@konserwa czy Ty na stałe wnętrzem wypełniasz mielonką czy jakimś pasztetem? Pytam bo ciekaw jestem Abstrachując od wypowiedzi.konserwa pisze: ↑2023-03-03, 14:20 Moim zdaniem ( konserwa jak to konserwa, leb zakuty to i zdanie byc moze zero warte ) wierzyc raczej tylko w deklaracjach to tak jakby przemalowac wilka w owieczke - przychodzi mi ti na mysl ten fragment ewangelii, ktory opisuje, jak to Jezus powiedzial do jednych ludzi: "idzcie precz", a do drugich "wejdzcie do Krolestwa Mego".
O coz tu chodzilo? Ano o to, ze Jezus wzial pod uwage czyny czlowieka, a nie to, jakie wyznawal poglady ( swiatopoglady ) - bylem glodny, daliscie MI jesc; bylem bez domu ... czy wile innych rzeczy ... A ludzie owi, o ktorych mowi Jezus dziwili sie i pytali, kiedy to uczynili ...
Bo w tym wszystkim chodzilo o to, ze nawet nie majac pojecia o wierze chrzescijanskiej, mozna zyc dla Boga ... i dlatego zostac zbawionym.
Czy jest to możliwe, że potępieni kiedyś zostaną zbawieni?
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2379
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 320 times
Re: Czy jest to możliwe, że potępieni kiedyś zostaną zbawieni?
Jezus Chrystus jest moim Królem.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6009
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 454 times
- Been thanked: 918 times
Re: Czy jest to możliwe, że potępieni kiedyś zostaną zbawieni?
Nie wiemy jak Bóg osądzi ludzi. Zrobi jak zechce i On wie najlepiej, ale nie jest nam dane głoszenie ludziom zbawienia z niezawinionej niewiary.Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-03-03, 09:29
To prawda. Jednak pozostaje sprawa ludzi niewierzących nie ze swojej winy (wychowanych w innej wierze czy nawet tych, których wierzący zgorszyli, tak, że rozpoznają chrześcijaństwo jako coś wręcz złego).
No i małych dzieci.
Wydaje mi się, że w takim wypadku Hbr 11,6 może odnosić się do chwili Sądu - czy wówczas ta osoba jest w stanie zaufać Bogu.
Nie widzę też kompletnie żadnych podstaw aby Hbr 11:6 odnosić do chwili sądu. Nauczanie Kościoła wielokrotnie podkreśla że czas możliwości przyjęcia łaski kończy się w chwili śmierci człowieka.KKK1021
Oczywiście możemy mieć ufność że, zgodnie z obietnicą Chrystusa, ten kto szuka ten znajduje i że Bóg może się w jakiś sposób objawić człowiekowi i dać możliwość przyjęcia łaski wiary nawet w ostatniej sekundzie życia albo szczególnie w ostatniej sekundzie życia.Nawet poganom i niewierzącym i różnym złoczyńcom.
Dlatego tak ważne jest głoszenie ludziom Chrystusa i dawanie o Nim świadectwa bo nawet jeśli na razie nie przyjmują Ewangelii a nawet się z Niej wyśmiewają to w chwili śmierci jest bardzo prawdopodobne że przypomną sobie nasze, lub i innych świadectwo o Chrystusie.
Jezus powiedział że trzeba aby Go wywyższono tak jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni. Wystarczyło że ukąszony przez węża spojrzał na węża miedzianego i zostawał przy życiu. Ale jak ktoś nie chciał spojrzeć - umierał...
Ostatnio zmieniony 2023-03-03, 16:21 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2379
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 320 times
Re: Czy jest to możliwe, że potępieni kiedyś zostaną zbawieni?
Dobre, a czy zdrowe czy nie to nie znam się. Ale widzę, że czasem walisz się po puszce, więc mi żal się jej zrobiło. Słuchaj wał śmiało co chcesz pisać, bo my tu wszyscy znamy się tyle na wszystkim jak Polak, który zawsze wie najlepiej
Jezus Chrystus jest moim Królem.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6009
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 454 times
- Been thanked: 918 times
Re: Czy jest to możliwe, że potępieni kiedyś zostaną zbawieni?
Jest oczywiście możliwe nawrócenie nawet największego zbrodniarza przed końcem jego życia.Tyle tylko że nie wtedy gdy ktoś mu wytłumaczy że nie był do końca zły tylko raczej wtedy gdy zrozumie swój grzech i to że tak naprawdę był bardzo zły ale dobry Bóg daje mu za darmo możliwość przyjęcia Daru zbawienia.Gzresznik Upadający pisze: ↑2023-03-03, 10:37 Ale nie chce zguby, eiec w teorii jest możliwe ze Hitlerowi po naciagnieciu spustu nie zaczal tłumaczyć ze do końca potępionym i złym nie jest bo jednak kiedyś tam mamie pomógł zmywac naczynia. A resztę da sie odpokutować w czysccu choc będzie bolało
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19048
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2620 times
- Been thanked: 4633 times
- Kontakt:
Re: Czy jest to możliwe, że potępieni kiedyś zostaną zbawieni?
