Dlaczego tak jest?

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22637
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4222 times

Re: Dlaczego tak jest?

Post autor: Andej » 2022-12-25, 09:36

Abstract pisze: 2022-12-25, 09:23 Czyli każdy z nas jest kopią poprzedniego pokolenia. Nie ma różnicy.
Taka teza jest zaprzeczeniem rozwoju.

Ja nie jestem niczyją kopią. Ani pokolenia, ani konkretnej osoby. Nie jestem też negatywem, ani pokolenia, ani jakiejś osoby. Gdy czytam takie stwierdzenia, to zaczynam się zastanawiać, czy jestem człowiekiem. A może nawet: Czy jestem?

A różnica jest. I jest to wspaniałe. Dziękuję Bogu za to, że różnica jest zawsze. Nawet w przypadku bliźniaków jednojajowych. Człowiek jest niepowtarzalny.

Można być epigonem, ale nie da się kopią.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2583
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 160 times
Been thanked: 420 times

Re: Dlaczego tak jest?

Post autor: Abstract » 2022-12-25, 09:46

@Andej tam był niepisany pytajnik dumania. Ponoć grzech Adama reprezentuje grzech całej ludzkości, wszystkich po Adamie.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13910
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2038 times
Been thanked: 2224 times

Re: Dlaczego tak jest?

Post autor: sądzony » 2022-12-25, 09:50

Abstract pisze: 2022-12-25, 09:23
sądzony pisze: 2022-12-25, 08:41 Dla mnie biblijna historia człowieka to poniekąd historia każdego z nas.
Mam taki sam udział w grzechu pierworodnym jak i w śmierci na krzyżu.
Czyż Adam nie wypełnia się w Chrystusie?
Czyli każdy z nas jest kopią poprzedniego pokolenia. Nie ma różnicy.
Kopią raczej nie. Ale z psychologicznego punktu widzenia (szkoła systemowa) i nie tylko (transgeneracyjny przekaz [nie jedynie traumy]) w dużej mierze "jesteśmy" swoimi przodkami.
Ale różnica jest. Kwestia co robimy z tym kim jesteśmy (w sensie pochodzenia).
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22637
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4222 times

Re: Dlaczego tak jest?

Post autor: Andej » 2022-12-25, 09:51

Grzech? Na pewno? Czy tylko skłonność?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13910
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2038 times
Been thanked: 2224 times

Re: Dlaczego tak jest?

Post autor: sądzony » 2022-12-25, 09:54

Andej pisze: 2022-12-25, 09:36
Abstract pisze: 2022-12-25, 09:23 Czyli każdy z nas jest kopią poprzedniego pokolenia. Nie ma różnicy.
Taka teza jest zaprzeczeniem rozwoju.
Nie do końca. By się rozwijać muszę wiedzieć "kim jestem". Aby to wiedzieć muszę wiedzieć skąd się wziąłem (w sensie kim byli moi przodkowie).
"Odcinanie" się od grzechu pierworodnego, Adama stworzonego przez Boga, "typu" Jezusa, jest zamykaniem się na rozwój.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2583
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 160 times
Been thanked: 420 times

Re: Dlaczego tak jest?

Post autor: Abstract » 2022-12-25, 09:58

Jezus oddał życie za nasze grzechy niechronologicznie. Z wygnaniem Adama i Ewy można szukać analogii. Każdy z nas byłby wygnany.
viewtopic.php?p=310121#p310133
Ostatnio zmieniony 2022-12-25, 10:02 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22637
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4222 times

Re: Dlaczego tak jest?

Post autor: Andej » 2022-12-25, 10:02

sądzony pisze: 2022-12-25, 09:54
Andej pisze: 2022-12-25, 09:36
Abstract pisze: 2022-12-25, 09:23 Czyli każdy z nas jest kopią poprzedniego pokolenia. Nie ma różnicy.
Taka teza jest zaprzeczeniem rozwoju.
Nie do końca. By się rozwijać muszę wiedzieć "kim jestem". Aby to wiedzieć muszę wiedzieć skąd się wziąłem (w sensie kim byli moi przodkowie).
"Odcinanie" się od grzechu pierworodnego, Adama stworzonego przez Boga, "typu" Jezusa, jest zamykaniem się na rozwój.
Rozumiem, że to raczej imperatyw zabrania głosu, niż kontynuacja dyskusji. Albowiem brak w tym odniesienia do zacytowanego zdania. Albo brak zrozumienie sensu lub jakiegoś słowa.

