Ja Jestem

Spam, offtop na forum, czyli forumowe śmieci, posty nie wnoszące nic do tematu, nie związane z nim.
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4221 times

Re: Ja Jestem

Post autor: Andej » 2023-02-10, 22:04

psalm13 pisze: 2023-02-10, 21:11 Gdybym tylko wiedziała z czym mam konkretnie problemy, jeśli nie ze wszystkim.
To jest trudne. Rzeczywiście, najpierw trzeba sformułować problem. Określić. Każdy tak ma. Zauważyłem, że często formułując pytanie, odpowiedź sama przychodzi. Ale nie turbuj się. Powolutku. Może zacznij od najłatwiejszego? Zresztą obojętne. Namawiam do prób. Spróbuj wyizolować choć jeden. Albo, to dobra rada Deza, przejrzyj dotychczasowa=e dyskusje. Zapewne cos przyjdzie na myśl.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

psalm13
Bywalec
Bywalec
Posty: 177
Rejestracja: 7 lut 2023
Has thanked: 75 times
Been thanked: 39 times

Re: Ja Jestem

Post autor: psalm13 » 2023-02-10, 22:16

Mam problem choćby z kierowaniem modlitw do Maryi. Przeglądałam dotyczący tego wątek i zauważyłam, że ludzie tam nie są jednogłośni. Wielu katolików uważa, że Maryja jest pośredniczką między człowiekiem, a Jezusem. Sama modlitwa kościelna ''Pod Twoją Obronę'' potwierdza, że kościół ma to samo stanowisko.

Mam problem z usuniętym przykazaniem przez kościół. Co prawda, figuruje ono w Biblii, ale nie jest w dekalogu wymieniane.

Mam problem z kultem świętych.

Ze świętami mam problem, bo mają swój zalążek w kulcie solarnym.

Odnośnie usuniętego przykazania - mam problem z całowaniem i okazywaniem czci obiektom, w postaci obrazów i rzeźb.

To, że Maryja jest kreowana na wzór dawnych bóstw.

Mam problem z postacią papieża i ogólnie księżmi, nazywanych przez katolików ''ojcami''.

To pierwsze co mi przychodzi do głowy, odnośnie teologii.


Czuję się głupia, tępa i jeszcze raz upośledzona. Naprawdę ciężko jest mi podać konkrety, a to z tego względu, że wszystko mi się pomieszało. Czytałam różne blogi pseudo chrześcijańskie, dałam się duchowo zwerbować do jakiejś sekty, wypaczyłam obraz Boga w swoim umyśle.

Dodano po 6 minutach 31 sekundach:
Nie mogę się pozbyć uczucia rozdrażnienia, gdy ktoś broni wymienionych przeze mnie tematów. Z pewnością to uczucie nie pochodzi od Boga. Wymienione zagadnienia nie pozwalają mi spojrzeć dobrym okiem na kościół katolicki.

Byłam też wciągnięta przez jakiś czas w filozofię New Age. Naprawdę zahaczyłam o każdą teorię spiskową. Teraz chciałabym oczyścić swój umysł i nie powielać haseł, które głosi teraz większość społeczeństwa. Chciałabym umieć myśleć samodzielnie, ale czuję niesamowity opór, gdy próbuję. Stąd jestem mieszaniną wszystkiego, czego się naczytałam. Mało tym własnych wniosków, praktycznie zero.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15112
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4251 times
Been thanked: 2981 times
Kontakt:

