczywiście, nawet rzecz bezgrzeszna może być grzechem, kiedy się ją czyni w przekonaniu, że jest grzeszna, ...
Chcesz powiedzieć, że indoktrynacja może stanowić istotę grzechu?
Po prostu wszystko, co robimy niezgodnie z sumieniem, jest grzechem.
Niestety, nie jest to relacja zwrotna: nie wszystko, co robimy "zgodnie z sumieniem" nie jest grzechem.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13793
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2202 times
Re: przysiega
Nadal nie rozumiem.
Jeżeli ktoś "wpoił mi przekonanie na temat grzeszności danego czynu" (indoktrynacja), a w rzeczywistości ten czyn nie jest grzechem,
to czyniąc tę (wpojoną) rzecz grzeszę?
Jeżeli ktoś "wpoił mi przekonanie na temat grzeszności danego czynu" (indoktrynacja), a w rzeczywistości ten czyn nie jest grzechem,
to czyniąc tę (wpojoną) rzecz grzeszę?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19048
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2620 times
- Been thanked: 4634 times
- Kontakt:
Re: przysiega
Oczywiście, że tak. Na przykład:
"Kto bowiem spożywa pokarmy, mając przy tym wątpliwości, ten potępia samego siebie, bo nie postępuje zgodnie z przekonaniem. Wszystko bowiem, co się czyni niezgodnie z przekonaniem, jest grzechem."
/Rz 14,23/
Z tym że sposób powstania przekonania nie ma tu znaczenia: czy ktoś wpoił, czy ktoś sam doszedł to takiego fałszywego wniosku itd.
"Kto bowiem spożywa pokarmy, mając przy tym wątpliwości, ten potępia samego siebie, bo nie postępuje zgodnie z przekonaniem. Wszystko bowiem, co się czyni niezgodnie z przekonaniem, jest grzechem."
/Rz 14,23/
Z tym że sposób powstania przekonania nie ma tu znaczenia: czy ktoś wpoił, czy ktoś sam doszedł to takiego fałszywego wniosku itd.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13793
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2202 times
Re: przysiega
Ciekawe. Zakładasz więc, że Sumienie jest ponad Prawem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19048
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2620 times
- Been thanked: 4634 times
- Kontakt:
Re: przysiega
Nie ja. I nie robię takiego założenia: gdyby tak było, byłaby relacja odwrotna: tj. przekonanie, iż coś NIE jest grzechem, powodowałoby że czyn nie byłby grzeszny.
Czyli przekonany o konieczności mordowania powiedzmy Cyganów czy fryzjerów (a nawet informatyków! ) nie grzeszyłby, mordując ich.
Tymczasem tak jest jedynie w wypadku (chyba rzadkim), gdy ów błąd jest niezawiniony. Bo generalnie mamy obowiązek kształtować nasze sumienie według Ewangelii, nauczania Kościoła (a ludzie niewierzący według pewnych norm społecznych, choć to jest śliskie).
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13793
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2202 times
Re: przysiega
Czyli winienem czynić jedynie to co jest zgodne z Prawem i przy tym całkowicie zgodne z moim Sumieniem?Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-11-17, 11:31 Oczywiście, że tak. Na przykład:
"Kto bowiem spożywa pokarmy, mając przy tym wątpliwości, ten potępia samego siebie, bo nie postępuje zgodnie z przekonaniem. Wszystko bowiem, co się czyni niezgodnie z przekonaniem, jest grzechem."
/Rz 14,23/
Z tym że sposób powstania przekonania nie ma tu znaczenia: czy ktoś wpoił, czy ktoś sam doszedł to takiego fałszywego wniosku itd.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19048
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2620 times
- Been thanked: 4634 times
- Kontakt:
Re: przysiega
Powinieneś czynić to, co jest zgodne z Twoim sumieniem.
Powinieneś kształtować swoje sumienie na podstawie obiektywnych norm
Skąd Twoje nawiązanie do "Prawa" - nie wiem.
Powinieneś kształtować swoje sumienie na podstawie obiektywnych norm
Skąd Twoje nawiązanie do "Prawa" - nie wiem.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13793
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2202 times
Re: przysiega
Nie wiem. Pewnie czegoś nie rozumiem, ale nieważne. Będzie miało przyjść to przyjdzie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: przysiega
Uważam, że użycie słów "Tak mi dopomóż, Panie Boże Wszechmogący, w Trójcy jedyny i wszyscy święci.” jest wzywaniem Imienia Boskiego nadaremno.pd24 pisze: ↑2022-11-17, 07:03 Cześć mam pewien problem. Przypomniałam sobie niedawno jak na religii uczyliśmy się slow przysięgi małżeńskiej i w myślach wypowiedziałam ją wraz z imieniem chłopaka który mi się wtedy podobał. Czy jest to jakos wiążące czy wystarczy się z tego wyspowiadac? Jak to teraz czytań to się czuje jak głupek ale nie daje mi to spać dzieki z góry za pomoc
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.