Ja Jestem

Spam, offtop na forum, czyli forumowe śmieci, posty nie wnoszące nic do tematu, nie związane z nim.
Zablokowany
psalm13
Bywalec
Bywalec
Posty: 177
Rejestracja: 7 lut 2023
Has thanked: 75 times
Been thanked: 39 times

Re: Ja Jestem

Post autor: psalm13 » 2023-06-26, 12:39

Jak mam pogodzić Bożą łaskę z przestrzeganiem przykazań? Cały czas się staram zasłużyć na nią. Radzić sobie na własną rękę. Proszę Boga by mi pomógł, ale raczej nie dowierzam, że to zrobi. Jak?

Czytałam, że nawrócenie to proces. Tylko w świadectwach pewne sprawy odchodzą jak ręką odjął. I większość mówi o otworzeniu się na Bożą łaskę. Co należy zrozumieć? Pojąć? By jej dostąpić.

Potrzebuję i pragnę pomocy. A nawet prowadzenia mnie w każdym dniu za rękę i podpowiedzi na życie.

Dodano po 1 minucie 54 sekundach:
Modlę się, a duch gaśnie. Oskarżam się, że nie wierzę. Mam wyrzuty sumienia i czuję wstyd, kiedy się modlę, a na drugi dzień robię źle.

Dodano po 5 minutach 37 sekundach:
Ja już nie wiem gdzie leży sedno moich problemów. Może w kłapaniu głupią gębą.

Jednak od czasu pierwszego kontaktu z Bogiem patrząc obiektywnie to zmieniłam się bardzo. Z hardej osobowości zmieniłam się w i przepraszam za wyrażenie- ocipiałą. Na wszystko się zgodzę. Byłam wykorzystywana, przestawiana z kąta kąt i dałam się okraść. Boję się odezwać i mieć swoje zdanie.

Dodano po 2 minutach 34 sekundach:
Nie podoba mi się ta zmiana charakteru. Źle mi będąc takim lelum polelum.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: Ja Jestem

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-06-26, 13:09

psalm13 pisze: 2023-06-26, 12:49 Jak mam pogodzić Bożą łaskę z przestrzeganiem przykazań? Cały czas się staram zasłużyć na nią.
Zatem robisz duży błąd. Łaska jest darmowa. Zasługiwanie na nią to nieporozumienie.
Radzić sobie na własną rękę. Proszę Boga by mi pomógł, ale raczej nie dowierzam, że to zrobi.
Może w tym problem?
A może Bóg chce dla Ciebie czegoś innego, dużo lepszego niż prosisz? Poddaj się mu.
Czytałam, że nawrócenie to proces. Tylko w świadectwach pewne sprawy odchodzą jak ręką odjął. I większość mówi o otworzeniu się na Bożą łaskę. Co należy zrozumieć? Pojąć? By jej dostąpić.
Należy się zgodzić.

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Ja Jestem

Post autor: faraon » 2023-06-26, 13:22

Jednak Marku to nie jest wyjasnienie, ktore mialo by kogokolwiek przekonac i wlasciwie wszystko wyjasnic.
Po prostu jest to jedynie fragment Nauczania Kosciola, ktory bez wielu wyjasnien moze zrobic wiecej szkody niz pozytku. Zreszta sporo ostatnimi czasy powstalo takich przeroznych skrotow myslowych ktore niby cos wyjasniaja ale tylko w glowach tych ktorzy tlumacza. ;)
Przy odrobinie pomyslowosci u sluchacza moze wyjsc tak ze do wiary nie potrzebna wiara, Bog da wszystko co potrzebne, a nawet zbawi, wiec hulaj dusza.
Ostatnio zmieniony 2023-06-26, 13:27 przez faraon, łącznie zmieniany 2 razy.

psalm13
Bywalec
Bywalec
Posty: 177
Rejestracja: 7 lut 2023
Has thanked: 75 times
Been thanked: 39 times

Re: Ja Jestem

Post autor: psalm13 » 2023-06-26, 13:28

A pójdę sobie na terapię. Może tego chce Bóg. Posłużyć się psychologią w moim przypadku. Rozjaśniał mi umysł na chwilę.

Andej napisał, że nie kochając samego siebie ciężko jest przyjąć miłość Boga i bliźniego. Czy tam samemu kochać. A terapia chociaż pomaga siebie zrozumieć.

