Skąd wiadomo, że w niebie nie ma płci?

Eschatologiczne rozważania na temat tych trzech stanów duszy i przebywania wśród Boga i ludzi przez Niego zbawionych oraz potępionych jak i tych, którzy przechodzą oczyszczenie, by żyć z Bogiem czyści.
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19033
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2618 times
Been thanked: 4629 times
Kontakt:

Re: Skąd wiadomo, że w niebie nie ma płci?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-01-19, 08:24

Oczywiście.
Zbawiony i święty to synonimy.

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: Skąd wiadomo, że w niebie nie ma płci?

Post autor: Ate » 2023-01-19, 16:04

Abstract pisze: 2023-01-18, 19:47 @ate skrobałem coś podobnego w innym wątku
viewtopic.php?t=13555&start=30
viewtopic.php?p=306107&hilit#p306107
Ooo właśnie, świetnie tam to ująłeś, o co mi chodzi: "Uważam że w niebie doznamy wszystkiego co jesteśmy sobie w stanie wyobrazić i o wiele więcej. Ale wiele więcej nie musi z założenie niwelować tego co jesteśmy sobie w stanie wyobrazić a często w komentarzach odbieram taki tok myślenia."

Awatar użytkownika
Gojandek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 337
Rejestracja: 6 gru 2022
Lokalizacja: Księżyc
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 139 times
Been thanked: 23 times

Re: Skąd wiadomo, że w niebie nie ma płci?

Post autor: Gojandek » 2023-01-23, 00:34

Abstract pisze: 2023-01-18, 14:32 @Gojandek widzisz to jest tak, że zostaliśmy wyposażeni w dziele stworzenia w nieodpartą ciekawość, dzięki temu eksplorujemy, rozwijamy się, poznajemy siebie i świat, zmierzamy do celu. Siłą rzeczy zadajemy sobie pytania jak jest w niebie, co w żaden sposób nie jest niczym złym i trywialnym, nie zadawalibyśmy tych pytań jeśli wiedzielibyśmy co nas czeka. Bóg siedzi i zajada popcorn (albo frytki z kartofli) czytając te nasze wyobrażenia ;)

Jeśli uda się tam dostać, a przecież na tym świecie możemy być bardzo krótko, naturalną koleją rzeczy są myśli jak tam może być, przecież czeka niektórych z nas wieczność w niebie. Pisałem już o tym z Markiem, to co dostaliśmy, tym się posługujemy. Kartofle. A to że niektórzy się nimi brzydzą, to już kwestia gustu. Ja nie marudzę na to co dostałem ;)
A jeszcze się ciebie tak zapytam, bo bardzo ciekawie piszesz i spodobały mi się twoje posty w tych dwóch linkach, które wysłałeś.

Czy ty uważasz, lub jesteś przekonany, że w niebie będziemy mogli robić wszystko to, co niegrzeszne(jazda samochodami, uprawianie sportów np. pływanie), czy są to tylko twoje spekulacje i jesteś tak jakby pół na pół?
Ostatnio zmieniony 2023-01-23, 00:37 przez Gojandek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2530
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 404 times

Re: Skąd wiadomo, że w niebie nie ma płci?

Post autor: Abstract » 2023-01-23, 06:48

Gojandek oczywiście że są to moje wyobrażenia. Nikt nie wie jak tam będzie, stąd też nie powinien się również oburzać o jakiekolwiek wyobrażenia innych. To działa w dwie strony. Pewne jest to, że jak pisałem wcześniej to miejsce przekracza naszą wyobraźnie, co nieznaczy że na niej się częściowo nie opiera.
A na koniec, samochody pozwoliły nam pokonać pewne ograniczenia, tam niekoniecznie będziemy w podobny sposób ograniczeni.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19033
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2618 times
Been thanked: 4629 times
Kontakt:

Re: Skąd wiadomo, że w niebie nie ma płci?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-01-23, 09:37

