Pewien człowiek(nie wiem do jakiego należy odłamu, coś pokroju protestantyzmu) napisał mi to. Czy się z nim zgodzisz?

Luteranie, Adwentyści, Baptyści, Zielonoświątkowcy, itd. Rozmowy na temat protestantów, czy rzeczywiście, to co mówi protestantyzm jest biblijne.
targer123
Bywalec
Bywalec
Posty: 74
Rejestracja: 13 sty 2022
Has thanked: 11 times
Been thanked: 2 times

Pewien człowiek(nie wiem do jakiego należy odłamu, coś pokroju protestantyzmu) napisał mi to. Czy się z nim zgodzisz?

Post autor: targer123 » 2022-11-25, 12:16

No bo napisałem mu, że Jezus mówiąc "to czyńcie na moją pamiątkę", nakazał, aby celebrować ofiarę. On mi za to napisał: ,,na moja pamiątkę".Jezus w wieczerniku nie składał ofiary z siebie.Ofiara została złożona następnego dnia, kiedy go pojmano, biczowano, torturowano,kiedy umarł na krzyżu,a nie w wieczerniku.

,,Ten przeciwnie, złożywszy raz na zawsze JEDNĄ OFIARĘ za grzechy, zasiadł po prawicy Boga, oczekując tylko, aż nieprzyjaciele Jego staną się podnóżkiem nóg Jego. JEDNĄ bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani." List do Hebrajczyków 10

,,Chrystus bowiem wszedł nie do świątyni, zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej [świątyni], ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga, nie po to, aby SIĘ CZĘSTO MIAŁ OFIAROWAĆ jak arcykapłan, który co roku wchodzi do świątyni z krwią cudzą. Inaczej MUSIAŁBY CIERPIEĆ WIELE RAZY od stworzenia świata. A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków na zgładzenie grzechów przez ofiarę z samego siebie. A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd, tak Chrystus RAZ JEDEN był ofiarowany dla zgładzenia grzechów wielu, drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia tych, którzy Go oczekują."List do Hebrajczyków 9

.Sam piszesz,że raz się ofiarował,a księża katoliccy codziennie składają ofiary z Jezusa,więc dlatego to piszę.Oni nie łamią się chlebem(na pamiątkę) tylko składają ofiarę z Jezusa Bogu.

KKK:
„Ofiara Chrystusa i ofiara Eucharystii są jedną ofiarą. ‘Jedna i ta sama jest bowiem Hostia, ten sam ofiarujący - obecnie przez posługę kapłanów - który wówczas ofiarował siebie na krzyżu, a tylko sposób ofiarowania jest inny”. „W A skoro w tej Boskiej ofierze, dokonującej się we Mszy świętej, jest obecny i w sposób bezkrwawy ofiarowany ten sam Chrystus, który na ołtarzu krzyża ofiarował samego siebie w sposób krwawy, ofiara ta jest naprawdę przebłagalna”

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Pewien człowiek(nie wiem do jakiego należy odłamu, coś pokroju protestantyzmu) napisał mi to. Czy się z nim zgodzisz

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-11-25, 13:04

KKK ma rację. Ofiara Chrystusa wg Pisma była Ofiarą paschalną.Rozbierzmy to osobno dla Paschy ST i Paschy Jezusa po tym kątem:
  • Pascha ST
    • Pierwszy element: zarżnięcie baranka. Z konieczności robi to jedna osoba (ojciec rodziny, mistrz wspólnoty uczniów, później także kapłan świątynny).
      Następuje rozlanie krwi, pomazanie (drzwi domu, rogów ołtarza).
    • Ale przecież, żeby ofiara łączyła, musi być ta "druga strona" - Bóg. Stąd drugi element: spalenie części baranka na ołtarzu, owa "miła woń dla Pana" to odpowiednik spożycia baranka przez Boga na znak Przymierza.
    • No i trzeci element: spożycie baranka. Gdyby nie ono, rodzina ojca składającego ofiarę (zażynającego baranka) nie uczestniczyła by w ofierze - nie byłaby zjednoczona z Bogiem. Ten element daje członkom rodziny uczestnictwo w ofierze.
    .
  • Pascha Jezusa
    • Pierwszy element - śmierć Baranka. Tu Jezus składa Ofiarę raz na zawsze. Jest kapłanem (jedynym w pełni tego słowa znaczeniu "Pośrednika"), jest też samą żertwą (Barankiem).
    • Drugi element: Baranki z Paschy żydowskiej "wstępowały do Nieba" dzięki dymowi z ich spalania - Jezus, Prawdziwy Baranek, wniebowstępuje.
    • Trzeci element
      Abyśmy my mogli mieć udział w tej Ofierze, uczestniczymy w Jezusowym Sederze - Ostatniej Wieczerzy, która nigdy się nie skończyła.
I rzeczywiście - jest to ta sama Ofiara, "zmartwychwstały Chrystus nie umiera już więcej"/Rz 6,9/ , bo nie ma potrzeby powtarzania Ofiary.
Natomiast ta Ofiara nie przemija, dzięki czemu wszyscy możemy w Niej uczestniczyć - jak rodzina pana domu w sederze.

