Możecie mi dać jakieś mocne argumenty przeciwko Protestantyzmowi, albo ogólnie o innych odłamach chrześcijańskich?

[Koscioldomowylodzke]

Gojadnek dobrze pisze. Dokładnie jednak zaprzecza uczynkowym religiom np katolickiej w PL. Wszystkie przepisy prawa jakie Żydzi mieli wykonywać ale okazało sie ze nie ma ani jednego sprawiedliwego teraz w ograniczonym zakresie nakazują religie typu katolicyzm, prawosławiem itp.

[Gojandek]

Gojadnek dobrze pisze. Dokładnie jednak zaprzecza uczynkowym religiom np katolickiej w PL. Wszystkie przepisy prawa jakie Żydzi mieli wykonywać ale okazało sie ze nie ma ani jednego sprawiedliwego teraz w ograniczonym zakresie nakazują religie typu katolicyzm, prawosławiem itp.

Przecież w tym fragmencie pisze, że jesteśmy powołani do dobrych uczynków. Ef 2, 10 "Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili.

Jest wiele w Biblii fragmentów przeczących Sola Fide i np. logiczne, że fragment z Mt 7, 21-23 odnosi się tylko i wyłącznie do wierzących. Dokładnie ten fragment brzmi tak:
"Wielu powie Mi w owym dniu: "Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?" 23 Wtedy oświadczę im: "Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!"
Wielu powie Mi w owym dniu: "Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?" 23 Wtedy oświadczę im: "Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!"

Prawdopodobnie Ci, którzy mocą Bożą wyganiali złe duchy po prostu w to wierzyli. Wierzyli w Chrystusa, ale Jezus takim osobom powie precz, gdyż dopuszczali się nieprawości. Mógłbym tu zacytować wiele fragmentów np. z Listu Jakuba, z tym, że Bóg oddaje każdemu wedle uczynków, że nasze uczynki mają wpływ na naszą wieczność itd.

[Dezerter]

Będzie to dla mnie przydatna wiedza do dyskusji z protestantami/pastorami na Youtube.

Napiszę szczerze moim zdanie jesteś kompletnie nie przygotowany do dyskusji z szarym protestantem, a z pastorem to nawet nie próbuj, bo siebie i nas skompromitujesz
Tak za 2 lata jak będziesz aktywnym forumowiczem, to może będziesz do tego gotów, jeśli będziesz oczywiście studiował a nie tylko czytał Biblię.
Najstarsze filmy Mikołaja Kapusty są często polemikami z protestantami
Marka Piotrowskiego książki
Portale apologetyczne i materiały tam zamieszczone
Pamiętaj jednak, że chcesz dyskutować (po co?) z wyznawcami Jezusa Chrystusa, miłośnikami Jego Słowa, osobami mającymi często bliską relację z Bogiem, którzy uznają Jezusa za Pana i Zbawiciela *mam nadzieję, że ty też) a jeśli tak, to służycie temu samemu Panu tylko, że inaczej i inaczej rozumiecie swoją służbę.
Czy w świecie gdzie 70% Polaków olewa sobie Kościół, Biblię, Boga, jego przykazania i nie uznaje go za Pana i Zbawiciela , ty na pewno chcesz się kłócić z Jego wyznawcami?
No super przykład będziecie dawali dla tych 70%
...na pewno się nawrócą
w Starożytność poganie się nawracali, bo mówili "zobaczcie jak ci chrześcijanie się kochają"
a teraz mówią "zobaczcie jak ci chrześcijanie się nienawidzą, kłócą, żrą, sami z sobą nie mogą dojść do ładu w kwestii wiary a nas chcą nawracać "
Przemyśl to proszę i poszukaj innego pożyteczniejszego wyzwania
i nie noś urazy za słowa szorstkie, ale to z troski o Ciebie

[Andej]

Napiszę szczerze moim zdanie jesteś kompletnie nie przygotowany do dyskusji z szarym protestantem, a z pastorem to nawet nie próbuj, bo siebie i nas skompromitujesz

Słuszna ocena sytuacji. Ale jeśli dyskutuje z osobami w takim samym wieku i z taką samą wiedzą i takim samym rozumienie, to może znajda wspólny język i przyniesie to jakiś efekt. Ale na pewno z osobami o ugruntowanej wiedzy dyskusja może przynieść odwrotny skutek.
Sądząc po zadawanych pytaniach, to obecnym zadania, na wiele lat i nie tylko na Forum, powinno być zdobywanie wiedzy i rozumienia.

[Gojandek]

Będzie to dla mnie przydatna wiedza do dyskusji z protestantami/pastorami na Youtube.

Napiszę szczerze moim zdanie jesteś kompletnie nie przygotowany do dyskusji z szarym protestantem, a z pastorem to nawet nie próbuj, bo siebie i nas skompromitujesz
Tak za 2 lata jak będziesz aktywnym forumowiczem, to może będziesz do tego gotów, jeśli będziesz oczywiście studiował a nie tylko czytał Biblię.
Najstarsze filmy Mikołaja Kapusty są często polemikami z protestantami
Marka Piotrowskiego książki
Portale apologetyczne i materiały tam zamieszczone
Pamiętaj jednak, że chcesz dyskutować (po co?) z wyznawcami Jezusa Chrystusa, miłośnikami Jego Słowa, osobami mającymi często bliską relację z Bogiem, którzy uznają Jezusa za Pana i Zbawiciela *mam nadzieję, że ty też) a jeśli tak, to służycie temu samemu Panu tylko, że inaczej i inaczej rozumiecie swoją służbę.
Czy w świecie gdzie 70% Polaków olewa sobie Kościół, Biblię, Boga, jego przykazania i nie uznaje go za Pana i Zbawiciela , ty na pewno chcesz się kłócić z Jego wyznawcami?
No super przykład będziecie dawali dla tych 70%
...na pewno się nawrócą
w Starożytność poganie się nawracali, bo mówili "zobaczcie jak ci chrześcijanie się kochają"
a teraz mówią "zobaczcie jak ci chrześcijanie się nienawidzą, kłócą, żrą, sami z sobą nie mogą dojść do ładu w kwestii wiary a nas chcą nawracać "
Przemyśl to proszę i poszukaj innego pożyteczniejszego wyzwania
i nie noś urazy za słowa szorstkie, ale to z troski o Ciebie

Chodzi mi też o to, żeby kulturalnie porozmawiać, wymienić się poglądami, bo jest to pożyteczne, wiele można się nauczyć itd. BTW teraz sobie zasiaduje na forum forum.wiara Wydaje mi się, że tam ludzie są bardziej aktywni, więcej jest tematów poruszonych itd. A jeżeli znasz to forum, to co byś o nim powiedział? Bo jest nawet popularne.

[Dezerter]

Nie znam, więc nic nie powiem

[Andej]

Chodzi mi też o to, żeby kulturalnie porozmawiać, wymienić się poglądami, bo jest to pożyteczne, wiele można się nauczyć itd. BTW teraz sobie zasiaduje na forum forum.wiara Wydaje mi się, że tam ludzie są bardziej aktywni, więcej jest tematów poruszonych itd. A jeżeli znasz to forum, to co byś o nim powiedział? Bo jest nawet popularne.

Tak, jest popularne, ale aktywność tu, jest znacznie większa.
Forum.wiara jest bardzo lewicowe. I w dużej mierze antykatolickie. Dominują osoby o poglądach ateistycznych. Jest też dużo agresji. A moderacja jest tendencyjna.
Porównując nasz Forum z tamtym uważam, że tu jest o wiele przyjaźniej, spokojniej i po chrześcijańsku.
No i tu można po przyjacielsku porozumiewać się z administratorem i i z moderatorami. Za to właśnie cenię to Forum. Za wyrozumiałość, za wiarę. mamy różne poglądy, ale sprzeczamy się tu kulturalnie. Bo wiemy, że celem jest zbawienie.
W forum.wiara, wykosili niemal wszystkich moderatorów postępujących obiektywnie.

[Gojandek]

Chodzi mi też o to, żeby kulturalnie porozmawiać, wymienić się poglądami, bo jest to pożyteczne, wiele można się nauczyć itd. BTW teraz sobie zasiaduje na forum forum.wiara Wydaje mi się, że tam ludzie są bardziej aktywni, więcej jest tematów poruszonych itd. A jeżeli znasz to forum, to co byś o nim powiedział? Bo jest nawet popularne.

Tak, jest popularne, ale aktywność tu, jest znacznie większa.
Forum.wiara jest bardzo lewicowe. I w dużej mierze antykatolickie. Dominują osoby o poglądach ateistycznych. Jest też dużo agresji. A moderacja jest tendencyjna.
Porównując nasz Forum z tamtym uważam, że tu jest o wiele przyjaźniej, spokojniej i po chrześcijańsku.
No i tu można po przyjacielsku porozumiewać się z administratorem i i z moderatorami. Za to właśnie cenię to Forum. Za wyrozumiałość, za wiarę. mamy różne poglądy, ale sprzeczamy się tu kulturalnie. Bo wiemy, że celem jest zbawienie.
W forum.wiara, wykosili niemal wszystkich moderatorów postępujących obiektywnie.

W sumie też zauważyłem, że nie jest tam zbyt miła atmosfera, a tu można spokojnie porozmawiać. Jednak tam jest ogólnie dużo poruszonych tematów, z pewnością jest to też jakieś źródło wiedzy. Katolik us też było fajnym forum, ale póki co nie funkcjonuje.

