Mąka ze świerszczy
- Michał91
- Dyskutant
- Posty: 235
- Rejestracja: 17 lis 2022
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 23 times
- Been thanked: 14 times
Mąka ze świerszczy
Uważam że temat zasługuje na osobny wątek bo niezwykle cieszy i bawi
Jak widzimy na powyższym obrazku eksperci oraz guru telewizji śniadaniowych kontemplują, żywo i ochoczo komentują oraz polecają tego typu produkty oraz artykuły, rozumiem że sami też często z tego typu produktów korzystają. Mam tylko pytanie skąd niby tyle robaków i świerszczy biorą skoro zdecydowali się na masową produkcję mąki, czy istnieje jakaś hodowla tych robali, jeśli tak to gdzie, bo nie powiecie mi chyba że ktoś chodzi i łapie te świerszcze do słoika lub je wabi.
Jak widzimy na powyższym obrazku eksperci oraz guru telewizji śniadaniowych kontemplują, żywo i ochoczo komentują oraz polecają tego typu produkty oraz artykuły, rozumiem że sami też często z tego typu produktów korzystają. Mam tylko pytanie skąd niby tyle robaków i świerszczy biorą skoro zdecydowali się na masową produkcję mąki, czy istnieje jakaś hodowla tych robali, jeśli tak to gdzie, bo nie powiecie mi chyba że ktoś chodzi i łapie te świerszcze do słoika lub je wabi.
Ostatnio zmieniony 2023-02-06, 17:59 przez Michał91, łącznie zmieniany 3 razy.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5394
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 856 times
- Been thanked: 1411 times
Re: Mąka ze świerszczy
spytaj dystrybutora
https://robakizpaki.pl/pl/n/list
https://robakizpaki.pl/pl/n/list
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
-
- Złoty mówca
- Posty: 6013
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 918 times
Re: Mąka ze świerszczy
https://businessinsider.com.pl/technolo ... ie/vzcc10s
Nie mam nic przeciwko jedzeniu świerszczy.
Skoro ludzie jedzą ślimaki, ostrygi, homary i żaby to tym bardziej nie ma nic złego w jedzeniu świerszczy
Problem widzę tylko w tym że jest to propagowane w ramach ideologii fanatycznego klimatyzmu.
Nie mam nic przeciwko jedzeniu świerszczy.
Skoro ludzie jedzą ślimaki, ostrygi, homary i żaby to tym bardziej nie ma nic złego w jedzeniu świerszczy
Problem widzę tylko w tym że jest to propagowane w ramach ideologii fanatycznego klimatyzmu.
Ostatnio zmieniony 2023-02-06, 18:20 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
- Michał91
- Dyskutant
- Posty: 235
- Rejestracja: 17 lis 2022
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 23 times
- Been thanked: 14 times
Re: Mąka ze świerszczy
Ja też nie mam nic przeciwko, sam nie jem ale wiem że ludzie w niektórych krajach umieją przyrządzać robaki nie od dziś więc ma to wielowiekowe tradycje oraz przyzwyczajenia żywieniowe które często nie są do przeskoczenia dla wielu, mogą też zaszkodzić, przykładowo wielu narodom może poważnie zaszkodzić mleko czy nawet lekkie wyroby alkoholowe, natomiast nikt ich tam masowo nie produkuje no chyba że się już wiele pozmieniało i ktoś to eksportuje albo wprowadza do sklepów, żyjemy w czasach kiedy biznes oraz zyski coraz bardziej się liczą a więc też interesuje mnie to w jaki sposób pozyskują tego typu produkty i czy ich obróbka jest na jakimś poziomie. U wielu zwierząt mamy coś takiego jak części niejadalne przykładowo nikt nie zjada pancerza ani głowy krewetki więc raczej też do produkcji paluszków surimi nie używa się tego typu części zwierząt. Podobnie jak przy tworzeniu kiełbasy czy wielu innych produktów. W przypadku produktu jakim jest mąka mamy do czynienia ze sproszkowanym ziarnem a nie ziarnem, łodygami, słomą, trocinami. Podejrzewam ze mąka ze świerszczy to mogą być niejadalne części owadów które po sproszkowaniu częściowo mogą być przyswajalne przez ludzki organizm czyli zawierające białko, ale też wiele substancji zbędnych a być może także toksycznych.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6013