Nie jest powtarzana, tylko trwa na wieki, jest "nieustająca"
Jezus złożył Ofiarę na Ziemi wydając się na pokarm dla swego Ludu w Wieczerniku i zrealizował tę Ofiarę w sposób krwawy na krzyżu. Ale to jeszcze nie koniec Ofiary. Prawdę mówiąc Ofiara ta nigdy nie osiągnie swego kresu – nie na darmo Pismo mówi o Jezusie:
Tyś jest kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka.”/Hbr 5,6b/ i trochę dalej:
„Poprzysiągł Pan, a nie będzie żałował: Ty jesteś kapłanem na wieki. O tyle też Jezus stał się poręczycielem lepszego przymierza. I gdy tamtych wielu było kapłanami, gdyż śmierć nie zezwalała im trwać przy życiu, Ten właśnie, ponieważ trwa na wieki, ma kapłaństwo nieprzemijające.” /Hbr 7,21b-24/

Gdyby Ofiara zakończyła się na krzyżu, wieczne kapłaństwo Jezusa byłoby zbędne. Jednak On wstąpił do Nieba – Prawdziwej Świątyni i tam ofiarowuje się nieustannie Ojcu – w sposób bezkrwawy, pełen chwały i radosny:
„Sedno zaś wywodów stanowi prawda: takiego mamy arcykapłana, który zasiadł po prawicy tronu Majestatu w niebiosach, jako sługa świątyni i prawdziwego przybytku zbudowanego przez Pana, a nie przez człowieka. Każdy bowiem arcykapłan ustanawiany jest do składania darów i ofiar, przeto potrzeba, aby Ten także miał coś, co by ofiarował” /Hbr 8,1-3/
i dalej:
„Ale Chrystus, zjawiwszy się jako arcykapłan dóbr przyszłych, przez wyższy i doskonalszy, i nie ręką - to jest nie na tym świecie - uczyniony przybytek, ani nie przez krew kozłów i cielców, lecz przez własną krew wszedł raz na zawsze do Miejsca Świętego, zdobywszy wieczne odkupienie.”/Hbr 9,11-12/
Jezus w Świątyni Górnego Jeruzalem (tak Biblia określa Królestwo Niebieskie) jest ową „Pamiątką”, ciągłym ogniwem łączącym ludzkość z Bogiem i odwołującą się do Jego pomocy przez powołanie się na Przymierze jakie tylko On – Jezus Chrystus - mógł zawrzeć. Przymierze to łączy Niebo z Ziemią i powoduje iż ludzkość na powrót jest „spokrewniona” z Bogiem.
Jest to jednorazowa, niepowtarzalna, pozaczasowa i doskonała Ofiara. Jezus ofiarowuje się zarówno jako Syn, jak i jako Kościół – swoje Ciało (1 Kor 12,27).
„Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo, aby osobiście stawić przed sobą Kościół jako chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany.”/Ef 5,25b-27/
Jezus jest w tej Nieustannej Ofierze ołtarzem, ofiarnikiem (kapłanem) i ofiarą. Będąc człowiekiem i Bogiem występuje po obu stronach; zawiera ją w imieniu Boga i w imieniu ludzkości. Sprawując Eucharystię uczestniczymy w tym nieustannym ofiarowaniu Jezusa. W tym samym, w którym po Paruzji będziemy uczestniczyć bezpośrednio (dlatego o Eucharystii czytamy, iż będzie sprawowana do dnia Powtórnego Przyjścia „Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie.”/1 Kor 11,26/)
Uczestnicząc w Ofierze jednoczymy się z Bogiem. Dlatego apostoł Paweł omawiając sprawowanie Eucharystii kończy swój wywód na jej temat słowami:
„Przypatrzcie się Izraelowi według ciała! Czyż nie są w jedności z ołtarzem ci, którzy spożywają z ofiar na ołtarzu złożonych?”./1 Kor 10,18/

targer123
Bywalec
Bywalec
Posty: 74
Rejestracja: 13 sty 2022
Has thanked: 11 times
Been thanked: 2 times

