Czy chodzenie w podróbkach ubrań jest grzechem?
Czy chodzenie w podróbkach ubrań jest grzechem?
Możliwe, że kupowanie podróbek jest grzechem, gdyż jest to wspieranie nielegalnych działań, ale jak takowe ubrania się kupi, to powinno się w nich chodzić?
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2533
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 152 times
- Been thanked: 407 times
Re: Czy chodzenie w podróbkach ubrań jest grzechem?
Jeśli świadomie kupujesz ciuchy gdzie ktoś jawnie łamie prawo korzystając z czyjegoś znaku firmowego i renomy nad którą długo pracował to tak.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy chodzenie w podróbkach ubrań jest grzechem?
A co, gdy wypruje się fałszywe znaki firmowe? Też źle? Czy już nie ma problemu?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2533
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 152 times
- Been thanked: 407 times
Re: Czy chodzenie w podróbkach ubrań jest grzechem?
Prawo nakazuje zniszczenie przechwyconej np z przemytu takiej odzieży, uważam że to głupota. Wyprucie i przekazanie ubogim ma dużo większy sens.
Natomiast podrabianie odzieży jest fałszerstwem, np jak z obrazami. Taka odzież często może trafiać na rynek w zbliżonych cenach jak oryginał.
Bywa i tak że podróbka ma lepszą jakość...takie czasy.
Ostatnio zmieniony 2022-11-20, 22:27 przez Abstract, łącznie zmieniany 2 razy.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
Re: Czy chodzenie w podróbkach ubrań jest grzechem?
Nie wiem. Efekt końcowy nie będzie zadawalający według mnie. Nie wiem, czy chodzenie w takich ubraniach jest grzechem, bo mam ich całą szafkę, ale to nie ja je kupiłem.
Dodano po 25 minutach 18 sekundach:
Ja nie kupiłem żadnej podróbki ubrań, choć mam 1/4 moich ubrań to podróbki, to nie wiem, czy w nich chodzić. Jeżeli miałbym w nich nie chodzić, to miałbym całkiem mało ubrań.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2533
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 152 times
- Been thanked: 407 times
Re: Czy chodzenie w podróbkach ubrań jest grzechem?
Kluczowe jest unikanie takich świadomych zakupów w przyszłości. Jeśli jesteś pewien źródła i nadal kupujesz, tworzysz popyt na taki towar.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
Re: Czy chodzenie w podróbkach ubrań jest grzechem?
Ale ubranie, torebka, czy tym bardziej perfumy, to nie tylko "metka", to często całokształt
Z perfumami lub kosmetykami najgorzej. A mnóstwo jest sprzedawanych jawnie podróbek na OLX czy Allegro i nawet są prywatne sklepy internetowe. W tym przypadku naprawdę nie warto sięgać po taki produkt, znam sytuację gdzie dziewczyna sobie poparzyła szyję podrobioną "Chanelką" za okazyjną cenę. To są często płyny tworzone "gdzieś", bez zasad higieny czy w mało sterylnych warunkach.
Poza tym, jeżeli ktoś tak jak np ja, uwielbia perfumy, to od razu poczuje różnicę i w ogóle używanie takiego zapachu nie ma sensu, bo czegoś będzie brakować, to już nie to, nie ta głębia, nie ta faktura itd.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy chodzenie w podróbkach ubrań jest grzechem?
Właśnie, nie. Reprodukcje nie są fałszywkami. Tylko dlatego, że nie są podawane za oryginały. Albo dodatkowo sygnowane.
Rzeczywiście tak bywa. Nie rozumiem, dlaczego ludzie kupują dla metki. Ja na wszelki wypadek odpruwam, unicestwię znaki firmowe na oryginalnych wyrobach. Ale przede wszystkim ich unikam. Zdarzyło mi się już kilka razy, że odmówiłem przyjęcia jakichś ciuchów tylko dlatego, że nie było możliwości usunięcia znaków firmowych. Wyjątkiem autko. Nie zdejmowałem nigdy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Czy chodzenie w podróbkach ubrań jest grzechem?
Kupują z różnych względów. Dla szpanu też, zdarza się, wiadomo nie od dzis. Ale to chyba dotyczy wielu kwestii. Auta premium (gorzej jak autko kupione, a nie stać na utrzymanie), jedzenia sushi nawet jak średnio im smakuje (bo droższe, bo kojarzy się tak jakoś wytwórnie, co śmieszne, bo w Japonii to jedzenie "biedaków"), sprzętu typu iPhone, a nie korzysta się w ogóle z większości tego, za co się tam płaci, no i ubrania również. A znam małżeństwo, które lata do Egiptu bo "TAK wypada" w ich kręgu znajomych, a siedzą non stop praktycznie nad basenem w hotelu bo gdzie oni tam będą wychodzić, jak wszystko pod nosem
Ale przede wszystkim ktoś może uwielbiać styl, jaki prezentuje dany projektant czy marka. Dwa: jakość - jeżeli marka ma fajną jakość, to wolałabym trzy rzeczy przemyślane i droższe, niż 50 tańszych, których i tak nie założę w większości przypadków.
A to, że są drogie i słabe jakościowo ubrania, to oczywiście - zdarza się. Wtedy nie warto, chyba, że faktycznie ten krój czy wyjątkowe wzornictwo nas kusi, to już decyzja indywidualna, nikt nikomu do portfela zaglądać nie powinien
Podróbki nie miałam nigdy i nie zamierzam kupować. Po pierwsze jest to kradzież pomysłu (w większości przypadków - jak np słynne torebki Louis Vuitton czy Chanel). Po drugie dla mnie to totalny bezsens. Nie stać mnie na perfumy od Chanel? To kupię odlewkę albo używkę, albo odłożę kasę. W kwestii perfum to w ogóle odjechany pomysł aby łasić się na podrobione produkty, szczególnie ze względów jakie pisałam wyżej.
Tylko tutaj trzeba siedzieć w temacie żeby się nie naciąć.
Różne rzeczy już słyszałam. Niektórzy odkupują za grosze oryginalne flakony i wlewają podróbki - oczywiście flakon musi się nadawać na takie eksperymenty.
Ale przede wszystkim ktoś może uwielbiać styl, jaki prezentuje dany projektant czy marka. Dwa: jakość - jeżeli marka ma fajną jakość, to wolałabym trzy rzeczy przemyślane i droższe, niż 50 tańszych, których i tak nie założę w większości przypadków.
A to, że są drogie i słabe jakościowo ubrania, to oczywiście - zdarza się. Wtedy nie warto, chyba, że faktycznie ten krój czy wyjątkowe wzornictwo nas kusi, to już decyzja indywidualna, nikt nikomu do portfela zaglądać nie powinien
Podróbki nie miałam nigdy i nie zamierzam kupować. Po pierwsze jest to kradzież pomysłu (w większości przypadków - jak np słynne torebki Louis Vuitton czy Chanel). Po drugie dla mnie to totalny bezsens. Nie stać mnie na perfumy od Chanel? To kupię odlewkę albo używkę, albo odłożę kasę. W kwestii perfum to w ogóle odjechany pomysł aby łasić się na podrobione produkty, szczególnie ze względów jakie pisałam wyżej.
Tylko tutaj trzeba siedzieć w temacie żeby się nie naciąć.
Różne rzeczy już słyszałam. Niektórzy odkupują za grosze oryginalne flakony i wlewają podróbki - oczywiście flakon musi się nadawać na takie eksperymenty.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2533
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 152 times
- Been thanked: 407 times
Re: Czy chodzenie w podróbkach ubrań jest grzechem?
Andeju podrabiana odzież nie jest reprodukcją ale próbą wprowadzenia nieświadomego konsumenta w błąd, lub razem ze świadomym konsumentem próbą wprowadzenia otoczenia (odbiorce ubioru konsumenta) w błąd, że owa rzecz którą nosi to oryginał.
Nikt nie afiszuje się z podróbką że nosi podróbkę. Wówczas cały proceder traci sens i wystarczy kupić cokolwiek kierując się wyglądem i jakością.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
Re: Czy chodzenie w podróbkach ubrań jest grzechem?
Wracając do tematu, uważacie, że chodzenie w takich ubraniach jest grzechem?
