Nieczyste myśli

[Aga1986]

Hej. Mówiąc o nieczystych myślach na spowiedzi czy muszę dodawać że wywoływały one podniecenie czy nie trzeba tego dodawać? Czy powinno się też powiedzieć czy te myśli się np rozwijało, podtrzymywało i celowo doprowadzało do nich czy wystarczy określenie nieczyste myśli i to wystarczy. Proszę o odpowiedź.

[Nieznajoma]

Ja zazwyczaj mówię po prostu, że miałam nieskromne / nieczyste myśli plus podaje jak często.
Podtrzymywanie, rozwijanie, itp. jest istotą tego grzechu - bo gdy myśl Ci tylko przemknie, to trudno mówić, by w ogóle był to grzech.
Co do podniecenia, jest to skutek myśli, samo sobie grzechem nie jest, chyba że je rozwijasz do poziomu np. onanizmu (ale tu wkraczamy w grzech inny).
Ale chętnie poczytam co na ten temat myślą inni, może się źle spowiadam

[AdamS.]

Hej. Mówiąc o nieczystych myślach na spowiedzi czy muszę dodawać że wywoływały one podniecenie czy nie trzeba tego dodawać? Czy powinno się też powiedzieć czy te myśli się np rozwijało, podtrzymywało i celowo doprowadzało do nich czy wystarczy określenie nieczyste myśli i to wystarczy. Proszę o odpowiedź.

Nie wracałbym już do tego, skoro w ten sposób zostało to wyznane na spowiedzi. Jednak na przyszłość dobrze jest rozróżnić nieczystą myśl (która może być przelotna - jak już Nieznajoma tu wspomniała) od świadomego rozbudzania pożądliwości (które już jest działaniem nakierowanym na konkretny efekt).

[Moby]

Moim zadaniem...

Mówiąc o nieczystych myślach na spowiedzi czy muszę dodawać że wywoływały one podniecenie czy nie trzeba tego dodawać?

"
Moim zdaniem to nie jest geneza problemu: Bo co - jeśli nie wywołują podniecenia to wszytko jest OK?
Nieczyste myśli - to nieczyste myśli - dobrze wiesz co to jest. Nie ma sensu unikać tematu.

Czy powinno się też powiedzieć czy te myśli się np rozwijało, podtrzymywało i celowo doprowadzało do nich czy wystarczy określenie nieczyste myśli i to wystarczy.

Moim zdaniem nie trzeba: grzech pojawia się właśnie wtedy, gdy myśli się "rozwija, podtrzymuje, celowo doprowadza...". Inaczej to nie grzech.
Temat trochę podobny to chłopięcych polucji w czasie dojrzewania".