Re: Pewien człowiek(nie wiem do jakiego należy odłamu, coś pokroju protestantyzmu) napisał mi to. Czy się z nim zgodzisz

Post autor: targer123 » 2022-11-25, 16:28

Marek_Piotrowski pisze: 2022-11-25, 13:04 KKK ma rację. Ofiara Chrystusa wg Pisma była Ofiarą paschalną.Rozbierzmy to osobno dla Paschy ST i Paschy Jezusa po tym kątem:
  • Pascha ST
    • Pierwszy element: zarżnięcie baranka. Z konieczności robi to jedna osoba (ojciec rodziny, mistrz wspólnoty uczniów, później także kapłan świątynny).
      Następuje rozlanie krwi, pomazanie (drzwi domu, rogów ołtarza).
    • Ale przecież, żeby ofiara łączyła, musi być ta "druga strona" - Bóg. Stąd drugi element: spalenie części baranka na ołtarzu, owa "miła woń dla Pana" to odpowiednik spożycia baranka przez Boga na znak Przymierza.
    • No i trzeci element: spożycie baranka. Gdyby nie ono, rodzina ojca składającego ofiarę (zażynającego baranka) nie uczestniczyła by w ofierze - nie byłaby zjednoczona z Bogiem. Ten element daje członkom rodziny uczestnictwo w ofierze.
    .
  • Pascha Jezusa
    • Pierwszy element - śmierć Baranka. Tu Jezus składa Ofiarę raz na zawsze. Jest kapłanem (jedynym w pełni tego słowa znaczeniu "Pośrednika"), jest też samą żertwą (Barankiem).
    • Drugi element: Baranki z Paschy żydowskiej "wstępowały do Nieba" dzięki dymowi z ich spalania - Jezus, Prawdziwy Baranek, wniebowstępuje.
    • Trzeci element
      Abyśmy my mogli mieć udział w tej Ofierze, uczestniczymy w Jezusowym Sederze - Ostatniej Wieczerzy, która nigdy się nie skończyła.
I rzeczywiście - jest to ta sama Ofiara, "zmartwychwstały Chrystus nie umiera już więcej"/Rz 6,9/ , bo nie ma potrzeby powtarzania Ofiary.
Natomiast ta Ofiara nie przemija, dzięki czemu wszyscy możemy w Niej uczestniczyć - jak rodzina pana domu w sederze.

Nie jest powtarzana, tylko trwa na wieki, jest "nieustająca"
Jezus złożył Ofiarę na Ziemi wydając się na pokarm dla swego Ludu w Wieczerniku i zrealizował tę Ofiarę w sposób krwawy na krzyżu. Ale to jeszcze nie koniec Ofiary. Prawdę mówiąc Ofiara ta nigdy nie osiągnie swego kresu – nie na darmo Pismo mówi o Jezusie:
Tyś jest kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka.”/Hbr 5,6b/ i trochę dalej:
„Poprzysiągł Pan, a nie będzie żałował: Ty jesteś kapłanem na wieki. O tyle też Jezus stał się poręczycielem lepszego przymierza. I gdy tamtych wielu było kapłanami, gdyż śmierć nie zezwalała im trwać przy życiu, Ten właśnie, ponieważ trwa na wieki, ma kapłaństwo nieprzemijające.” /Hbr 7,21b-24/

