Chodzenie na kurs prawa jazdy w niedzielę. Grzech?
Chodzenie na kurs prawa jazdy w niedzielę. Grzech?
Jak w temacie,robię dodatkowa kategorie prawa jazdy i jazdy praktyczne odbywają się od poniedziałku do niedzieli.Czy jeśli mam czas w inne dni to powinienem chodzić w dni robocze? Jak narazie wykluczyłem niedzielę bo stwierdziłem że robiąc w inne dni najwyżej kurs trochę się wydłuży a na plac manewrowy mam daleko godzina jazdy w dwie strony + zajęcia z jazdy więc trochę dzien rozbija..Co byście doradzili?
Re: Chodzenie na kurs prawa jazdy w niedzielę. Grzech?
Nie na temat, ale:
Masz co dziennie jazdy? Robisz ekspresowy czy po prostu OSK ma takie możliwości?
Ja na B miałam 2x w tyg po 2h lub później kilka razy po 3h.
Jaką kategorię robisz? Ja bym chciała na motocykl, ale tak dla siebie, z ciekawości i żeby nauczyć się poprawnej jazy (w tym ośrodku, gdzie ostatnio robiłam katB, jest dwóch zapalonych motocyklistów, czynnych, nie biernych, ponoć fajnie uczą).
Masz co dziennie jazdy? Robisz ekspresowy czy po prostu OSK ma takie możliwości?
Ja na B miałam 2x w tyg po 2h lub później kilka razy po 3h.
Jaką kategorię robisz? Ja bym chciała na motocykl, ale tak dla siebie, z ciekawości i żeby nauczyć się poprawnej jazy (w tym ośrodku, gdzie ostatnio robiłam katB, jest dwóch zapalonych motocyklistów, czynnych, nie biernych, ponoć fajnie uczą).
Re: Chodzenie na kurs prawa jazdy w niedzielę. Grzech?
Kat C, mogę robić w inne dni niż niedziela ale wtedy to jest bardziej uciążliwe bo muszę przed robotą kombinować itp ale ze jestem skrupulantem to chyba dla spokoju sumienia odpuszczę.
Re: Chodzenie na kurs prawa jazdy w niedzielę. Grzech?
Ok, ale chodzi mi o to czy według grafiku masz jazdy co dzień? Czy kilka razy w tyg i do wyboru dzień, do ustalenia z instruktorem?
Ja to z ciekawości na każdą kategorię bym poszła żeby zobaczyć jak się jeździ i mieć odhaczone na plakietce no oczywiście jeszcze egzaminy trzeba zdać. Na B poszło bezproblemowo.
A teraz niestety mają być droższe te egzaminy, albo już są.
Re: Chodzenie na kurs prawa jazdy w niedzielę. Grzech?
W biurze osk podaję się w jakie dni jestem dyspozycyjny i jakie godziny i podają propozycje terminów.Co do niedzieli zastanawiam się czy mozna na taką jazdę iść na 2h jeśli msza i wszystko będzie i resztę dnia będę odpoczywał itp
Re: Chodzenie na kurs prawa jazdy w niedzielę. Grzech?
Aha, to ja umawiałam się bezpośrednio z instruktorem.
Możesz odpuścić niedziele.
Według mnie też w ogóle lepiej żebyś miał dni oddechu. Bo Twój mózg nie przerobi tego. Ciało musi przetrawić też. Masz się nauczyć raz, a porządnie. Bardzo często taka nauka "jak najszybciej" kończy się gorszym wynikiem, niż taka na spokojniej. Chociaż to już nie jest taki skok na głębsza wodę jak w przypadku katB, gdzie jeszcze człowiek mało ogarnia i ma dużo nowych bodźców.
Możesz odpuścić niedziele.
Według mnie też w ogóle lepiej żebyś miał dni oddechu. Bo Twój mózg nie przerobi tego. Ciało musi przetrawić też. Masz się nauczyć raz, a porządnie. Bardzo często taka nauka "jak najszybciej" kończy się gorszym wynikiem, niż taka na spokojniej. Chociaż to już nie jest taki skok na głębsza wodę jak w przypadku katB, gdzie jeszcze człowiek mało ogarnia i ma dużo nowych bodźców.
Re: Chodzenie na kurs prawa jazdy w niedzielę. Grzech?
Nie będę chodził w niedzielę, to będzie dzień żeby się zatrzymać i odpoczać od obowiązków..zaplanowano mi na dni powszednie i większość terminów mi pasuje...