Re: Ja Jestem

Post autor: Dezerter » 2023-02-10, 22:45

WOW, trochę narozrabiałaś ;)
ale wielu z nas kiedyś takimi było np ja
Czyli jesteś taką protestantyzującą katoliczką jak ja kiedyś
proponuję , by tutaj wypowiadać się na tematy ogólne, a wymienionymi powyżej wątpliwościami zająć się w osobnych wątkach
A puki co proponuję ci takie minimum ogólochrzescijańskie i jednocześnie jak najbardziej katolickie
Módl się do Ojca, przez (wstawiennictwo) Jezus , w Duchu Świętym
czyli w praktyce
zwracaj się do Boga Ojca, naszego Stwórcy i do niego kieruj modlitwy, prośby, podziękowania, ale też i oddaj mu chwałę i uwielbienie
Przepraszając i prosząc dodaj 'przez zasługi Jezusa Chrystusa Pana naszego/mojego
każda modlitwa powinna być zanoszona w duchu w asyście Ducha więc zaproś Go zawsze do modlitwy i proś o natchnienie i prowadzenie.
reszta przyjdzie powoli i niejako sama, tak naturalnie wraz z łaską wiary spływająca na ciebie
o co ja teraz i wielu innych forumowiczów pomodli się gorąco
Amen
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19256
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2651 times
Been thanked: 4674 times
Kontakt:

Re: Ja Jestem

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-02-10, 22:48

Z moich doświadczeń (również osobistych) wynika, że jesli ma się wątpliwości, należy je wyjaśniać po kolei (a nie naraz kilka). Drążyć do dla i dopiero, jak ma się jasność, przejść do następnej.
Proponuję zacząć od tego, bo jest częste:
Mam problem z usuniętym przykazaniem przez kościół. Co prawda, figuruje ono w Biblii, ale nie jest w dekalogu wymieniane.
Zacznijmy od tego, czy to prawda, że w Dekalogu nie jest wymieniane, i to w pełnym brzmieniu?
Wypada spojrzeć do katechizmu, który jest oficjalną wykładnią wiary Kościoła.
Katechizm mamy pod ręką - zacznijmy od punktu 2051 http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-1-3.htm (koniecznie zajrzyj, punkt 2051 jest u samego dołu strony).
Cóż widzimy? Oba fragmenty biblijne, w których sformułowano Dekalog oraz... formułę katechetyczną.
Jak widać, Kościół podaje do wierzenia pełną biblijną treśc Dekalogu.

Czym zatem jest formuła katechetyczna (zacytowana jako trzecia)?
Jest regułą mnemotechniczną. Uczymy dzieci na pamięć pewnej syntezy przykazań, czy raczej popularnego skrótu pamięciowego (ów skrót wziął się z powstałych w XV wieku wyrażeń przykazań Dekalogu w łatwych do zapamiętania przez dzieci formułach rymowanych).
Podobnie czynimy też zresztą odnośnie innych przykazań. Dla przykładu przykazanie czwarte w skrócie dla dzieci brzmi: „Czcij ojca swego i matkę swoją!” podczas gdy pełne brzmienie to „Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.”/Wj 20,12/ lub wręcz „Czcij swego ojca i swoją matkę, jak ci nakazał Pan, Bóg twój, abyś długo żył i aby ci się dobrze powodziło na ziemi, którą ci daje Pan, Bóg twój.”/Pwp 5,16/

Czy taki skrót, do łatwiejszego zapamiętania, jest dozwolony?
Przyjrzyjmy się scenie rozmowy Jezusa z człowiekiem który zapytał które przykazania ma zachowywać (Mt 19,18-19). Jezus nie tylko pomija milczeniem pierwsze 3 przykazania, ale także skraca IV przykazanie tak, jak jest to zrobione w książeczkach do nabożeństwa: „czcij ojca i matkę”.
Identycznie czyni w rozmowie z bogatym młodzieńcem (Łk 18,20 patrz też lub Mk 10,19).

Zajrzyj teraz do kolejnych punktów katechizmu (Dekalog jest omawiany w punktach od 2052 aż do punktu 2557, ale przykazania, o którym mówimy dotyczą punkty 2084 do 2141. Sama zobacz, jak dokładnie cytowany jest tam, wiersz po wierszu tekst biblijny i jak dokładnie jest omawiany http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-1.htm

Jeśli chciałabyś przeczytać więcej na ten temat, to zapraszam tu http://analizy.biz/marek1962/przykazania.pdf - temat ten omawiam na stronach 10-16.
Czuję się głupia, tępa i jeszcze raz upośledzona. Naprawdę ciężko jest mi podać konkrety, a to z tego względu, że wszystko mi się pomieszało. Czytałam różne blogi pseudo chrześcijańskie, dałam się duchowo zwerbować do jakiejś sekty, wypaczyłam obraz Boga w swoim umyśle.

