Myśl Józefa Ratzingera - wciąż obecna...

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1417
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 543 times
Been thanked: 781 times

Re: Myśl Józefa Ratzingera - wciąż obecna...

Post autor: AdamS. » 2023-01-01, 16:38

Muszę jeszcze doprecyzować rozważania Benedykta, za którymi podążałem, bo mogą wydać się mało przejrzyste. Chodziło w nich o materialną tożsamość ciała (tak to zrozumiałem), nie o rozważanie czy w ogóle zmartwychwstanie nastąpiło. Wyobraźmy sobie analogię, że korzystamy z komputera podpiętego do ekranu, który w pewnym momencie się psuje. Podpinamy inny ekran - ale to nie znaczy, że ten nowy monitor staje się nową tożsamością komputera... To już jest moje osobiste porównane - takie, jakie wydaje mi się najbardziej adekwatne do tej sytuacji.

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 472 times

Re: Myśl Józefa Ratzingera - wciąż obecna...

Post autor: konserwa » 2023-01-01, 19:26

Dobre porownanie.

Awatar użytkownika
Lwica
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 86 times
Been thanked: 174 times

Re: Myśl Józefa Ratzingera - wciąż obecna...

Post autor: Lwica » 2023-01-01, 19:54

Abstract pisze: 2023-01-01, 01:01 "Witam Was ciule" 🤣

Nigdy nie zapomnę.
😆😆😆
Hahaha to był hit, zapomniałam już o tym 😄
A to było na Jasnej Górze jak był?

Dodano po 1 minucie 16 sekundach:
Arek pisze: 2023-01-01, 09:41
Abstract pisze: 2023-01-01, 01:01 "Witam Was ciule" 🤣

Nigdy nie zapomnę.
A to nie było tak " Żegnam ciule"? :)
(...)
A nie: POZDRAWIAM Was ciule? 😃

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2384
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 320 times

Re: Myśl Józefa Ratzingera - wciąż obecna...

Post autor: Arek » 2023-01-01, 20:02

Lwica pisze: 2023-01-01, 19:56
Abstract pisze: 2023-01-01, 01:01 "Witam Was ciule" 🤣

Nigdy nie zapomnę.
😆😆😆
Hahaha to był hit, zapomniałam już o tym 😄
A to było na Jasnej Górze jak był?

Dodano po 1 minucie 16 sekundach:
Arek pisze: 2023-01-01, 09:41
Abstract pisze: 2023-01-01, 01:01 "Witam Was ciule" 🤣

Nigdy nie zapomnę.
A to nie było tak " Żegnam ciule"? :)
(...)
A nie: POZDRAWIAM Was ciule? 😃
W każdym bądź razie ciule było napewno :)
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Rak

Re: Myśl Józefa Ratzingera - wciąż obecna...

Post autor: Rak » 2023-01-01, 20:55

Ja pamiętam fragment jednego z jego kazań, a zapamiętałam, bo był to dla mnie wówczas trudny czas, a słowa które usłyszałam dały mi ogromny pokój serca. Dotyczyło przypowieści o domu zbudowanym na skale i domu zbudowanym na piasku. Papież Benedykt XVI powiedział wówczas- tak czy inaczej burza i tak nadejdzie.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2537
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 411 times

Re: Myśl Józefa Ratzingera - wciąż obecna...

Post autor: Abstract » 2023-01-01, 21:26

Lwica pisze: 2023-01-01, 19:56 A nie: POZDRAWIAM Was ciule? 😃
później powstało mnóstwo memów właśnie z dwoma wersjami, witam/pozdrawiam. Mogła mi się utrwalić wersja memowa (siłą sugestii) z pierwszym zwrotem. Może to śmieszne, ale Polakom to się spodobało :D
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Lwica
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 86 times
Been thanked: 174 times

Re: Myśl Józefa Ratzingera - wciąż obecna...

Post autor: Lwica » 2023-01-01, 21:59

Abstract pisze: 2023-01-01, 21:26
Lwica pisze: 2023-01-01, 19:56 A nie: POZDRAWIAM Was ciule? 😃
później powstało mnóstwo memów właśnie z dwoma wersjami, witam/pozdrawiam. Mogła mi się utrwalić wersja memowa (siłą sugestii) z pierwszym zwrotem. Może to śmieszne, ale Polakom to się spodobało :D
Może, może. Ale gdzie on to mówił? W Watykanie do Polaków czy w Polsce? Jak był w Częstochowie? Czy gdzieś indziej? Nie mogę sobie skojarzyć kiedy to było, ile miałam lat, w necie nie znalazłam filmiku żadnego.
Dla mnie to było urocze 😌

Byłam na Jasnej Górze kiedy Franciszek przyleciał. Ale tam był taki tłum, że ludzie stali od Jasnej aż na Placu Biegańskiego (o ile ktokolwiek z obecnych tutaj wie gdzie to jest i jaka to odległość mniej więcej 😀).

