Ławking
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1923
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 188 times
- Been thanked: 268 times
Ławking
Na twitterze znalazłem:
"Byłem dziś w kościele, na wielu ławkach siedziały tylko 2 osoby na końcach ławki. Kiedy chciałem się dosiąść, zamiast się przesunąć wpuszczają do środka. O co chodzi?
Mam takie samo odczucie, czasem na mszach jest mało osób, a wszystkie ławki poblokowane, bo koniecznie trzeba siedzieć na brzegu,
A w autobusach spotykam się że czasem nie ma gdzie usiąść bo siedzi na siedzeniu pan i jego torba na sąsiednim.
"Byłem dziś w kościele, na wielu ławkach siedziały tylko 2 osoby na końcach ławki. Kiedy chciałem się dosiąść, zamiast się przesunąć wpuszczają do środka. O co chodzi?
Mam takie samo odczucie, czasem na mszach jest mało osób, a wszystkie ławki poblokowane, bo koniecznie trzeba siedzieć na brzegu,
A w autobusach spotykam się że czasem nie ma gdzie usiąść bo siedzi na siedzeniu pan i jego torba na sąsiednim.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5396
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 857 times
- Been thanked: 1411 times
Re: Ławking
"Ławking"
Nie wiem, ja zawsze przesuwam się do środka jeżeli ktoś chce się dosiąść
A tak, to ludzie lubią siedzieć sami. W autobusie to często kładzie się coś obok, nie widzę w tym nic dziwnego.
Ja kiedyś widziałam, że piesek sobie siedział na przystanku, na ławce, obok Pana, a jak już wsiedliśmy, to piesek kulturalnie zajął miejsce siedzące
Dopiero jeżeli jest dużo pasażerów, to warto wziąć z tego miejsca żeby można było z niego skorzystać - wiadomo.
Nie wiem, ja zawsze przesuwam się do środka jeżeli ktoś chce się dosiąść
A tak, to ludzie lubią siedzieć sami. W autobusie to często kładzie się coś obok, nie widzę w tym nic dziwnego.
Ja kiedyś widziałam, że piesek sobie siedział na przystanku, na ławce, obok Pana, a jak już wsiedliśmy, to piesek kulturalnie zajął miejsce siedzące
Dopiero jeżeli jest dużo pasażerów, to warto wziąć z tego miejsca żeby można było z niego skorzystać - wiadomo.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Ławking
A wolisz spać z brzegu czy od ściany ...
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19097
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Ławking
A dlaczego Ty koniecznie chcesz, by te osoby się przesunęły i byś Ty siedział z brzegu?Andy72 pisze: ↑2023-01-16, 04:19 Na twitterze znalazłem:
"Byłem dziś w kościele, na wielu ławkach siedziały tylko 2 osoby na końcach ławki. Kiedy chciałem się dosiąść, zamiast się przesunąć wpuszczają do środka. O co chodzi?
Mam takie samo odczucie, czasem na mszach jest mało osób, a wszystkie ławki poblokowane, bo koniecznie trzeba siedzieć na brzegu,
A co ma jedno do drugiego?A w autobusach spotykam się że czasem nie ma gdzie usiąść bo siedzi na siedzeniu pan i jego torba na sąsiednim.
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4450
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Ławking
Ja zazwyczaj się chowam w takim miejscu, gdzie jest mała ławeczka i mnie nie widać, jestem sama. Ale czasami się zdarza, że muszę być na normalnej wielkości ławce i wtedy nigdy nie siedzę w środku, bo się wtedy boję, czuję się osaczona. A poza tym lubię być blisko głośnika, bo uwielbiam naszego organistę. Każda chwila, w której on śpiewa jest dla mnie bezcenna i dlatego jakość dźwięku jest dla mnie bardzo ważna. A tam głośniki są bliżej miejsc z brzegu. Specjalnie z tych powodów przychodzę około 20 minut wcześniej. Uważam, że skoro przyszłam wcześniej i zajęłam sobie to miejsce, to jak najbardziej mam prawo przepuścić innych do środka, a nie ustępować im moje miejsce, skoro są inne. U mnie w parafii jest dużo ławek, więc nie ma problemu z brakiem miejsc.