Chyba, ze jest to sygnałem, aby zakończyć rozważanie tej kwestii.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13910
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2038 times
Been thanked: 2224 times

Re: Dlaczego tak jest?

Post autor: sądzony » 2022-12-25, 10:04

@Andej skoro tak to czytasz to imperatyw.

Dodano po 3 minutach 35 sekundach:
Abstract pisze: 2022-12-25, 09:58 Jezus oddał życie za nasze grzechy niechronologicznie. Z wygnaniem Adama i Ewy można szukać analogii. Każdy z nas byłby wygnany.
viewtopic.php?p=310121#p310133
Jak dla mnie każdy z nas jest poniekąd wygnany w "ten świat", dla którego "wypadałoby" umrzeć?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

MożeZapytam
Przybysz
Przybysz
Posty: 14
Rejestracja: 10 sty 2023
Been thanked: 1 time

Re: Dlaczego tak jest?

Post autor: MożeZapytam » 2023-01-10, 17:21

Zastanawia mnie taka sprawa. Mamy wolną wolę i decydujemy za swoje czyny, Każdy odpowiada za siebie. Jednak to jak postąpimy zależy od tego w jakim środowisku się dorastało, czy nie ma zaburzeń osobowości a wtedy ta wolna wola jest jakby ograniczona.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15136
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4266 times
Been thanked: 2987 times
Kontakt:

Re: Dlaczego tak jest?

Post autor: Dezerter » 2023-01-10, 21:04

MożeZapytam pisze: 2023-01-10, 17:21 Zastanawia mnie taka sprawa. Mamy wolną wolę i decydujemy za swoje czyny, Każdy odpowiada za siebie. Jednak to jak postąpimy zależy od tego w jakim środowisku się dorastało, czy nie ma zaburzeń osobowości a wtedy ta wolna wola jest jakby ograniczona.
Jest ograniczona i co z tego?
na tym świecie nie ma niczego 100% nawet spirytusu
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

MożeZapytam
Przybysz
Przybysz
Posty: 14
Rejestracja: 10 sty 2023
Been thanked: 1 time

Re: Dlaczego tak jest?

Post autor: MożeZapytam » 2023-01-11, 15:27

Dezerter pisze: 2023-01-10, 21:04 Jest ograniczona i co z tego?
na tym świecie nie ma niczego 100% nawet spirytusu
To, że pani/pan X dokona złego czynu i będzie na tym świecie opinia "jaki zły człowiek czy czegoś dobrego "o to taki dobry człowiek" a czy to od nas do końca zależy?? Może Każdy ma inne "powołanie" tylko przykre dlaczego Jeden takie a Drugi takie. Bo skąd u Kogoś zdolność do zrobienia Innej osobie krzywdy, czasem okrutnej, czymś ta wolna wola musi być podyktowana.
Ostatnio zmieniony 2023-01-11, 16:27 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 2 razy.

hektolitr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 303
Rejestracja: 13 maja 2022
Has thanked: 22 times
Been thanked: 157 times

Re: Dlaczego tak jest?

