Witajcie:)
Jutro mam iść do spowiedzi po dluuugim czasie. Ale złapała mnie wątpliwość no i oczywiście stres. Brak mi gorliwości. Obawiam się że nawet miłości do Boga, mocnej poprawy. Boje się że nawet po spowiedzi nie wrócę do modlitwy...
Z drugiej strony cięgle nie chce jej odwlekać.
Iść czy przełożyć na np. kilak dni później?
Jutro spowiedź ale brak gorliwości
Re: Jutro spowiedź ale brak gorliwości
Ciężko powiedzieć. Ale co Ci da odwlekanie kilka dni? Będzie pewność, że już od tego dnia będzie ok?
No raczej nie.
Ja też byłam u spowiedzi generalnej przed Nowym Rokiem i do końca stycznia było super, teraz się sypie, nie mówię o grzeszeniu nawet, ale sama taka postawa moja, widzę więcej, jestem bardziej świadoma i to wcale nie ułatwia. Oczywiście idę dalej, mam jakieś postanowienia małe i to chce utrzymać.
Ja już po generalnej nie mam żadnego stresu, idę i mówię.
No raczej nie.
Ja też byłam u spowiedzi generalnej przed Nowym Rokiem i do końca stycznia było super, teraz się sypie, nie mówię o grzeszeniu nawet, ale sama taka postawa moja, widzę więcej, jestem bardziej świadoma i to wcale nie ułatwia. Oczywiście idę dalej, mam jakieś postanowienia małe i to chce utrzymać.
Ja już po generalnej nie mam żadnego stresu, idę i mówię.
-
- Początkujący
- Posty: 42
- Rejestracja: 10 wrz 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 7 times
Re: Jutro spowiedź ale brak gorliwości
Spowiedź często sama w sobie daje siłę. Ja bym poszła. Nawet mówiąc księdzu o tych Twoich rozterkach.
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2501
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1051 times
- Been thanked: 939 times
Re: Jutro spowiedź ale brak gorliwości
Iść odwlekanie nic nie da a pójście może dać coś dobrego
"Uwielbiaj, duszo moja, sławę Pana mego,
Chwal Boga Stworzyciela tak bardzo dobrego.
Bóg mój, zbawienie moje, jedyna otucha,
Bóg mi rozkoszą serca i weselem ducha."
Magnificat anima mea Dominum!
Chwal Boga Stworzyciela tak bardzo dobrego.
Bóg mój, zbawienie moje, jedyna otucha,
Bóg mi rozkoszą serca i weselem ducha."
Magnificat anima mea Dominum!
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2390
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 321 times
Re: Jutro spowiedź ale brak gorliwości
Pewnie, że iść. Głowa do góry nic złego się nie wydarzy. Ja też mam lęki przed spowiedzią, to ingerencja złego, który odciąga nas od Boga. Szczera i systematyczna spowiedź otwiera nas na Łaskę Bożą. Powodzenia dasz radę
Jezus Chrystus jest moim Królem.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Jutro spowiedź ale brak gorliwości
Nigdy nie należy odwlekać. Najlepiej systematycznie. Wyznaczyć okres i tego się trzymać.
A do modlitwy trzeba wrócić już teraz. Jeszcze przed spowiedzią. I codziennie pamiętać. Ukierunkować się na Boga i Jego miłość.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.