Grzechy zapomniane

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ODPOWIEDZ
Jakub2000
Przybysz
Przybysz
Posty: 2
Rejestracja: 17 sty 2023
Has thanked: 1 time

Grzechy zapomniane

Post autor: Jakub2000 » 2023-01-17, 16:37

Witam, kiedyś nie żyłem blisko Boga i popełniałem wiele grzechów ciężkich bez żalu itp, ale wiedziałem, że są to grzechy ciężkie, rachunku sumienia nie robiłem, do spowiedzi nie chodziłem. I tutaj nasówa się moje pytanie, bo jako, iż to było dawno to części grzechów poprostu nie pamiętam, ale kiedyś wiedziałem, że je mam i nic z tym nie robiłem i jeśli zrobię rachunek sumienia i przystąpię do spowiedzi generalnej i powiem wszystko co pamiętam, nie mówiąc o grzechach, które kiedyś możliwe, że popełniłem, ale na stałe zapomniałem to moja spowiedź jest ważna i jestem w stanie łaski uświęcającej? Bo ja to rozumię tak, że jak wiedziałem dawno, że mam grzech ciężki to mogłem wtedy coś dobić, a nie czekać aż zapomnę i pomimo spowiedzi szczerej to wciąż te grzechy mam bo ich nie wypowiedziałem, a jak wiadomo grzech ciężki = potępienie

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Grzechy zapomniane

Post autor: Arek » 2023-01-17, 17:36

Przygotowanie do szczerej spowiedzi pewnie w Twoim przypadku generalnej jest jednym z warunków dobrej spowiedzi. Sugeruję znaleźć 2 może 3 szczegółowe rachunki sumienia i wyciągnąć z tego jedną listę odstępstw od Miłości Boga i bliźniego. Sądzę, że dużo sobie przypomnisz. Lepiej powiedzieć księdzu wszystko, nawet to co jest dla Ciebie wątpliwe lub niejasne, a ksiądz poradzi w danej kwestii. Nie obawiaj się z ufnością bądź szczery tak jakby sam Pan Jezus był w konfesjonale. Pamiętaj, że to Jezus odpuszcza nam grzech, nie człowiek, tylko Jezus. A Jezus jest naszym przyjacielem. Ważne jest by oczyścić serce, a jeśli dobrze to zrobimy to zostaniemy uzdrowieni. Pamiętaj Bóg nikogo nie potępia, człowiek sam siebie potępia przez to jak żyje. Jestem po takiej spowiedzi i zostałem uzdrowiony, ciężkie grzechy, które były zniewoleniem odeszły z dnia dzień, a byłem nimi uwiązany 27 lat. Dzięki temu uwierzyłem Jego Słowu, które stało się ciałem. Pomodlę się za Ciebie. Odwagi
Ostatnio zmieniony 2023-01-17, 17:40 przez Arek, łącznie zmieniany 3 razy.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4220 times

Re: Grzechy zapomniane

Post autor: Andej » 2023-01-17, 17:46

Jakub2000 pisze: 2023-01-17, 16:37 kiedyś nie żyłem blisko Boga... wiedziałem, że są to grzechy ciężkie, ... kiedyś wiedziałem, że je mam i nic z tym nie robiłem i jeśli zrobię rachunek sumienia i przystąpię do spowiedzi generalnej i powiem wszystko co pamiętam,
Jeśli szczerze i uczciwie przypomnisz sobie to co możliwe i wyznasz, to zaznasz pełni miłosierdzia Bożego. Wydaje mi się, że powinien zacząć od grzechu, który tutaj wyznałeś. Czyli zuchwałego przekonania, że można hulać, potem się wyspowiadać i czysta karta. Wydaje mi się, że ten grzech jest najcięższy, ze wszystkich, które sobie przypomnisz.
Ale zastanów się, po co chcesz iść do spowiedzi? Czy masz świadomość, że jednym z warunków dobrej spowiedzi jest postanowienie, aby więcej tych grzechów nie popełniać? Czy postanawiasz unikać grzechów?
Czy też, jakaś sytuacja lub ktoś wymaga od Ciebie, abyś się wyspowiadał?
Liczy się Twoja obecna postawa. Jezus wybaczył zbrodniarzowi skazanemu na śmierć. Wybaczy i Tobie. Jeśli szczerze żałujesz i postanawiasz poprawę.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Jakub2000
Przybysz
Przybysz
Posty: 2
Rejestracja: 17 sty 2023
Has thanked: 1 time

