I powstaje we mnie teraz taka konsternacja - bo w Biblii wiele razy jest wspomniane to tym, żeby nie tworzyć żadnych posągów, podobizn Boga i żeby nie oddawać temu czci - a tutaj natomiast takie coś…Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz z podpisem: "Jezu, ufam Tobie". Pragnę, aby ten Obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie. (Dz.47)
Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten Obraz nie zginie. Obiecuję także już tu na ziemi zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinie śmierci. Ja sam bronić będę ją jako Swej chwały. (Dz. 48)
Faustyna Kowalska i obraz Jezusa Miłosiernego.
-
- Początkujący
- Posty: 38
- Rejestracja: 15 lip 2022
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 2 times
Faustyna Kowalska i obraz Jezusa Miłosiernego.
Witam. Przechodzę ostatnio przez dzienniczek Faustyny Kowalskiej i znajduje się tam taki fragment, w którym Jezus każe Faustynie stworzyć obraz na swoje podobieństwo:
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2376
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 320 times
Re: Faustyna Kowalska i obraz Jezusa Miłosiernego.
Jezus chodził po ziemi, więc ludzie Go widzieli i dlatego są Jego podobizny. Boga nikt nie widział. Jak namalować obraz lub postawić posąg Miłości? Czy się da?Grooocik pisze: ↑2023-01-06, 21:54 Witam. Przechodzę ostatnio przez dzienniczek Faustyny Kowalskiej i znajduje się tam taki fragment, w którym Jezus każe Faustynie stworzyć obraz na swoje podobieństwo:
I powstaje we mnie teraz taka konsternacja - bo w Biblii wiele razy jest wspomniane to tym, żeby nie tworzyć żadnych posągów, podobizn Boga i żeby nie oddawać temu czci - a tutaj natomiast takie coś…Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz z podpisem: "Jezu, ufam Tobie". Pragnę, aby ten Obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie. (Dz.47)
Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten Obraz nie zginie. Obiecuję także już tu na ziemi zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinie śmierci. Ja sam bronić będę ją jako Swej chwały. (Dz. 48)
Jezus Chrystus jest moim Królem.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14973
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4201 times
- Been thanked: 2952 times
- Kontakt:
Re: Faustyna Kowalska i obraz Jezusa Miłosiernego.
Arek dobrze ci odpowiedział, że Starotestamentowy zakaz był przed wcieleniem Jezusa
Jezus nic nie mówił , by nie czynić sobie jego podobizny w Nowym Testamencie
Dodano po 18 minutach 57 sekundach:
Dodam, że zdaniem wielu katolików w tym mnie czynie nie sobie podobizny Boga Ojca jest niewłaściwe
Jezus nic nie mówił , by nie czynić sobie jego podobizny w Nowym Testamencie
Dodano po 18 minutach 57 sekundach:
Dodam, że zdaniem wielu katolików w tym mnie czynie nie sobie podobizny Boga Ojca jest niewłaściwe
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19036
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2618 times
- Been thanked: 4629 times
- Kontakt:
Re: Faustyna Kowalska i obraz Jezusa Miłosiernego.
Nawet mamy w Pismie uzasadnienie tego zakazu:
„Pilnie się wystrzegajcie - skoroście nie widzieli żadnej postaci w dniu, w którym mówił do was Pan spośród ognia na Horebie - abyście nie postąpili niegodziwie i nie uczynili sobie rzeźby przedstawiającej podobiznę mężczyzny lub kobiety,podobiznę jakiegokolwiek zwierzęcia, które jest na ziemi, podobiznę jakiegokolwiek ptaka, latającego pod niebem, 18 podobiznę czegokolwiek, co pełza po ziemi, podobiznę ryby, która jest w wodach - pod ziemią. Gdy podniesiesz oczy ku niebu i ujrzysz słońce, księżyc i gwiazdy, i wszystkie zastępy niebios, obyś nie pozwolił się zwieść, nie oddawał im pokłonu i nie służył, bo Pan, Bóg twój, przydzielił je wszystkim narodom pod niebem.”/Pp. 4,15-19/
Okazało się, że sytuacja diametralnie się zmieniła od czasu Narodzenia w Betlejem. Chrystusa jak najbardziej można było "widzieć". Jezus sam mówił:
„Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście. Rzekł do Niego Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy. Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca?”/J 14,7-9/
Powód podany przez Boga jako przyczyna zakazu przedstawiania („skoroście nie widzieli żadnej postaci”) zniknął w noc Bożego Narodzenia, kiedy Jezus przyszedł do nas w ciele ludzkim, które mogliśmy (jako ludzkość) widzieć, a więc i możemy „przedstawiać".
