Czy widzicie w tych zachowaniach jakikolwiek moralny/religijny problem?

[Gojandek]

1. Czy według was chodzenie do Kościoła np. w dwóch innych skarpetkach, w podziurawionych koszulkach jest złe? Chodzi mi bardziej o to, że jeżeli idę do Kościoła - szczególnie w zimę, to chodzę raczej w kurtce i przez kurtkę nie widać, czy bluza, bądź koszulka ma jakąś dziurę, plamę nie do zmycia, a lubię czasami w takich ubraniach chodzić, bo jest to taki(według mnie) symbol ubogości, skromności i oszczędności pieniędzy, bo nie muszę takich ubrań wyrzucać, a tak, to mogę je w jakiś sposób wykorzystać.

2. Czy chodzenie w bluzie, na której jest napisane na czerwono czerwonooki diabeł to według was grzech?

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

[sądzony]

1. Czy według was chodzenie do Kościoła np. w dwóch innych skarpetkach, w podziurawionych koszulkach jest złe? Chodzi mi bardziej o to, że jeżeli idę do Kościoła - szczególnie w zimę, to chodzę raczej w kurtce i przez kurtkę nie widać, czy bluza, bądź koszulka ma jakąś dziurę, plamę nie do zmycia, a lubię czasami w takich ubraniach chodzić, bo jest to taki(według mnie) symbol ubogości, skromności i oszczędności pieniędzy, bo nie muszę takich ubrań wyrzucać, a tak, to mogę je w jakiś sposób wykorzystać.

2. Czy chodzenie w bluzie, na której jest napisane na czerwono czerwonooki diabeł to według was grzech?

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

1. W skarpetach innych chodzę. W dziurawych ubraniach staram się nie, ale osobiście nie widzę w tym problemu.
2. Nie wiem czy grzech, ale z pewnością może to kogoś oburzać. Ja osobiście czułbym dyskomfort gdybym szedł w takiej bluzie lub kogoś w takiej zobaczył.

[abi]

nie chcialabym chodzic w ubraniu na ktorym pisaloby "diabel"
jeszcze pomysli ze to podpisany prezent dla niego i moze sobie wziac

[sądzony]

Ja mam sprzęt TEUFEL'a i niedawno dowiedziałem się, że to niemyiecki diobeł ...

https://teufelaudio.pl/ultima-20-kombo- ... XFEALw_wcB

[Lwica]

Kurczę to forum mnie coraz bardziej zaskakuje... czy można chodzić w podkoszulku z dziurą?

Teraz się zastanawiam czy ja chodzę odpowiednio ubrana do kościoła

[Gojandek]

Ja mam sprzęt TEUFEL'a i niedawno dowiedziałem się, że to niemyiecki diobeł ...

https://teufelaudio.pl/ultima-20-kombo- ... XFEALw_wcB

No ale to tylko nazwa tej firmy. Nie widzę przeszkody, żeby wciąż używać te głośniki.

Dodano po 36 sekundach:

Kurczę to forum mnie coraz bardziej zaskakuje... czy można chodzić w podkoszulku z dziurą?

Teraz się zastanawiam czy ja chodzę odpowiednio ubrana do kościoła

Chodzi mi o to, czy to nie jest jakiś wyraz braku szacunku do Boga, do świątyni. Taki jest mniej więcej zamysł tego pytania.

[sądzony]

Chodzi mi o to, czy to nie jest jakiś wyraz braku szacunku do Boga, do świątyni. Taki jest mniej więcej zamysł tego pytania.

Wydaje mi się, że przez dziurę w bucie św. Piotr nie zamknie nam bram do nieba.
Ale może błądzę.

[Rak]

Grzech to nie, ale powiedz, czy idąc na spotkanie z przyjaciółmi, rodziną, z kolegami z pracy, założysz dziurawą koszulkę, brudne, poplamione spodnie?
A dlaczego idąc na spotkanie z Żywym Jezusem tak się ubierasz? Kultura osobista to też odpowiednie ubranie do okoliczności, miejsca, czasu.

[Lwica]

Gojandek no tak podejrzewałam, że o to może chodzić

A ja jak chodzę w spódniczce lekko przed kolano, to jest źle?
W sumie kiedyś we wrześniu przyszłam w tej spódniczce i krótkiej kurtce (w sensie do bioder), to jakaś Pani mnie zjechała wzrokiem
Ale nie no, myślę, że nie jest to jakaś przesada, a Pani po prostu nie podobał się mój ubiór

[Abstract]

Kurczę to forum mnie coraz bardziej zaskakuje... czy można chodzić w podkoszulku z dziurą?

zależy gdzie ta dziura i co obnaża

[Marek_Piotrowski]

Ponownie namawiam, żeby nie patrzeć na sprawy noszenia np. symboli związanych z szatanem nie przez pryzmat grzechu itd - ale przez pryzmat tego, kim jest diabeł i na ile powinniśmy się brzydzić jego spraw.

