Fragment listu Tolkiena na temat małżeństwa

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
Apophenic

Re: Fragment listu Tolkiena na temat małżeństwa

Post autor: Apophenic » 2023-05-05, 11:38

Andej pisze: 2023-05-04, 08:03
Apophenic pisze: 2023-05-04, 05:24 warunkiem miłości jest szaleństwo
Nie. Warunkiem miłości jest odpowiedzialność.
Odpowiedzialność podejmujesz, gdy pokochasz, gdy ktoś Ci się staje bliski. Żeby tak się stało - to jest pogląd Freuda - żeby kogoś głęboko uwewnętrznić, musisz oszaleć. Obiektywnie nie było więzi między Tobą a tą osobą.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Fragment listu Tolkiena na temat małżeństwa

Post autor: sądzony » 2023-05-05, 11:57

Apophenic pisze: 2023-05-05, 11:38 Odpowiedzialność podejmujesz, gdy pokochasz, gdy ktoś Ci się staje bliski. Żeby tak się stało - to jest pogląd Freuda - żeby kogoś głęboko uwewnętrznić, musisz oszaleć. Obiektywnie nie było więzi między Tobą a tą osobą.
Dla Freuda religia jest nerwicą, a miłość Chrystusową można odczytać jako "skrajnie szaleńczą".
Z pewnego punktu widzenia, dla miłości jedyną przeszkodę stanowimy my sami.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Apophenic

Re: Fragment listu Tolkiena na temat małżeństwa

Post autor: Apophenic » 2023-05-05, 12:17

Owszem, Freud błądził. Ale psychologiczna więź mimo to nie jest obiektywna, a mistycy wskazują właśnie na ten rozdźwięk między ja osobowym a rzeczywistością czy Pan Bogiem. Por. tytuł traktatu "Ja jest grzechem, istnienie Bogiem". Innymi słowy, Bóg kocha człowieka, ale kocha z momentem, gdy człowiek traci siebie. Więc niezupełnie kocha człowieka...

Dodano po 1 minucie 40 sekundach:
https://youtu.be/xCFEk6Y8TmM

Zatem czy Bóg jest kobietą?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Fragment listu Tolkiena na temat małżeństwa

Post autor: sądzony » 2023-05-05, 12:48

Apophenic pisze: 2023-05-05, 12:19 Owszem, Freud błądził. Ale psychologiczna więź mimo to nie jest obiektywna, a mistycy wskazują właśnie na ten rozdźwięk między ja osobowym a rzeczywistością czy Pan Bogiem. Por. tytuł traktatu "Ja jest grzechem, istnienie Bogiem". Innymi słowy, Bóg kocha człowieka, ale kocha z momentem, gdy człowiek traci siebie. Więc niezupełnie kocha człowieka...

Dodano po 1 minucie 40 sekundach:
https://youtu.be/xCFEk6Y8TmM

Zatem czy Bóg jest kobietą?
Lubię Eckharta.
Rozdźwięk pomiędzy "ego", a Bóg, przeszkadza najbardziej gdy go dostrzegając lecz nie integrujesz wewnętrznie.
Tak. "Ja, ego" poniekąd jest grzeszne. Nie oznacza to jednak, że grzeszna natura Boga "przeszkadza" Mu w miłości.
Paradoksalnie rzekłbym wręcz, iż to dzięki nasze grzeszności Ojciec kocha nas zupełnie.

Bóg nie realizuje miłości dzięki płci, a monotrynitarności.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Apophenic

Re: Fragment listu Tolkiena na temat małżeństwa

Post autor: Apophenic » 2023-05-05, 15:47

Sadzony, tu mi chodziło o punkt styczności mistyki chrześcijańskiej i wschodniej. "Ja jest grzechem", czyli mój dramat psychologiczny nie pozwala mi dostrzec pięknej pogody dzisiaj. W tym sensie Pan Bóg nie przychodzi do człowieka z zaproszeniem do relacji osobowej. Bo dramat psychologiczny nie chce widzieć słońca...