Nie mogę się pozbyć uczucia rozdrażnienia, gdy ktoś broni wymienionych przeze mnie tematów. Z pewnością to uczucie nie pochodzi od Boga. Wymienione zagadnienia nie pozwalają mi spojrzeć dobrym okiem na kościół katolicki.
Spokojnie. Emocje nie są Twoją winą, a na mnie się możesz ewentualnie trochę pozłościć :)
Przejdźmy przez to spokojnie, bez niecierpliwości itd. Wątpliwości to cenna rzecz, po po ich wyjaśnieniu sobie człowiek wierzy daleko mocniej niż wierzył, zanim go naszły wątpliwości.

psalm13
Bywalec
Bywalec
Posty: 177
Rejestracja: 7 lut 2023
Has thanked: 75 times
Been thanked: 39 times

Re: Ja Jestem

Post autor: psalm13 » 2023-02-10, 23:16

Marek_Piotrowski pisze: 2023-02-10, 22:48 Z moich doświadczeń (również osobistych) wynika, że jesli ma się wątpliwości, należy je wyjaśniać po kolei (a nie naraz kilka). Drążyć do dla i dopiero, jak ma się jasność, przejść do następnej.
Proponuję zacząć od tego, bo jest częste:
Mam problem z usuniętym przykazaniem przez kościół. Co prawda, figuruje ono w Biblii, ale nie jest w dekalogu wymieniane.
Zacznijmy od tego, czy to prawda, że w Dekalogu nie jest wymieniane, i to w pełnym brzmieniu?
Wypada spojrzeć do katechizmu, który jest oficjalną wykładnią wiary Kościoła.
Katechizm mamy pod ręką - zacznijmy od punktu 2051 http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-1-3.htm (koniecznie zajrzyj, punkt 2051 jest u samego dołu strony).
Cóż widzimy? Oba fragmenty biblijne, w których sformułowano Dekalog oraz... formułę katechetyczną.
Jak widać, Kościół podaje do wierzenia pełną biblijną treśc Dekalogu.

Czym zatem jest formuła katechetyczna (zacytowana jako trzecia)?
Jest regułą mnemotechniczną. Uczymy dzieci na pamięć pewnej syntezy przykazań, czy raczej popularnego skrótu pamięciowego (ów skrót wziął się z powstałych w XV wieku wyrażeń przykazań Dekalogu w łatwych do zapamiętania przez dzieci formułach rymowanych).
Podobnie czynimy też zresztą odnośnie innych przykazań. Dla przykładu przykazanie czwarte w skrócie dla dzieci brzmi: „Czcij ojca swego i matkę swoją!” podczas gdy pełne brzmienie to „Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.”/Wj 20,12/ lub wręcz „Czcij swego ojca i swoją matkę, jak ci nakazał Pan, Bóg twój, abyś długo żył i aby ci się dobrze powodziło na ziemi, którą ci daje Pan, Bóg twój.”/Pwp 5,16/

Czy taki skrót, do łatwiejszego zapamiętania, jest dozwolony?
Przyjrzyjmy się scenie rozmowy Jezusa z człowiekiem który zapytał które przykazania ma zachowywać (Mt 19,18-19). Jezus nie tylko pomija milczeniem pierwsze 3 przykazania, ale także skraca IV przykazanie tak, jak jest to zrobione w książeczkach do nabożeństwa: „czcij ojca i matkę”.
Identycznie czyni w rozmowie z bogatym młodzieńcem (Łk 18,20 patrz też lub Mk 10,19).

