czy dostane rozgrzeszenie?

[Cindy0602]

Dzień dobry. Mam 16 lat i od dłuższego czasu mam problem z masturbacją. Po prostu potrzebuje tego i upadam. Nie robiłam tego od 31 października i niestety upadłam bodajże 3 grudnia. Chciałabym się jutro na rekolekcjach z tego wyspowiadać, ale boje się, że mi ksiądz rozgrzeszenia nie da i wstydzę się, że zacznie krzyczeć na cały kościół albo że będzie chcial rozmawiac z moimi rodzicami czy coś. A bardzo chcę przyjąć maleńkiego pana Jezusa z czystym sercem. Czy za masturbacje jest rozgrzeszenie? Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedz.

[sądzony]

Oczywiście, że dostaniesz rozgrzeszenie.
Baj de łej - wytrzymałeś miesiąc.

[Marek_Piotrowski]

Wielkość grzechu nie ma znaczenia. Jesteś na dobrej drodze - jeśli wytrzymałaś ponad miesiąc, jesteś w stanie się z tego wyzwolić.
Jedyne, co mnie w Twoim pytaniu niepokoi to stwierdzenie "potrzebuje tego". Nikt nie potrzebuje grzechu, a przyjęcie takiego myślenia jest niebezpieczne duchowo.
Ksiądz nie ma prawa żądać widzenia z Twoimi Rodzicami ani "krzyczeć na cały kościół.

[AdamS.]

Chciałabym się jutro na rekolekcjach z tego wyspowiadać, ale boje się, że mi ksiądz rozgrzeszenia nie da i wstydzę się, że zacznie krzyczeć na cały kościół

Nie miej obaw, na pewno nikt nie będzie krzyczał, a tym bardziej nie będzie szukał kontaktu. W tym wieku dopiero kształtuje się seksualność i taki grzech bywa nagminny. Wstrzemięźliwość przez ponad miesiąc zasługuje na uznanie, ale też sam upadek nie powinien Cię w żaden sposób zniechęcać do dalszych starań o czystość. Pamiętaj, że czystość serca to nie tylko kwestie fizjologiczne. To również wszystko, czym się karmisz w słowie, w obrazie, w wyobraźni i w relacjach z innymi. Tą przestrzeń warto wypełnić pięknem, dobrem i mądrością, żeby pożądanie miało mniej przestrzeni na zawładnięcie Twą wolą.