Zacytuję Jacka Święckiego (kto bywał na Sesjach Apologetycznych, na pewno go pamięta):
Tak więc zbawienie, w rozumieniu jezusowych Błogosławieństw, nie polega w swej istocie na otrzymaniu jakichś dóbr, które sprawiałyby nam przyjemność i chroniły od cierpienia, ale na radykalnej przemianie tego, czym jesteśmy dzisiaj, do takiej postaci, abyśmy stali się podobni do Boga na tyle, na ile jest to dla człowieka możliwe z pomocą Jego łaski.
(...)
Jego zbawienie, którego istotą jest wewnętrzna przemiana serca, nie może budzić zainteresowania kogoś, dla kogo sprowadza się ono do osadzenia w jakimś „raju”, gdzie sączy się przez słomkę smaczne drinki, a usłużny anioł wachluje i odgania insekty.”
/"Osiem błogosławieństw", http://mateusz.pl/mt/js/js-ob.htm/

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2530
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 404 times

Re: Skąd wiadomo, że w niebie nie ma płci?

Post autor: Abstract » 2023-01-23, 10:01

Siedzenie w raju i nic nie robienie kompletnie nie kojarzy mi się ze spełnieniem. Zbiorowy haj również. Już kiedyś doszliśmy do wniosków że człowieka najbardziej cieszy tworzenie, budowanie czegoś nowego, rozwój, tutaj całkiem całkiem to podobieństwo z Bogiem jest spójne.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19033
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2618 times
Been thanked: 4629 times
Kontakt:

Re: Skąd wiadomo, że w niebie nie ma płci?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-01-23, 10:12

Czyżby w tekście, który zacytowałem, było coś o nic nie robieniu?

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2530
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 404 times

Re: Skąd wiadomo, że w niebie nie ma płci?

Post autor: Abstract » 2023-01-23, 10:31

Marku to nie odnosiło się do twojego komentarza lecz do wizji o jakich często słyszę od ludzi. Siedzenie i patrzenie na oblicze Boga. Jak napisałem dalej doszliśmy do innych rozwiązań ;)
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19033
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2618 times
Been thanked: 4629 times
Kontakt:

Re: Skąd wiadomo, że w niebie nie ma płci?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-01-23, 10:34

Możemy tylko spekulować. Wierzę, że jest tam jakiś rodzaj twórczości. Choć z drugiej strony... nie jesteśmy w stanie nawet sobie wyobrazić, jak fascynujące i nie pozostawiające miejsca dla innych spraw może być poznawanie Boga (co czasami określa się przenośnie jako "patrzenie na oblicze Boga"). To może być całkowicie pochłaniające.
I z całą pewnością nieporównywalne z jeżdżeniem samochodami :)

Awatar użytkownika
Lwica
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 86 times
Been thanked: 174 times

Re: Skąd wiadomo, że w niebie nie ma płci?

Post autor: Lwica » 2023-01-23, 10:35

Abstract pisze: 2023-01-23, 10:01 Siedzenie w raju i nic nie robienie kompletnie nie kojarzy mi się ze spełnieniem. Zbiorowy haj również. Już kiedyś doszliśmy do wniosków że człowieka najbardziej cieszy tworzenie, budowanie czegoś nowego, rozwój, tutaj całkiem całkiem to podobieństwo z Bogiem jest spójne.
"Zbiorowy haj" :-j
O nie, ja też nie chciałabym leżeć na hamaku i "nic nie robić".

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13790
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2202 times

Re: Skąd wiadomo, że w niebie nie ma płci?

Post autor: sądzony » 2023-01-23, 12:30

Kontemplacja chrześcijańska, choć może być tak czasami z zewnątrz postrzegana, z pewnością nie jest "nicnierobienem". Bycie "blisko" Boga jest robieniem wszystkiego, bo jest Byciem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ODPOWIEDZ

Wróć do „Niebo, piekło, czyściec”