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 918 times
Re: Mąka ze świerszczy
Szarańczaki od tysiącleci były jadane i to w całości bo trudno w nich coś oddzielać ze względu na małe rozmiary. Podobnie zresztą jak na przykład jest ze szprotkami.Michał91 pisze: ↑2023-02-06, 19:18Ja też nie mam nic przeciwko, sam nie jem ale wiem że ludzie w niektórych krajach umieją przyrządzać robaki nie od dziś więc ma to wielowiekowe tradycje oraz przyzwyczajenia żywieniowe które często nie są do przeskoczenia dla wielu, mogą też zaszkodzić, przykładowo wielu narodom może poważnie zaszkodzić mleko czy nawet lekkie wyroby alkoholowe, natomiast nikt ich tam masowo nie produkuje no chyba że się już wiele pozmieniało i ktoś to eksportuje albo wprowadza do sklepów, żyjemy w czasach kiedy biznes oraz zyski coraz bardziej się liczą a więc też interesuje mnie to w jaki sposób pozyskują tego typu produkty i czy ich obróbka jest na jakimś poziomie. U wielu zwierząt mamy coś takiego jak części niejadalne przykładowo nikt nie zjada pancerza ani głowy krewetki więc raczej też do produkcji paluszków surimi nie używa się tego typu części zwierząt. Podobnie jak przy tworzeniu kiełbasy czy wielu innych produktów. W przypadku produktu jakim jest mąka mamy do czynienia ze sproszkowanym ziarnem a nie ziarnem, łodygami, słomą, trocinami. Podejrzewam ze mąka ze świerszczy to mogą być niejadalne części owadów które po sproszkowaniu częściowo mogą być przyswajalne przez ludzki organizm czyli zawierające białko, ale też wiele substancji zbędnych a być może także toksycznych.
Św Jan Chrzciciel żywił się szarańczą.
Nie ma w nich raczej żadnych substancji toksycznych( chyba że przejęły je z jakichś pestycydów) a co najwyżej obojętne i nieprzyswajalne. Ale przez to mogą pełnić role podobną do błonnika.
Do paluszków surimi używa się po prostu mięsa ryb
Ostatnio zmieniony 2023-02-06, 19:40 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Mąka ze świerszczy
Myślę że warto przyjrzeć się idei jedzenia owadów jako tako, a niezależnie od tego czy popierają ją z lewa czy z prawa sama ta idea jako rozpatrywana sama w sobie jest słuszna. Czytałem naukowe opracowanie które już wiele lat wstecz przewidywało, że nastanie taki żywieniowy trend i jeśli pomoże to w jakimś stopniu do zmniejszenia klęski globalnego głodu to warto to poprzeć.
Ostatnio zmieniony 2023-02-06, 20:45 przez Nenderen, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)
-
- Złoty mówca
- Posty: 6013
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 918 times
Re: Mąka ze świerszczy
Nenderen pisze: ↑2023-02-06, 20:39 Myślę że warto przyjrzeć się idei jedzenia owadów jako tako, a niezależnie od tego czy popierają ją z lewa czy z prawa sama ta idea jako rozpatrywana sama w sobie jest słuszna. Czytałem naukowe opracowanie które już wiele lat wstecz przewidywało, że nastanie taki żywieniowy trend i jeśli pomoże to w jakimś stopniu do zmniejszenia klęski globalnego głodu to warto to poprzeć.
Nie ma klęski globalnego głodu a ziemia jest w stanie wyżywić w obfitości wielokrotnie więcej ludzi niż obecnie ją zamieszkuje i to w zupełnie normalny sposób bez żadnych zmian trendów żywieniowych. Lokalne niedobory żywności to obecnie wynik błędnych systemów gospodarczo politycznych oraz wynikają z ludzkiej mentalności ewentualnie z jakichś klęsk suszy czy wojen.