Ostatnio zmieniony 2023-01-16, 13:49 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 3 razy.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
Re: Ławking
Myślę, że jeżeli ktoś ma swoje upodobania co do siedzenia, to dlaczego nie? Ja znowu siedzę różnie. Głównie siadam z tyłu, dosłownie. Tam najmniej pada też światła z lampy, od której oczy mnie bolą i jest mi gorąco (znowu najgorzej na środku kościoła, bo tam ten wynalazek wisi).
Ale też próbuję się przemóc i pójść dalej do ludzi. Np na środek kościoła. Tylko minusy są dwa: rozprasza mnie dużo rzeczy, no i ta lampa... a wielki plus, że można usiąść w ławce i jest wygodniej według mnie, klęczy się też wygodniej.
Z tyłu można sobie nawet kimnąć i nikt nie widzi prócz ludzi, którzy tam też siedzą, ale to trudno
Ale też próbuję się przemóc i pójść dalej do ludzi. Np na środek kościoła. Tylko minusy są dwa: rozprasza mnie dużo rzeczy, no i ta lampa... a wielki plus, że można usiąść w ławce i jest wygodniej według mnie, klęczy się też wygodniej.
Z tyłu można sobie nawet kimnąć i nikt nie widzi prócz ludzi, którzy tam też siedzą, ale to trudno
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Ławking
W pierwszej ławce też jest zacnie bo w zasadzie znika świadomość ludzi. Choć ja osobiście lubię tę świadomość, że są inni.
Oczywiście bez przesady - wczoraj ktoś puścił dwa bęki i to jeden przed "przekażcie sobie znak pokoju" ...
Oczywiście bez przesady - wczoraj ktoś puścił dwa bęki i to jeden przed "przekażcie sobie znak pokoju" ...
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4450
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Ławking
Brzmi śmiesznie z tym zasypianiem, ale wbrew pozorom, wcale nie jest to oderwane od rzeczywistości, ktoś z mojej rodziny tak miał, że czasem przesypiał część Mszy. I później zostawał na kolejną, żeby już czynnie uczestniczyć.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
Re: Ławking
Jak kazanie jest w połowie, to mnie tak zamula trochę, nie zawsze, ale często. Wtedy lepiej jak oprę głowę o ścianę i zamknę oczy, to mnie lekko obudzi (o dziwo).miłośniczka Faustyny pisze: ↑2023-01-16, 14:25Brzmi śmiesznie z tym zasypianiem, ale wbrew pozorom, wcale nie jest to oderwane od rzeczywistości, ktoś z mojej rodziny tak miał, że czasem przesypiał część Mszy. I później zostawał na kolejną, żeby już czynnie uczestniczyć.
I nie ukrywam, że niejednokrotnie zaczynam myśleć o czymś innym. Nie wiem jak nad tym zapanować. Albo się rozglądam po kościele, widzę kątem oka, że Pani upadł szalik w cekiny, a tamten Pan ma dwie różne skarpetki, a to czuję perfumy i zaczynam szukać w pamięci cóż to za zapach mógłby być, albo jakie nuty czuję itd.
Rozumiem, że wiele tutaj osób ma inne nastawienie, typu: "przychodzę się spotkać z Bogiem i uczestniczyć aktywnie". Ja tak nawet jak próbuję, to zawsze póki co znajdzie się moment, gdzie następuje odłączenie i słyszę, ale nie dociera.
Myślę, że wynika to po prostu jeszcze z mojej płytkiej wiary i tego, że nie potrafię tak mocno się angażować.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5396
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 857 times
- Been thanked: 1411 times
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1923
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 188 times
- Been thanked: 268 times
Re: Ławking
Dla mnie normalne, że gdy jest pusta ława, to pierwszy siada w środku, potem przychodzą następni obok niego, a na końcu dopiero przy brzegach.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4450
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Ławking
Pojęcie "normalne" jest dość relatywne. Dla mnie to, co opisałeś, ani trochę nie jest normalne.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5396
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 857 times
- Been thanked: 1411 times
Re: Ławking
nie cierpie siedziec obok obcych ludzi
Dodano po 32 sekundach:
jeszcze jak sie cisna
Dodano po 32 sekundach:
jeszcze jak sie cisna
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати