Czy to była kradzież psa? Czy to jest grzech?
-
- Przybysz
- Posty: 6
- Rejestracja: 31 sty 2023
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wyznanie: Katolicyzm
- Been thanked: 3 times
Re: Czy to była kradzież psa? Czy to jest grzech?
Abi, ja o psie dowiedziałam się miesiąc temu, nie było mnie na miejscu gdy znajomy wziął stamtąd psa. Ale sprawa już wyjaśniona. Udałam się w rejon tamtych domów gdzie on znalazł psa. Już w pierwszym domu mieszkańcy wskazali mi gdzie mieszka osoba która była u nich rozpytywać o psa który jej zaginął. W tamtej okolicy każdy kazdego zna bo to raptem kilkanaście domów na przysiółku polozonych blisko siebie. No i poszłam do tego domu, mieszka w nim małżeństwo z dwójką młodszych dzieciaków i jednym starszym. Opisałam im wygląd psa, okres czasu kiedy znajomy znalazł psa no i potwierdzili że to ich pies. Okazalo się że psa wzięli od swojej rodziny kilka miejscowości dalej. Mieli go u siebie około 2 tygodni ale jak to pies, biegał koło domu i nie upilnowali go. Jeszcze tego samego dnia jak widzieli go ostatni raz to szukali go po okolicy i rozpytywali mieszkańcow. I tak przez tydzień po czym wzięli od rodziny kolejnego małego psa i mają go do dzisiaj. Ogólnie przykro się im zrobiło że ktoś kto znalazł ich psa nie podjął żadnych kroków żeby rozpytać mieszkańców, zostawić jakiś namiar na siebie w kilku najbliższych domach. Byłoby już dawno po sprawie. W każdym razie oni wyrazili wolę taką, że jeśli pies ma u znajomego dobre warunki bytowe to niech już zostanie u niego bo pewnie przez miesiąc się do niego pies szczeniak przywiązał i szkoda go odbierać. No ja to potwierdzam że tak jest i to w sumie obustronnie bo i pies lubi znajomego i znajomy lubi tego psa..... Przekaże znajomemu co zrobiłam, niech to będzie dla niego jakaś lekcja że nie wszystko co się znajdzie na swojej drodze musi być niczyje i ktoś może tęsknić za swoją rzeczą, martwić się....
Ostatnio zmieniony 2023-02-03, 12:48 przez Gang, łącznie zmieniany 1 raz.
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4447
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Czy to była kradzież psa? Czy to jest grzech?
To właściwie super się ta historia skończyła! Dobrze dla wszystkich. Gratulacje.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5387
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 856 times
- Been thanked: 1408 times
Re: Czy to była kradzież psa? Czy to jest grzech?
i skorzystal kolejny mały pies....
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати