Czy można pomodlić się za duszę np. Adolfa Hitlera?

[Gojandek]

"Nie masz innych mądrzejszych intencji?"
Intencje nasze mogą być mądre, mądrzejsze i niemądre
Przykłady
nie mądre, - środa, mecz Polska-Argentyna - Panie Boże niech Polska wygra ten mecz
mądre - Panie Boże proszę o zdrowie mojej rodziny - mamy taty i brata
mądrzejsze - Panie Boże proszę o zbawienie dla mojej rodziny - mamy, taty i brata

Namawiam naszego forumowicza, do wybierania tych ważnych, realnych i mądrzejszych intencji a nie ...

No to z tym meczem to już jest kompletnie inna sytuacja, inny kontekst. A z twojego zdania wyżej wynika, że modlitwa za Adolfa Hitlera jest niemądra.

P.S. Jak już mowa o meczu, to można się pomodlić o to, żeby wygrał ten, kto bardziej potrzebuje tej wygranej. Np. jakiś argentyński piłkarz ma jakąś trudną sytuację materialną(no niby piłkarz ma dużo pieniędzy, ale ogólnie, przykładowo), bądź przykładowo jakiś kibic argentyński przez przegraną tak by się zezłościł, że mógłby przez to zrobić coś złego.

[Gojandek]

W intencji każdego. Judasz, Annasza, Kajfasza, Dżyngis Chana, Mao, PolPota, Hitlera, Lenina, Stanina, Kimów i wielu innych.
Cieszę się, bo to bardzo budujące, że tak wielu z nas potrafi kochać bliźniego niezależnie od jego czynów. I modlić się w intencji nie tylko tych, którzy nam byli bliscy, ale i w intencji tych, którzy nas nienawidzili.
Nie sądzę, aby rozmiar zbrodni miał znaczenie przed Sądem. Sądzę, że raczej intencje i świadomość.

A można się pomodlić dosłownie za każdego zmarłego? Np. za Iwana IV Groźnego, który w wieku 13 lat popełnił pierwsze zabójstwo? Ponoć przyjemność sprawiało mu oglądanie cierpień ludzi poddanym torturom i sam regularnie torturował ludzi i zwierzęta.

[Marek_Piotrowski]

A co stoi na przeszkodzie?

[Ojciec.Pablito]

Przy okazji: Czy w Kościele Katolickim funkcjonuje jakaś regularna modlitwa za duszę np Marcina Lutra albo innych reformatorów?

[Marek_Piotrowski]

Przy okazji: Czy w Kościele Katolickim funkcjonuje jakaś regularna modlitwa za duszę np Marcina Lutra albo innych reformatorów?

Wątpię. W ogóle chyba nie ma żadnej regularnej modlitwy za konkretne osoby. Owszem, jest w "Aniele Pańskim" modlitwa za ofiary II Wojny Światowej (ale nie tylko), jest też w Akcie Poświęcenie Sercu Jezusowemu modlitwa za "synów marnotrawnych" ("Spraw, aby do domu rodzicielskiego wrócili co prędzej i nie zginęli z nędzy i głodu. Króluj tym, których albo błędne mniemania uwiodły, albo niezgoda rozdziela; przywiedź ich do przystani prawdy i jedności wiary, aby rychło nastała jedna owczarnia i jeden pasterz. "), ale pewnie nie o to Ci chodzi.

[Abstract]

A można się pomodlić dosłownie za każdego zmarłego? Np. za Iwana IV Groźnego, który w wieku 13 lat popełnił pierwsze zabójstwo? Ponoć przyjemność sprawiało mu oglądanie cierpień ludzi poddanym torturom i sam regularnie torturował ludzi i zwierzęta.

A słyszałeś o chorobach psychicznych?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Richard_Kuklinski
https://pl.wikipedia.org/wiki/Andriej_Czikati%C5%82o

[Gojandek]

A można się pomodlić dosłownie za każdego zmarłego? Np. za Iwana IV Groźnego, który w wieku 13 lat popełnił pierwsze zabójstwo? Ponoć przyjemność sprawiało mu oglądanie cierpień ludzi poddanym torturom i sam regularnie torturował ludzi i zwierzęta.

A słyszałeś o chorobach psychicznych?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Richard_Kuklinski
https://pl.wikipedia.org/wiki/Andriej_Czikati%C5%82o

Coś czytałem i pewna strona napisała, że prawdopodobnie w chwili śmierci żałował za swoje czyny i przyjął jakieś święcenia zakonne.