Zajrzyj teraz do kolejnych punktów katechizmu (Dekalog jest omawiany w punktach od 2052 aż do punktu 2557, ale przykazania, o którym mówimy dotyczą punkty 2084 do 2141. Sama zobacz, jak dokładnie cytowany jest tam, wiersz po wierszu tekst biblijny i jak dokładnie jest omawiany http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-1.htm

Jeśli chciałabyś przeczytać więcej na ten temat, to zapraszam tu http://analizy.biz/marek1962/przykazania.pdf - temat ten omawiam na stronach 10-16.
Czuję się głupia, tępa i jeszcze raz upośledzona. Naprawdę ciężko jest mi podać konkrety, a to z tego względu, że wszystko mi się pomieszało. Czytałam różne blogi pseudo chrześcijańskie, dałam się duchowo zwerbować do jakiejś sekty, wypaczyłam obraz Boga w swoim umyśle.

Nie mogę się pozbyć uczucia rozdrażnienia, gdy ktoś broni wymienionych przeze mnie tematów. Z pewnością to uczucie nie pochodzi od Boga. Wymienione zagadnienia nie pozwalają mi spojrzeć dobrym okiem na kościół katolicki.
Spokojnie. Emocje nie są Twoją winą, a na mnie się możesz ewentualnie trochę pozłościć :)
Przejdźmy przez to spokojnie, bez niecierpliwości itd. Wątpliwości to cenna rzecz, po po ich wyjaśnieniu sobie człowiek wierzy daleko mocniej niż wierzył, zanim go naszły wątpliwości.

Po pierwsze dziękuję i nie zamierzam się wcale złościć. Chciałam napisać, że to nie moja wina, że tyle się tego nazbierało, ale to jednak moja wina. Właśnie o to mi chodzi - w końcu dowody i argumenty, które mogę z czystym sumieniem przyjąć. Opracowanie o Wielkiej Nierządnicy to mistrzostwo świata. Mam dzisiaj +100 do nadziei, że wszystko się ułoży. Szczerze najtrafniejszym słowem którym określiłabym swoje odczucia do kościoła jest uprzedzenie, ale też sentyment. Było mi ciężko wyprzeć się tradycji i wiary mojej rodziny. Dlatego gdy pojawiło się malutkie światełko, że będę mogła do niej wrócić bez alarmu w głowie, na samą taką myśl jestem cała w skowronkach. Poproszę o więcej takich opracowań...

Te moje problemy to nie są moje problemy, a problemy ludzi siejących zamęt. Właśnie one odsunęły mnie od istoty, ale teraz moim zadaniem jest zaprowadzić w głowie porządek. Pomagajcie mi proszę dalej. Serce normalnie rośnie.

Dodano po 7 minutach 48 sekundach:
Dalej pozostaje jednak kwestia całowania i oddawania czci obrazkom i rzeźbom. Czy jeśli przedstawiają one Jezusa jest to wtedy bez zarzutu? Jakie jest Wasze stanowisko, bo w dziale z Maryją widziałam, że nie wszyscy są zgodni.

Dodano po 3 minutach :
Mimo, że przykazanie widnieje w katechizmie to nie jest zbyt spopularyzowane. Wielu katolików oddaje cześć rzeźbom i obrazkom. Nawet kiedy jakiś ''święty obiekt'' upadnie często się go całuje i mówi, że ''to Pan Jezus''.

Dodano po 1 minucie 13 sekundach:
Może teraz przesadzam, bo wrzucam wszystkich do jednego worka. Jednak istotą mojego pytania jest to, dlaczego księża o tym nie mówią? Czy czerpią korzyść materialną ze sprzedaży ''świętych obiektów''?

Dodano po 6 minutach 15 sekundach:
A MOŻE NAJPIERW PRZECZYTAJ WSZYSTKO @psalm13

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19256
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2651 times
Been thanked: 4674 times
Kontakt:

Re: Ja Jestem

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-02-10, 23:39

I znów namawiam do pewnej weryfikacji: czy istotnie jest tak, że uważamy rzeźbę czy obraz za Boga (i w konsekwencji oddają cześć drewnu czy płótnu obrazu)?
Myślę, że jest to podobne raczej do człowieka, który, będąc w dalekiej podróży, wyjmuje z portfela zdjęcie ukochanej, przemawia do niego i całuje.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3524
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 160 times
Been thanked: 375 times

Re: Ja Jestem

Post autor: Gzresznik Upadający » 2023-02-11, 00:03

W moim przypadku kłopot emocjonalny z Matka Boża miałem troche dlatego ze miałem.kłopot ze swoją. Czesto to sie naklada.
W moim przypadku tez różnego.rodzaju eksperymenty z duchowoscia zaprowadzimy mnie na konieczność modlitwy uwolnienia nade mną. Pomogło.