[Wiesława]

Ja, jako "nieczynna" protestantka (nieczynna katoliczka też) dałabym ci sporo argumentów, ale nie radzę wyskakiwać do pastora czy nawet "zwykłego" protestanta bez wieloletniego analizowania Biblii, bez znajomości historii reformacji i kontrreformacji, bez poznania w sposób czynny i bezpośredni kilku Zborów przynajmniej.
Protestanci mają wiele dobrych nauk, ale są też błędy. Błędy są w KK, w Prawosławiu itd. Nikt nie jest wolny od złych nauczań i niemoralnych zachowań.
Śliski temat.

[Albertus]

Ja, jako "nieczynna" protestantka (nieczynna katoliczka też) dałabym ci sporo argumentów, ale nie radzę wyskakiwać do pastora czy nawet "zwykłego" protestanta bez wieloletniego analizowania Biblii, bez znajomości historii reformacji i kontrreformacji, bez poznania w sposób czynny i bezpośredni kilku Zborów przynajmniej.
Protestanci mają wiele dobrych nauk, ale są też błędy. Błędy są w KK, w Prawosławiu itd. Nikt nie jest wolny od złych nauczań i niemoralnych zachowań.
Śliski temat.

Ale kto albo co decyduje o tym co jest błędem a co nie jest?

[Andej]

Ocenia Bóg. A błędy popełnia człowiek. Ale ostateczna ocena dociera do nas dopiero na Sądzie. Na razie tak oc=dczytujemy Słowo Boże, jak nalepiej potrafimy. Errare humanum est.

[sądzony]

Ale kto albo co decyduje o tym co jest błędem a co nie jest?

Jeżeli chodzi o doczesność to chyba, poprzez wiarę, każdy sam we własnym zakresie.

[Wiesława]

Ja, jako "nieczynna" protestantka (nieczynna katoliczka też) dałabym ci sporo argumentów, ale nie radzę wyskakiwać do pastora czy nawet "zwykłego" protestanta bez wieloletniego analizowania Biblii, bez znajomości historii reformacji i kontrreformacji, bez poznania w sposób czynny i bezpośredni kilku Zborów przynajmniej.
Protestanci mają wiele dobrych nauk, ale są też błędy. Błędy są w KK, w Prawosławiu itd. Nikt nie jest wolny od złych nauczań i niemoralnych zachowań.
Śliski temat.

Ale kto albo co decyduje o tym co jest błędem a co nie jest?

Chyba nie o to pytał założyciel wątku.
Może byłoby dobrze, gdyby zechciał napisać, jakie pytania go nurtują, jakie chciałby zadać np. pastorowi podczas nawracania go.

[Gojandek]

Ja, jako "nieczynna" protestantka (nieczynna katoliczka też) dałabym ci sporo argumentów, ale nie radzę wyskakiwać do pastora czy nawet "zwykłego" protestanta bez wieloletniego analizowania Biblii, bez znajomości historii reformacji i kontrreformacji, bez poznania w sposób czynny i bezpośredni kilku Zborów przynajmniej.
Protestanci mają wiele dobrych nauk, ale są też błędy. Błędy są w KK, w Prawosławiu itd. Nikt nie jest wolny od złych nauczań i niemoralnych zachowań.
Śliski temat.

Ale kto albo co decyduje o tym co jest błędem a co nie jest?

Chyba nie o to pytał założyciel wątku.
Może byłoby dobrze, gdyby zechciał napisać, jakie pytania go nurtują, jakie chciałby zadać np. pastorowi podczas nawracania go.

Chętnie bym zadał. Tych pytań mam całkiem sporo. Chciałbym się też zapytać, czy należysz do jakiegoś odłamu protestanckiego, albo ogólnie chrześcijańskiego? Jeżeli tak, to do jakiego?

[Wiesława]

Ja, jako "nieczynna" protestantka (nieczynna katoliczka też) dałabym ci sporo argumentów, ale nie radzę wyskakiwać do pastora czy nawet "zwykłego" protestanta bez wieloletniego analizowania Biblii, bez znajomości historii reformacji i kontrreformacji, bez poznania w sposób czynny i bezpośredni kilku Zborów przynajmniej.
Protestanci mają wiele dobrych nauk, ale są też błędy. Błędy są w KK, w Prawosławiu itd. Nikt nie jest wolny od złych nauczań i niemoralnych zachowań.
Śliski temat.

Ale kto albo co decyduje o tym co jest błędem a co nie jest?

Chyba nie o to pytał założyciel wątku.
Może byłoby dobrze, gdyby zechciał napisać, jakie pytania go nurtują, jakie chciałby zadać np. pastorowi podczas nawracania go.

Chętnie bym zadał. Tych pytań mam całkiem sporo. Chciałbym się też zapytać, czy należysz do jakiegoś odłamu protestanckiego, albo ogólnie chrześcijańskiego? Jeżeli tak, to do jakiego?

Obecnie nie należę do żadnego Kościoła, ani Zboru.
Byłam uczestniczką nabożeństw u Chrześcijan Baptystów, sporadycznie u Ewangelicznych.
Oczywiście jestem formalnie nadal w KrK.
Nie czuję się związana z żadną denominacją.