Nadstawianie drugiego policzka
- Ojciec.Pablito
- Zasłużony komentator
- Posty: 2106
- Rejestracja: 22 lis 2022
- Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 741 times
- Been thanked: 271 times
Nadstawianie drugiego policzka
Jak myślicie, jak to realizować w praktyce? Dosłownie?
Wiecie, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb. Ja wam natomiast mówię: Nie odwzajemniajcie zła. Temu, kto ci wymierzy prawy policzek, nadstaw również lewy. Temu, kto cię pozywa do sądu i chce zabrać tunikę, zostaw także płaszcz. Kto by cię przymuszał, byś niósł jego ciężar jedną milę, nieś dwie mile. Temu, kto cię prosi, daj, i nie odwracaj się od tego, kto chce od ciebie coś pożyczyć.
Mateusza 5:38-42 SNP
https://bible.com/bible/2095/mat.5.38-42.SNP
Wiecie, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb. Ja wam natomiast mówię: Nie odwzajemniajcie zła. Temu, kto ci wymierzy prawy policzek, nadstaw również lewy. Temu, kto cię pozywa do sądu i chce zabrać tunikę, zostaw także płaszcz. Kto by cię przymuszał, byś niósł jego ciężar jedną milę, nieś dwie mile. Temu, kto cię prosi, daj, i nie odwracaj się od tego, kto chce od ciebie coś pożyczyć.
Mateusza 5:38-42 SNP
https://bible.com/bible/2095/mat.5.38-42.SNP
po prostu chłopak ze wsi
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13688
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2176 times
Re: Nadstawianie drugiego policzka
Jeżeli chodzi o policzek to ja osobiście mam wewnętrzną wiarę, iż to nie ja "obrywam", a czyjaś na mnie projekcja własnych (powiedzmy, choć to niewłaściwe słowo) kompleksów. To, swego rodzaju kompensacja "braków" policzkującego. Policzkowane jest "ego", a ja, swą prawdziwą istotę, identyfikuję gdzie indziej. To troszkę (nie wiem, może się mylę, bo nie rozumiem) jakby forma "miłosierdzia".
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Nadstawianie drugiego policzka
A jak Jezus zareagował, gdy Go policzkowano? Czy nie może to być wskazówką?Ojciec.Pablito pisze: ↑2022-11-26, 11:31 Jak myślicie, jak to realizować w praktyce? Dosłownie?
Wiecie, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb. Ja wam natomiast mówię: Nie odwzajemniajcie zła. Temu, kto ci wymierzy prawy policzek, nadstaw również lewy. Temu, kto cię pozywa do sądu i chce zabrać tunikę, zostaw także płaszcz. Kto by cię przymuszał, byś niósł jego ciężar jedną milę, nieś dwie mile. Temu, kto cię prosi, daj, i nie odwracaj się od tego, kto chce od ciebie coś pożyczyć.
Mateusza 5:38-42 SNP
https://bible.com/bible/2095/mat.5.38-42.SNP
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Ojciec.Pablito
- Zasłużony komentator
- Posty: 2106
- Rejestracja: 22 lis 2022
- Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 741 times
- Been thanked: 271 times
Re: Nadstawianie drugiego policzka
to jaki był sens tego, co wcześniej mówił? Czy sobie samemu zaprzeczył?Andej pisze: ↑2022-11-26, 12:39A jak Jezus zareagował, gdy Go policzkowano? Czy nie może to być wskazówką?Ojciec.Pablito pisze: ↑2022-11-26, 11:31 Jak myślicie, jak to realizować w praktyce? Dosłownie?
Wiecie, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb. Ja wam natomiast mówię: Nie odwzajemniajcie zła. Temu, kto ci wymierzy prawy policzek, nadstaw również lewy. Temu, kto cię pozywa do sądu i chce zabrać tunikę, zostaw także płaszcz. Kto by cię przymuszał, byś niósł jego ciężar jedną milę, nieś dwie mile. Temu, kto cię prosi, daj, i nie odwracaj się od tego, kto chce od ciebie coś pożyczyć.
