Czy to była kradzież psa? Czy to jest grzech?

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
Gang
Przybysz
Przybysz
Posty: 6
Rejestracja: 31 sty 2023
Lokalizacja: Wielkopolska
Wyznanie: Katolicyzm
Been thanked: 3 times

Re: Czy to była kradzież psa? Czy to jest grzech?

Post autor: Gang » 2023-02-03, 12:20

Abi, ja o psie dowiedziałam się miesiąc temu, nie było mnie na miejscu gdy znajomy wziął stamtąd psa. Ale sprawa już wyjaśniona. Udałam się w rejon tamtych domów gdzie on znalazł psa. Już w pierwszym domu mieszkańcy wskazali mi gdzie mieszka osoba która była u nich rozpytywać o psa który jej zaginął. W tamtej okolicy każdy kazdego zna bo to raptem kilkanaście domów na przysiółku polozonych blisko siebie. No i poszłam do tego domu, mieszka w nim małżeństwo z dwójką młodszych dzieciaków i jednym starszym. Opisałam im wygląd psa, okres czasu kiedy znajomy znalazł psa no i potwierdzili że to ich pies. Okazalo się że psa wzięli od swojej rodziny kilka miejscowości dalej. Mieli go u siebie około 2 tygodni ale jak to pies, biegał koło domu i nie upilnowali go. Jeszcze tego samego dnia jak widzieli go ostatni raz to szukali go po okolicy i rozpytywali mieszkańcow. I tak przez tydzień po czym wzięli od rodziny kolejnego małego psa i mają go do dzisiaj. Ogólnie przykro się im zrobiło że ktoś kto znalazł ich psa nie podjął żadnych kroków żeby rozpytać mieszkańców, zostawić jakiś namiar na siebie w kilku najbliższych domach. Byłoby już dawno po sprawie. W każdym razie oni wyrazili wolę taką, że jeśli pies ma u znajomego dobre warunki bytowe to niech już zostanie u niego bo pewnie przez miesiąc się do niego pies szczeniak przywiązał i szkoda go odbierać. No ja to potwierdzam że tak jest i to w sumie obustronnie bo i pies lubi znajomego i znajomy lubi tego psa..... Przekaże znajomemu co zrobiłam, niech to będzie dla niego jakaś lekcja że nie wszystko co się znajdzie na swojej drodze musi być niczyje i ktoś może tęsknić za swoją rzeczą, martwić się....
Ostatnio zmieniony 2023-02-03, 12:48 przez Gang, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4447
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1081 times
Been thanked: 1150 times

Re: Czy to była kradzież psa? Czy to jest grzech?

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2023-02-03, 12:50

To właściwie super się ta historia skończyła! Dobrze dla wszystkich. Gratulacje.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5387
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 856 times
Been thanked: 1408 times

Re: Czy to była kradzież psa? Czy to jest grzech?

Post autor: abi » 2023-02-03, 15:25

i skorzystal kolejny mały pies.... :-?
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

ODPOWIEDZ