Pamiętam jak jako dziecko czytałem artykuły różnych naukowców a nawet profesorów którzy przekonywali że wynikiem niedoborów żywności w Chinach jest przeludnienie i jedynym ratunkiem jest ograniczenie przyrostu ludności pomimo że wtedy jeszcze nie było tam nawet miliarda ludzi. Dzisiaj w Chinach jest ponad miliard i czterysta milionów a głód zniknął a większość ludzi żyje we względnym dostatku i dobrobycie.
Re: Mąka ze świerszczy
Polecam czytać etykiety (ja to od dawna robię, ale wiem że nie każdy). Ponoć... Mają obowiązek podawać każdy składnik w składzie.
Ja najbardziej obawiam się zarobaczenia organizmu. Co innego jak sobie gdzieś jedzą jednego świerszcza na patelni. A co innego sporo mąki, z setki świerszczy, którą człowiek przeciętny zjada co dzień np w pieczywie.
I pewnie nam powstanie nowa alergia... Na robaki
Ja najbardziej obawiam się zarobaczenia organizmu. Co innego jak sobie gdzieś jedzą jednego świerszcza na patelni. A co innego sporo mąki, z setki świerszczy, którą człowiek przeciętny zjada co dzień np w pieczywie.
I pewnie nam powstanie nowa alergia... Na robaki
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19087
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2629 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Mąka ze świerszczy
Co do zasady, obiektywnie, nie różni się to wiele od kryla, którego dodawano w latach 70-tych XX wieku. Ale przyznam, że jak się pomyśli, to obrzydliwe
- erzac
- Bywalec
- Posty: 131
- Rejestracja: 21 wrz 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 241 times
- Been thanked: 56 times
Re: Mąka ze świerszczy
Pasztet z kryla był pyszny mniammm.
Z Gdańska albo Gdyni woziłem czasem w plecaku do Tarnowa. Przy okazji oczywiście
Ludziska w sklepie oczy przecierali myślac pewnie że i tego też wnet braknie. Końcówka komuny chyba 88r.
Potem jakoś nie chciało mi się
Z Gdańska albo Gdyni woziłem czasem w plecaku do Tarnowa. Przy okazji oczywiście
Ludziska w sklepie oczy przecierali myślac pewnie że i tego też wnet braknie. Końcówka komuny chyba 88r.
Potem jakoś nie chciało mi się
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19087
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2629 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
- erzac
- Bywalec
- Posty: 131
- Rejestracja: 21 wrz 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 241 times
- Been thanked: 56 times
Re: Mąka ze świerszczy
Odradzam łapać świerszcza za tylnia noge, potrafii tak energicznie skoczyć że ostanie jeno udko świerszczowe do obgryzienia a cała reszta ucieknie. Szkoda
- Michał91
- Dyskutant
- Posty: 235
- Rejestracja: 17 lis 2022
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 23 times
- Been thanked: 14 times
Re: Mąka ze świerszczy
No ale byłoby to niezwykle zabawne jakby ktoś sobie tak dorabiał, albo pierwsza praca rozdawanie ulotek kontra łapanie świerszczy
Oj tam oj tam, pewnie większe je wyhodują to i za jakiś czas same nóżki też będą sprzedawać. W sumie z tymi szprotkami to podobnie jest że są tak małe że czasem się ich nie filetuje. Zjedzenie głowy też raczej nie zaszkodzi, koty wielu rzeczy nie zjedzą a samą głowę sardynki bardzo chętnie. W sumie to dosyć dobrzy testerzy tego co potencjalnie może być szkodliwe a nie. Kot poluje, zjada pasikoniki oraz świerszcze.
Ostatnio zmieniony 2023-02-07, 08:04 przez Michał91, łącznie zmieniany 1 raz.