Na stronie Gościa Niedzielnego zamieszczono quiz na temat znajomości zwyczajowych przepisów w Eucharystii - raczej nie biorę udziału w quizach, ale zrobiłem wyjątek, jako swoisty eksperyment (o czym za chwilę). Nie spodziewałem się tak słabego wyniku (3/10). Ale tu muszę wyjawić, dlaczego chciałem się sprawdzić akurat w takim temacie? Staram się uczestniczyć w każdej Mszy Świętej w pełni świadomie, jednocząc się w duchu z Chrystusem i całą wspólnotą. Zdawało mi się, że znam dobrze znaczenie poszczególnych fragmentów Mszy i jej symbolikę. A mimo to nie wiedziałem kiedy wolno, a kiedy nie wolno używać kadzidła, nie znałem pewnych pojęć rytualnych, nie wiedziałem co to jest epikleza... Dlaczego mój wynik był tak słaby? A może mówi on bardziej o czymś innym?
Czy nie oderwaliśmy się zanadto od ISTOTY Eucharystii i przeżywania świąt, skupiając się na drobiazgowej FORMIE zwyczajów i przepisów? Czy w ten sposób nie doprowadziliśmy do fosylizacji (procesu skamienienia) wiary, która stała się pięknym, lecz coraz mniej czytelnym monumentem? Raz po raz przysłuchuję się bataliom o powrót mszy trydenckich, jakby to sama łacińska (skądinąd piękna i dostojna) formuła miała być zapewnieniem trwałości Kościoła. A wiecie co mi się marzy? Aby nasz Kościół powrócił do jedności w prostocie - i abym mógł każdego z ulicy zaprosić do mojej świątyni bez obaw, że się zagubi w gąszczu przepisów. Chciałbym żeby każdy człowiek dobrej woli mógł w nim spotykać żywego Chrystusa bez konieczności zasięgania drobiazgowych nauk o schematach, przepisach, zwyczajach... Czy taki Kościół jest możliwy?
Czy jest możliwy powrót do prostoty?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Czy jest możliwy powrót do prostoty?
Ja miałem 5. Quiz ma mylący tytuł "Co wiesz o Mszy Świętej?". Powinien się nazywać "mało ważne niuanse liturgiczne"
Ale Twoje pytanie jest ważne.
Z tym, że zacząć trzeba by chyba o podstaw: o co chodziło Jezusowi, gdy ustanawiał Mszę Świętą? O co chodzi z tym pomysłem z "jedzeniem Boga"?
Ale Twoje pytanie jest ważne.
Z tym, że zacząć trzeba by chyba o podstaw: o co chodziło Jezusowi, gdy ustanawiał Mszę Świętą? O co chodzi z tym pomysłem z "jedzeniem Boga"?
Ostatnio zmieniony 2023-01-27, 11:17 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1442
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 564 times
- Been thanked: 808 times
Re: Czy jest możliwy powrót do prostoty?
Dzięki, Marku, że zdjąłeś ze mnie piętno wstydu! (bo skoro nawet Ty osiągnąłeś poziom 5, to ja z moją zdechłą trójką mogę podskoczyć do sufitu!) Ale tak poważniej - dziękuję Ci za podjęcie tematu i skierowanie go na te najważniejsze tory: O CO CHODZIŁO JEZUSOWI?Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-01-27, 11:17 Ja miałem 5. Quiz ma mylący tytuł "Co wiesz o Mszy Świętej?". Powinien się nazywać "mało ważne niuanse liturgiczne"
Ale Twoje pytanie jest ważne. Z tym, że zacząć trzeba by chyba o podstaw: o co chodziło Jezusowi, gdy ustanawiał Mszę Świętą? O co chodzi z tym pomysłem z "jedzeniem Boga"?
Dla mnie trzonem Eucharystii jest PRZYSWAJANIE Jezusa jako mojej rzeczywistości wewnętrznej. Słowo i relacja, które początkowo są na zewnątrz, w wyniku tego przyswojenia stają się częścią mnie. Może właśnie dlatego Jezus powiedział "bierzcie i jedzcie to jest Ciało Moje" - te słowa były trudne do przyjęcia nie tylko dla ówczesnych Żydów, dla naszych współczesnych umysłów również stanowią nieustanne wyzwanie (i zaproszenie zarazem).