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: Myśl Józefa Ratzingera - wciąż obecna...

Post autor: Ate » 2023-01-02, 20:18

Przyznam, że z początku zaszokowała mnie ta myśl - szczególnie, że wypowiada ją sam Papież. Ale po chwili zdałem sobie sprawę z kierunku, jaki wytyczył sobie Autor w żegludze po tej swobodnej refleksji: nie chodziło mu bynajmniej o podważanie prawdy o historycznym fakcie zmartwychwstania, ani też nie chciał lansować jakieś wizji "wpasowującej się" w myślenie materialistyczne. Z radością odkryłem, że myśl Ratzingera wyrwała mnie z rafy, na której dawno temu sam ugrzęzłem - chodziło wówczas o moje osobiste rozważania nad wizją, którą roztaczał pewien rekolekcjonista - co by było, gdyby nagle archeolodzy znaleźli pełny grób Jezusa - że kościoły zaczęłyby upadać, zakony rozwiązałyby się, a człowiek straciłby resztki nadziei. Nie mogłem się z tym zgodzić. I tutaj przyszła mi odpowiedź z najmniej spodziewanej strony...
Przepraszam, ale czy zechciałbyś może rozwinąć kwestię, dlaczego nie mogłeś się z tym zgodzić? Tutaj lub w prywatnej wiadomości, jeśli to offtopic.

Awatar użytkownika
Ojciec.Pablito
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2106
Rejestracja: 22 lis 2022
Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 741 times
Been thanked: 271 times

Re: Myśl Józefa Ratzingera - wciąż obecna...

Post autor: Ojciec.Pablito » 2023-01-02, 21:15

Abstract pisze: 2023-01-01, 21:26
Lwica pisze: 2023-01-01, 19:56 A nie: POZDRAWIAM Was ciule? 😃
później powstało mnóstwo memów właśnie z dwoma wersjami, witam/pozdrawiam. Mogła mi się utrwalić wersja memowa (siłą sugestii) z pierwszym zwrotem. Może to śmieszne, ale Polakom to się spodobało :D
Słowo ciul n Górnym Śląsku to dokładnie to samo co słowo "ch*j" w Polsce. To naprawdę grube przekleństwo. Jako gorola mnie to mega śmieszyło. I jakoś słowo ciul też nie wydaje mi się z samego brzmienia jakoś strasznie wulgarne. Ale moi znajomi hanysi gdy tak ich nazwę to bardzo powaznie do tego podchodzą. :))

Dodano po 1 minucie 44 sekundach:
Swoją drogą wydaje mi.sie, że to tylko tzw fakt medialny i BXVI chyba nigdy tak dosłownie nie powiedział.

Dodano po 46 sekundach:
Kupiłem sobie właśnie na Allegro "wprowadzenie w chrześcijaństwo" J.Ratzingera. podobno bardzo dobra książka.
po prostu chłopak ze wsi 3:-o 3:-o 3:-o :YMCOWBOY:

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Myśl Józefa Ratzingera - wciąż obecna...

Post autor: Andej » 2023-01-02, 21:27

Ojciec.Pablito pisze: 2023-01-02, 21:17Swoją drogą wydaje mi.sie, że to tylko tzw fakt medialny i BXVI chyba nigdy tak dosłownie nie powiedział.
Przyznam się do tego, ze wcześniej o tym nie słyszałem. Uważam, za zabawne. I zupełnie nie rozumiem, dlaczego zaprzeczasz temu, że tak powiedział?
Uważam, że jest to bardzo prawdopodobne. Chyba większość z nas pomięta, jak wypowiadał polskie słowa. Wszystko miał zapisane fonetycznie u użyciem niemieckich głosek.
Dla mnie jest oczywistym, że miał zamiar powiedzieć: POZDRAWIAM Was CZULE? Nie wiem, jak mu to zapisali. Tschule? Wiadomo, że mógł zmiękczyć, bo wiele jest zmiękczeń w naszym języku. Odszukajcie to nagranie, skoro to takie popularne, to na pewno gdzieś jest. I odsłuchajcie. Jestem przekonany, że słowo rzeczone wypowiedział pośrednio między czule a ciule. Bo tak wymówiłaby to słowo większość Niemców.

Na pewno nie można mu przypisywać złej woli. Aby tak uczynić, trzeba byłoby udowodnić, że dobrze władał językiem polskim, a na dodatek znał gwarę i regionalizmy polskie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Lwica
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 86 times
Been thanked: 174 times

Re: Myśl Józefa Ratzingera - wciąż obecna...