[Albertus]

1. Czy według was chodzenie do Kościoła np. w dwóch innych skarpetkach, w podziurawionych koszulkach jest złe? Chodzi mi bardziej o to, że jeżeli idę do Kościoła - szczególnie w zimę, to chodzę raczej w kurtce i przez kurtkę nie widać, czy bluza, bądź koszulka ma jakąś dziurę, plamę nie do zmycia, a lubię czasami w takich ubraniach chodzić, bo jest to taki(według mnie) symbol ubogości, skromności i oszczędności pieniędzy, bo nie muszę takich ubrań wyrzucać, a tak, to mogę je w jakiś sposób wykorzystać.

2. Czy chodzenie w bluzie, na której jest napisane na czerwono czerwonooki diabeł to według was grzech?

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Wydaje mi się że nie ma co tego oceniać w kategoriach grzechu a raczej tego czy to jest zachowanie głupawe i dziecinne.

Do pewnego wieku ujdzie a potem po prostu wstyd się tak pokazać

[Andej]

Kiedyś sobie pomyślałem (rzadko, ale zdarza mi się cos pomyśleć), aby ubiór, zachowanie w kościele, na uroczystościach religijnych porównać do audiencji u prezydenta, króla, papieża. Którzy przecież są mniejsi od Boga. Porównać obecność (uczestnictwo) w Uczcie Eucharystycznej, do uczty weselnej, przyjęcia u u prezydenta, króla, papieża.
Czy przyjdziemy brudni, obdarci? Czy zamiast usiąść do stołu staniemy obok i tylko będziemy się przyglądać, jak inni jedzą?
I kolejne porównanie. Wyobraźmy sobie, że jesteśmy zaproszeni do satrapy, tyrana, np. Kima, który ma listę wymagań dotyczących stroju, zachowania itd.
Czy ośmielimy się go obrazić nieodpowiednim ubraniem, odmową jedzenia, mając świadomość, że karą jest śmierć poprzedzona torturami? Czy w czasie jego przemówienia ośmielimy się na jakąś kąśliwą uwagę, drwiący uśmieszek?
A jeśli nie, to kto jest bardziej godny naszej atencji? Satrapa, dobry władca czy Bóg?

Zatem nie obrażajmy Boga tym, czym balibyśmy się uchybić jakiemuś człowiekowi. I nie czyńmy tego ze strachu, ale z miłości.

[miłośniczka Faustyny]

Kiedyś sobie pomyślałem (rzadko, ale zdarza mi się cos pomyśleć), aby ubiór, zachowanie w kościele, na uroczystościach religijnych porównać do audiencji u prezydenta, króla, papieża.

Może, ale ja to jakoś zupełnie inaczej postrzegam. Na takiej audiencji byłoby przerażająco, trzeba by było skrajnie się pilnować, żeby nie złamać przypadkiem jakiejś etykiety, stresować i nie być sobą, atmosfera byłaby strasznie sztywna. A z Bogiem jest zupełnie inaczej, nie ma sensu z Nim udawać, bo i tak wszystko wie i chce, żebyśmy byli z Nim szczerzy i chcieli być blisko Niego. Z tego powodu porównanie Mszy do audiencji u prezydenta uważam za nietrafione. Oczywiście warto być świadomym, że Msza to uroczysty czas, ale nie wydaje mi się, żeby dziura w koszulce była w tym jakąś szczególną przeszkodą, a zwłaszcza jeśli ma się na sobie kurtkę, a taki przypadek rozważał Autor wątku.

Dodano po 18 minutach 41 sekundach:

Czy chodzenie w bluzie, na której jest napisane na czerwono czerwonooki diabeł to według was grzech?

A co do tego drugiego pytania, uważam, że jest to wręcz niedopuszczalne dla chrześcijanina. W ten sposób nieświadomie propaguje się poglądy antyreligijne albo wręcz o satanistycznym wydźwięku, można komuś innemu zaszkodzić, bo ktoś może się przez to zachęcić do takich klimatów. Ma to przesłanie antychrześcijańskie. Taki napis sprawia wrażenie, jakby było się wojującym ateistą albo satanistą. Albo, w najlepszym wypadku, jakby chciało się zaimponować innym w mało rozsądny sposób, wywołać zainteresowanie. Oczywiście nie omawiam teraz rzeczywistych intencji, bo z Twojego posta wynika, że intencje nie są złe a tylko neutralne. Ale pomysł jest absurdalny i niesie ze sobą destrukcyjny przekaz.

[Marek_Piotrowski]

Są czasem jednak sytuacje szczególne. Mój kolega - wówczas kleryk - zgubił (niemal nieprawdopodobne, ale to prawdziwa opowieść) na wakacjach po jednym bucie z każdej pary. W rezultacie pozostało mu iść w niedzielę do kościoła (i to na wsi) w jednym tenisówku i jednym adidasie.

Co do diabła na koszulce, zadaję zawsze pytanie: czy chodziłbyś w koszulce z napisem "Hitler"?