Mateusza 5:38-42 SNP
https://bible.com/bible/2095/mat.5.38-42.SNP
po prostu chłopak ze wsi
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4384
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1069 times
- Been thanked: 1149 times
Re: Nadstawianie drugiego policzka
To raczej należy rozumieć bardziej metaforycznie, a nie w znaczeniu, żeby pozwalać się bić. Ja rozumiem to tak, że nie należy się mścić, a jakieś nieprzyjemności ze strony innych ignorować, jeśli to przyniesie korzyść. Ale to piszę tak w teorii, jak to rozumiem, bo w praktyce to nie umiem tak.Ojciec.Pablito pisze: ↑2022-11-26, 13:11 to jaki był sens tego, co wcześniej mówił? Czy sobie samemu zaprzeczył?
Ostatnio zmieniony 2022-11-26, 13:20 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13688
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2176 times
Re: Nadstawianie drugiego policzka
A ja piszę z praktyki. Bardzo trudno jest mnie w jakiś sposób urazić, wyprowadzić z równowagi, czy spowodować bym się gniewał, chciał oddać czy planował zemstę. Oczywiście nie jest to niemożliwe. Zdarzają się sytuację gdy coś pęka, ale to b. rzadkie.
Generalnie w relacjach rzadko doszukuję się winy, a jeżeli już to przyczyn nieporozumień lub konfliktów upatruje w sobie samym. Jakby nie patrzeć na to w jaki sposób "czytają" mnie inni mam wpływ głównie ja sam.
Jeżeli chodzi o przemoc fizyczną to za młodu wiele razy dostałem wpierdziel i zwykle sam się o niego prosiłem.
"Policzek" często wskazuje na naszą błędną postawę, zdarza się, że jest "próbą" ...
(to chyba poza tematem ale przypomniała mi się opowieść gdy adept przychodzi do buddyjskiego mnicha z pytaniem o satori i jako odpowiedź otrzymuje policzek; Ojcowie Pustyni również stosowali podobne fortele ...)
No i jeszcze jedno. Wydaje mi się, że na drodze duchowej chrześcijanina jest pewna granica, po której przekroczeniu taki sposób postępowania jak w opisanym fragmencie Ewangelii jest czymś oczywistym i naturalnym. Oczywiście nie jest to łatwe.
Generalnie w relacjach rzadko doszukuję się winy, a jeżeli już to przyczyn nieporozumień lub konfliktów upatruje w sobie samym. Jakby nie patrzeć na to w jaki sposób "czytają" mnie inni mam wpływ głównie ja sam.
Jeżeli chodzi o przemoc fizyczną to za młodu wiele razy dostałem wpierdziel i zwykle sam się o niego prosiłem.
"Policzek" często wskazuje na naszą błędną postawę, zdarza się, że jest "próbą" ...
(to chyba poza tematem ale przypomniała mi się opowieść gdy adept przychodzi do buddyjskiego mnicha z pytaniem o satori i jako odpowiedź otrzymuje policzek; Ojcowie Pustyni również stosowali podobne fortele ...)
No i jeszcze jedno. Wydaje mi się, że na drodze duchowej chrześcijanina jest pewna granica, po której przekroczeniu taki sposób postępowania jak w opisanym fragmencie Ewangelii jest czymś oczywistym i naturalnym. Oczywiście nie jest to łatwe.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Nadstawianie drugiego policzka
W zależności od sytuacji można w różny sposób naśladować. Np. gdy ktoś chce "wyrównać" rachunki. Czy w jakiś sposób nie należy my się satysfakcja?Ojciec.Pablito pisze: ↑2022-11-26, 13:11 to jaki był sens tego, co wcześniej mówił? Czy sobie samemu zaprzeczył?
Uważam, że Jezus wcale nie namawiał do ulegania złu. Ale zdecydowanie przeciwstawiał się eskalacji.
Ostatnio zmieniony 2022-11-26, 15:19 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13688
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2176 times
Re: Nadstawianie drugiego policzka
"Zło dobrem zwyciężaj".