Gdyby Ofiara zakończyła się na krzyżu, wieczne kapłaństwo Jezusa byłoby zbędne. Jednak On wstąpił do Nieba – Prawdziwej Świątyni i tam ofiarowuje się nieustannie Ojcu – w sposób bezkrwawy, pełen chwały i radosny:
„Sedno zaś wywodów stanowi prawda: takiego mamy arcykapłana, który zasiadł po prawicy tronu Majestatu w niebiosach, jako sługa świątyni i prawdziwego przybytku zbudowanego przez Pana, a nie przez człowieka. Każdy bowiem arcykapłan ustanawiany jest do składania darów i ofiar, przeto potrzeba, aby Ten także miał coś, co by ofiarował” /Hbr 8,1-3/
i dalej:
„Ale Chrystus, zjawiwszy się jako arcykapłan dóbr przyszłych, przez wyższy i doskonalszy, i nie ręką - to jest nie na tym świecie - uczyniony przybytek, ani nie przez krew kozłów i cielców, lecz przez własną krew wszedł raz na zawsze do Miejsca Świętego, zdobywszy wieczne odkupienie.”/Hbr 9,11-12/
Jezus w Świątyni Górnego Jeruzalem (tak Biblia określa Królestwo Niebieskie) jest ową „Pamiątką”, ciągłym ogniwem łączącym ludzkość z Bogiem i odwołującą się do Jego pomocy przez powołanie się na Przymierze jakie tylko On – Jezus Chrystus - mógł zawrzeć. Przymierze to łączy Niebo z Ziemią i powoduje iż ludzkość na powrót jest „spokrewniona” z Bogiem.
Jest to jednorazowa, niepowtarzalna, pozaczasowa i doskonała Ofiara. Jezus ofiarowuje się zarówno jako Syn, jak i jako Kościół – swoje Ciało (1 Kor 12,27).
„Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo, aby osobiście stawić przed sobą Kościół jako chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany.”/Ef 5,25b-27/
Jezus jest w tej Nieustannej Ofierze ołtarzem, ofiarnikiem (kapłanem) i ofiarą. Będąc człowiekiem i Bogiem występuje po obu stronach; zawiera ją w imieniu Boga i w imieniu ludzkości. Sprawując Eucharystię uczestniczymy w tym nieustannym ofiarowaniu Jezusa. W tym samym, w którym po Paruzji będziemy uczestniczyć bezpośrednio (dlatego o Eucharystii czytamy, iż będzie sprawowana do dnia Powtórnego Przyjścia „Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie.”/1 Kor 11,26/)
Uczestnicząc w Ofierze jednoczymy się z Bogiem. Dlatego apostoł Paweł omawiając sprawowanie Eucharystii kończy swój wywód na jej temat słowami:
„Przypatrzcie się Izraelowi według ciała! Czyż nie są w jedności z ołtarzem ci, którzy spożywają z ofiar na ołtarzu złożonych?”./1 Kor 10,18/

Tak z ciekawości zapytam, skąd masz tak dużą wiedzę o Biblii? Ile już studiujesz Pismo Święte i w jaki sposób pogłębiasz swoją wiedzę?
Ostatnio zmieniony 2022-11-25, 16:44 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Pewien człowiek(nie wiem do jakiego należy odłamu, coś pokroju protestantyzmu) napisał mi to. Czy się z nim zgodzisz

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-11-25, 16:34

Nie wiem :)
Zaczęło się od tego, jak chcieli mnie przekabacić na protestantyzm. Mało brakowało, ale wtedy zacząłem studiować Pismo. Jak miałem już swoje odkrycia, zacząłem o nich pisać. I jakoś tak poszło.
Jestem wielkim fanem patrystyki

targer123
Bywalec
Bywalec
Posty: 74
Rejestracja: 13 sty 2022
Has thanked: 11 times
Been thanked: 2 times

Re: Pewien człowiek(nie wiem do jakiego należy odłamu, coś pokroju protestantyzmu) napisał mi to. Czy się z nim zgodzisz

Post autor: targer123 » 2022-11-25, 17:28

Marek_Piotrowski pisze: 2022-11-25, 16:34 Nie wiem :)
Zaczęło się od tego, jak chcieli mnie przekabacić na protestantyzm. Mało brakowało, ale wtedy zacząłem studiować Pismo. Jak miałem już swoje odkrycia, zacząłem o nich pisać. I jakoś tak poszło.
Jestem wielkim fanem patrystyki

Ja póki co odkrywam Biblię i czasami zdarzy mi się wymienić poglądami z protestantami na youtube i zgłębiam swoją wiedzę, żeby inni nie dali się im zwieść.
Ostatnio zmieniony 2022-11-25, 18:10 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Pewien człowiek(nie wiem do jakiego należy odłamu, coś pokroju protestantyzmu) napisał mi to. Czy się z nim zgodzisz

