Małżeństwo bez rozwodu
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
@Albertus co prawda JPII pisze to w nieco innym kontekście. Małżeństwo, rodzina jest jednak Kościołem. Nie wiem czy właściwie to rozumiem, ale w sakramencie małżeństwa (jak zresztą w całym życiu chrześcijanina) istotna jest "zasada pierwszeństwa łaski".
"Istnieje pewna pokusa, która od zawsze zagraża życiu duchowemu każdego człowieka, a także działalności duszpasterskiej: jest nią przekonanie, że rezultaty zależą od naszej zdolności działania i planowania. To prawda, że Pan Bóg oczekuje od nas konkretnej współpracy z Jego łaską, a zatem wzywa nas, byśmy w służbie Jego Królestwu wykorzystywali wszystkie zasoby naszej inteligencji i zdolności działania. Biada jednak, gdybyśmy zapomnieli, że bez Chrystusa «nic nie możemy uczynić» (por. J 15, 5)."
JPII
Jeżeli w małżeństwie nie ma relacji i współpracy z Bogiem to kicha.
Nic nie zmienia fakt, że pokażemy się z Jezusem w kościele jeżeli wracając zostawiamy go przed drzwiami do następnej niedzieli.
"Istnieje pewna pokusa, która od zawsze zagraża życiu duchowemu każdego człowieka, a także działalności duszpasterskiej: jest nią przekonanie, że rezultaty zależą od naszej zdolności działania i planowania. To prawda, że Pan Bóg oczekuje od nas konkretnej współpracy z Jego łaską, a zatem wzywa nas, byśmy w służbie Jego Królestwu wykorzystywali wszystkie zasoby naszej inteligencji i zdolności działania. Biada jednak, gdybyśmy zapomnieli, że bez Chrystusa «nic nie możemy uczynić» (por. J 15, 5)."
JPII
Jeżeli w małżeństwie nie ma relacji i współpracy z Bogiem to kicha.
Nic nie zmienia fakt, że pokażemy się z Jezusem w kościele jeżeli wracając zostawiamy go przed drzwiami do następnej niedzieli.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Złoty mówca
- Posty: 6014
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 919 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Aha!sądzony pisze: ↑2023-01-22, 21:54 @Albertus co prawda JPII pisze to w nieco innym kontekście. Małżeństwo, rodzina jest jednak Kościołem. Nie wiem czy właściwie to rozumiem, ale w sakramencie małżeństwa (jak zresztą w całym życiu chrześcijanina) istotna jest "zasada pierwszeństwa łaski".
"Istnieje pewna pokusa, która od zawsze zagraża życiu duchowemu każdego człowieka, a także działalności duszpasterskiej: jest nią przekonanie, że rezultaty zależą od naszej zdolności działania i planowania. To prawda, że Pan Bóg oczekuje od nas konkretnej współpracy z Jego łaską, a zatem wzywa nas, byśmy w służbie Jego Królestwu wykorzystywali wszystkie zasoby naszej inteligencji i zdolności działania. Biada jednak, gdybyśmy zapomnieli, że bez Chrystusa «nic nie możemy uczynić» (por. J 15, 5)."
JPII
Jeżeli w małżeństwie nie ma relacji i współpracy z Bogiem to kicha.
Nic nie zmienia fakt, że pokażemy się z Jezusem w kościele jeżeli wracając zostawiamy go przed drzwiami do następnej niedzieli.
I lekarstwem na brak relacji w małżeństwie jest rozwód?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19122
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2632 times
- Been thanked: 4641 times
- Kontakt:
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Moim zdaniem małżeństwo z możliwością rozwodu nie ma najmniejszego sensu.
W gruncie rzeczy już coś takiego jest - bez Koscioła i bez państwa. Jeśli dwoje ludzi chce, żyje z sobą - to to samo, co "małżeństwo z rozwodem".