Post autor: Lwica » 2023-01-03, 11:21

Ojciec.Pablito pisze: 2023-01-02, 21:17
Abstract pisze: 2023-01-01, 21:26
Lwica pisze: 2023-01-01, 19:56 A nie: POZDRAWIAM Was ciule? 😃
później powstało mnóstwo memów właśnie z dwoma wersjami, witam/pozdrawiam. Mogła mi się utrwalić wersja memowa (siłą sugestii) z pierwszym zwrotem. Może to śmieszne, ale Polakom to się spodobało :D
Słowo ciul n Górnym Śląsku to dokładnie to samo co słowo "ch*j" w Polsce. To naprawdę grube przekleństwo. Jako gorola mnie to mega śmieszyło. I jakoś słowo ciul też nie wydaje mi się z samego brzmienia jakoś strasznie wulgarne. Ale moi znajomi hanysi gdy tak ich nazwę to bardzo powaznie do tego podchodzą. :))

(...)
Myślę, że po prostu w języku potocznym polskim, "ciul" oznacza takie słowo pogardliwe, dlatego cała Polska z tego lała 😀 chociaż dla mnie to było takie urocze, jeszcze ten uśmieszek: "Pozdrawiam Was ciule! 😊"
😀

Awatar użytkownika
Ojciec.Pablito
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2106
Rejestracja: 22 lis 2022
Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 741 times
Been thanked: 271 times

Re: Myśl Józefa Ratzingera - wciąż obecna...

Post autor: Ojciec.Pablito » 2023-01-03, 17:48

Oczywiście nie posądzam BXVI o to by chciał w jakikolwiek sposób obrazić Polaków. Ani tego człowieka który mu to napisał. Powinienem to wyraźniej napisać.

Ja jakoś darzyłem go sympatią.

Przesłuchałem ostatnio wywiad na podkascie Wysłuchanie ze Stempinem i Obirkiem nt BXVI. Kawał ciekawej historii kościoła katolickiego przeżył Benedykt. Sobór. Czasy przed i po soborze. W ogóle niemieccy teologowie to w xx wieku elita intelektualna. Ratzinger, Rahner, Kung it'd I to tylko ci po stronie katolickiej. A przecież Niemcem był Bonhoeffer. Schweitzer, Bultman. Nestle, Aland.
Ciekawe, że to też kraj Marcina Lutra.
Ciekawe też że obecnie również Niemcy są na kursie awangardy w Kościele.
po prostu chłopak ze wsi 3:-o 3:-o 3:-o :YMCOWBOY:

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Myśl Józefa Ratzingera - wciąż obecna...

Post autor: Nenderen » 2023-01-05, 05:36

Odnośnie słowa c**l - w Małopolsce do dziś niektórzy używają słowa buc jako synonimu c**ja dlatego dziwi mnie i bulwersuje że niektórzy społeczni komentatorzy nazywają jakichś polityków postrzeganych jako gbury tym słowem na b.
Intencje Benedykta Szesnastego były miłe i w sumie tak jak Polacy mieli kiedyś Chrobrego i Ottona tak my mieliśmy Wojtyłę i Ratzingera. Wogóle często wygląda to tak jakby Jezus powoływał współpracujące ze sobą duety wspierające chrześcijaństwo: Monika i Augustyn, Franciszek i Klara, Paulina i Jan Vianney, Tolkien i C. S. Lewis, Pio i Połtawska, Rhoda Wise (stygmatyczka z USA) i Matka Angelica
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2384
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 320 times

Re: Myśl Józefa Ratzingera - wciąż obecna...

Post autor: Arek » 2023-01-05, 05:58

Patrzyłem listę Papieży w historii Kościoła. W pierwszych wiekach prawie wszyscy zostawali Świętymi.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Myśl Józefa Ratzingera - wciąż obecna...

Post autor: Andej » 2023-01-05, 08:50

Nenderen pisze: 2023-01-05, 05:36 Odnośnie słowa c**l - w Małopolsce do dziś niektórzy używają słowa buc jako synonimu c**ja dlatego dziwi mnie i bulwersuje że niektórzy społeczni komentatorzy nazywają jakichś polityków postrzeganych jako gbury tym słowem na b.
Dziwi mnie, że tak długo naśmiewacie się z artykulacji słowa "czule" wypowiedziane przez Benedykta niemal jak "ciule". Zwykłe zmiękczenie. Czy ktoś z Was rzeczywiście to słyszał? Czy tylko jedna pani, drugiej pani? Jeśliś słyszał, to daj link do nagrania. Lub zamiast b=ic pianę zajmij się, zgodnie z tytułem wątku, myślami Ratzingera. A nie niewyraźną wymową. Albo zmieńcie tytuł wątku na" Kabaretowo o Benedykcie".
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”