A co do opłaty za swiete obrazki i figurki. Jest w.pismie napisane ze godzien jest robotnik zapłaty swojej.
Po drugie cale szczęście nie ma.w.zadnym kościelnym przepisie konieczności czczenia jakiejkolwiek.figury czy obrazu. Ale jest zalecenie żeby raz w roku spowiadać sie. Czy w okresie wielkanocnym komunie święta przyjmować. Jak dla mnie jest to np informacja na.czym.wbrew pozorom kładzie nacisk Kościół Katolicki a o co jest oskarzany przez protestantów.
Przykazanie trzecie to z czczeniem obrazu tego co na ziemi w powietrzu miało pomoc w skierowaniu niepismiennych wyrabiaczy cegieł ucieknierow z robot przymusowych na kult prawdziwego Boga a nie jakichś wymyslow typu jakiś bog z glowa szakala, krowy czy krokodyla a takie bostwa widzieli w Egipcie.
Teraz zakaz kultu obcych wbrew pozorom.zawiera sie w Nie bedzesz mial bogów cudzych przede mną.
Te wszystkie amulety czy ryty niechrzescijanskie czymś takim sa i sa zdecydowanie większym.grzechem niż nawet przesadyzm w kulcie obrazu Czarnej Madonny.

Dlaczego Maryja? Bo w ewangeliI na krzyżu Jezus powiedział do ucznia ze to jego czyli ucznia matka. Wiadomo ze opisywany tak byl Jan, ale dlatego go tak opisywano jako umilowanego ucznia żeby każdy z nas mogl siebie pod krzyżem wyobrażać. Umilowany uczeń trwal pod krzyżem bedc świadkiem misterium zbawienia i wziął Matkę Jezusa za swoja matkę . Przez to sam sie ustawił w roli przysposabianego brata niejako ( sam sie dziwie ze to.piszę 🙂) Jezus tak jakby.

I przeczytaj psalm 51. Fajnie przystepnie psalmy tłumaczy Szustak ojciec.

A co do nazywania ojcem jakiegos.ksiedza . To tytuł grzecznosciowy lub funkcja biologiczna. Jezus mówiąc żebyśmy nie mieli innego Ojca niż ten w Niebie mówił o Ojcu jako zrodle skąd czerpiemy. Zresztą wspaniale to znaczenie koreluje z oskarzeniem części żydów ze diabla maja za ojca.

Dodano po 5 minutach 4 sekundach:
A co do emocji. One nie sa winą bo tylko są. Zresztą mam takie wrażenie ( po moich tez doświadczeniach ) ze sa tylko odbiciem wcześniejszych spraw i projekcja na Boga lub nawet sa Ci sprzedawane. Ale to tylko moje gdybanie a winien rozeznać to jakiś kaplan ktory ma.nieposzlakowana opinie i ktory wierzy. Wbrew pozorom jest takich sporo.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4221 times

Re: Ja Jestem

Post autor: Andej » 2023-02-11, 10:33

psalm13 pisze: 2023-02-10, 23:34 Dalej pozostaje jednak kwestia całowania i oddawania czci obrazkom i rzeźbom. Czy jeśli przedstawiają one Jezusa jest to wtedy bez zarzutu? Jakie jest Wasze stanowisko, bo w dziale z Maryją widziałam, że nie wszyscy są zgodni.
Wydaje mi sie, że masz rację w spostrzeżeniu, że osoby powierzchownie wierzące, a właściwie nie wierzące, ale myślące że wierzą, tak moga się zachowywać. Traktować figurki czy obrazki jak talizmany. Niestety, ale ludzie nie są wolni od zabobonów.

