Lectio Divina.

Dlaczego powinniśmy się modlić, jak powinniśmy to robić, za kogo, do kogo? Tutaj też możemy prosić inne osoby o modlitwę za nas, za naszych bliskich i innych ludzi.
ODPOWIEDZ
Grooocik
Początkujący
Początkujący
Posty: 38
Rejestracja: 15 lip 2022
Has thanked: 22 times
Been thanked: 2 times

Lectio Divina.

Post autor: Grooocik » 2022-11-18, 08:11

Witam. Od jakiegoś czasu staram się praktykować metodę modlitwy Lectio Divina. Czasami mam wrażenie że wychodzi mi to lepiej, czasami gorzej.
Moje pytanie brzmi - jak wybierać fragmenty? Powinienem czytać bez przerwy aż coś mnie poruszy czy wybrać raczej jakiś fragment lub kilka fragmentów i czytać w kółko aż coś mnie ruszy?
Możecie się podzielić jakimiś spostrzeżeniami lub poradami?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Lectio Divina.

Post autor: sądzony » 2022-11-18, 08:43

Nie praktykowałem, ale abp. G. Ryś poleca, by: "czytać bez przerwy aż coś mnie poruszy".
Ja radzę jednak wypracować swój własny sposób, dla Ciebie, powiedzmy najtrafniejszy.
Musisz się zastanowić ile masz czasu, jak często się modlisz w ten sposób, jak łatwo (lub nie łatwo) Ci to przychodzi.
Pozwalałbym sobie również na pozostanie w stanie "nieporuszenia"- to również porusza :)

Bywa również, że Słowo, które przeczytałeś może dotrzeć do Ciebie później, w ciągu dnia.

Generalnie bez spiny, umysł luźny, głowa otwarta, myśli niech płyną.

Powodzenia.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Lectio Divina.

Post autor: Andej » 2022-11-18, 09:27

Grooocik pisze: 2022-11-18, 08:11 Moje pytanie brzmi - jak wybierać fragmenty?
Najprościej, nie wybierać. To, co jest na dany dzień. I nie starać się zrozumieć, co poeta miał na myśli, ale co Bóg Tobie przekazuje tymi słowami.
Po prostu, każdego dnia znaleźć słowo skierowane do Ciebie.
Nie zawsze zrozumiałe. Czasem zagadka. Szukać przekazu osobistego. Odniesienia do codziennego życia. Albo dość luźno pojętych refleksji.

Ale przyznam się do tego, że nie wiem, co to jest Lectio Divina. Więc czytam to, co podeśle Miłośniczka i szukam. Czasem słowa same przychodzą. Potok, a nawet zalew słów, pojęć, wskazówek, uwag krytycznych. A czasem nic, ciemność. Szukam po omacku. Na siłę, aby ujrzeć choć malutki promyczek. Mglistą wskazówkę. I czasem, w ten sposób, udaje mi się, uchylić zasłonę mroku rozpościerająca się przed mymi oczyma.
Nie zawsze trzeba łapać króliczka, ale zawsze gonić go.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Lectio Divina.

Post autor: Nenderen » 2022-11-18, 11:58

Święty Franciszek z Asyżu otwierał Biblię chyba maksimum trzykrotnie póki nie znalazł przemawiającego do niego tekstu, a jeśli tak się nie działo to zaczynał chyba od nowa próbować.
Ale nie wiem czy on sam nazywał to tym mianem jakim nazywana jest metoda w tytule tematu.
Ostatnio zmieniony 2022-11-18, 11:59 przez Nenderen, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

anna5
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 224
Rejestracja: 19 paź 2022
Been thanked: 15 times

Re: Lectio Divina.

Post autor: anna5 » 2023-01-17, 19:39

Praktykuję modlitwę Lectio divina tzw.Boża lektura.Istotą tej metody jest jej podział na kilka części:

Czytanie (lectio),
Medytację (meditatio),
Modlitwę (oratio) i trwanie przed Bogiem (contemplatio).
Działanie (actio)
Biorę teksty czytań mszalnych na dany dzień,wieczorem czytam kilkakrotnie te teksty,szukam ogólnego zrozumienia tekstów,słowa klucza.
Rano medytuje te teksty próbując znaleźć to co mnie osobiście dotyka w tym tekście,trwam w tym co mnie dotyka,konfrontuję odkryte Słowo ,które mnie poruszyło ze swoim życiem ,zastanawiam się do czego ono mnie prowadzi co mam zmienić w moim życiu.W ciągu dnia próbuje rozmawiac z Bogiem o tym co odkryłam w medytacji,do czego mnie poprowadziło Słowo.Próbuję też realizować w moim życiu to co Bóg mi pozwolił odkryć w swoim Słowie.Jeśli mam możliwośc adoracji to trwam przed Bogiem.

ODPOWIEDZ