Post autor: Andej » 2022-11-25, 17:42

A mnie ranią błędy. Nie mogę napisać jakie, bo administracja sobie tego nie życzy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Ojciec.Pablito
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2106
Rejestracja: 22 lis 2022
Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 741 times
Been thanked: 271 times

Re: Pewien człowiek(nie wiem do jakiego należy odłamu, coś pokroju protestantyzmu) napisał mi to. Czy się z nim zgodzisz

Post autor: Ojciec.Pablito » 2022-11-25, 18:04

Marek_Piotrowski pisze: 2022-11-25, 16:34Zaczęło się od tego, jak chcieli mnie przekabacić na protestantyzm.
<zaznaczenie moje>
"Przekabacić"? A gdzie ekumenizm? Który przecież jest oficjalnym stanowiskiem kościoła? Gdzie mowa o braciach i siostrach? Trochę to nie bardzo wygląda. :-\
Ostatnio zmieniony 2022-11-25, 18:08 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
po prostu chłopak ze wsi 3:-o 3:-o 3:-o :YMCOWBOY:

targer123
Bywalec
Bywalec
Posty: 74
Rejestracja: 13 sty 2022
Has thanked: 11 times
Been thanked: 2 times

Re: Pewien człowiek(nie wiem do jakiego należy odłamu, coś pokroju protestantyzmu) napisał mi to. Czy się z nim zgodzisz

Post autor: targer123 » 2022-11-25, 18:11

Andej pisze: 2022-11-25, 17:42 A mnie ranią błędy. Nie mogę napisać jakie, bo administracja sobie tego nie życzy.
Ale jakie błędy? Chodzi ci o odpowiedź Marka Piotrowskiego?

Dodano po 1 minucie 12 sekundach:
Marek_Piotrowski pisze: 2022-11-25, 16:34 Nie wiem :)
Zaczęło się od tego, jak chcieli mnie przekabacić na protestantyzm. Mało brakowało, ale wtedy zacząłem studiować Pismo. Jak miałem już swoje odkrycia, zacząłem o nich pisać. I jakoś tak poszło.
Jestem wielkim fanem patrystyki

P.S. Patrystyka to jest coś podobnego do patrologii?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Pewien człowiek(nie wiem do jakiego należy odłamu, coś pokroju protestantyzmu) napisał mi to. Czy się z nim zgodzisz

Post autor: Andej » 2022-11-25, 18:32

Ojciec.Pablito pisze: 2022-11-25, 18:04"Przekabacić"? A gdzie ekumenizm? Który przecież jest oficjalnym stanowiskiem kościoła? Gdzie mowa o braciach i siostrach? Trochę to nie bardzo wygląda.
Kościoły, z reguły nie mają żadnych oficjalnych stanowisk, chyba, ze chodzi o działki na których stoją.
Natomiast Kościół nie może dawać się zwodzić i pozwolić na wyrywanie zeń braci i sióstr do Kościołów protestanckich. Mowa o braciach i siostrach, którzy pod płaszczykiem ekumenizmu starają się przekabacać.
Są dwa słowa kościół i Kościół. W zależności od znaczenia, każde należy pisać inaczej.
1. kościół:
* ogół wyznawców jakiejś religii; Kościół;
* instytucja kościelna, zwłaszcza katolicka, reprezentowana przez duchownych; Kościół;
* budynek, miejsce modlitwy chrześcijan, w którym odbywają się uroczystości religijne i odprawiane są msze święte
2. Kościół
* ogół wyznawców jakiejś religii;
* instytucja kościelna, zwłaszcza katolicka, reprezentowana przez duchownych
targer123 pisze: 2022-11-25, 18:12 Ale jakie błędy? Chodzi ci o odpowiedź Marka Piotrowskiego?
Są dwa słowa biblia i Biblia. W zależności od znaczenia, każde należy pisać inaczej.
1. biblia:
* księga mająca dla kogoś duże znaczenie;
* potocznie: książka dużych rozmiarów, gruba;
* książka dająca komuś wzory do naśladowania
2. Biblia: zbiór ksiąg religijnych uważanych przez żydów (jedynie Stary Testament) i chrześcijan (Stary i Nowy Testament) za święte i natchnione przez Boga; Pismo Święte