Dodano po 1 minucie 14 sekundach:
Dodano po 1 minucie 14 sekundach:
Mam wiele podróbek. Według mnie nie są złej jakości. Ja tylko ubieram bluzę dla ciepła, nie po to, aby widać było znaczek nike, calvin klein czy coś, tylko żeby było to odzienie dla mnie, bym mógł normalnie funkcjonować.Lwica pisze: ↑2022-11-21, 06:30Ale ubranie, torebka, czy tym bardziej perfumy, to nie tylko "metka", to często całokształt
Z perfumami lub kosmetykami najgorzej. A mnóstwo jest sprzedawanych jawnie podróbek na OLX czy Allegro i nawet są prywatne sklepy internetowe. W tym przypadku naprawdę nie warto sięgać po taki produkt, znam sytuację gdzie dziewczyna sobie poparzyła szyję podrobioną "Chanelką" za okazyjną cenę. To są często płyny tworzone "gdzieś", bez zasad higieny czy w mało sterylnych warunkach.
Poza tym, jeżeli ktoś tak jak np ja, uwielbia perfumy, to od razu poczuje różnicę i w ogóle używanie takiego zapachu nie ma sensu, bo czegoś będzie brakować, to już nie to, nie ta głębia, nie ta faktura itd.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13793
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2202 times
Re: Czy chodzenie w podróbkach ubrań jest grzechem?
Zastanów się nad intencją.
Jeżeli chcesz dzięki temu oszukać siebie lub innych to z pewnością jest grzech.
Jeżeli chcesz to założyć, bo ci zimni to raczej nie.
a co to w ogóle podróbka?
Czy dres adidasa ma jakiś certyfikat?
Skąd wiadomo, że to nie podróbka?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2379
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 320 times
Re: Czy chodzenie w podróbkach ubrań jest grzechem?
Odzież ma spełniać podstawową funkcję ochronną. Być schludna nie wyzywająca albo letnia lub zimowa. Wymysł człowieka w kwestiach zarobkowych wyższych niż tylko biorąc pod uwagę koszt całościowy produkcji tzn. doliczony koszt za np. znaczek nie pochodzi od Boga. Znaczny zysk z takiego przedsięwzięcia jest niezgodny z miłością do człowieka. Rodzi wiele nieprawidłowości i konsekwencje dla innych producentów, którzy naśladują już wcześniej popełniony błąd jakim jest znak towarowy, próbując kopiować produkty spod tego znaku.
Ostatnio zmieniony 2022-11-21, 19:30 przez Arek, łącznie zmieniany 1 raz.
Jezus Chrystus jest moim Królem.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Czy chodzenie w podróbkach ubrań jest grzechem?
Nie jest grzechem. Jest masa podrobionych ubrań na targach w Turcji czy Bułgarii. Masa ludzi na tym zarabia przecież i ma dzięki temu pracę.
Płaci się normanie za ubranie, wiele osób ma dzięki temu pracę moze utrzymywac swoje rodiznh, począwszy od szwaczek po handlujących.
Nie widzę tu żadnego grzechu. Nie tylko koncerny mogą zarabiać. Nie dajmy się zwariować bo podniemy w absurdy.
Żeby wyrzucać lub nie chodzic w ubranaich bo mają jakiś znaczek...
Źle może być kupowanie zarówno podróbek jak i oryginałów takich rzeczy dla szpanu, aby inni. Aby zazdrościli itd
Płaci się normanie za ubranie, wiele osób ma dzięki temu pracę moze utrzymywac swoje rodiznh, począwszy od szwaczek po handlujących.
Nie widzę tu żadnego grzechu. Nie tylko koncerny mogą zarabiać. Nie dajmy się zwariować bo podniemy w absurdy.
Żeby wyrzucać lub nie chodzic w ubranaich bo mają jakiś znaczek...
Źle może być kupowanie zarówno podróbek jak i oryginałów takich rzeczy dla szpanu, aby inni. Aby zazdrościli itd
Ostatnio zmieniony 2022-11-22, 06:04 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2379
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 320 times
Re: Czy chodzenie w podróbkach ubrań jest grzechem?
Z wielu rzeczy nie zdajemy sobie sprawy, ale obojętna dusza, która nie robi postępów duchowych, żyjąc tym światem skazuje siebie na utracenie możliwości jakim jest przebywanie w Niebe. Zagrożeń jest więcej niż nam się wydaje.
Jezus Chrystus jest moim Królem.