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Bywalec
- Posty: 165
- Rejestracja: 7 mar 2020
- Wyznanie: Agnostyk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 18 times
Re: Nadstawianie drugiego policzka
Nie, to tylko poezja (hiperbola, parabola, elipsa, metafora czy coś tam jeszcze, co tu pasuje). Są to nic nieznaczące słowa Jezusa, których się nie wdraża w życie. Taka utopijna wizja, że ktokolwiek do tego będzie się stosował. Nie znam za wielu sześcijan, którzy by na serio traktowali te słowa.Ojciec.Pablito pisze: ↑2022-11-26, 11:31 Jak myślicie, jak to realizować w praktyce? Dosłownie?
Wiecie, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb. Ja wam natomiast mówię: Nie odwzajemniajcie zła. Temu, kto ci wymierzy prawy policzek, nadstaw również lewy. Temu, kto cię pozywa do sądu i chce zabrać tunikę, zostaw także płaszcz. Kto by cię przymuszał, byś niósł jego ciężar jedną milę, nieś dwie mile. Temu, kto cię prosi, daj, i nie odwracaj się od tego, kto chce od ciebie coś pożyczyć.
Mateusza 5:38-42 SNP
https://bible.com/bible/2095/mat.5.38-42.SNP
Są bo są w NT, jak i wiele innych niestosowalnych, niepraktycznych nauk Jezusa, nie wiadomo po co, aby zadziwić, aby wszyscy cmokali ach i och, jakie to wzniosłe i mądre nauki, niestety
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13688
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2176 times
Re: Nadstawianie drugiego policzka
Bo widzisz, to jest troszkę tak, że wszyscy jesteśmy świadomi drogi, a jednak każdy z nas odkłada wyjścia na jutro.
To troszkę jak uzależnienie, wiemy, że coś jest nie tak, a jednak ta "nietakość" daje nam złudne poczucie bezpieczeństwa.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Nadstawianie drugiego policzka
Jezus swoim życiem na ziemi udowodnił, że można. Maryja też. A my? Na pewno nie dościgniemy ideału. Ale się staramy.
Który z przykładów, które dał Jezus, jest niestosowalny?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14805
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4115 times
- Been thanked: 2906 times
- Kontakt:
Re: Nadstawianie drugiego policzka
W cale nie zaprzeczyłmiłośniczka Faustyny pisze: ↑2022-11-26, 13:20To raczej należy rozumieć bardziej metaforycznie, a nie w znaczeniu, żeby pozwalać się bić. Ja rozumiem to tak, że nie należy się mścić, a jakieś nieprzyjemności ze strony innych ignorować, jeśli to przyniesie korzyść. Ale to piszę tak w teorii, jak to rozumiem, bo w praktyce to nie umiem tak.Ojciec.Pablito pisze: ↑2022-11-26, 13:11 to jaki był sens tego, co wcześniej mówił? Czy sobie samemu zaprzeczył?
Przecież sensem jego wypowiedzi zacytowanej w pierwszym poście są słowa
Nie odwzajemniajcie zła.
czyli w moim wydaniu
Nie czyńcie tak jak ci przeciw, którym występujecie
Pomyślcie jak by wyglądało nasze forum jak każdy na atak by odpowiadał atakiem?
Ostatnio zmieniony 2022-11-26, 22:32 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
-
- Bywalec
- Posty: 165
- Rejestracja: 7 mar 2020
- Wyznanie: Agnostyk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 18 times
Re: Nadstawianie drugiego policzka
Ach, @Andeju, no mnóstwo. Zum beispiel, ale tylko kilka, bo nie chce mi się rozpisywać. Osnową są pytania, które sobie stawiam typu: hej, Jezusie, co konkretnie dziś oznaczają Twoje słowa, jak je zastosować konkretnie w dzisiejszych realiach, czy da się postępować tak, jak to pięknie przedstawiasz? Jak rozsupłać te wszystkie metafory, i tropy literackie? Czego konkretnego ode mnie wymagasz? Co to znaczy konkretnie, jakbyś nie używał tej całej poezji? itp. itd.
I jak rozkminiam, to dla mnie ta poezja nic (już?) konkretnego nie znaczy, a zatem zaczynamy od tytułowego:
Mt 5:39 A Ja wam powiadam: Nie zwalczajcie [zła] złem! Lecz jeśli ktoś uderzy cię w prawy policzek, nadstaw mu drugi
Helloł, Jezusie, a ile razy mam tak nadstawiać ten policzek, czy aż 7 razy? Powiada mi Jezus: Nie mówię ci: aż siedem razy, ale aż siedemdziesiąt siedem razy. - raczej niestosowalne, za drugim razem bym się już wkurzył, a za trzecim oddał. Nierealna, niestosowalna utopijna nauka, poezja! Wszak sześcijanie to nie pacyfiści, nie?