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 473 times

Re: Fragment listu Tolkiena na temat małżeństwa

Post autor: konserwa » 2023-05-06, 00:34

Kopanie rowow za konkretna wyplate pozytek przyniesie Tobie rowniez konkretny. Jalowe dywagacje i zastepcze dyskusje zamiast pracy moga prowadzic ku zgubie.
Kto nie chce pracowac, niech tez i nie prosi o jedzenie ( niech tez nie je ) - to slowa sw.Pawla Apostola.
Bez urazy -lenistwo to nie zaleta. Chocby nawet przykryte pseudo psychologia.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Fragment listu Tolkiena na temat małżeństwa

Post autor: sądzony » 2023-05-06, 12:10

Apophenic pisze: 2023-05-05, 15:47 Sadzony, tu mi chodziło o punkt styczności mistyki chrześcijańskiej i wschodniej. "Ja jest grzechem", czyli mój dramat psychologiczny nie pozwala mi dostrzec pięknej pogody dzisiaj. W tym sensie Pan Bóg nie przychodzi do człowieka z zaproszeniem do relacji osobowej. Bo dramat psychologiczny nie chce widzieć słońca...
Punkt styczności, o którym piszesz, z mojego punktu widzenia, jest miejscem pustki, do którego mistyk wschodni dąży, a z którego chrześcijański pozwala Osobowemu Bogu "czynić użytek".

Skoro "ja fałszywe" jest poniekąd świadome zasłony jest, a raczej może być, na właściwej drodze, by przyjmując Łaskę "wywinąć trzewia".

Pan Bóg już przyszedł. Pytanie na ile jesteśmy osobowością świadomą swej duchowości.
Światłowstręt nie wynika tutaj z lęku przed jasnością, a ciemnością, którą ona w nas może wywołać.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Apophenic

Re: Fragment listu Tolkiena na temat małżeństwa

Post autor: Apophenic » 2023-05-06, 19:22

konserwa pisze: 2023-05-06, 00:34 Kopanie rowow za konkretna wyplate pozytek przyniesie Tobie rowniez konkretny. Jalowe dywagacje i zastepcze dyskusje zamiast pracy moga prowadzic ku zgubie.
Kto nie chce pracowac, niech tez i nie prosi o jedzenie ( niech tez nie je ) - to slowa sw.Pawla Apostola.
Bez urazy -lenistwo to nie zaleta. Chocby nawet przykryte pseudo psychologia.
Kopanie rowów na pewno ma więcej pożytku niż przykrywanie złośliwości biblijnymi cytatami. Bez urazy - gdybyś pożyteczniej spożytkował energię, strwonioną na pisanie tego postu i w przyszłości podobnych, mielibyśmy w kraju naprawdę niezłej jakości jezdnie. Tymczasem musimy się zadowolić marnej jakości erudycyjnymi popisami jakiegoś faceta, którego pseudonim kojarzy się z mielonkami i wieprzowiną.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Fragment listu Tolkiena na temat małżeństwa

Post autor: Andej » 2023-05-06, 19:58

konserwa pisze: 2023-05-06, 00:34 lenistwo to nie zaleta.
Protestuję. Lenistwo jest wielką zaletą. Moim mottem jest: Lenistwo jest motorem postępu.
Bez lenistwa nie byłoby większości wynalazków. Przecież tylko leń kombinuje co zrobić, żeby czegoś nie rozbić. A jednak osiągnąć cel. Czy gdyby jakiemuś leniowi nie chciało się nosić ciężarów na plecach, to wynalazłby koło i jego zastosowanie?
Lenistwo ułatwia życie wszystkim ludziom. Dzięki leniom powstają nowe rozwiązania, pomysły. Bo myślą co robić, aby nie robić. I robią to, co pomaga im i innym osobom. Lenie wymyślają leczenie, bo łatwiej wyleczyć, niż obsługiwać. Lenie wymyślają profilaktykę, bo lepiej zachować zdrowie, niż leczyć. I tak jest we wszystkich dziedzinach. Choć przyznam, że przez przypadek też wynalezione wiele rzeczy. Ale zapewne to lenie wdrożyli te przypadkowe wynalazki w życie. I zastosowali je konstruktywnie. Pro publico bono.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Apophenic

Re: Fragment listu Tolkiena na temat małżeństwa

Post autor: Apophenic » 2023-05-06, 20:21

Uniosłem się i Cię, konserwo, przepraszam. Naprawdę uważasz, że człowiek moich zdolności, mający do tego jeszce poniekąd gimnazjalne wykształcenie, najlepiej sprawdzi się przy kopaniu rowów? Dlaczego ten aspekt mojej osoby z każdym postem zupełnie pomijasz? Ty Andej uważam, że też mógłbyś w tym kierunku coś ciepłego napisać, zamiast tego ustawicznie się nasmiewasz.

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 473 times

Re: Fragment listu Tolkiena na temat małżeństwa

Post autor: konserwa » 2023-05-06, 20:35

Nic nie uwazam,oprocz tego, ze uwazam, iz migasz sie od roboty. To nie zlosliwosc z mej strony ... Apophenicu.
Lenistwo Andeju jest bezproduktywne. pomyliles zdaje sie tematy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”