Dodano po 7 minutach 33 sekundach:
Jak śpiewała Maryla "I w sumie nie jest źle". Mój umysł jest po prostu zalany negatywami. Jednak w jakiś sposób dostępuję Bożej łaski, ale nie w pełnym wymiarze.

Pewnie sama na to nie pozwalam, więc Marek też ma trochę racji. Może nawet zupełną, ale niezwykłe chłodną. Zaszłam za skórę wielu osobom (nie tutaj tylko), bluźniłam przeciw Bogu. Z bezsilności, wyczerpania umysłowego.

Na wszystko się zgadzam. Nawet na tę pustkę, jeśli tylko mnie doprowadzi do czegoś.

Dodano po 1 minucie 25 sekundach:
Ciężko wdzięcznym być za niewdzięczne życie. Dużo wyolbrzymiam to na pewno.

Dodano po 1 minucie 31 sekundach:
Sami możecie zaobserwować jak wygląda mój umysł. A ja ze sobą 23 lata wytrzymałam.

psalm13
Bywalec
Bywalec
Posty: 177
Rejestracja: 7 lut 2023
Has thanked: 75 times
Been thanked: 39 times

Re: Ja Jestem

Post autor: psalm13 » 2023-06-26, 16:19

Dowiedziałam się, że młodsze rodzeństwo już wie o pewnej trudnej kwestii ze mną związanej. Brat stanął poniekąd po mojej stronie, ale nie jestem pewna. Nie wiem po co to było powiedziane bez nawet mojej wiedzy. Jednak ulżyło mi. Nie wiem jak to będzie przy spotkaniu. Wątpię bym uniknęła niekomfortowych pytań.

Dodano po 1 minucie 28 sekundach:
Wycofałam się z rodzinnego życia i toksycznej atmosfery. Nie wyrzekam się rodziny. Potrzebuję od niej odpoczynku lub izolacji.

Dodano po 7 minutach 55 sekundach:
Ciężko mi. Nie mam o tym z kim pogadać. Dlatego tak dużo tutaj piszę. Jeśli mam z kim pogadać to raczej nie na takie przytłaczające tematy. Mogłabym z terapeutą, tylko ich obowiązują pewne granice. A u zwykłych ludzi raczej ich nie ma. Z terapeutą i tak pogadam.

Źle mi z tym co pisałam. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, prawda?

Bóg jest ze mną. Wiem, że jest dobry. Część winy leży po mojej stronie, a część po stronie złych doświadczeń. Nie ma tu winy Boga. Wierząc w to swoje surowe wyobrażenie o Nim sama się skazuję na smutne życie. Kocham, może nie pełnią ale jednak, ludzi. Z siebie nie jestem zadowolona, ale szkoda mi się. To też przejaw jakiejś miłości. Mam szansę. Widzę ją.

Dodano po 12 minutach 21 sekundach:
W uśmiechu ludzi skierowanym do mnie. W ciepłe słońca.

Dla mnie wiele znaczy jak ktoś widzi we mnie coś, co sprawia, że chce ze mną przebywać. Tutaj funduję sobie renomę rozszczepionej. W rzeczywistości jestem nawet cicha i spokojna, żartuję i rozmawiam na lżejsze tematy.

Tutaj zlewam swoją duszę, poranioną trochę. Nie liczę, że ktoś będzie mi współczuł czy mi przyklaskiwał. Jest mi lżej z samym tym, że mogę o czymś powiedzieć. I jeszcze jeden powód, który mnie tutaj trzyma. Wszyscy z mojego otoczenia wierzą... Nie mi oceniać ich wiarę, ale jest bardzo prosta i bez większych wymagań. Nikt się tak nie zagłębił jak ja i nie mówię, że to źle. Zrobiłam to w taki sposób, że na dobre mi nie wyszło. Tutaj są raczej ludzie, którzy trochę bardziej się zagłębiają, szukają. Ja też szukam. I pewnie Bóg jest o wiele bliżej niż mi się zdaje. Jak Andej napisał wszystko widzi i zna lepiej moje intencje niż ja sama. Mi się może wydawać, źe są dobre lub złe. Prawda jest jedna. Nieskrajna. Może wszystko co mówię to stek bzdur. Może oszukuję. Może piszę szczerze.