Re: Grzechy zapomniane

Post autor: Jakub2000 » 2023-01-17, 22:27

Andej pisze: 2023-01-17, 17:46
Jakub2000 pisze: 2023-01-17, 16:37 kiedyś nie żyłem blisko Boga... wiedziałem, że są to grzechy ciężkie, ... kiedyś wiedziałem, że je mam i nic z tym nie robiłem i jeśli zrobię rachunek sumienia i przystąpię do spowiedzi generalnej i powiem wszystko co pamiętam,
Jeśli szczerze i uczciwie przypomnisz sobie to co możliwe i wyznasz, to zaznasz pełni miłosierdzia Bożego. Wydaje mi się, że powinien zacząć od grzechu, który tutaj wyznałeś. Czyli zuchwałego przekonania, że można hulać, potem się wyspowiadać i czysta karta. Wydaje mi się, że ten grzech jest najcięższy, ze wszystkich, które sobie przypomnisz.
Ale zastanów się, po co chcesz iść do spowiedzi? Czy masz świadomość, że jednym z warunków dobrej spowiedzi jest postanowienie, aby więcej tych grzechów nie popełniać? Czy postanawiasz unikać grzechów?
Czy też, jakaś sytuacja lub ktoś wymaga od Ciebie, abyś się wyspowiadał?
Liczy się Twoja obecna postawa. Jezus wybaczył zbrodniarzowi skazanemu na śmierć. Wybaczy i Tobie. Jeśli szczerze żałujesz i postanawiasz poprawę.
Dziękuję wam za rady, naprawdę są one pomocne, w odniesieniu do tego co napisałeś o zuchwałej postawie, to po części taka była, a gdzieś czytałem, że to grzech nie wybaczalny, czy w takim przypadku jeśli grzeszyłem z myślą, że się wyspowiadam to nie będzie mi to odpuszczone? Bo podpina się to pod tzw. Grzech przeciwko duchowi św. Dodam tyle, że spowiedź nie była powodem do grzechów, ale gdzieś miałem w głowie, że się wyspowiadam, pozdrawiam

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2563
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 413 times

Re: Grzechy zapomniane

Post autor: Abstract » 2023-01-17, 23:22

Jakub2000 pisze: 2023-01-17, 22:27 Dziękuję wam za rady, naprawdę są one pomocne, w odniesieniu do tego co napisałeś o zuchwałej postawie, to po części taka była, a gdzieś czytałem, że to grzech nie wybaczalny, czy w takim przypadku jeśli grzeszyłem z myślą, że się wyspowiadam to nie będzie mi to odpuszczone? Bo podpina się to pod tzw. Grzech przeciwko duchowi św. Dodam tyle, że spowiedź nie była powodem do grzechów, ale gdzieś miałem w głowie, że się wyspowiadam, pozdrawiam
Ciekawe, zostać już skreślonym za życia, pomimo że jeszcze oddychasz... Jak nie wierzysz, o skreślenie trudniej.
http://mateusz.pl/pow/011206.htm
Ostatnio zmieniony 2023-01-17, 23:26 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4220 times

Re: Grzechy zapomniane

Post autor: Andej » 2023-01-18, 09:58

Jakub2000 pisze: 2023-01-17, 22:27 a gdzieś czytałem, że to grzech nie wybaczalny,
I tak, i nie. Tak na prawdę, nie ma grzechów niewybaczalnych. Nie ma, jeśli człowiek się ich wyrzeka i żałuje za nie.
Niewybaczalne są tylko te grzechy, w których się pogrążamy bez wyrzutów sumienia i bez chęci poprawy. Kochający Ojciec wybaczy wszystki synowi marnotrawnemu, jeśli ten wróci ze skruchą do Niego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