Poządliwe spojrzenie

Rozmowa na poszczególne wersety Pisma Świętego.
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Poządliwe spojrzenie

Post autor: sądzony » 2023-02-25, 22:03

Zuben Ninja pisze: 2023-02-25, 20:57
Dezerter pisze: 2023-02-24, 17:08 Ja w buty Jezusa nie śmiem wchodzić i gdybać
ale o w nasze, nas mężczyzn - swojego stworzenia - wszedł i wie co i jak dlatego B-)
Jezus nie musiał się wcielać aby poznać naszą męską naturę - jako Bóg znał ją przedwiecznie czyli od zawsze.
Chrystus Syn Boży nie musiał, Jezus jako człowiek nie znał męskości w wieku np. 5 lat :-?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Unia_hipostatyczna
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Poządliwe spojrzenie

Post autor: faraon » 2023-02-25, 22:12

Dezerter pisze: 2023-02-25, 16:53 Ale co ma grzech pierworodny, do cudzołóstwa?
Jezus uznał za grzech zamiar cudzołóstwa, a tłumacz – samo pragnienie, nawet spontaniczne.
Które jest normalne, zdrowe i naturalne i wynika z naszej podświadomości, genów, instynktu rozmnażania = jako takie, nie podlega moralnej ocenie (grzech)
Dez, problemem tu jest nie to jak jakikolwiek tlumacz to przetlumaczyl, tylko to czy to co nazywamy normalne jest rzeczywiscie normalne.
Ostatnio zmieniony 2023-02-25, 22:13 przez faraon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Zuben Ninja
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 390
Rejestracja: 18 wrz 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Been thanked: 39 times

Re: Poządliwe spojrzenie

Post autor: Zuben Ninja » 2023-02-25, 22:18

sądzony pisze: 2023-02-25, 22:03
Zuben Ninja pisze: 2023-02-25, 20:57
Dezerter pisze: 2023-02-24, 17:08 Ja w buty Jezusa nie śmiem wchodzić i gdybać
ale o w nasze, nas mężczyzn - swojego stworzenia - wszedł i wie co i jak dlatego B-)
Jezus nie musiał się wcielać aby poznać naszą męską naturę - jako Bóg znał ją przedwiecznie czyli od zawsze.
Chrystus Syn Boży nie musiał, Jezus jako człowiek nie znał męskości w wieku np. 5 lat :-?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Unia_hipostatyczna
Znał ale nie znał = znał!
"Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny" - św. Antoni Pustelnik

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Poządliwe spojrzenie

Post autor: sądzony » 2023-02-25, 22:21

Zuben Ninja pisze: 2023-02-25, 22:18 Znał ale nie znał = znał!
Znał bo poznał = nie zapoznał się = lecz zeznał = obeznał się w wyznaniu = zaznał = nie znał ?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Zuben Ninja
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 390
Rejestracja: 18 wrz 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Been thanked: 39 times

Re: Poządliwe spojrzenie

Post autor: Zuben Ninja » 2023-02-25, 22:24

To jest ten sam problem typu czy Jezus jako człowiek zrodzony z Maryi wiedział czy jest Bogiem zaraz po swoim narodzeniu.
"Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny" - św. Antoni Pustelnik

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Poządliwe spojrzenie

Post autor: lambda » 2023-02-26, 07:36

Dezerter pisze: 2023-02-25, 16:53 Ale co ma grzech pierworodny, do cudzołóstwa?
Jezus uznał za grzech zamiar cudzołóstwa, a tłumacz – samo pragnienie, nawet spontaniczne.
Które jest normalne, zdrowe i naturalne i wynika z naszej podświadomości, genów, instynktu rozmnażania = jako takie, nie podlega moralnej ocenie (grzech)
Nie rozumiem, czy wg Ciebie Jezus pragnął cudzołóstwa bo to wynika z instynktu rozmnazania?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Poządliwe spojrzenie

Post autor: Andej » 2023-02-26, 09:12

lambda pisze: 2023-02-26, 07:36 Nie rozumiem, czy wg Ciebie Jezus pragnął cudzołóstwa bo to wynika z instynktu rozmnazania?
Ach mowo polska. Jedno niezręczne zdanie, w którym trudno wydobyć sens i od razu nieporozumienie. A właściwie niezrozumienie.
Wydaje mi się, że wszyscy z dyskutantów mają dobre intencje, ale zabrnęli w labirynt sów wypaczających ich myśli i przekonania. A teraz trudno przyznać się do lapsusów, niefortunnych sformułowań, czy użycia niewłaściwych slów. Albo do tego, że nie rozumie się znaczenia słów użytych.


