zła ocena dzieła Bożego grzechem?

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15118
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4253 times
Been thanked: 2982 times
Kontakt:

Post autor: Dezerter » 2015-12-23, 23:47

chastek pisze: Bo ja wiem, że seks dany jest aby się rozmnażać i też okazywać miłość.
Nie zmienia to faktu, że to trochę dorobiona ideologia bo sam w sobie seks jest obrzydliwym aktem.
Skoro miłość jest taka piękna, ofiarowanie nowego życia również to z jakiej racji wszystko sprowadza się i tak do niezbyt wzniosłego aktu seksualnego.
dla mnie ten akt jest wzniosły, wręcz bym powiedział ekstatyczny i zaznaczę, że nie myślę tylko o sobie pisząc to, i na pewno nie mogę go nazwać "obrzydliwym"
chastek pisze:Oglądam teraz ten film Demony seksu i w sumie jeśli chodzi o homoseksualizm to mam jakieś przywiązanie do tego. Ale nie doszło nigdy do aktu homoseksualnego. Jest ta różnica. Przecież tylko akt homoseksualny jest grzechem. A to, że ktoś ma jakies zaburzenia w tej dziedzinie to nie zawsze jest wina człowieka. Skoro nie "idę w to", jestem świadoma, że to jest złe to raczej nie ma to wielkiego wpływu na moje życie.
I teraz zaczynam rozumieć (jeśli dobrze rozumiem) - jeśli masz skłonności/preferencje/orientację seksualną homo - to nie mogą cię pociągać akty hetero.
Doskonale cię rozumiem, bo dla mnie akty homo są czymś "obrzydliwym" gdy pomyślę, że mógłbym uprawiać seks z facetem - i nic na to nie poradzę, takie uczucia po prostu się rodzą same we mnie - a za uczucia nie odpowiadamy. Uczucia nie podlegają ocenie moralnej, z uczuć się nie musimy spowiadać.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

ODPOWIEDZ