Pilna pomoc dla Chrześcijanina

Tutaj znajdziesz regulamin forum oraz wszystkie inne ważne informacje. Zamieszczane są w nim także ogłoszenia o sprawach związanych z forum.
ODPOWIEDZ
Julianno
Początkujący
Początkujący
Posty: 31
Rejestracja: 22 gru 2022

Pilna pomoc dla Chrześcijanina

Post autor: Julianno » 2023-01-08, 00:00

Szukam pomocy dla osòb ktòre powtarzają spowiedzi bo cały czas mają straszne nękania że spowiedź zatajona, natręctwa itp
Czy są osoby / miejsca ktòre pomagają takim osobom ?
Np zakony ktòre są zamknięte i można tam sie udać na chwile aby wynormalnieć ?
Jeżeli są osoby z miasta Tarnòw także prosze o informacje
Dziękuję

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14941
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4185 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Pilna pomoc dla Chrześcijanina

Post autor: Dezerter » 2023-01-08, 00:06

Zajrzyj tutaj i poczytaj
viewtopic.php?t=12589
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

mpaw
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 7 sty 2023
Been thanked: 3 times

Re: Pilna pomoc dla Chrześcijanina

Post autor: mpaw » 2023-01-08, 00:34

Mnie podoba się powiedzenie, jakie usłyszałem u jednego z autorów w pewnym serwisie.
Szatan daje lupę, a Bóg samolot

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2480
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1036 times
Been thanked: 934 times

Re: Pilna pomoc dla Chrześcijanina

Post autor: Susanna » 2023-01-08, 08:33

W listopadzie szlam dwa razy do spowiedzi (drugi raz do innego kapłana w Kościele gdzie była Msza za mojego tate) poniewaz miałam okropne natręctwa że 'jak nie pójdę do spowiedzi to przyjmę Komunię świętokradczo' więc poszłam do spowiedzi 2 raz bo się zadręczalam a ksiądz powiedział że grzechu nie ma. Ulżyło mi i od tamtego czasu chodzę Raz na miesiąc do spowiedzi. Wszelkie natretne myśli staram się ignorować bo
nawet jeśli ZAPOMNĘ jakiegoś grzechu to -zapomnę- a nie zataję i mówię o nim podczas kolejnej spowiedzi. Chodzę cały miesiąc do spowiedzi.

Tobie życzę powodzenia. Mam świadomość jak te myśli dręczą. :(

Pamiętam w modlitwie.
Ostatnio zmieniony 2023-01-08, 08:34 przez Susanna, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"

Psalm 42.

krystian.zawistowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 835
Rejestracja: 5 gru 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 146 times
Been thanked: 197 times

Re: Pilna pomoc dla Chrześcijanina

Post autor: krystian.zawistowski » 2023-01-08, 12:55

Julianno pisze: 2023-01-08, 00:00 Szukam pomocy dla osòb ktòre powtarzają spowiedzi bo cały czas mają straszne nękania że spowiedź zatajona, natręctwa itp
Czy są osoby / miejsca ktòre pomagają takim osobom ?
Np zakony ktòre są zamknięte i można tam sie udać na chwile aby wynormalnieć ?
Jeżeli są osoby z miasta Tarnòw także prosze o informacje
Dziękuję
Oprócz standardowych rad typu słuchaj we wszystkim spowiednika, oto parę tekstów które mi osobiście pomagają:
z Św Alfonsa Ligouri (o grzesznych myślach):
"Na pocieszenie lękliwych i skrupulackich dusz, powiem tutaj, że wedle zwykłej opinii teologów, jeśli dusza która boi się Boga i nienawidzi grzechu
ma wątpliwości czy dała przyzwolenie złej myśli, nie jest zmuszona jej wyznawać, dopóki nie jest pewna przyzwolenia. Bo jest wtedy moralnie pewnym, że nie dała przyzwolenia. Gdyby naprawdę popadła w grzech ciężki, nie miałaby wątpliwości o tym; gdyż grzech ciężki jest tak okropnym potworem, że nie sposób temu, co boi się Boga, wpuścić go do duszy bez swojej wiedzy"


