Erekcja a grzech

[Kacper1298]

Jeśli masz na myśli higienę to oczywiście że nie ma grzechu. Liczą się Twoje intencje.

1. A jeśli ktoś poprsotu dotyka, bez chęci mastrubacji tylko dotyka i pojawią się wzwód to jest to grzech?

2. Albo jak ktoś celowo wywołuje wzwód nie podnieceniem ani nic tylko celowo go wywołuje ruchami itp to ma grzech?

3. Albo jak ktoś wie, że jakiś ruch u niego normalny ruch wywołuje erekcje to ma przestać robić ten ruch?

4. Czy erekcja sama w sobie jest grzechem czy tylko podniesienie?

Chodzi mi oto czy mamy unikać czegoś co prowadzi do erekcji? Nawet tych normalnych ruchów

[lukasz_1]

Jeśli te ruchy nie mają żadnego innego celu to tak.

[krz30]

@lukasz_1 z całym szacunkiem ale Twoje słowa to woda na młyn rozterkom skrupulanta.

[lukasz_1]

@lukasz_1 z całym szacunkiem ale Twoje słowa to woda na młyn rozterkom skrupulanta.

Twoim zdaniem działania(ruchy) których jedynym celem jest osiagnięcie erekcji są ok?

[krz30]

Moim zdaniem to nieistotne w tej sytuacji. Istotne jest to, że chłopak będzie teraz rozkminiał, czy erekcja to coś złego i kiedy. Jaki to ma sens?

[lukasz_1]

Napisałem już kilka razy wyraźnie że erekcja i podniecenie to nie grzech tylko reakcji organizmu.
Grzechem jest świadome wywoływanie ich w celu osiągnięcia satysfakcji eortycznej.
Autor gdy ma wątpliwości musi sobie odpowiedzieć w jakim celu robi to co robi.

[Kacper1298]

Napisałem już kilka razy wyraźnie że erekcja i podniecenie to nie grzech tylko reakcji organizmu.
Grzechem jest świadome wywoływanie ich w celu osiągnięcia satysfakcji eortycznej.
Autor gdy ma wątpliwości musi sobie odpowiedzieć w jakim celu robi to co robi.

A jeśli celowo erekcje wywoływałem to jak się wyspowiadać z tego?

[Andy72]

np. "wywoływałem erekcję dotykiem"

[Andej]

A jeśli celowo erekcje wywoływałem to jak się wyspowiadać z tego?

Tak jak to określiłeś. Ale warto uzupełnić informacją o metodzie. Myślą, pornosem, łapką... Choć istotne jest tylko to drugie.

[Kacper1298]

Moim zdaniem to nieistotne w tej sytuacji. Istotne jest to, że chłopak będzie teraz rozkminiał, czy erekcja to coś złego i kiedy. Jaki to ma sens?

To napisz kiedy jest zła a kiedy nie twoim zdaniem

[Kacper1298]

np. "wywoływałem erekcję dotykiem"

A powiesz mi czy tak należy mówić?

jeśli ktoś zrobił zbyt odważne zbliżenie z kobietą, to zbliżenie jest grzechem, a erekcja jest tylko skutkiem, ale jeśli ktoś robił czyn niegrzeszny, ale po to aby wywołać erekcje to wtedy erekcja jest grzechem a nie czyn tak