Ale jest jeszcze drugie wytłumaczenie. Mianowicie, że osoby niewierzące, przejmujące się zabobonami widząc szacunek okazywany obrazowi, przedmiotowi przywołującemu do pamięci obraz ukochanej osoby, np. Jezusa czy Maryi, widzą w takim zachowaniu jedno kult przedmiotu. Bo nie zdają sobie treści zawartej w obrazie czy figurce.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

psalm13
Bywalec
Bywalec
Posty: 177
Rejestracja: 7 lut 2023
Has thanked: 75 times
Been thanked: 39 times

Re: Ja Jestem

Post autor: psalm13 » 2023-02-11, 13:05

Dzień dobry, dziś byli u mnie babcia z dziadkiem. Od księdza, który mnie spowiadał dostałam obrazek. Powiedziałam dziadkom o tym co się wydarzyło ze mną. Wyjaśniłam, że naczytałam się internetowych mędrców i to oni odsunęli mnie od kościoła. Nie to, że obarczam ich winą. Całą winę ponoszę ja, bo zrezygnowałam z samodzielnego poszukiwania na rzecz pójścia na łatwiznę, okazującą się drogą przez obłęd. W każdym razie, świetnie nam się z dziadkami rozmawiało, ale oni ogólnie są dla mnie bardzo serdeczni zawsze. Bardzo ich kocham, kochałam nawet gdy nie było nam po drodze z poglądami, chociaż wyrządzałam krzywdę słowną mojej rodzinie.

Generalnie zmienił mnie tekst Marka na temat wielkiej nierządnicy. Nie mogę powiedzieć, że moje uprzedzenia całkowicie zniknęły. Jednak przenoszę się na inną perspektywę. Nie wykluczam, gdy jeszcze bardziej się ''oczyszczę'' z błędnych poglądów, spotkania z wymienionym księdzem i rozmowy. Mam nadzieję być otwarta na to co usłyszę od Was. Ufam, że Bóg nie pozwoli mi wyrządzić krzywdy i ostatecznie wszystko wyjdzie mi na korzyść duchową. Moje życie nie jest wolne od skazy, grzechu.. Potrzebuję uwolnienia, a przede wszystkim by zrodziła się we mnie refleksja i żal popełnionych grzechów. Na chwilę obecną jest mi ciężko taką wysnuć. Zauważam jednak własną nieudolność i błędy w osądach. Jeśli jestem wystarczająco otwarta, to tylko za sprawą Boga. Mam więc nadzieję, że taka jestem.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6112
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 467 times
Been thanked: 930 times

Re: Ja Jestem

Post autor: Albertus » 2023-02-11, 13:14

psalm13 pisze: 2023-02-10, 23:34 Dodano po 7 minutach 48 sekundach:
Dalej pozostaje jednak kwestia całowania i oddawania czci obrazkom i rzeźbom. Czy jeśli przedstawiają one Jezusa jest to wtedy bez zarzutu? Jakie jest Wasze stanowisko, bo w dziale z Maryją widziałam, że nie wszyscy są zgodni.
Obrazom i rzeźbom nie oddaje się boskiej czci. To po piersze.

A po drugie to poprzez cześć dla tych przedmiotów okazujemy naszą cześć(nie boską) czyli głęboki szacunek do osób które przedstawiają albo z którymi są związane.

Jeśli wybitnym odkrywcom, bohaterom poległym w obronie ojczyzny, wybitnym twórcom literatury, muzyki itp, itd stawiamy pomniki, składamy przed nimi kwiaty i zapalamy znicze to czy świętym w niebie - bohaterom naszej wiary którzy oddali swoje życie dla Chrystusa nie powinniśmy oddawać czci nie tylko w takich samych formach ale daleko większą?

psalm13
Bywalec
Bywalec
Posty: 177
Rejestracja: 7 lut 2023
Has thanked: 75 times
Been thanked: 39 times

Re: Ja Jestem

Post autor: psalm13 » 2023-02-11, 13:18

Tego nie wiem. Będę rozmyślać. Tak samo jak ja ufam, że Wasze wypowiedzi nie są atakiem na mnie, tak samo zaufajcie mi. Nie staram się pogrążyć kościoła, a odzyskać wiarę i rozwiać wszelkie wątpliwości by bez spisku w sercu móc żyć.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6112
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 467 times
Been thanked: 930 times

Re: Ja Jestem

Post autor: Albertus » 2023-02-11, 13:23

psalm13 pisze: 2023-02-11, 13:18 ufam, że Wasze wypowiedzi nie są atakiem na mnie
Moje na pewno nie są.