Dodano po 2 minutach 56 sekundach:
Chociaż wielu swoich postów się najzwyczajniej wstydzę to chcę móc do nich wracać. Wszystkie moje przemyślenia zawsze niszczę z tego samego powodu - wstydu, że byłam w stanie coś takiego napisać. A tu najzwyczajniej nie mam opcji ich usunięcia.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Ja Jestem

Post autor: Andej » 2023-06-26, 17:05

psalm13 pisze: 2023-06-26, 16:44Chociaż wielu swoich postów się najzwyczajniej wstydzę to chcę móc do nich wracać. Wszystkie moje przemyślenia zawsze niszczę z tego samego powodu - wstydu, że byłam w stanie coś takiego napisać. A tu najzwyczajniej nie mam opcji ich usunięcia.
Nie ma powodu do wstydu. Bardzo dobrze, ze wyrzucasz to z siebie. Niewielka to ulga, ale zawsze jakieś rozładowanie.
Zawsze pisz, gdy czujesz taka potrzebę.
Ale warto też zagłębić się w inną problematykę. Może w jakimś wątku znajdziesz ukojenie. Życzę Ci tego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

psalm13
Bywalec
Bywalec
Posty: 177
Rejestracja: 7 lut 2023
Has thanked: 75 times
Been thanked: 39 times

Re: Ja Jestem

Post autor: psalm13 » 2023-06-27, 20:06

Co tak naprawdę zawdzięczamy sobie, skoro do wszystkiego uzdalnia Bóg? Wlewa w serca pokorę, a co kiedy w sercu jej nie ma?

Do pewnego momentu znosiłam wszystko z rozpaczą, ale nadzieją. Teraz jedynym wyjaśnieniem jakie mi się nasuwa to, że dałam się owładnąć szatanowi do tego stopnia, że nie widzę już światła. Nie czuję niczego dobrego. I nie ma stąd ucieczki. To nieodwracalne.

Dodano po 4 minutach 47 sekundach:
Jestem teraz przy rodzinie i staram się nie płakać.

Chciałabym to nazwać depresją, ale to wewnętrzna otchłań. Widzę jak do tego doszło, ale nie widzę odwrotu.

Zła strona zarzuciła na mnie haczyk, a ja go połknęłam. I Bóg może chce mi pomóc, na pewno potrafi. Tylko ja ze wstydu i niewiary już nie umiem Mu się poddać.

Dodano po 5 minutach 40 sekundach:
Chcę być skromna, cicha, pokorna, powściągliwa i wierząca.

Już pomijając szatana to środowisko mi nie pozwala. Nie mam woli walki ani pola do niej.

Stoję w miejscu od wielu lat, a w sumie to leżę.

Dodano po 1 minucie 56 sekundach:
I coraz bardziej upodabniam się do osoby, którą nie chciałam być. Jestem całkowitym przeciwieństwem swojego ideału cnót.

Uciekam w głupie wyobrażenia, bo rzeczywistość jest zbyt drastyczna. Nic się nie dzieje.

Dodano po 1 minucie 54 sekundach:
Nawet się nie czuję kobietą ani chociaż wartościowym człowiekiem. Tylko jakimś zdewociałym dzieckiem.

Dodano po 8 minutach 23 sekundach:
Każda czynność, której się podejmuję jest bez sensu. Dodatkowo czuję ponieżenie po prostu przebywając ze sobą. Czuję się winna nic nie robiąc. Gdy coś robię czuję się winna, że nie robię tego z serca.

Dodano po 1 minucie 46 sekundach:
Czego się spodziewać po człowieku, który żył bez Boga całe życie. Gdy mu zajaśniał to szybko go zostawił, bo ukryte pragnienia serca łatwo go zwiodły. A teraz ponosi konsekwencje, bo zauważył, że nie było warto i stracił wszystko.

Dodano po 1 minucie 1 sekundzie:
Jednak powinien był ten człowiek wybrać Boga, bo teraz duchowo nie żyje, a poczucie winy nie pozwala mu ożyć.

Dodano po 1 minucie 11 sekundach:
Buuu...

Dodano po 13 minutach 30 sekundach:
Zapominam czasami, że to forum nie jest o depresji. Jeśli istnieje taka możliwość proszę o usunięcie swoich wszystkich wątków/postów. Jeśli nie istnieje to trudno.

hektolitr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 303
Rejestracja: 13 maja 2022
Has thanked: 22 times
Been thanked: 157 times

Re: Ja Jestem

Post autor: hektolitr » 2023-06-27, 21:04

Dobry Wieczór,

Proszę. Nie blokuj się w swej rozpaczy. Zrób miejsce dla Boga. On chciałby Tobie pomóc, ale mu nie pozwalasz.
Ja sam jestem dla siebie największym wrogiem. Wpływam na siebie destrukcyjnie, gdy myślę, nastawiam się na coś, a w rezultacie wychodzi, że zaczynam się ograniczać. Najwyższy nie ma do mnie dostępu. A jak jest u Ciebie?