Ładnie i zwięźle wyjaśnia to Jan z Damaszku (żył w latach 675-749):
„W poprzednich czasach Boga bez ciała czy kształtu nie można było przedstawić w żaden sposób. Ale dzisiaj, od czasu, kiedy Bóg pojawił się w ciele i żył wśród ludzi, mogę przedstawić to, co jest widzialne w Bogu. Nie czczę materii, lecz czczę Stwórcę materii, który materią dla mnie stał się, który przyjął życie w ciele i który, przez materię, dokonał mojego zbawienia”/Oratio I/
Podobnie przedstawia sprawę Katechizm:
Kanon 476
Ponieważ Słowo stało się ciałem, przyjmując prawdziwe człowieczeństwo, przyjęło także jego ograniczenia. Na tej podstawie ludzkie oblicze Jezusa może być „przedstawiane”. Na siódmym soborze powszechnym Kościół uznał za dozwolone ukazywanie go na świętych obrazach.
Kanon 477
Równocześnie Kościół zawsze twierdził, że w ciele Jezusa Bóg, „będąc niewidzialny, ukazał się naszym oczom”. Indywidualne cechy ciała Chrystusa rzeczywiście wyrażają Boską Osobę Syna Bożego. Uczynił On swoimi rysy swojego ludzkiego ciała do tego stopnia, że namalowane na świętym obrazie mogą być otaczane kultem, ponieważ wierzący, który czci Jego obraz, „czci osobę, którą obraz przedstawia”
Na pamiątkę czasu, kiedy nie widzieliśmy Boga, do niedawna (a i czasem dziś) w okresach liturgicznych wyrażających oczekiwanie (adwent i wielki post) zasłania się w kościołach fioletowymi zasłonami wszystkie obrazy i posągi.
Jeśli jesteś ciekaw szerszej analizy biblijnej, zapraszam http://analizy.biz/marek1962/obrazy.pdf
Ostatnio zmieniony 2023-01-06, 22:53 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Faustyna Kowalska i obraz Jezusa Miłosiernego.
Właściwie sam sobie odpowiedziałeś. Albowiem napisałeś, żeby nie tworzyć przedmiotów, którym oddaje się cześć. Czym się różni figurka Matki Bożej od amuletu? Czy krzyżyk działa jak talizman? Zupełnie inne znaczenie i działanie. Dewocjonalia same w sobie nic nie czynią, ale sa tym, co przypomina o treści. Ukierunkowują nasze myśli. Obraz Miłosierdzia ma skłaniać do modlitwy. Do zaufania. Sam obraz nie jest przedmiotem kultu, ale jego symbolem. Ułatwia modlitwę.
Pomyśl o tym, jak trudno jest rozmawiać z Bogiem Ojcem? Tylko dlatego, że trudno Mu przypisać jakąś postać. Mnie drażni widok sędziwego starcza. Nie podoba mi się fruwająca gołębica. Ale dla większości ludzi takie abstrakcyjne przedstawienie bezpostaciowego Boga jest czymś trudnym do przyjęcia. To jeden z powodów tępienia pierwszych chrześcijan w Rzymie. Bo Rzymianie żądali: pokażcie nam swojego Boga.
Sądzę, że wiele miesza sformułowanie odnoszące się do czczenia obrazu. Uważam to za kolokwializm. Nie obraz ma być czczony, ale ten, kogo on przedstawia.
