Cześć wszystkim
Jestem zdecydowany żeby napisać parę słów. Jednak długo zastanawiałem się czy jest sens żeby o tym pisać - w czasie takich wstrząsów i dramatów jak wojna na Ukrainie, zamieszki w wielu krajach, powodzie, sytuacja w Polsce...
Przy tych zdarzeniach dokonanie recenzji filmu to sprawa bardzo błaha i niemal nieistotna. Ale jest jakimś elementem układanki, błahym bo błahym ale jest. Być może to coś wniesie.
Bliskiej mi o sobie (nie dziewczynie) bardzo zależało ostatnio żebym obejrzał z nią pewien film.
Przemknęło mi przez głowę że niekoniecznie będzie chrześcijański ale nie chciałem sprawdzić tej osobie przykrości bo jest dla mnie bardzo ważna.
Film zrobiony bardzo profesjonalnie, oczywiście z profesjonalną grą aktorską. Traktujący o cieniach zawodowej gastronomii prezentowanej w popularnych programach gdzie szef kuchni jest bóstwem.
Twórcy filmu chcieli dokładnie odwzorować pewne rzeczy, złe rzeczy w skali 1:1, dodając trochę przerysowania.
Jest w nim mnóstwo przemocy i wulgaryzmów - czyli norma.
Przecież wiadomo, żeby bez tego nikt nie pójdzie do kina, nie obejrzy w netflixie czy w sklepie play.
'Przemoc i bluzgi w filmach i programach to przecież podstawa, która później przydaje się w życiu'.
Można zadać pytanie – jak wielu ludzi, jak wielu z nas jest w stanie powiedzieć 'nie' takim treściom i oddzielić od nich? Czy to jeszcze możliwe? 'Bo przecież to by było bardzo radykalne'.
Do tego trzeba być krytycznym wobec popkultury i jej wytworów.
Wiedzieć, że twórcy tych materiałów dobrze wiedzą jaki efekt chcą wywołać widzów - wstrząs, szok, zgorszenie, złamanie sumienia i oczywiście pożądanie u mężczyzn.
Znacie to określenie - ładnie opakowane zło.
W jednej ze swoich nowych flagowych piosenek Paddy Kelly śpiewa w radiu że widzi cuda w zepsutym świecie.
Wydaje mi się, że coraz trudniej o to. Kiedy w mediach i codziennym życiu zło jest wywyższane, a dobro i jego przejawy - wyśmiewane.
Parę słów świadectwa po obejrzeniu filmu
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Parę słów świadectwa po obejrzeniu filmu
Źli ludzie dostrzegają głównie zło. A dobrzy, dobro.
Nieprawdą jest, że zło i przemoc przyciągają. Przyciągają tylko niektórych.
Ale faktem jest, że zło bardziej porusza. To gra na emocjach. I to na złych emocjach.
Wystarczy popatrzyć na informacje w telewizji czy na portalach. Głównie nieszczęścia, oskarżenia, zarzuty. Czy mamy temu ulegać?
Starajmy się dostrzegać dobro. I je uwypuklać. Starajmy się pokazywać to, co dobre. Zamiast płakać nad rozlanym mlekiem. Wybaczać, zamiast oskarżać. Najpierw poprawiać samych siebie, a dopiero potem innych.
Nieprawdą jest, że zło i przemoc przyciągają. Przyciągają tylko niektórych.
Ale faktem jest, że zło bardziej porusza. To gra na emocjach. I to na złych emocjach.
Wystarczy popatrzyć na informacje w telewizji czy na portalach. Głównie nieszczęścia, oskarżenia, zarzuty. Czy mamy temu ulegać?
Starajmy się dostrzegać dobro. I je uwypuklać. Starajmy się pokazywać to, co dobre. Zamiast płakać nad rozlanym mlekiem. Wybaczać, zamiast oskarżać. Najpierw poprawiać samych siebie, a dopiero potem innych.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.