Małżeństwo bez rozwodu
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2572
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 414 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
@Andy72 telefon zrobił kuku
Dodano po 5 minutach 21 sekundach:
@Albertus przerabialiśmy już temat. Wiem że to trudny temat. Niestety realia są takie że przez błędne decyzje cierpią pary i dzieci całymi latami.
Dodano po 5 minutach 21 sekundach:
@Albertus przerabialiśmy już temat. Wiem że to trudny temat. Niestety realia są takie że przez błędne decyzje cierpią pary i dzieci całymi latami.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6112
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 467 times
- Been thanked: 930 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
To Chrystus się pomylił mówiąc o nierozerwalności małżeństwa?
Oczywiście że ludzie cierpią przez swoje różne błędne decyzje w tym również błędne decyzje o zawarciu małżeństwa a jeszcze bardziej błędne decyzje o rozwodzie.W tym ostatnim wypadku najbardziej cierpią dzieci.
Tylko jakie jest twoim zdaniem lekarstwo na te cierpienia?
No i pozostawiasz bez odpowiedzi pytanie:
A czy istnienie możliwości rozwodu w prawie państwowym nie zmienia podejścia do małżeństwa i nie skłania do lekkomyślnych decyzji w zawieraniu małżeństw? A już po zawarciu małżeństwa nie sprawia że ludzie nie robią wszystkiego aby naprawić związek w którym pojawiają się problemy tylko z kolei podejmują lekkomyślne decyzje o rozstaniu?
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2572
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 414 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Nie, to ludzie mylą się w decyzjach i świadomości czym jest małżeństwo, ofiarami są dzieci.
Uważam że Jezus do wielu małżeństw by nie dopuścił, niestety nie mamy zdolności zaglądania w głąb serca przyszłych małżonków i poznania motywów jakie nimi kierują.
Szeroko pojęte uświadamianie jaka to odpowiedzialność, jak pary powinny się dobierać, poznanie historii ludzi którzy się rozwiedli i z jakich powodów.
Nie, nie uważam tak. Przecież wśród chrześcijan akceptowane były śluby dla interesu, połączenia gospodarek, majątków, w celach wzmocnienia państw i ect. Skazywano często pary na cierpienie bez pytania o ich racje. Małżeństwo stawało się intratnym biznesem rodziców którzy kierowali się tylko i wyłącznie zyskiem. Obecnie nadal wiele małżeństw zawieranych jest z powódek awansu społecznego ale już samych zainteresowanych, czystego pożądania, gry aktorskiej jednej ze stron w celu osiągnięcia własnych celów gdzie ofiarą jest oszukiwany partner. Lub nie tak dawno jeszcze zmuszanie do ślubu po spłodzeniu dziecka przy jakiejś pijackiej libacji ledwo poznanej dziewczynie gdzie obojgu urwał się film. Dziewczyny poszukujące "odpowiedzialnego tatusia" nie znając jego imienia po przygodzie w jakiejś zakrapianej imprezie w toalecie.Albertus pisze: ↑2023-01-22, 18:42 No i pozostawiasz bez odpowiedzi pytanie:
A czy istnienie możliwości rozwodu w prawie państwowym nie zmienia podejścia do małżeństwa i nie skłania do lekkomyślnych decyzji w zawieraniu małżeństw? A już po zawarciu małżeństwa nie sprawia że ludzie nie robią wszystkiego aby naprawić związek w którym pojawiają się problemy tylko z kolei podejmują lekkomyślne decyzje o rozstaniu?
Jak Albertusie udowodniłbyś swojej małżonce że kłamała przed ślubnym kobiercem jeśliby tak było?
Co zrobiłbyś gdyby ciągle zdradzała cię rok po ślubie a wyszła za ciebie tylko dla pieniędzy? Nie chciałaby nic naprawiać, nie widziałaby pola do tego. Tak jej byłoby dobrze.
Kiedyś na jakimś forum widziałem wpis kogoś kogo żona opuściła i odeszła bez słowa, zero kontaktu i ten stan trwa lata. Odpowiedzi naprawdę były "budujące".
Ostatnio zmieniony 2023-01-22, 19:20 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6112
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 467 times
- Been thanked: 930 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Jakim niby sposobem Jezus by do tego nie dopuścił?
Zabrałby im wolność?
Dokonujemy mnóstwa głupich decyzji i często nieodwracalnych i jakoś Jezus nam wolności ich dokonywania nie odbiera.
Dodano po 2 minutach 12 sekundach:
Masz pełną rację.