Na wszelki wypadek wyjaśniam, że powyższe wyjaśnienia z SJP skierowane są tylko i wyłącznie do osób, których posty są cytowane.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Ojciec.Pablito
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2106
Rejestracja: 22 lis 2022
Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 741 times
Been thanked: 271 times

Re: Pewien człowiek(nie wiem do jakiego należy odłamu, coś pokroju protestantyzmu) napisał mi to. Czy się z nim zgodzisz

Post autor: Ojciec.Pablito » 2022-11-25, 18:43

Andej pisze: 2022-11-25, 18:32
Ojciec.Pablito pisze: 2022-11-25, 18:04"Przekabacić"? A gdzie ekumenizm? Który przecież jest oficjalnym stanowiskiem kościoła? Gdzie mowa o braciach i siostrach? Trochę to nie bardzo wygląda.
[...]Kościół nie może dawać się zwodzić i pozwolić na wyrywanie zeń braci i sióstr do Kościołów protestanckich. Mowa o braciach i siostrach, którzy pod płaszczykiem ekumenizmu starają się przekabacać.[..]
Ja nie mam problemu z dyskutowaniem i zdecydowanym bronieniu swojego stanowiska. Jak najbardziej to popieram. Tylko, że mowa o przekabacaniu zgrzyta mi z tym pięknym, doktrynalnym zdecydowaniem.
Ostatnio zmieniony 2022-11-25, 18:43 przez Ojciec.Pablito, łącznie zmieniany 1 raz.
po prostu chłopak ze wsi 3:-o 3:-o 3:-o :YMCOWBOY:

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Pewien człowiek(nie wiem do jakiego należy odłamu, coś pokroju protestantyzmu) napisał mi to. Czy się z nim zgodzisz

Post autor: Andej » 2022-11-25, 18:56

Zjawisko istnieje. Wydaje mi się, ża także wśród niektórych z tych, którzy uważają się za katolików.
Jednak należy też brać pod uwagę to, że każdy katolik ma obowiązek apostołowania.
Kwestia metody. Uważam, że należy skłaniać ludzi do wybierania tego, co uważamy, ze jest najlepsze.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Pewien człowiek(nie wiem do jakiego należy odłamu, coś pokroju protestantyzmu) napisał mi to. Czy się z nim zgodzisz

Post autor: sądzony » 2022-11-25, 19:05

Andej pisze: 2022-11-25, 18:56 Kwestia metody. Uważam, że należy skłaniać ludzi do wybierania tego, co uważamy, ze jest najlepsze.
Dla kogo najlepsze?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Pewien człowiek(nie wiem do jakiego należy odłamu, coś pokroju protestantyzmu) napisał mi to. Czy się z nim zgodzisz

Post autor: Andej » 2022-11-25, 19:20

Dla człowieka. Zbawienie jest najlepsze. Niebo jest najlepsze dla człowieka.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Pewien człowiek(nie wiem do jakiego należy odłamu, coś pokroju protestantyzmu) napisał mi to. Czy się z nim zgodzisz

Post autor: sądzony » 2022-11-25, 19:38

Andej pisze: 2022-11-25, 19:20 Dla człowieka. Zbawienie jest najlepsze. Niebo jest najlepsze dla człowieka.
Zgadzam się. Jednak ...
kierunek jest jeden, a dróg wiele.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Pewien człowiek(nie wiem do jakiego należy odłamu, coś pokroju protestantyzmu) napisał mi to. Czy się z nim zgodzisz

Post autor: Dezerter » 2022-11-25, 20:06

Ojciec.Pablito pisze: 2022-11-25, 18:04
Marek_Piotrowski pisze: 2022-11-25, 16:34Zaczęło się od tego, jak chcieli mnie przekabacić na protestantyzm.
<zaznaczenie moje>
"Przekabacić"? A gdzie ekumenizm? Który przecież jest oficjalnym stanowiskiem kościoła? Gdzie mowa o braciach i siostrach? Trochę to nie bardzo wygląda. :-\
Zgadzam się :( to smutne, że bracia protestanci zamiast ekumenizmu prawie zawsze starają się nas przekabacić na swoje (błędne) rozumienie chrześcijaństwa - słyszałem to wielokrotnie od katolików, którzy ze szczerym sercem wchodzili w ekumenizm i wspólne spotkania
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

ODPOWIEDZ