Zaraz zaraz. Nawrócony przed końcem życia (albo nawet w chwili śmierci) to człowiek zbawiony. Nie podlega więc pod temat wątku...
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3442
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 359 times
Re: Czy jest to możliwe, że potępieni kiedyś zostaną zbawieni?
Wszyscy tu fantazjują, fantazjuję i ja.Potępiony to potępiony.Albertus pisze: ↑2023-03-03, 16:40Jest oczywiście możliwe nawrócenie nawet największego zbrodniarza przed końcem jego życia.Tyle tylko że nie wtedy gdy ktoś mu wytłumaczy że nie był do końca zły tylko raczej wtedy gdy zrozumie swój grzech i to że tak naprawdę był bardzo zły ale dobry Bóg daje mu za darmo możliwość przyjęcia Daru zbawienia.Gzresznik Upadający pisze: ↑2023-03-03, 10:37 Ale nie chce zguby, eiec w teorii jest możliwe ze Hitlerowi po naciagnieciu spustu nie zaczal tłumaczyć ze do końca potępionym i złym nie jest bo jednak kiedyś tam mamie pomógł zmywac naczynia. A resztę da sie odpokutować w czysccu choc będzie bolało
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19048
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2620 times
- Been thanked: 4633 times
- Kontakt:
Re: Czy jest to możliwe, że potępieni kiedyś zostaną zbawieni?
Otóż to!Gzresznik Upadający pisze: ↑2023-03-03, 17:33 Wszyscy tu fantazjują, fantazjuję i ja.Potępiony to potępiony.
Tyle, że nie wiemy kto jest potępiony...
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy jest to możliwe, że potępieni kiedyś zostaną zbawieni?
A potępiony na wieki, to potępiony na wieki. Ale mogą być też potępieni na zawsze. Na wieczność.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3442
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 359 times
Re: Czy jest to możliwe, że potępieni kiedyś zostaną zbawieni?
Miejmy nadzieje ze baaaaardzo nieliczni choc i tak bedzie ich zbyt wielu.Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-03-03, 18:14Otóż to!Gzresznik Upadający pisze: ↑2023-03-03, 17:33 Wszyscy tu fantazjują, fantazjuję i ja.Potępiony to potępiony.
Tyle, że nie wiemy kto jest potępiony...
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2379
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 320 times
Re: Czy jest to możliwe, że potępieni kiedyś zostaną zbawieni?
Dziś usłyszałem podczas Mszy Świętej takie słowa:konserwa pisze: ↑2023-03-03, 14:20 Moim zdaniem ( konserwa jak to konserwa, leb zakuty to i zdanie byc moze zero warte ) wierzyc raczej tylko w deklaracjach to tak jakby przemalowac wilka w owieczke - przychodzi mi ti na mysl ten fragment ewangelii, ktory opisuje, jak to Jezus powiedzial do jednych ludzi: "idzcie precz", a do drugich "wejdzcie do Krolestwa Mego".
O coz tu chodzilo? Ano o to, ze Jezus wzial pod uwage czyny czlowieka, a nie to, jakie wyznawal poglady ( swiatopoglady ) - bylem glodny, daliscie MI jesc; bylem bez domu ... czy wile innych rzeczy ... A ludzie owi, o ktorych mowi Jezus dziwili sie i pytali, kiedy to uczynili ...
Bo w tym wszystkim chodzilo o to, ze nawet nie majac pojecia o wierze chrzescijanskiej, mozna zyc dla Boga ... i dlatego zostac zbawionym.
1. czytanie (Ez 18, 21-28)
Bóg nie chce śmierci grzesznika
Czytanie z Księgi proroka Ezechiela
Tak mówi Pan Bóg:
«Jeśliby występny porzucił wszystkie swoje grzechy, które popełniał, a strzegłby wszystkich moich ustaw i postępował według prawa i sprawiedliwości, żyć będzie, a nie umrze: nie będą mu policzone żadne grzechy, jakie popełnił, lecz będzie żył dzięki sprawiedliwości, z jaką postępował. Czyż tak bardzo miałoby mi zależeć na śmierci występnego – mówi Pan Bóg – a nie raczej na tym, by się nawrócił i żył?
A gdyby sprawiedliwy odstąpił od swej sprawiedliwości i popełniał zło, naśladując wszystkie obrzydliwości, którym się oddaje występny, czy taki będzie żył? Żaden z wykonanych czynów sprawiedliwych nie będzie mu policzony, ale umrze on z powodu nieprawości, której się dopuszczał, i grzechu, który popełnił.
Wy mówicie: „Sposób postępowania Pana nie jest słuszny”. Słuchaj jednakże, domu Izraela: Czy mój sposób postępowania jest niesłuszny, czy raczej wasze postępowanie jest przewrotne?
Jeśli sprawiedliwy odstąpił od sprawiedliwości, dopuszczał się grzechu i umarł, to umarł z powodu grzechów, które popełnił. A jeśli bezbożny odstąpił od bezbożności, której się oddawał, i postępuje według prawa i sprawiedliwości, to zachowa duszę swoją przy życiu. Zastanowił się i odstąpił od wszystkich swoich grzechów, które popełniał, i dlatego na pewno żyć będzie, a nie umrze».
Jezus Chrystus jest moim Królem.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3086
- Rejestracja: 16 sty 2022
- Has thanked: 323 times
- Been thanked: 472 times
Re: Czy jest to możliwe, że potępieni kiedyś zostaną zbawieni?
Kazdy ma szanse ... chyba , ze nie chce i z wlasnej, nieprzymuszonej woli odrzuci Boga, stajac przed nim "twarza w twarz "...
Jeden z przestepcow na krzyzu dostapilmzbawienia ... bo wykorzystal szanse ...
Jeden z przestepcow na krzyzu dostapilmzbawienia ... bo wykorzystal szanse ...
-
- Złoty mówca
- Posty: 6009
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 454 times
- Been thanked: 918 times
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19048
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2620 times
- Been thanked: 4633 times
- Kontakt:
Re: Czy jest to możliwe, że potępieni kiedyś zostaną zbawieni?
"Ci, którzy trwają w niepokonalnej niewiedzy względem najświętszej naszej religii, a którzy – pilnie zachowują prawo naturalne i jego nakazy, przez Boga wpisane w sercach wszystkich ludzi, i trwając w gotowości okazania Bogu posłuszeństwa – prowadzą życie uczciwe i prawe, mogą, wskutek działającej łaski i światła Bożego, dostąpić żywota wiecznego, ponieważ Bóg, który widzi, przenika i zna doskonale wszystkie umysły, dusze, myśli i postawy, nie pozwoli w dobroci swej i łaskawości, by ktoś bez dobrowolnej winy został ukarany męką wieczną."/Encyklika Quanto conficiamur moerore, Pius IX/Albertus pisze: ↑2023-03-03, 16:15Nie wiemy jak Bóg osądzi ludzi. Zrobi jak zechce i On wie najlepiej, ale nie jest nam dane głoszenie ludziom zbawienia z niezawinionej niewiary.Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-03-03, 09:29To prawda. Jednak pozostaje sprawa ludzi niewierzących nie ze swojej winy (wychowanych w innej wierze czy nawet tych, których wierzący zgorszyli, tak, że rozpoznają chrześcijaństwo jako coś wręcz złego).
No i małych dzieci.
Wydaje mi się, że w takim wypadku Hbr 11,6 może odnosić się do chwili Sądu - czy wówczas ta osoba jest w stanie zaufać Bogu.
„nie zbawi się nikt, kto wiedząc, że Kościół został mocą Boską ustanowiony przez Chrystusa, nie chce jednak poddać się Kościołowi lub odmawia posłuszeństwa Rzymskiemu Biskupowi, zastępcy Chrystusa na ziemi. (…) nie zawsze wymaga się do osiągnięcia wiecznego zbawienia, by ktoś w rzeczywistości został włączony do Kościoła jako członek, przynajmniej jest wymagane, by do niego należał przez życzenie lub pragnienie. To zaś pragnienie nie zawsze musi być wyraźne, jak to jest u katechumenów, lecz wtedy również ma miejsce, kiedy człowiek znajduje się w stanie niewiedzy niemożliwej do usunięcia. Bóg także przyjmuje ukryte pragnienie (votum implicitum), nazwane w ten sposób, ponieważ jest ono zawarte w dobrym usposobieniu duszy, dzięki któremu człowiek chce uzgodnić swoją wolę z wolą Bożą”./Święte Officjum, wyjaśnienie doktrynalne w związki ze sprawą o. Leonard Feeneya/
Powyższe potwierdza SObór Watykański II:
"Nie mogliby tedy być zbawieni ludzie, którzy wiedząc, że Kościół założony został przez Boga za pośrednictwem Chrystusa jako konieczny, mimo to nie chcieliby bądź przystąpić do niego, bądź też w nim wytrwać”/Konstytucja Lumen gentium, nr 14/
A jeśli idzie o dzieci, które zmarły przed osiągnięciem rozwoju rozumu na tyle, by wierzyć?
Czy święci Młodziankowie (dzieci zabite w krainie Judu przez Heroda Mt 2:18) wierzyli? A obchodzimy liturgicznie ich święto (zwane Świętem Świętych Młodzianków lub Dniem Niewinnych Dzieci Betlejemskich 28 grudnia każdego roku.
Która - tak się składa - jest też chwilą sądu właśnieNie widzę też kompletnie żadnych podstaw aby Hbr 11:6 odnosić do chwili sądu. Nauczanie Kościoła wielokrotnie podkreśla że czas możliwości przyjęcia łaski kończy się w chwili śmierci człowieka.KKK1021
W chwili śmierci. Czyli w chwili sądu.
Ostatnio zmieniony 2023-03-04, 00:53 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.