Ktoś napisał: "Jezus uznał za grzech zamiar cudzołóstwa, a tłumacz – samo pragnienie, nawet spontaniczne."
I rzeczywiście: Jezus uznał za grzech zamiar cudzołóstwa. Bo chyba jest dla nas oczywistym, że jest to grzechem. A tłumacz ujął to nieco innym sformułowanie. Ale nie zmieniając intencji. Bo rzeczywiście samo pragnienie, także pojawiające się spontanicznie, ale nie odrzucane tylko nastawione na realizację jest grzechem. Takim samym jak zamiar, gdyż jest zamiarem. Jest przysłowie: Okazja czyni złodziejem. Tu dokładnie to samo, spontaniczne pragnienie staje się przyczyną planowania, przemienia się w zamiar. I jest grzechem. Ale natychmiast oddalone, nie jest pożądaniem, ale ino pokusą pożądania.

Ktoś inny napisał: "Które (mój dopisek: pożądanie) jest normalne, zdrowe i naturalne i wynika z naszej podświadomości, genów, instynktu rozmnażania = jako takie, nie podlega moralnej ocenie (grzech)" nieprecyzyjnie interpretując słowo pożądanie. Pokusa, jest czymś normalnym. Myśl o pożądaniu jest pokusą. Ale czy na pewno i czy zawsze? Otóż nie. Można zobaczyć obiekt pożądania, odczuć podniecenie, może przyjść do głowy myśl, że fajnie by było, ale to nie jest pożądanie. To impuls, pokusa. Pożądanie jest wtedy, gdy świadomie czegoś chcemy. A szczególnie, gdy puszczamy wodze fantazji i myślimy jak zrealizować, albo w marzeniach wyobrażamy sobie realizację.
Pożądanie nie jest normalne dla wierzących. Oni to walczą z wszelka pożądliwością. Odrzucając ją. Pożądanie nie jest zdrowe, bo zaspokojenie często prowadzi do zła. Zapewne jest naturalne, jako chęć bycia samcem (samicą) alfa. Zgadzam się z tym, że pierwszy impuls wypływa z podświadomości. Ale gdy dociera do świadomości jest już czymś świadomym. Z tym instynktem rozmnażanie to gruba przesada. Człowiek nie jest kotem marcowym, aby instynkt rozmnażania wyłączał rozum i wolną wolę. To co nie podlega naszej woli, naszym świadomym decyzjom nie może być grzechem. Nie ma oceny moralnej. Ale to, co jest naszą decyzją może być grzechem o podlega ocenie. A pożądanie jest nasza decyzja przyjęcia pokusy.

Lambda spytał: "Nie rozumiem, czy wg Ciebie Jezus pragnął cudzołóstwa bo to wynika z instynktu rozmnazania?". Pytanie słuszne biorąc pod uwagę rozwój dyskusji. Otóż Jezus nie tyle nie pragnął, ale się sprzeciwiał wszelkiej rozwiązłości. W swojej wypowiedzi wyraźnie stwierdził, że grzechem jest uleganie wszelkiej pożądliwości. A szczególnie wpatrywanie się w obiekt pożądania, gdyż jest to prostą drogą do podjęcia dalszych kroków mających na celu zaspokojenie pożądania. Jezus, wierzę w to głęboko, nie poddawał instynktowi. Kierował się swoją rozumna wolą. Dlatego nie pożądał. Z pewnością był narażany na pokusę pożądania. Ale wierzę w to, że potrafił się obronić przed pożądaniem. Jak przed pożądliwym spoglądaniem na kogoś. Nie znaczy to, że był bezpłciowy. Był mężczyzną. Ale odpowiedzialny. Na pewno nie był samcem miotanym pożądaniami.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14987
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4215 times
Been thanked: 2955 times
Kontakt:

Re: Poządliwe spojrzenie

Post autor: Dezerter » 2023-02-26, 16:05

lambda pisze: 2023-02-26, 07:36
Dezerter pisze: 2023-02-25, 16:53 Ale co ma grzech pierworodny, do cudzołóstwa?
Jezus uznał za grzech zamiar cudzołóstwa, a tłumacz – samo pragnienie, nawet spontaniczne.
Które jest normalne, zdrowe i naturalne i wynika z naszej podświadomości, genów, instynktu rozmnażania = jako takie, nie podlega moralnej ocenie (grzech)
Nie rozumiem, czy wg Ciebie Jezus pragnął cudzołóstwa bo to wynika z instynktu rozmnazania?
Gdybyś wiedziała co cytuje nie wyciągała byś takich absurdalnych wniosków
Jezus nie pragnął cudzołóstwa, skąd ten pomysł na pewno nie z Prof Wojciechowskiego wypowiedzi, do której się odnoszę i którą cytuję
Tłumacz poszerzył więc zakaz. Dalej, z przypatrywania się zrobił spojrzenie. Jezus uznał za grzech zamiar cudzołóstwa, a tłumacz – samo pragnienie, nawet spontaniczne. Zatem: wolno chłopakowi patrzeć z zachwytem na pannę, a pociąg do mężatki, będąc pokusą, bez świadomego zamiaru, nie jest jeszcze grzechem.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Pytający
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 589
Rejestracja: 12 gru 2021
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: Poządliwe spojrzenie

Post autor: Pytający » 2023-02-27, 18:12

Tylko nie wiem, czy W Mat.5:28-32 mamy pożądliwie s p o g l ą d a, czy patrzy, czy raczej "wpatruje się".
Niby podobnie,jednak nie to samo.
Pierwsze "skierować wzrok w stronę kogoś". Ostatnie."zatrzymać na kimś spojrzenie". Już nie spojrzeć, tzn.skierować wzrok, co zatrzymać na kimś wzrok.
Jak myślicie, czego zabraniał?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Poządliwe spojrzenie

Post autor: sądzony » 2023-02-27, 20:26

Myślę, że chodzi o rozróżnienie pomiędzy "pożądaniem instynktownym", nad którym w zasadzie nie panujemy do czasu uświadomienia czyli rozpoznania w umyśle, a "żywieniem pożądliwości" czyli świadomym karmieniem żądzy i budowaniem napięcia.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 473 times

Re: Poządliwe spojrzenie

Post autor: konserwa » 2023-02-27, 20:27

No wlasnie - mam(y) taki chyba problem: Bog stworzyl mezczyzne i kobiete. A moze jednak stworzyl czlowieka? No nie ... tu chyba chodzi o ludzi ... Ale jak ludzie moga byc jednoczesnie czlowiekiem, kiedy to jest inne slowo? I w dodatku jak czlowiek moze byc albo mezczyzna, albo kobieta? Bo albo to sa oddzielne byty; albo moze jednak istoty ?
Jak myslicie - kogo stworzyl Pan Bog?
Ostatnio zmieniony 2023-02-27, 20:29 przez konserwa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Poządliwe spojrzenie

Post autor: sądzony » 2023-02-27, 20:34

konserwa pisze: 2023-02-27, 20:27 Jak myslicie - kogo stworzyl Pan Bog?
Stworzył człowieka. Płeć, moim zdaniem, nie ma znaczenia.
Z głęboko psychologicznego punktu widzenia, ten podział, nie jest aż tak bardzo czytelny.
Na "dnie" jest człowiek. Nie kobieta czy mężczyzna.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 473 times

Re: Poządliwe spojrzenie

Post autor: konserwa » 2023-02-27, 20:38

A w kontekscie tego, co napisal pytajacy?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Poządliwe spojrzenie

Post autor: sądzony » 2023-02-27, 20:42

konserwa pisze: 2023-02-27, 20:38 A w kontekscie tego, co napisal pytajacy?
To ja nie kumam ...
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 473 times

Re: Poządliwe spojrzenie

Post autor: konserwa » 2023-02-27, 21:01

Przeczytaj prosze "rozbior" slowny dokonany przez pytajacego: ktos "spoglada", "patrzy" czy "wpatruje sie"?
Uwazam, ze takie "przeciskanie przez ucho igielne" i "dzielenie wlosa na czworo" mamy tutaj, podobnie jak "problem" - czy kobieta to czlowiek, a mezczyzna to istota? A moze ludzie to sa byty? ITD; ITP

ODPOWIEDZ