Pytanie tylko czy to by zadziałało w we wszystkich przypadkach? I niby dlaczego miałoby zadziałać?
A jakby nie zadziałało to co?
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2572
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 414 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
O jakiej wolności piszesz, skoro małżeństwo jest nierozerwalne?
Jeśli małżeństwo tworzy z czasem patologiczną rodzinę, nierozerwalność jest wykorzystana do utrzymania toksycznych relacji i ciągłego cierpienia.
Znam osobiście przypadek gdzie taka patologia z przemocą i alkoholem trwa latami, dzieci z syndromem DDA uciekają z domu tylko jak uda im się osiągnąć pełnoletność.
Jeśli małżeństwo tworzy z czasem patologiczną rodzinę, nierozerwalność jest wykorzystana do utrzymania toksycznych relacji i ciągłego cierpienia.
Znam osobiście przypadek gdzie taka patologia z przemocą i alkoholem trwa latami, dzieci z syndromem DDA uciekają z domu tylko jak uda im się osiągnąć pełnoletność.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
A co to jest małżeństwo? PWN podaje, ze to kontrakt uregulowany prawnie.
Uważam, ze do kontraktów cywilnych należy stosować prawo cywilne.
Dla osoby wierzącej kontrakt cywilny nie czyni małżeństwem. Konieczny jest ślub. Oczywiście sakramentalny. Jest uregulowany Prawem Kanonicznym.
Wydaje mi się, że nie należy mieszać prawa cywilnego z kanonicznym.
Nasunęło mi się na myśl problem rozwodu bez małżeństwa. Wydaje mi się, że jest to już nagminnym zjawiskiem. I chyba coraz powszechniejszym.
Ciekawe, czy znane poza Europa małżeństwa na próbę, okresowe, albo usus mogą kiedyś zastąpić konkubinat.
Uważam, ze do kontraktów cywilnych należy stosować prawo cywilne.
Dla osoby wierzącej kontrakt cywilny nie czyni małżeństwem. Konieczny jest ślub. Oczywiście sakramentalny. Jest uregulowany Prawem Kanonicznym.
Wydaje mi się, że nie należy mieszać prawa cywilnego z kanonicznym.
Nasunęło mi się na myśl problem rozwodu bez małżeństwa. Wydaje mi się, że jest to już nagminnym zjawiskiem. I chyba coraz powszechniejszym.
Ciekawe, czy znane poza Europa małżeństwa na próbę, okresowe, albo usus mogą kiedyś zastąpić konkubinat.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6112
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 467 times
- Been thanked: 930 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Małżeństwa zawarte pod przymusem są z natury rzeczy nieważne.Abstract pisze: ↑2023-01-22, 19:17Nie, nie uważam tak. Przecież wśród chrześcijan akceptowane były śluby dla interesu, połączenia gospodarek, majątków, w celach wzmocnienia państw i ect. Skazywano często pary na cierpienie bez pytania o ich racje. Małżeństwo stawało się intratnym biznesem rodziców którzy kierowali się tylko i wyłącznie zyskiem. Obecnie nadal wiele małżeństw zawieranych jest z powódek awansu społecznego ale już samych zainteresowanych, czystego pożądania, gry aktorskiej jednej ze stron w celu osiągnięcia własnych celów gdzie ofiarą jest oszukiwany partner. Lub nie tak dawno jeszcze zmuszanie do ślubu po spłodzeniu dziecka przy jakiejś pijackiej libacji ledwo poznanej dziewczynie gdzie obojgu urwał się film. Dziewczyny poszukujące "odpowiedzialnego tatusia" nie znając jego imienia po przygodzie w jakiejś zakrapianej imprezie w toalecie.Albertus pisze: ↑2023-01-22, 18:42 No i pozostawiasz bez odpowiedzi pytanie:
A czy istnienie możliwości rozwodu w prawie państwowym nie zmienia podejścia do małżeństwa i nie skłania do lekkomyślnych decyzji w zawieraniu małżeństw? A już po zawarciu małżeństwa nie sprawia że ludzie nie robią wszystkiego aby naprawić związek w którym pojawiają się problemy tylko z kolei podejmują lekkomyślne decyzje o rozstaniu?
Jak Albertusie udowodniłbyś swojej małżonce że kłamała przed ślubnym kobiercem jeśliby tak było?
Co zrobiłbyś gdyby ciągle zdradzała cię rok po ślubie a wyszła za ciebie tylko dla pieniędzy? Nie chciałaby nic naprawiać, nie widziałaby pola do tego. Tak jej byłoby dobrze.
Kiedyś na jakimś forum widziałem wpis kogoś kogo żona opuściła i odeszła bez słowa, zero kontaktu i ten stan trwa lata. Odpowiedzi naprawdę były "budujące".
Nikt nie zmusza też do zawarcia małżeństwa kobietę która zaszła w ciążę.
Jeśli jednak małżonkowie dobrowolnie małżeństwo zawarli i maja dzieci a potem pojawiają się jakieś problemy to chrześcijańskim podejściem nie jest rozwód ponieważ celem chrześcijańskiego małżeństwa nie jest to aby małżonkowie zawsze ze sobą czuli się szczęśliwi i zadowoleni.
Na tym świecie nie ma możliwości jakiejkolwiek głębszej relacji międzyludzkiej w których nie byłoby wzajemnych zranień, Tym bardziej w małżeństwie.
Dodano po 1 minucie 51 sekundach:
Istnieje możliwość separacji.Abstract pisze: ↑2023-01-22, 19:29 O jakiej wolności piszesz, skoro małżeństwo jest nierozerwalne?
Jeśli małżeństwo tworzy z czasem patologiczną rodzinę, nierozerwalność jest wykorzystana do utrzymania toksycznych relacji i ciągłego cierpienia.
Znam osobiście przypadek gdzie taka patologia z przemocą i alkoholem trwa latami, dzieci z syndromem DDA uciekają z domu tylko jak uda im się osiągnąć pełnoletność.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2572
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 414 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
serio? Nie znasz takich przypadków? Grania na sumieniu ojca, straszenie alimentami. Wmawianie że szuka czegoś czego nie ma, że ma być odpowiedzialny, że miłość przyjdzie z czasem? Często dochodziło do manipulacji młodymi ludźmi i wmawianie im co powinni, a nawet co czują. Obecnie na szczęście takich przypadków jest dużo mniej.
Zmuszanie jest nieważne, ale błahe i niedojrzałe powody które nie mają nic wspólnego ze świadomym związkiem już są ważne...
Z życia wzięte, spowiednik namawia do trwania. Po drugie nie ma pola finansowego, jedynie do któregoś z dzieci jak się ustatkuje.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6112
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 467 times
- Been thanked: 930 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Nikt nie zmusza( poza przypadkiem gwałtu) ludzi do współżycia przed ślubem. A jeśli się współżyło i poczęło się dziecko to rodzice powinni wziąć odpowiedzialność za swoje czyny i za ich dziecko. To oczywiste.Abstract pisze: ↑2023-01-22, 19:45serio? Nie znasz takich przypadków? Grania na sumieniu ojca, straszenie alimentami. Wmawianie że szuka czegoś czego nie ma, że ma być odpowiedzialny, że miłość przyjdzie z czasem? Często dochodziło do manipulacji młodymi ludźmi i wmawianie im co powinni, a nawet co czują. Obecnie na szczęście takich przypadków jest dużo mniej.
Wobec tego faktu to co czują nie ma decydującego znaczenia. Człowiek raz czuje tak a potem może czuć inaczej
Ale oczywiście mogą też obrać inna drogę.
Dodano po 1 minucie 5 sekundach:
I co? Bo nie rozumiem.
Ostatnio zmieniony 2023-01-22, 20:15 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2572
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 414 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
I to właśnie było często wylęgarnią patologii w 80 i 90 latachAlbertus pisze: ↑2023-01-22, 19:53 Nikt nie zmusza( poza przypadkiem gwałtu) ludzi do współżycia przed ślubem. A jeśli się współżyło i poczęło się dziecko to rodzice powinni wziąć odpowiedzialność za swoje czyny i za ich dziecko. To oczywiste.
Wobec tego faktu to co czują nie ma decydującego znaczenia. Człowiek raz czuje tak a potem może czuć inaczej
Ale oczywiście mogą też obrać inna drogę.
Trwać dalej w tym toksycznym związku.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5524
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 875 times
- Been thanked: 1440 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
wydaje mi sie ze biorac slub, kazda para jest pewna (na ten moment) ze to do konca zycia...dziwne byloby zawierac malzenstwo z zastrzezeniem ze to nietrwale uczucie i decyzja
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13893
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2035 times
- Been thanked: 2222 times
Re: Małżeństwo bez rozwodu
Tak sami z siebie? Pstryknięciem palców?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Złoty mówca
- Posty: 6112
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 467 times
- Been thanked: 930 times