Podałem tylko argumenty które mnie samego kiedyś przekonały gdy miałem wątpliwości w omawianej kwestii.

Mam nadzieję że i tobie te argumenty mogą pomóc. :)

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Ja Jestem

Post autor: faraon » 2023-02-11, 14:07

Albertus pisze: 2023-02-11, 13:14
psalm13 pisze: 2023-02-10, 23:34 Dodano po 7 minutach 48 sekundach:
Dalej pozostaje jednak kwestia całowania i oddawania czci obrazkom i rzeźbom. Czy jeśli przedstawiają one Jezusa jest to wtedy bez zarzutu? Jakie jest Wasze stanowisko, bo w dziale z Maryją widziałam, że nie wszyscy są zgodni.
Obrazom i rzeźbom nie oddaje się boskiej czci. To po piersze.

A po drugie to poprzez cześć dla tych przedmiotów okazujemy naszą cześć(nie boską) czyli głęboki szacunek do osób które przedstawiają albo z którymi są związane.

Jeśli wybitnym odkrywcom, bohaterom poległym w obronie ojczyzny, wybitnym twórcom literatury, muzyki itp, itd stawiamy pomniki, składamy przed nimi kwiaty i zapalamy znicze to czy świętym w niebie - bohaterom naszej wiary którzy oddali swoje życie dla Chrystusa nie powinniśmy oddawać czci nie tylko w takich samych formach ale daleko większą?
Tu mozna by dodac nieco inna sytuacje, np. modlitwa za zmarlych nad ich grobem na ktorym jest zdjecie osoby zmarlej.
Modlac sie patrzymy na zdjecie aale wiadomo ze modlimy sie nie o "dusze" tego zdjecia, tylko osoby ktore ono przedstawia.

Arkadio
Początkujący
Początkujący
Posty: 44
Rejestracja: 4 maja 2022
Been thanked: 1 time

Re: Ja Jestem

Post autor: Arkadio » 2023-02-12, 10:48

psalm13 pisze: 2023-02-11, 13:18 Tego nie wiem. Będę rozmyślać. Tak samo jak ja ufam, że Wasze wypowiedzi nie są atakiem na mnie, tak samo zaufajcie mi. Nie staram się pogrążyć kościoła, a odzyskać wiarę i rozwiać wszelkie wątpliwości by bez spisku w sercu móc żyć.
Czesc kiedys otworzylem temat :Apostazja to Droga do faktycznej Wolnosci.??.....minelo ponad 6 miesiecy od kiedy jestem z daleka od miejsca gdzie Boga uwazam osobiscie nie ma -w Kosciele- ....Ksieza niczego sie nie nauczyli...próba oczyszczenie kosciola to efekt traumatycznych doniesien ludzi ,ktorzy przezyli traume a nie nawrocenia ksiezy proszacych o wybaczenie .... - poczatkowo jak u ciebie pojawil sie u mnie zal ,niepokój o to jak bedzie po za wspolnota, z daleka od kosciola...wspominalas o tradycji....ze silnie z nia bylas zwiazana ....rozumiem - u mnie ta czesc jakby nie byla hamulcowym...wysluchalem opinii wielu ludzi ,byly slowa krytyki,oceniania mnie ,wsparcia, otuchy coz tak bywa jak ludzie sa otwarci w tym swiecie pelnym masek - madre slowa kolegi Arka z forum...to takich odpowiedzi i postaw musza sie spodziewac nie mniej one tez sa potrzebne....
I zyje ... kazdego dnia, jestem obowiazkowym ,dbam o rodzine,mam czas dla siebie....nie daje sie robic w konia wykorzystwac,nie wierze w puklate aniolki ani w rzeczy ktore plyna z ust Ksiezy ....o Papiezu nie wspominajac.........nie wierze w ludzi i wykorzystuje dane mi zmysly do obrony wlasnej osoby przed swiatem ....ale i do zycia w tym swiecie...Nic wiecej ...na sile nie szukam wiary,nie chce obludy i masek,hipokryzji .....jesli mowisz o twojej personalnej relacji z Bogiem to tutaj wszystko zalezy od Ciebie - jesli tli sie w tobie ziarno wiary chociaz jedno to podejmij rekawice,jak juz nie widzisz wiary..nadziei... to idz swoja droga - a uczucia ktore ci towarzysza sa naturalne i dobrze o tobie swiadcza,nie jestes kims chorym,nienormalnym...wrecz jak ja kiedys szukajacym odpowiedzi ...ale nie zawsze te odpowiedzi sprowadza cie z powrotem do gniazda i BOGA....