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2544
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 412 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Dlatego trzeba wyjątkowo skupić się nad tym z jakiego powodu ta decyzja jest podejmowana i jak duże ma znaczenie dla przysięgających i ich potomków.
"Jakoś to będzie" ma często destrukcyjny wpływ na dalsze losy wielu małżeństw.
Nie wiemy co Bóg realnie złączył, ponieważ jest możliwość unieważnienia małżeństwa ale tylko przy szczerej współpracy małżonków, przyznania się do winy. Gdy jedno kłamie, lub staje się obojętne doprowadzenie do unieważnienia jest niemożliwe. Wielu nie wie że mówi nieprawdę, ponieważ wierzą w mrzonkę, ulegają iluzji.
Ostatnio zmieniony 2023-01-22, 22:10 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Oczywiście, że nie. Jak to odczytałeś?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19122
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2632 times
- Been thanked: 4641 times
- Kontakt:
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Owszem - separacja to nie rozwiązanie, tylko środek na skrajne sytuacje (bicie, picie itd).
Ważne, by pamiętać, że małżeństwo to jest realny byt - nie wystarczy zmiana przepisów, by osoba nim związana znów była "wolna".
Dodano po 2 minutach :
O takiej, która odnosi się do każdego zobowiązania - mamy wolność, czy je podjąć, czy nie. W momencie podejmowania.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2544
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 412 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Marku przerabiałem już temat z Andejem. Odrzucając nieuczuciowe powódki małżeństw i przypadki patologii, jeśli przed ślubem u jakiejś pary znika uczucie rozstają się, nie dochodzi do ślubu. Te u których trwa, przysięgając wierzą że uczucie utrzyma się ponieważ "trafili na siebie", w momencie podejmowania decyzji to nie jest do końca zobowiązanie a cel, uwieńczenie tego co ich łączy.Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-01-22, 22:14 O takiej, która odnosi się do każdego zobowiązania - mamy wolność, czy je podjąć, czy nie. W momencie podejmowania.
Zastanów się ile par wzięłoby ślub, jeśli jakaś wyrocznia obok pokazywałaby przed wejściem do kościoła przyszłość np w negatywnym świetle, a więc koniec uczucia, zdrady, rozstanie. Pary o tym nie myślą, wierzą że jeśli pojawi się problem, typu choroba, brak pracy, będzie ich łączyć nadal uczucie, będą z tym walczyć razem, ramię w ramię.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19122
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2632 times
- Been thanked: 4641 times
- Kontakt:
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Nieprawda.Abstract pisze: ↑2023-01-22, 22:27Marku przerabiałem już temat z Andejem. Odrzucając nieuczuciowe powódki małżeństw i przypadki patologii, jeśli przed ślubem u jakiejś pary znika uczucie rozstają się, nie dochodzi do ślubu. Te u których trwa, przysięgając wierzą że uczucie utrzyma się ponieważ "trafili na siebie"Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-01-22, 22:14 O takiej, która odnosi się do każdego zobowiązania - mamy wolność, czy je podjąć, czy nie. W momencie podejmowania.
Nikt nie przysięga, że wierzy w uczucie. W ogóle podczas przysięgi nie ma mowy o uczuciu, lecz o miłości.
Nic bardziej błędnego., w momencie podejmowania decyzji to nie jest do końca zobowiązanie a cel, uwieńczenie tego co ich łączy.
To nie jest kwestia wiary w cokolwiek. To kwestia zobowiązania.Zastanów się ile par wzięłoby ślub, jeśli jakaś wyrocznia obok pokazywałaby przed wejściem do kościoła przyszłość np w negatywnym świetle, a więc koniec uczucia, zdrady, rozstanie. Pary o tym nie myślą, wierzą że jeśli pojawi się problem, typu choroba, brak pracy, będzie ich łączyć nadal uczucie, będą z tym walczyć razem, ramię w ramię.
