Zakaz adopcji zwierząt w okresie świątecznym.

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Zakaz adopcji zwierząt w okresie świątecznym.

Post autor: Nenderen » 2022-12-26, 11:05

Słyszałem o schroniskach które w imię przesłania "zwierzę to nie zabawka" wprowadziły zakaz możliwości adopcji zwierząt w okresie poprzedzającym na krótko święta aby ludzie nie przygarniali zwierząt w formie prezentu który się potem znudzi. Co o tym sądzicie? Czy waszym zdaniem takie podejście do idei "prezentów" jest częste? Chyba coś takiego miało wielokrotnie miejsce skoro schroniska się zaniepokoiły.
Ostatnio zmieniony 2022-12-26, 11:06 przez Nenderen, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4455
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1081 times
Been thanked: 1150 times

Re: Zakaz adopcji zwierząt w okresie świątecznym.

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2022-12-26, 11:16

Nenderen pisze: 2022-12-26, 11:05 Co o tym sądzicie?
Z jednej strony, to dobrze, bo w żadnym wypadku nie wolno dawać zwierząt w prezencie. Naraża się je wtedy na porzucenie albo na traktowanie z niechęcią. Oczywiście nie zawsze tak się to kończy, ale istnieje takie ryzyko. Jak by ktoś chciał zwierzątko, to sam by sobie kupił. Poza tym nawet, jak ktoś chce, to powinien sam sobie wybrać, a nie ktoś wybiera za właściciela.
Z drugiej strony, taki zakaz powinien być przede wszystkim w sklepach zoologicznych. Bo chyba mało kto bierze na prezent zwierzątko ze schroniska. Ze schroniska ludzie biorą raczej dla siebie. Tak mi się wydaje. Może się tak zdarzyć, że ktoś by chciał np. uszczęśliwić pieska już na Święta i wziąć ze schroniska dla samego siebie, a nie dopiero po Świętach. A tu się okazuje, że nie może.
Uważam więc, że ten zakaz to raczej dobry pomysł, ale koniecznie powinien być też w sklepach zoologicznych, bo to z takimi sklepami wiąże się największe zagrożenie.

A psy lub koty, to ludzie chyba często biorą z jakiś ogłoszeń, gdy np. kotka właściciela urodzi małe i chcą oddać. Po prostu właściciele, zanim oddadzą małego kota, powinni się upewnić, że nie zostanie on oddany komuś w prezencie.

Dodano po 15 minutach 57 sekundach:
Słyszałam ostatnio taką bardzo zabawną historię (prawdziwą) o kimś, kto dostał w prezencie wielką, okropną jaszczurkę. I ta jaszczurka go ugryzła, a później dwa dni cały czas patrzyła na niego bardzo smutnym wzrokiem. I ten nowy właściciel uznał, że jaszczurka strasznie się obwinia o to jak go potraktowała i że wpadła przez to w depresję. Dlatego zatroszczył się o nią i wziął ją do weterynarza. Weterynarz oznajmił mu, że jaszczurka jest jadowita (ale nie ma możliwości zabić człowieka, bo ta dawka jest za mała i działa raczej tylko na gryzonie). I taka jaszczurka atakuje, a po ukąszeniu nieustannie obserwuje swoją ofiarę i czeka aż ta umrze na skutek trucizny, żeby ją zjeść. Jej smutny wzrok był spowodowany tym, że właściciel nie umarł.
Ostatnio zmieniony 2022-12-26, 11:42 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 3 razy.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Zakaz adopcji zwierząt w okresie świątecznym.

Post autor: Nenderen » 2022-12-26, 11:50

Mocna anegdota.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5407
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 860 times
Been thanked: 1415 times

Re: Zakaz adopcji zwierząt w okresie świątecznym.

Post autor: abi » 2022-12-26, 11:53

imo nie powinno sie dawac zwierzat w prezencie
poza wyjatkami np rodzic dziecku wymarzonego kotka czy psa
(tego.konkretnego.upatrzonego)

ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Zakaz adopcji zwierząt w okresie świątecznym.

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2022-12-30, 12:06

Jestem bardzo przeciwna dawaniu zwierząt w prezencie. Szczególnie dzieciom. A doszłam do tego po własnej historii jak mi dali w prezencie Ptaszysko. Ptaszysko wymarzone, do dziś ze mną jest i jest bardzo kochane ale dziś jestem świadoma, że nie zadbałam o nie już wcześniej tak, jak należy i tak, jak ono na to zasługuje.

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Zakaz adopcji zwierząt w okresie świątecznym.

Post autor: Nenderen » 2022-12-31, 23:00

Ptaszysko w sumie nadaje się na pseudonim dla bohatera którejś z powieści Chmielewskiej (nie wszystkie znam). Jakaś taka groteska w tym jest i brzmi bardzo swojsko oraz sympatycznie.
Ostatnio zmieniony 2022-12-31, 23:02 przez Nenderen, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Zakaz adopcji zwierząt w okresie świątecznym.

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2023-01-01, 13:06

Nenderen pisze: 2022-12-31, 23:00 Ptaszysko w sumie nadaje się na pseudonim dla bohatera którejś z powieści Chmielewskiej (nie wszystkie znam). Jakaś taka groteska w tym jest i brzmi bardzo swojsko oraz sympatycznie.
Oj tak xD Chmielewska byłaby do tego zdolna x)

Ptaszor nie ma na imię Ptaszysko, ale mąż nazywa go Potworem, bo go bije. Znaczy Ptaszysko bije męża, nie na odwrót, ale mąż już się zaczyna odgrażać, że jeszcze trochę i też zacznie bić, bo już ma dość tej przemocy domowej z udziałem zwierząt xD

ODPOWIEDZ