Mt 10:42 Światłem dla ciała jest oko. Jeśli więc oko twoje jest zdrowe, to całe twoje ciało będzie miało światło.
Czyli jak pójdę do okulisty, i sprawdzi, że oczy mam ok, to ciało świeci!, nie? Ale tak na serio: czy wiemy o co tu chodzi? Ach, proste, i konkretne, trzeba tylko wcielić się w mentalność semicką i pokombinować, co to wtedy w tamtej kulturze i czasach znaczyło - i wszyscy wiedzą o co chodzi, nie? Niestety nie. Niestosowalny, bo nie wiadomo o co chodzi konkretnie, na dzisiejsze czasy nikt nie da gwarancji, co autor miał na myśli, bo parę tysięcy lat już minęło, możemy się co najwyżej tylko domyślać.
Mt 10:42 A jeśliby ktoś podał kubek zimnej wody jednemu z tych najmniejszych tylko dlatego, że jest uczniem, to zapewniam was, nie ominie go zapłata
Zakładam, że Jezus wtedy wskazywał na jakiegoś konkretnego dzieciaka, i jemu trzeba było podać kubeczek zimnej wody, ale dziś? No to któremu z tych najmniejszych trzeba podać wodę? No tak, zapomniałem, kolejna poezja i metafora. Chociaż jakby ją zdjąć, to może od biedy da się to zrozumieć. Pytanie, czy właściwie, np. że jehowita też jest uczniem Jezusa, i jak mu się pomoże, to nagroda czeka w niebie, dobrze kombinuję, nie? A czemu nie?
Mt 11:12 A od czasów Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie zdobywa się wielkim wysiłkiem i [tylko] ludzie silni je zagarniają.
Niestosowalne, bo słabi nie mają szans - jeśli wiadomo kim są ci silni (pewnie Pudzian!, nie?) - dla kogo zatem jest ten tekst? Nie wiadomo co to znaczy to zdobywanie, a poza tym, to tylko było do czasów Jezusa (aż dotąd), zatem dziś już nie trzeba, niestosowalne.
Mt 18:4n Kto zatem uniży się jak to dziecko, ten będzie największy w królestwie niebieskim. I kto by przyjął takie jedno dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje. - rozumiem, że wiesz, co to znaczy uniżyć się jak dziecko, przecież to takie banalne i proste dla sześcijan, i przecież wszyscy wiedzą, co to znaczy przyjąć jakieś to (konkretne?) dziecko w imię Jezusa? No to ile i jakie dziecko przyjąłeś? Mnie się nie udało, bo nie wiem o czym mowa i chyba nikt nie wie. Niestosowalne, bo nie wiadomo, o co Mu konkretnie chodziło.
itp. itd.
Ostatnio zmieniony 2022-11-27, 00:16 przez ArtFunky, łącznie zmieniany 1 raz.
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4384
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1069 times
- Been thanked: 1149 times
Re: Nadstawianie drugiego policzka
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2165
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 276 times
- Been thanked: 305 times
Re: Nadstawianie drugiego policzka
Tak, dobry Chrześcijanin bierze swój krzyż i naśladuje Chrystusa. Trwanie w pokorze zwalczając poniżenie, opluwanie, zniewagi, wyśmianie itd. daje mu udział w Krzyżu Jezusa. Nadstawianie drugiego policzka to także nie udawadnianie swoich racji, niech ją ma ten, który chce ją mieć. Pomimo przeciwniści iść dalej w dobrym, trwać do końca swoich dni, choć będzie mróz, deszcz, wiatr, słońce tzn. ludzie którzy nas przyjmują lub nie. Taka jest droga każdego człowieka, być może ten mróz będzie dla nas zbawienny lub deszcz podleje nasze pragnienia, które zakwitną i owoc przyniosą.
Jezus Chrystus jest moim Królem.