-
- Gawędziarz
- Posty: 408
- Rejestracja: 4 sty 2021
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 38 times
- Been thanked: 65 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Dla mnie małżeństwo sakramentalne jest właściwie nierozerwalne chyba , że by były ku temu ważne przesłanki np. okazałoby się że to rodzina to wtedy jest małżeństwo nieważne.
Czasem aby się bronić to separacja byłaby dobra ale ostateczne rozstanie czy rozwód to nie rozwiązanie. To tak jakby odrzucić swoje dziecko że względu na to co robi źle.
Dla mnie ogólnie małżeństwo tylko cywilne to nie ma dla mnie wartości to tylko papier.
Czasem aby się bronić to separacja byłaby dobra ale ostateczne rozstanie czy rozwód to nie rozwiązanie. To tak jakby odrzucić swoje dziecko że względu na to co robi źle.
Dla mnie ogólnie małżeństwo tylko cywilne to nie ma dla mnie wartości to tylko papier.
Ostatnio zmieniony 2023-01-22, 23:11 przez Drwal, łącznie zmieniany 1 raz.
W moich wypowiedziach mogę się mylić , jestem przecież tylko człowiekiem , ale zawsze chce pomóc.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2544
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 412 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
I tu tkwi odpowiedź w rozjazdach tego czym kieruje się wiele par. Stąd tyle rozwodów.Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-01-22, 22:58 Nieprawda.
Nikt nie przysięga, że wierzy w uczucie. W ogóle podczas przysięgi nie ma mowy o uczuciu, lecz o miłości.
Nic bardziej błędnego.
To nie jest kwestia wiary w cokolwiek. To kwestia zobowiązania.
Każdy jest dla nas bratem i siostrą, kochać mamy bez przysięgi.
Ostatnio zmieniony 2023-01-22, 23:13 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19122
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2632 times
- Been thanked: 4641 times
- Kontakt:
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2544
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 412 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Marku coraz więcej jest rozwodów w moim otoczeniu, mam też na koncie wiele rozmów z ludźmi, parami. Decyzję o ślubie podejmowali w oparciu o uczucie, jako filar, w nadziei że ono z pomocą Boga będzie trwało. Przy czym nie chodzi mi tu o jakieś płytkie gołąbki w przeponie.Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-01-22, 23:16 @Abstract - możesz rozwinąć? Nie rozumiem Twojej odpowiedzi.
Są pary gdzie to uczucie nie wygasa, a więc jest to możliwe. Większość par przy decyzji o ślubie nie bierze pod uwagę innej możliwości. Stąd jak pisałem wcześniej, gdy są zaręczeni i uczucia wygasa, zrywają zaręczyny, a nie idą przysięgać ze świadomością że to nie o to chodzi. Całkowity rozjazd intencji.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2390
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 321 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Ale może być uwieńczone sakramentem w przyszłości. A swoją drogą jestem ciekawy ile związków cywilnych w Polsce kończy się sakramentalnym tak?Drwal pisze: ↑2023-01-22, 23:09 Dla mnie małżeństwo sakramentalne jest właściwie nierozerwalne chyba , że by były ku temu ważne przesłanki np. okazałoby się że to rodzina to wtedy jest małżeństwo nieważne.
Czasem aby się bronić to separacja byłaby dobra ale ostateczne rozstanie czy rozwód to nie rozwiązanie. To tak jakby odrzucić swoje dziecko że względu na to co robi źle.
Dla mnie ogólnie małżeństwo tylko cywilne to nie ma dla mnie wartości to tylko papier.
Jezus Chrystus jest moim Królem.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Ja z żoną jestem parą od 2003r. W 2013r. wzięliśmy ślub cywilny. W 2018r. [EDIT: to było w 2021 ] w skończyło się sakramentalnym "tak".
(osobiście znam [z zewnątrz] jeszcze dwa związki o podobnej "drodze")
Ostatnio zmieniony 2023-01-23, 08:45 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2390
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 321 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Gratulacje, macie Boga, który darzy Was Łaską uświęcenia. Godne naśladowania.
Jezus Chrystus jest moim Królem.