Małżeństwo bez rozwodu

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Małżeństwo bez rozwodu

Post autor: Andej » 2023-01-23, 08:35

Zwłaszcza pierwsze 15 lat?
Ale masz racje w tym, ze finis coronat opus. Ale do finału jeszcze czas. Życzę, aby aż do samego końca wzrastali w Bogu i miłości do Niego oraz wzajemnej.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Drwal
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 408
Rejestracja: 4 sty 2021
Lokalizacja: Mazowieckie
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 38 times
Been thanked: 65 times

Re: Małżeństwo bez rozwodu

Post autor: Drwal » 2023-01-23, 09:22

Arek pisze: 2023-01-22, 23:31
Drwal pisze: 2023-01-22, 23:09 Dla mnie małżeństwo sakramentalne jest właściwie nierozerwalne chyba , że by były ku temu ważne przesłanki np. okazałoby się że to rodzina to wtedy jest małżeństwo nieważne.
Czasem aby się bronić to separacja byłaby dobra ale ostateczne rozstanie czy rozwód to nie rozwiązanie. To tak jakby odrzucić swoje dziecko że względu na to co robi źle.
Dla mnie ogólnie małżeństwo tylko cywilne to nie ma dla mnie wartości to tylko papier.
Ale może być uwieńczone sakramentem w przyszłości. A swoją drogą jestem ciekawy ile związków cywilnych w Polsce kończy się sakramentalnym tak?
No i to jest tego najlepsze rozwiązanie
W moich wypowiedziach mogę się mylić , jestem przecież tylko człowiekiem , ale zawsze chce pomóc.

Awatar użytkownika
Ojciec.Pablito
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2106
Rejestracja: 22 lis 2022
Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 741 times
Been thanked: 271 times

Re: Małżeństwo bez rozwodu

Post autor: Ojciec.Pablito » 2023-01-23, 13:46

Abstract pisze: 2023-01-22, 18:10 @Andy72 rozwody wynikają z głupoty/niedojrzałości do decyzji o małżeństwie.
Gdy w małżeństwie pojawia się przemoc i mąż nagle zaczyna bić żonę i znęcać się nad nią, to żona nie musi być skazana na piekło do końca życia. Może skorzystać z prawa do rozwodu.
Moim zdaniem rozwód jest błogosławieństwem w takiej sytuacji.
Oczywiście tak jak małżeństwo powinno być zawarte w sposób mądry i odpowiedzialny, tak i rozwód powinien zostać przeprowadzony w sposób mądry i odpowiedzialny. Z naprawdę ważnych pobudek.

Dodano po 6 minutach 6 sekundach:
sądzony pisze: 2023-01-23, 08:03
Arek pisze: 2023-01-22, 23:31 Ale może być uwieńczone sakramentem w przyszłości. A swoją drogą jestem ciekawy ile związków cywilnych w Polsce kończy się sakramentalnym tak?
Ja z żoną jestem parą od 2003r. W 2013r. wzięliśmy ślub cywilny. W 2018r. [EDIT: to było w 2021 :)] w skończyło się sakramentalnym "tak".
(osobiście znam [z zewnątrz] jeszcze dwa związki o podobnej "drodze")
Ja jestem z żoną od 2001. Powiedzieliśmy sobie wówczas TAK.
Ponieważ w naszym kościele nie ma rozróżnienia na ślub cywilny i kościelny to traktujemy nasze "cywilne" TAK jako "TAK" przed Bogiem.
W ogóle to nie rozumiem tego rozdziału na śluby cywilne i kościelne. Tak, jakby w USC Boga nie było? I nie widziałby tego ślubu?
"Niech wasze tak będzie tak, a wasze nie - nie"
po prostu chłopak ze wsi 3:-o 3:-o 3:-o :YMCOWBOY:

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Małżeństwo bez rozwodu

Post autor: sądzony » 2023-01-23, 14:04

Ojciec.Pablito pisze: 2023-01-23, 13:52 Ja jestem z żoną od 2001. Powiedzieliśmy sobie wówczas TAK.
Ponieważ w naszym kościele nie ma rozróżnienia na ślub cywilny i kościelny to traktujemy nasze "cywilne" TAK jako "TAK" przed Bogiem.
W ogóle to nie rozumiem tego rozdziału na śluby cywilne i kościelne. Tak, jakby w USC Boga nie było? I nie widziałby tego ślubu?
"Niech wasze tak będzie tak, a wasze nie - nie"
Nasze pierwsze "tak" było przed Bogiem, w którego istnienie nie wierzyliśmy.
Drugie "tak" było raczej "z Bogiem" niż przed Nim.
Ostatnio zmieniony 2023-01-23, 15:00 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Małżeństwo bez rozwodu

Post autor: Albertus » 2023-01-23, 17:15

Dodano po 1 minucie 33 sekundach:
Ojciec.Pablito pisze: 2023-01-23, 13:52
Abstract pisze: 2023-01-22, 18:10 @Andy72 rozwody wynikają z głupoty/niedojrzałości do decyzji o małżeństwie.
Gdy w małżeństwie pojawia się przemoc i mąż nagle zaczyna bić żonę i znęcać się nad nią, to żona nie musi być skazana na piekło do końca życia. Może skorzystać z prawa do rozwodu.
Moim zdaniem rozwód jest błogosławieństwem w takiej sytuacji.
A jak mąż czasem tylko krzyczy , jest niemiły i daje za mało pieniędzy?
Ostatnio zmieniony 2023-01-23, 17:16 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