Post autor: hektolitr » 2023-01-11, 18:52

Zazwyczaj ta wola podyktowana jest tym, co sami otrzymaliśmy w życiu. Jeżeli nauczyliśmy się tylko zachowań agresywnych, aby się bronić, to będziemy ich używać dalej, bo kiedyś działało, więc teraz zadziała. Zapominamy, że sytuacja/czas jest nieadekwatna/y. Często, jako osoby dorosłe mamy ciężki życiorys, to tylko od nas zależy - czy się otrzepiemy z tego stanu i zastanowimy - czy chcemy iść daną drogą, która również może być autodestrukcyjna? Od nas zależy - co z tym zrobimy. Myślę również, że dużo osób, które wchodzą w dorosłość tak naprawdę siebie nie znają i niestety nie mają okazji, aby się poznać ze względu na brak żywego zainteresowania drugim człowiekiem. Ale... są na szczęście też przypadki, gdzie trafiamy na takie osoby, która wyciągną do nas pomocną dłoń.
Ostatnio zmieniony 2023-01-11, 18:53 przez hektolitr, łącznie zmieniany 1 raz.

MożeZapytam
Przybysz
Przybysz
Posty: 14
Rejestracja: 10 sty 2023
Been thanked: 1 time

Re: Dlaczego tak jest?

Post autor: MożeZapytam » 2023-01-11, 19:45

Tak zgadza się😊 nie chcę się mądrować czy coś, tylko właśnie nie od nas zależy co otrzymamy w życiu i przez to jakich wyborów dokonamy.
Dlaczego akurat Ta osoba ma ciężki życiorys a Inna lżejszy, też mamy inną wrażliwość sumień, z natury już się rodzimy różni chyba czyli Jedni bardziej skłonni do zła czy dobra Drudzy mniej ? 😬

hektolitr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 303
Rejestracja: 13 maja 2022
Has thanked: 22 times
Been thanked: 157 times

Re: Dlaczego tak jest?

Post autor: hektolitr » 2023-01-11, 20:06

Zauważ, że często ciężki życiorys jest szansą, aby stać się kimś ''lepszym''. Tak naprawdę, od człowieka mało zależy - co nas spotka i gdzie. Jedynie to możemy podjąć decyzję, co zrobimy w danej kwestii - a na to już może mieć wpływ nasze życiowe doświadczenie. Nie uważam, że rodząc się, mamy skłonności do czynienia zła, hm... zazwyczaj to zależy od wzorców, jakie zostały nam przedstawione albo - w jaki sposób my sami próbujemy uzupełnić niedostatki, np. austriacki akwarelista był ministrantem w młodzieńczych latach. Myślę, że osoby zamknięte, z ciężkim życiorysem w życiu dorosłym otwierają się pod wpływem autentycznego ciepła drugiej osoby... albo mają tyle woli walki, że sami próbują się podnieść.
Ostatnio zmieniony 2023-01-11, 20:27 przez hektolitr, łącznie zmieniany 1 raz.

MożeZapytam
Przybysz
Przybysz
Posty: 14
Rejestracja: 10 sty 2023
Been thanked: 1 time

Re: Dlaczego tak jest?

Post autor: MożeZapytam » 2023-01-12, 15:51

Mamy raczej skłonność do czynienia zła, bo małe dzieci np. kłamią, mają różne humory a skąd takie zachowania jeśli rodzice tego nie pokażą. Chyba rodzimy się skłonni do dobra i zła a to co wybierzemy jak napisałeś zależy od doświadczeń, które nas ukształtowały też. Tylko właśnie, dlaczego Jakaś osoba dokona takich wyborów a Druga innych, przeznaczenie... Ktoś zostaje prawnikiem a Ktoś sprzątaczką, Ktoś Nikomu krzywdy nie zrobi a Ktoś Inny zrobi. I czasem właściwie można mieć podobne doświadczenia a wybrać różnie ( te doświadczenia to mam na myśli rodzinę, otoczenie poza domem, zdrowie psychiczne, a może to z jaki charakterem się rodzimy też ma wpływ) I właśnie choćby to Jacy się urodzimy nie od nas zależy. Mówi się czasem od małego taki był/a. Takie to dla mnie niezrozumiałe właśnie. Trochę tak jakby Bóg nas do danej roli powoływał bo mówi się też np. może Bóg ma na mnie taki plan, tylko do złej roli by nie powoływał. Jeśli zbyt mocne zdanie o Bogu Przepraszam, głupio mi tak napisać ale chciałam jakoś wytłumaczyć.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”