Sobór Trydencki sesja XXII (o znaczeniu i przebłagalnym charakterzeMszy Świętej)
"Rozdział II: A ponieważ w Boskiej ofierze, dokonującej się we Mszy św., jest obecny i w sposób bezkrwawy ofiarowany ten sam Chrystus, który na ołtarzu krzyża „ofiarował samego siebie” (Hbr 9,27) w sposób krwawy, przeto naucza św. Sobór, że ofiara ta jest prawdziwie przebłagalna. Przez nią bowiem, kiedy przystępujemy do Boga ze szczerym sercem i prawdziwą wiarą, z bojaźnią i ze czcią, skruszeni i pokutujący, „otrzymujemy miłosierdzie i znajdujemy łaskę w stosownej chwili” (Hbr 4,16). Tą ofiarą Pan przebłagany, udzielając łaski i daru pokuty, odpuszcza przestępstwa i grzechy, nawet bardzo wielkie."

Św. Ludwik de Montfort (o modlitwie do Maryi)
www.montfortanie.pl/przedziwny-sekret-r ... bawic.html
"Choćbyście się znaleźli nad brzegiem przepaści, choćbyście mieli już jedną nogę
w piekle, choćbyście się nawet zaprzedali diabłu jak jaki czarownik, choćbyś był heretykiem zatwardziałym i uporczywym jak jak szatan, wcześniej czy później nawrócicie się i zbawicie się, jeżeli będziecie pobożnie odmawiali Różaniec Święty każdego dnia aż do śmierci, w celu poznania prawdy i otrzymania skruchy i przebaczenie waszych grzechów."


Dwa ostatnie odnoszą się do roli łask posiłkowych, które są ważne, bez nich sami z siebie nie możemy przystąpić do spowiedzi „Nikt nie może powiedzieć Jezus jest Panem, inaczej, jak tylko dzięki Duchowi Świętemu” (1 Kor 12). Co więcej, zarówno Św. Ludwik jak i Św. Alfons jak i też wielu innych Świętych: Jan Damasceński, Bonawentura, Tomasz, Bernard, Kanizjusz, O. Kolbe - polecali bardzo nabożeństwo do Najświętszej Panny jako najpewniejszą drogę do nieba. Św Ludwik pisze jasno, że wewnętrzna przemiana pod wpływem tego nabożeństwa pozwala się pozbyć skrupułów:

"107. Jest ono czułe, czyli pełne zaufania do Najświętszej Maryi Panny – zaufania dziecka do najlepszej matki. Doskonałe nabożeństwo do Najświętszej Panny sprawia, że dusza ucieka się do Niej we wszelkich potrzebach ciała i ducha z wielką prostotą, z ufnością i czułością, tak, że błaga tę Dobrą Matkę o pomoc zawsze, wszędzie i w każdej potrzebie: w wątpliwościach prosi Ją o światło; na bezdrożach o wskazanie właściwej drogi; w pokusach o pomoc; w słabościach o siłę; w upadkach o podźwignięcie; w zniechęceniu o otuchę; w skrupułach o radę; w krzyżach, pracach i przeciwnościach życia o pocieszenie. Wreszcie, we wszystkich dolegliwościach jest Maryja stałą ucieczką takiej duszy, co nie potrzebuje się obawiać, że Dobrej tej Matce zbytnio się narzuca lub naraża się Panu Jezusowi."

"Utwierdza ono duszę w dobrym i sprawia, że człowiek dla błahych powodów nie opuszcza praktyk religijnych. Czyni ono duszę odważną wobec świata i jego zasad, mężną w zwalczaniu słabości ciała, jego namiętności oraz szatana i jego pokus. Stąd wynika, że człowiek, który Najświętszej Maryi Pannie rzeczywiście służy, nie jest zmienny, zgryźliwy, niespokojny lub bojaźliwy."

http://www.montfortanie.pl/traktat-o-pr ... l?start=10
https://kzaw.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji

ODPOWIEDZ

Wróć do „Informacje i ogłoszenia”