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6112
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 467 times
Been thanked: 930 times

Re: Ja Jestem

Post autor: Albertus » 2023-02-12, 11:13

Arkadio pisze: 2023-02-12, 10:48
psalm13 pisze: 2023-02-11, 13:18 Tego nie wiem. Będę rozmyślać. Tak samo jak ja ufam, że Wasze wypowiedzi nie są atakiem na mnie, tak samo zaufajcie mi. Nie staram się pogrążyć kościoła, a odzyskać wiarę i rozwiać wszelkie wątpliwości by bez spisku w sercu móc żyć.
Czesc kiedys otworzylem temat :Apostazja to Droga do faktycznej Wolnosci.??.....minelo ponad 6 miesiecy od kiedy jestem z daleka od miejsca gdzie Boga uwazam osobiscie nie ma -w Kosciele- ....Ksieza niczego sie nie nauczyli...próba oczyszczenie kosciola to efekt traumatycznych doniesien ludzi ,ktorzy przezyli traume a nie nawrocenia ksiezy proszacych o wybaczenie .... - poczatkowo jak u ciebie pojawil sie u mnie zal ,niepokój o to jak bedzie po za wspolnota, z daleka od kosciola...wspominalas o tradycji....ze silnie z nia bylas zwiazana ....rozumiem - u mnie ta czesc jakby nie byla hamulcowym...wysluchalem opinii wielu ludzi ,byly slowa krytyki,oceniania mnie ,wsparcia, otuchy coz tak bywa jak ludzie sa otwarci w tym swiecie pelnym masek - madre slowa kolegi Arka z forum...to takich odpowiedzi i postaw musza sie spodziewac nie mniej one tez sa potrzebne....
I zyje ... kazdego dnia, jestem obowiazkowym ,dbam o rodzine,mam czas dla siebie....nie daje sie robic w konia wykorzystwac,nie wierze w puklate aniolki ani w rzeczy ktore plyna z ust Ksiezy ....o Papiezu nie wspominajac.........nie wierze w ludzi i wykorzystuje dane mi zmysly do obrony wlasnej osoby przed swiatem ....ale i do zycia w tym swiecie...Nic wiecej ...na sile nie szukam wiary,nie chce obludy i masek,hipokryzji .....jesli mowisz o twojej personalnej relacji z Bogiem to tutaj wszystko zalezy od Ciebie - jesli tli sie w tobie ziarno wiary chociaz jedno to podejmij rekawice,jak juz nie widzisz wiary..nadziei... to idz swoja droga - a uczucia ktore ci towarzysza sa naturalne i dobrze o tobie swiadcza,nie jestes kims chorym,nienormalnym...wrecz jak ja kiedys szukajacym odpowiedzi ...ale nie zawsze te odpowiedzi sprowadza cie z powrotem do gniazda i BOGA....
Czyli jesteś najmądrzejszy ze wszystkich i wiesz wszystko najlepiej ?

Co tam Kościół, co tam Chrystus , co tam Biblia....

Zablokowany