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 2023-06-27, 21:09 przez hektolitr, łącznie zmieniany 1 raz.

psalm13
Bywalec
Bywalec
Posty: 177
Rejestracja: 7 lut 2023
Has thanked: 75 times
Been thanked: 39 times

Re: Ja Jestem

Post autor: psalm13 » 2023-06-28, 07:30

U mnie jak widać. Ciągle huśtawka. Poprosiłam o usunięcie konta, tylko się tutaj nakręcam i gadam bez sensu.

Na łaskę ciężko jest się otworzyć. Ja wiem, że nie można polegać na sobie. Wiem, że przepaścią jest mój grzech. Wiem, że nie żyję duchowo i w przyjaźni z Bogiem. Nie mam z Nim relacji, więc nic dziwnego, że nie jestem wysłuchiwana.

Pozdrawiam również.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Ja Jestem

Post autor: Andej » 2023-06-28, 08:38

psalm13 pisze: 2023-06-28, 07:30 Poprosiłam o usunięcie konta, tylko się tutaj nakręcam i gadam bez sensu.
A ja uważam, ze jest to wentyl bezpieczeństwa.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

psalm13
Bywalec
Bywalec
Posty: 177
Rejestracja: 7 lut 2023
Has thanked: 75 times
Been thanked: 39 times

Re: Ja Jestem

Post autor: psalm13 » 2023-06-28, 19:04

Chciałabym umieć dobrze myśleć.

Dodano po 5 minutach 2 sekundach:
Dziękuję @hektolitr

Łatwo zapomnieć, że nie jest się samemu na polu bitwy, gdy walka toczy się o życie.

hektolitr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 303
Rejestracja: 13 maja 2022
Has thanked: 22 times
Been thanked: 157 times

Re: Ja Jestem

Post autor: hektolitr » 2023-06-28, 19:13

Co się kryje pod sformułowaniem ''dobrze myśleć''? Spokojnie @psalm13, będzie dobrze. Nie jesteś sama. Głowa do góry.

psalm13
Bywalec
Bywalec
Posty: 177
Rejestracja: 7 lut 2023
Has thanked: 75 times
Been thanked: 39 times

Re: Ja Jestem

Post autor: psalm13 » 2023-06-28, 19:18

Przekładając na duchowe kwestie dobrze myśleć to nie słuchać i nie zgadzać się z tym co mówi diabeł.

Wczoraj czytałam takie przesłania od Boga, podparte cytatami z Biblii. Było nakreślone tylko jakie Bóg ma wobec nas ludzi nastawienie i kilka cytatów na podparcie tego. Jak znajdę to wrzucę.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Ja Jestem

Post autor: Andej » 2023-06-28, 19:24

Zastanawiam się nad skoncentrowaniem się wyłącznie na sobie. Introwertycy tak mają. Ale z autopsji wiem, że przeniesienie zainteresowania na innych pozwala łatwiej wyjść z własnych problemów i słabości. Oddanie się komuś. Pomocy. Wolontariat w np. hospicjum. Widząc cierpienie innych i ich reakcję na wyciągnięta dłoń człowiek czuje się jak w niebie. Bo widzi skutek działania dobra. Oczywiście, każdy ma inaczej. I każdy najbardziej cierpi od własnego bólu.

Wiele przemyśleń, które opisałaś jest mądrych i dobrych. To też jest drogą. Wierzę, że uda Ci się wyjść z tego dołka.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

hektolitr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 303
Rejestracja: 13 maja 2022
Has thanked: 22 times
Been thanked: 157 times

Re: Ja Jestem

Post autor: hektolitr » 2023-06-28, 19:24

Tak mi wpadło do głowy - weź swoje poranione serce i oddaj je Bogu. Bez żadnego ale. Zauważ, że często oddychamy wbitymi cierniami, patrzymy w ten sposób na rzeczywistość, drugiego człowieka, SIEBIE, a to nas zabija, oddala od Najwyższego.
Tekst ode mnie: https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=64A1B98E
Ostatnio zmieniony 2023-06-28, 19:30 przez hektolitr, łącznie zmieniany 1 raz.

Zablokowany