Czasami mam wrażenie, że gdy ktoś mnie za coś potępia, to zaczynam coraz bardziej sympatyzować z tym potępianym poglądem
Musisz być naprawdę złym człowiekiem...
- Ojciec.Pablito
- Zasłużony komentator
- Posty: 2106
- Rejestracja: 22 lis 2022
- Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 741 times
- Been thanked: 271 times
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Musisz być naprawdę złym człowiekiem...
Ale jakie konkretnie poglądy masz na myśli?
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2390
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 321 times
Re: Musisz być naprawdę złym człowiekiem...
Często jest tak, że my swoim życiem sami się potępiamy.Ojciec.Pablito pisze: ↑2023-01-11, 16:06 Czasami mam wrażenie, że gdy ktoś mnie za coś potępia, to zaczynam coraz bardziej sympatyzować z tym potępianym poglądem
Jezus Chrystus jest moim Królem.
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2495
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1048 times
- Been thanked: 938 times
Re: Musisz być naprawdę złym człowiekiem...
Zależy od człowieka.. myślę że człowiek wrażliwy, z niską samooceną będzie w to wierzył niestety
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14998
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4217 times
- Been thanked: 2958 times
- Kontakt:
Re: Musisz być naprawdę złym człowiekiem...
Przedziwna deklaracja jeśli tak masz, to to nazywa się "idę w zaparte "Ojciec.Pablito pisze: ↑2023-01-11, 16:06 Czasami mam wrażenie, że gdy ktoś mnie za coś potępia, to zaczynam coraz bardziej sympatyzować z tym potępianym poglądem
idąc twoim tokiem rozumowania i na moim przykładzie
Jak żona mi mówi "za często pijesz", to powinienem pić coraz częściej
Jak żona zwraca mi uwagę "wydajesz zbyt pochopnie opinię ", to powinienem robić to coraz szybciej i coraz ostrzejsze opinie
na forum, kiedyś (trochę prowokacyjnie , ale wyraziłem pogląd, że jeśli narzeczeni przed ślubem przysięgną sobie małżeństwo ( w przyszłości) to od tego momentu nie grzeszą, bo to oni są szafarzami i przed Bogiem już są małżonkami - polemika była ostra i długa i wraz z otrzymywaniem biblijnych argumentów mój opór słabł ( a nie rósł ) i w końcu, po dostarczeniu przez wielu forumowiczów wielu przekonujących argumentów (właśnie o to mi chodziło w tej lekkiej prowokacji , byłem takim adwokatem diabła) przyznałem rację tym, którzy potępiali moje poglądy
przykłady z mojego życia mógłbym mnożyć
dlatego
przemyśl to co napisałeś, bo ty błądzący, ale mądry Ojciec jesteś
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.