Śmierć w grzechu ciężkim
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Śmierć w grzechu ciężkim
To normalne. Każdy wierzący Bogu wierzy ponad swoja miarę. Bo nikt z nas nie ma miary pozwalającej na ogarnięcie Boga.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14995
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4217 times
- Been thanked: 2956 times
- Kontakt:
Re: Śmierć w grzechu ciężkim
.. to porównaj teraz tą malutką ilość ludzi zGojandek pisze: ↑2023-05-26, 17:53W sumie, jak sobie myślę, że Bóg jest aż tak niepojęty... Pomyśl sobie, ile ludzi zmarło od początku świata. Od początku ludzkości do 1900 r. zmarło w przybliżeniu ok. 100 mld. osób. I każdy z nich miał Anioła Stróża. I każdy z tych aniołów już jest w niebie u Boga i pomyśl sobie, że Bóg dosłownie z każdym z nich potrafi nawiązać bardzo głęboką relację, ogólnie być z nimi, widzieć je, kochać je... Ile w niebie musi być ludzi, aniołów i to aż zaskakujące, że Bóg jest w stanie z nimi wszystkimi być, widzieć je... Na dodatek teraz żyje 8 mld. osób, co chwile ktoś umiera, co chwile ktoś się rodzi, co chwile jest ktoś sądzony, Bóg patrzy na każdego z nas, każdego kocha, wszystko o nas wie... Jakże dla nas jest to skomplikowane i niepojęte.
wszechświatem, z planetami, gwiazdami, księżycami na orbitach, galaktykami, mgławicami, czarnymi dziurami, ...,
i wszystko to utrzymuje Bóg w istnieniu
to dopiero pokazuje Jaki On Jest
i kim my jesteśmy
Słuchałeś Strzelczyka?
uspokoił cię co do tematu wątku i twoich obaw? , bo mnie tak i poczułem się jakiś spokojniejszy wiedząc, że mam Miłującego Ojca a nie sędziego sprawiedliwego, który tylko za złe każe
Ostatnio zmieniony 2023-05-26, 22:48 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Śmierć w grzechu ciężkim
Nawet fajnie gada ten ks. Strzelczyk. Jednak nieco zbyt powoli jak dla mnie. Można by to swobodnie zagęścić. Wytrzymałem do 45 minuty.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1600
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 200 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Śmierć w grzechu ciężkim
na youtube mozesz ustawić odtwarzanie w prędkości x2 wtedy większość wykładów jest spokojnie do wysłuchania
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14995
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4217 times
- Been thanked: 2956 times
- Kontakt:
Re: Śmierć w grzechu ciężkim
Teku ja jestem zachwycony Strzelczykiem, co jeszcze polecasz, bo słucham jak leci i to jest zazwyczaj 9/10
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Śmierć w grzechu ciężkim
Przecie, "o ile mnie pamięć nie zmyla", @Marek_Piotrowski już jakiś czas temu "promował" / polecał ks. Strzelczyka.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Śmierć w grzechu ciężkim
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Śmierć w grzechu ciężkim
Nie wiem. Słuchałem jednego wykładu i to nie w całości. Fajne slajdy, ciekawie to mówi, ubiera w słowa. Troszkę zbyt duże pauzy.
Jak dla mnie, przynajmniej ten wykład, zbyt teologiczny i dogmatyczny, a mało duchowy.
To oczywiście moje subiektywne odczucie.
Choć opisując różnice pojmowania słów dużo mówił o różnicach kulturowych, mało o indywidualnych to jednak w piękny sposób ukazał wpływ psychologiczny na sposób "doświadczania" pojęć.
Sposób podania teologii jest jednak ciekawy. Niestety nie mam porównania.
Dla mnie to inna półka
Nie porównam do abp. Rysia, bo Ryś wywraca mi trzewia, trafia do serca Strzelczyk raczej w rozum.
Tak go odebrałem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1923
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 188 times
- Been thanked: 268 times
Re: Śmierć w grzechu ciężkim
A czy to nie ksiądz Strzelczyk pisał, że po Grzechu Pierworodnym nic się nie zmieniło, tylko nasze spojrzenie na świat?
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Śmierć w grzechu ciężkim
Można to tak ująć. Acz puryści moga protestować. Posłużę się przykładem.
Ludzie dobrzy nie zauważają zła. To co widzą przyjmują w dobrej wierze. Nie zauważają zachęt do złych czynów, rozpusty, bo do głowy im nie przychodzi, że mogliby coś ukraść, komuś zaszkodzić. I takim naiwniakom wydaje się, że każdy tak postępuje. Po prostu nie dociera do wiele objawów zepsucia świata. Po to, aby dostrzegać zło, trzeba je poznać. Do czasu pierwszego złamania prawa nie przychodziło im do głowy, aby spróbować. Nie, to nie. I spokój. Po prostu nie zauważali owoców specyficznego drzewa. Dopiero sprytny reklamodawca zachęcił do innego spojrzenia. Do zwrócenia uwagi na akurat to. Must have. W tym jest zło. W zwróceniu uwagi na zło, które wcześniej nie było dostrzegane.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1923
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 188 times
- Been thanked: 268 times
Re: Śmierć w grzechu ciężkim
Ale również nie było cierpienia.
Od wieków i obecnie niemal wszyscy zgadzają się z tym , że Grzech Pierworodny spowodował kosmiczna katastrofę.
Nawet o tym pisze ksiądz profesor Heller
„Ja się najlepiej modlę wtedy, gdy pracuję nad matematyką. Dlatego że matematyka to absolut, jedyny obszar ludzkiej działalności, który nie został dotknięty grzechem pierworodnym. W matematyce wszystko jest tak, jak powinno być. Nie może być inaczej.“
Gdyby przed grzechem zło istniało, tylko nie było zauważane, co by oznaczało że świat jest "bardzo dobry"?
Od wieków i obecnie niemal wszyscy zgadzają się z tym , że Grzech Pierworodny spowodował kosmiczna katastrofę.
Nawet o tym pisze ksiądz profesor Heller
„Ja się najlepiej modlę wtedy, gdy pracuję nad matematyką. Dlatego że matematyka to absolut, jedyny obszar ludzkiej działalności, który nie został dotknięty grzechem pierworodnym. W matematyce wszystko jest tak, jak powinno być. Nie może być inaczej.“
Gdyby przed grzechem zło istniało, tylko nie było zauważane, co by oznaczało że świat jest "bardzo dobry"?
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Śmierć w grzechu ciężkim
Spróbuj sam sobie odpowiedzieć. Podpowiem pytaniem: Czy szatani istnieli przed pierwszym grzechem?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.