Podkreślam jednak, że jest to moje zdanie, a nie zdanie Kościoła.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Ojciec.Pablito
- Zasłużony komentator
- Posty: 2106
- Rejestracja: 22 lis 2022
- Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 741 times
- Been thanked: 271 times
Re: Faustyna Kowalska i obraz Jezusa Miłosiernego.
Warto też wiedzieć, że w pierwszych wiekach Kościoła chrześcijanie znani byli z tego, że nie używają w kulcie obrazów ani figur.
Około VII/VIII wieku miał miejsce gwałtowny spór na ten temat. Zresztą spór ten ponawiał się jeszcze nie raz. Odbył się nawet Sobór za i Sobór przeciw kultowi ikon.
Ciekawie opisał ten spór, z punktu widzenia protestanckiego, pastor Gavin Ortlund
Około VII/VIII wieku miał miejsce gwałtowny spór na ten temat. Zresztą spór ten ponawiał się jeszcze nie raz. Odbył się nawet Sobór za i Sobór przeciw kultowi ikon.
Ciekawie opisał ten spór, z punktu widzenia protestanckiego, pastor Gavin Ortlund
Ostatnio zmieniony 2023-01-08, 22:14 przez Ojciec.Pablito, łącznie zmieniany 2 razy.
po prostu chłopak ze wsi
-
- Złoty mówca
- Posty: 6008
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 454 times
- Been thanked: 918 times
Re: Faustyna Kowalska i obraz Jezusa Miłosiernego.
Ojciec.Pablito pisze: ↑2023-01-08, 22:11 Warto też wiedzieć, że w pierwszych wiekach Kościoła chrześcijanie znani byli z tego, że nie używają w kulcie obrazów ani figur.
Około VII/VIII wieku miał miejsce gwałtowny spór na ten temat. Zresztą spór ten ponawiał się jeszcze nie raz. Odbył się nawet Sobór za i Sobór przeciw kultowi ikon.
Ciekawie opisał ten spór, z punktu widzenia protestanckiego, pastor Gavin Ortlund
Warto też wiedzieć że na początku wszyscy chrześcijanie płci męskiej mieli obrzezane napletki.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14973
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4201 times
- Been thanked: 2952 times
- Kontakt:
Re: Faustyna Kowalska i obraz Jezusa Miłosiernego.
W jakim kulcie nie używano?Ojciec.Pablito pisze: ↑2023-01-08, 22:11 Warto też wiedzieć, że w pierwszych wiekach Kościoła chrześcijanie znani byli z tego, że nie używają w kulcie obrazów ani figur.
Krzyż Chrystusa odnaleziony przez Św Helenę w Jerozolimie ok 330 roku od początku stał się obiektem kultu
ale symboli religijnych było dużo więcej zajrzyj proszę tu i nie żyj w niewiedzy
viewtopic.php?t=429&hilit=krzy%C5%BC
Ostatnio zmieniony 2023-01-08, 23:11 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Ojciec.Pablito
- Zasłużony komentator
- Posty: 2106
- Rejestracja: 22 lis 2022
- Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 741 times
- Been thanked: 271 times
Re: Faustyna Kowalska i obraz Jezusa Miłosiernego.
Rozmawiamy tu o obrazach i figurach. Kwestia krzyża jako symbolu to trochę coś innego.Dezerter pisze: ↑2023-01-08, 23:00W jakim kulcie nie używano?Ojciec.Pablito pisze: ↑2023-01-08, 22:11 Warto też wiedzieć, że w pierwszych wiekach Kościoła chrześcijanie znani byli z tego, że nie używają w kulcie obrazów ani figur.
Krzyż Chrystusa odnaleziony przez Św Helenę w Jerozolimie ok 330 roku od początku stał się obiektem kultu
ale symboli religijnych było dużo więcej zajrzyj proszę tu i nie żyj w niewiedzy
viewtopic.php?t=429&hilit=krzy%C5%BC
Ale dzięki, zapoznam się z tym wątkiem.
po prostu chłopak ze wsi