[Abstract]

Coś czytałem i pewna strona napisała, że prawdopodobnie w chwili śmierci żałował za swoje czyny i przyjął jakieś święcenia zakonne.

Choroby psychiczne są jak brzemię, krzyż jaki niektórzy z nas dźwigają, tylko Bóg wie gdzie jest ich granica wolności wyboru, a gdzie przejmuje kontrolę chora natura.

[Gojandek]

A można się pomodlić dosłownie za każdego zmarłego? Np. za Iwana IV Groźnego, który w wieku 13 lat popełnił pierwsze zabójstwo? Ponoć przyjemność sprawiało mu oglądanie cierpień ludzi poddanym torturom i sam regularnie torturował ludzi i zwierzęta.

A słyszałeś o chorobach psychicznych?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Richard_Kuklinski
https://pl.wikipedia.org/wiki/Andriej_Czikati%C5%82o

Poczytałem sobie o tych obu osobach i ten drugi, czyli Andriej Czikati chyba żałował za swoje postępowanie. Miał zostać strzelony w tył głowy, ponieważ został skazany na karę śmierci i przed śmiercią powiedział tak:
„Teraz mój mózg powinien zostać zabrany i zbadany, kawałek po kawałku, aby już nigdy nie było nikogo takiego”
Więc jest szansa na zbawienie. Można dodać okoliczności łagodzące np. choroba i traumatyczne przeżycia z dzieciństwa.

[Marek_Piotrowski]

To wszystko nie ma znaczenia (to znaczy ogólnie ma, ale nie w kwestii modlitwy za kogoś). A jeśli, to odwrotne - im większy grzesznik, tym więcej jej potrzebuje.
Oczywiście, nie ma możliwości uratować potępionego, możemy pomóc tylko tym w czyśćcu. Ale nie wiemy, kto jest potępiony, jaki był jego stan w chwili śmierci - to zresztą nie nasza sprawa.

[kacperek29]

Tylko czy nie lepiej po prostu modlić się za dusze w czyśćcu zamiast wyszukiwać zbrodniarzy i modlić się "indywidualnie" za nich?

[Arek]

Tylko czy nie lepiej po prostu modlić się za dusze w czyśćcu zamiast wyszukiwać zbrodniarzy i modlić się "indywidualnie" za nich?

Skąd wiesz kto jest w czyśćcu, a kto w Niebie? Czyż nie mamy się też modlić za pojedynczych?

[kacperek29]

Tylko czy nie lepiej po prostu modlić się za dusze w czyśćcu zamiast wyszukiwać zbrodniarzy i modlić się "indywidualnie" za nich?

Skąd wiesz kto jest w czyśćcu, a kto w Niebie? Czyż nie mamy się też modlić za pojedynczych?

Nie wiem, dlatego modlę się za dusze w czyśćcu a resztę zostawiam Bogu. Oczywiście modlę się również za pojedynczych ale to znajomych, rodzinę.

[Gojandek]

Tylko czy nie lepiej po prostu modlić się za dusze w czyśćcu zamiast wyszukiwać zbrodniarzy i modlić się "indywidualnie" za nich?

Skąd wiesz kto jest w czyśćcu, a kto w Niebie? Czyż nie mamy się też modlić za pojedynczych?

Nie wiem, dlatego modlę się za dusze w czyśćcu a resztę zostawiam Bogu. Oczywiście modlę się również za pojedynczych ale to znajomych, rodzinę.

Ja modlę się za różnych zmarłych. Np. wyskoczyło mi, że zmarł osiemnastoletni koszykarz, więc czasami modlę się w jego intencji.

[Pytający]

W kwestii modlitwy za, czy w intencji...warto pamiętać o 1 J 5:16-17Jeśli ktoś zauważy, że jego brat grzeszy grzechem nie na śmierć, niech się modli. Jest grzech na śmierć, nie o takim mówię, aby zanosić prośby
I jeśli prawdą jest, że może to oznaczać "grzech przy którymś ktoś upiera się na śmierć". Niewłaściwą postawę jaką przejawia do końca. To trudno o Adolfie Hitlerze powiedzieć, że "okazał skruchę". On to wobec braku możliwości kontynuowania walki, odebrał sobie życie. Nie jestem jednak sędzią nikogo. Jednak pewne jest, że w przypadku "grzechu na śmierć", nie jest słuszne, żeby się za niego modlić.